|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Magda (2013-07-21) | | Ostatnio komentował | malta79 (2013-07-26) | | Aktywnosc | Komentowano 50 razy, czytano 587 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-07-26, 00:24
| Przemawia do mnie filozofia Tombaka, że żaden ssak oprócz człowieka będąc dorosłym, nie spożywa mleka.. Takie proste i coś w tym jest;)Żaden izotonik, żadne mleko ! Czyta i tylko czysta woda oczywiście;)) |
| | | | | |
|
2013-07-26, 00:32
2013-07-25, 23:11 - van napisał/-a:
Najlepszym mlekiem dla każdego biegającego mężczyzny, jest mleko prosto od kobiety. Pierwsi do piersi! Ostatni dostają izotonik pocieszenia. |
Dzisiaj męska NATURA
Nie poluje NA TURA
Jeno CYCKA
Mleko z CYCKA
Przyjemne i bezpieczne. Ale jak tu zostać pierwszym?
|
| | | | |
| | | | | |
|
2013-07-26, 00:36
2013-07-23, 23:16 - Hung napisał/-a:
Wiele razy słyszałem opinie lekarzy, że mleko jest zdrowe dla dzieci ale nie dla dorosłych. Dla tych ostanich wskazane są przetwory mleczne takie jak: jogurt, kefir, maślanka lub zsiadle mleko. W artykule jest mowa o uzupełnieniu wapnia ale gdzie go szukać, bo w większości nasze mleka nie mają go ewentualnie jakieś śladowe wartości? Ogólnie mówiąc, zawartość mleka w mleku jest znikoma. Oczywiście mleko naturalne, bezpośrednio od krowy - pewnie - większość tych walorów posiada ale ilu z nas ma na co dzień taki napój? Kiedyś toczyła się dyskusja na temat podawania mleka dzieciom w polskich szkołach, powołując się na przykład szkół amerykańskich, w których regularnie to czynią. Jeden z fachowców odpowiedział, że tak trzeba czynić, tylko w Ameryce nie dają dzieciom mleka UHT. W powyższym artykule (badania opublikowane w Ameryce) jest mowa o niesterylizowanym i niehomogenizowanym mleku, więc warto zastanowić się, czy pijąc nasze mleko też odbudujemy straty potreningowe. Mleko i kakao jest dobre, bo jest lepiej tolerowane przez żołądki wrażliwych a kakao zawiera teobrominę, która działa regenerująco na organizm po wysiłku fizycznym.
Stawiam na maślankę (po biegu jest fajna), jogurt i kefir, bo te produkty nie da się zrobić z byle jakiego mleka.
Choć mleko może być lepsze od izotonika (chemicznego), to nie będzie zdrowe dla każdego.
Mleko mleku nierówne. |
| UHT to nie mleko tylko coś co je udaje. Na szczescie mozna kupic prawdziwe mleko, które uwielbiam i piję codxiennie. lubię też maślankę, kefir ale tylko naturalne. Smakowe mnie odrzucają. Sklepowych izotoników też nie ruszam bo to czysta, żywa cemia. Woda, miòd gryczny i cytryna załatwiają sprawę. :) pozdrowienia dla fanów mleka i jego pochodnych. :) |
| | | | | |
|
2013-07-26, 00:38
| Z komórki pisze się jednak fatalnie. :/ |
| | | | | |
|
2013-07-26, 00:48
2013-07-26, 00:24 - malta79 napisał/-a:
Przemawia do mnie filozofia Tombaka, że żaden ssak oprócz człowieka będąc dorosłym, nie spożywa mleka.. Takie proste i coś w tym jest;)Żaden izotonik, żadne mleko ! Czyta i tylko czysta woda oczywiście;)) |
Izotonik tak, choć niekoniecznie kupowany. Czystą wodą (w nadmiarze, a taki może być podczas długiego biegu) można się zatruć. Różna osmotyczność wody i izotonika powoduje, że ten ostatni pozostaje dłużej w organizmie przez co nie dopuszcza tak szybko do odwodnienia.
- Dać ci Izo tonik?
- Starczy sama wo(ó)da. |
| | | | | |
|
2013-07-26, 00:57
2013-07-26, 00:48 - Hung napisał/-a:
Izotonik tak, choć niekoniecznie kupowany. Czystą wodą (w nadmiarze, a taki może być podczas długiego biegu) można się zatruć. Różna osmotyczność wody i izotonika powoduje, że ten ostatni pozostaje dłużej w organizmie przez co nie dopuszcza tak szybko do odwodnienia.
- Dać ci Izo tonik?
- Starczy sama wo(ó)da. |
| Serio wodą można się zatruć? Jakim cudem? |
| | | | | |
|
2013-07-26, 01:31
2013-07-26, 00:32 - Hung napisał/-a:
Dzisiaj męska NATURA
Nie poluje NA TURA
Jeno CYCKA
Mleko z CYCKA
Przyjemne i bezpieczne. Ale jak tu zostać pierwszym?
|
Poeci do piór! Biegacze na start! Wolontariuszko wypnij pierś!
Pojenie na trasie bez certyfikatu jakości będzie surowo karane!
Wolontariuszko! Bądź czujna! Pojenie wyłącznie po okazaniu dowodu wpłaty!
Nie narzekaj, że piersi bolą! Robisz to dla dobra polskiego sportu!
Zabrania się dystrybucji mleka poza wyznaczonymi strefami!
Pokorny biegacz dwie piersi ssie!
|
| | | | |
| | | | | |
|
2013-07-26, 07:00
| żaden ssak nie prowadzi też samochodu... mleko jest zdrowe i wszystkie teorie, które mówią, że nie powinniśmy go pić są bez sensu |
| | | | | |
|
2013-07-26, 08:56
2013-07-26, 00:24 - malta79 napisał/-a:
Przemawia do mnie filozofia Tombaka, że żaden ssak oprócz człowieka będąc dorosłym, nie spożywa mleka.. Takie proste i coś w tym jest;)Żaden izotonik, żadne mleko ! Czyta i tylko czysta woda oczywiście;)) |
Żaden ssak również nie kisi ogórków ani kapusty, a te chyba bez wątpienia są zdrowe ;)
Ludzie są specyficznymi ssakami, przykładów ich odmienności od reszty świata zwierząt można przytaczać naprawdę wiele... |
| | | | | |
|
2013-07-26, 10:45
2013-07-26, 07:00 - biegusek napisał/-a:
żaden ssak nie prowadzi też samochodu... mleko jest zdrowe i wszystkie teorie, które mówią, że nie powinniśmy go pić są bez sensu |
| Z samochodem mało trafne.. Prowadzenie go wynika z rozwoju człowieka, tak jak zwierze z wiekiem zaczyna np. polować w celu zapewnienia sobie pozywienia..Ale ani zwierze nagle nie zaczyna w okresie dorosłym ssać mleka, ani dorosły człowiek nie wskoczy w pajacyka i nie będzie "raczkował".. |
| | | | | |
|
2013-07-26, 10:48
| Oczywiście przykład z ssakiem napisany półżartem, natomiast Tombak podaje dość rzeczowe i racjonalne powody, gdzie wskazuje,że mleko dla dorosłego człowieka nie jest żadnym cudownym eliksirem, a czasami wyrządza więcej szkody niż pożytku. Proponuję przeczytać książkę i wtedy ewentualnie odnieść się do faktów w niej zawartych. |
| | | | | |
|
2013-07-26, 11:42
2013-07-26, 10:48 - malta79 napisał/-a:
Oczywiście przykład z ssakiem napisany półżartem, natomiast Tombak podaje dość rzeczowe i racjonalne powody, gdzie wskazuje,że mleko dla dorosłego człowieka nie jest żadnym cudownym eliksirem, a czasami wyrządza więcej szkody niż pożytku. Proponuję przeczytać książkę i wtedy ewentualnie odnieść się do faktów w niej zawartych. |
Elu zgadzam się z Tobą. Warto sobie poczytać książki Tombaka bo napisał ich kilka.
Przypomnę tylko, że informację o niepiciu mleka uzyskałem też od lekarza. Lekarza który jak dowiedział się ,że biegam i to nie mało, pogratulował i kazał biegać dalej :-) |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-07-26, 16:23
2013-07-26, 00:57 - malta79 napisał/-a:
Serio wodą można się zatruć? Jakim cudem? |
No może nie dosłownie "zatruć". Picie czystej wody powoduje, że organizm szybko ją wydala w postaci potu i moczu, co powoduje, że natychmiast czujemy pragnienie i pijemy następną porcję, i tak dalej. Ale podczas tych wypocin i wymoczyn pozbywamy się elektrolitów i minerałów w szybkim tempie, co z kolei doprowadza do wyjałowienia organizmu ("zatrucia").
Fajnie to wytłumaczył kiedyś W. Cejrowski:
- Idziesz do dżungli i pijesz wodę, bo jest gorąco, ale organizm od razu jej się pozbywa i tak w kółko aż do osłabienia. Dlatego trzeba wziąć oranżadkę w proszku i nasypać do butelki. Po wypiciu, organizm myśli, że to jedzenie i nie pozbywa się tego natychmiast, jeno trawi powoli, dzięki czemu nie odwadniamy się.
Nim zacząłem biegać i nim wiedziałem o izotonikach co nieco sam kilka razy zauważyłem, ze po dużym wypoceniu woda zaczynała mnie osłabiać. |
| | | | | |
|
2013-07-26, 16:51
2013-07-26, 00:11 - Hung napisał/-a:
W każdej dziedzinie znajdą się (pseudo)fachowcy, którzy dla podkreślenia swej wielkości sięgną po najdziwniejsze tezy. Podobnie może być z pozostałymi autorami (sam nie czytałem, więc tylko gdybam), jedynie do Tombaka, o którym wspomniał Piotr mam większe zaufanie, bo czytałem jedną z jego książek. Lecz cóż znaczy moje zgodzenie się z nim, skoro sam nie przeprowadzam badań a jedynie opieram się na tym co ktoś inny wyduma a mnie się to akurat spodoba. Sam podchodzę z dystansem do tego typu rewelacji, jedyne co mnie przekonuje, to fakt, że tak wiele organizmów ludzi (dorosłych) nie toleruje mleka, przez co mogę domniemywać, że część tej złej prawdy tkwi w owych - nie zawsze - naukowych wyczynach. |
| no, niektórzy nie tolerują laktozy (a tym samym mleka), ale znam też osobniki źle reagujące na alkohol, tłuste jedzenie, owoce, niektóre warzywa...... |
| | | | | |
|
2013-07-26, 17:00
2013-07-26, 00:57 - malta79 napisał/-a:
Serio wodą można się zatruć? Jakim cudem? |
normalnie
słowa-klucze to "ciśnienie osmotyczne" oraz "pompa sodowo-potasowa"
popularnie mówi się o zatruciu wodą, ale tak naprawdę dochodzi do nadmiernego rozcieńczenia krwi i były już przypadki śmiertelne na maratonach
takie rozpoznanie (zatrucie wody) jest nawet w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10
natomiast ciśnienie osmotyczne to kwestia jak szybko płyn jest wchłaniany do krwiobiegu, dlatego woda przez nas często po prostu przelatuje (chociaż ja częściej mam efekt "chlupania" w brzuchu a wciąż czuję się odwodniona)
jako ciekawostkę podam że we wspomnianej klasyfikacji ICD-10 wśród rozpoznań nagłych przypadków i zgonów jest magiczne X50, czyli śmierć spowodowaną przez "Przemęczenie i przetrenowanie powtarzanymi ruchami"- obejmuje bieg maratoński :D (oraz podnoszenie ciężarów (sic!)) |
| | | | | |
|
2013-07-26, 17:04
2013-07-26, 10:45 - malta79 napisał/-a:
Z samochodem mało trafne.. Prowadzenie go wynika z rozwoju człowieka, tak jak zwierze z wiekiem zaczyna np. polować w celu zapewnienia sobie pozywienia..Ale ani zwierze nagle nie zaczyna w okresie dorosłym ssać mleka, ani dorosły człowiek nie wskoczy w pajacyka i nie będzie "raczkował".. |
słuchaj, masz psa- jak mu nalejesz mleka to wzgardzi?
to że nie jest ogólnie przyjęte ssanie mleka przez osobniki dorosłe nie wynika z wolnego wyboru tylko pewnych uwarunkowań
produkcja mleka to kawał ciężkiej roboty dla organizmu samicy, obojętnie jakiego gatunku, ma zwiększone zapotrzebowanie na kalorie, w momencie gdy ilość tych kalorii zależy od tego, ile się ich upoluje....
mleko nie jest mega odżywcze i możliwe że bilans zysków i strat byłby na niekorzyść mleka
co nie znaczy, że gdyby do mleka był lepszy dostęp, dorosłe osobniki nadal by go nie piły...
BTW ludzkie mleko składem najbardziej jest zbliżone do mleka słoni- wiedzieliście? |
| | | | | |
|
2013-07-26, 17:05
2013-07-26, 01:31 - van napisał/-a:
Poeci do piór! Biegacze na start! Wolontariuszko wypnij pierś!
Pojenie na trasie bez certyfikatu jakości będzie surowo karane!
Wolontariuszko! Bądź czujna! Pojenie wyłącznie po okazaniu dowodu wpłaty!
Nie narzekaj, że piersi bolą! Robisz to dla dobra polskiego sportu!
Zabrania się dystrybucji mleka poza wyznaczonymi strefami!
Pokorny biegacz dwie piersi ssie!
|
jak dla biegacza cycek to co dla biegaczki?
myślę że przy dużym wysiłku wolałabym np śmietankę- ma lepsze parametry :D |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-07-26, 17:41
2013-07-26, 16:51 - Magda napisał/-a:
no, niektórzy nie tolerują laktozy (a tym samym mleka), ale znam też osobniki źle reagujące na alkohol, tłuste jedzenie, owoce, niektóre warzywa...... |
Już wiemy, że tłuste jedzenie jest niezdrowe, owoce - szczególnie te posiadające dużo cukru - niewskazane są dla osób odchudzających się lub diabetyków, cebula i czosnek zdrowe ale dla zdrowego - bez problemów z wątrobą, a alkohol, choć jest też w lekarstwach, to żona nie toleruje, że ja go toleruję.
I jak tu żyć, co jeść i co pić? |
| | | | | |
|
2013-07-26, 18:27
2013-07-26, 17:04 - Magda napisał/-a:
słuchaj, masz psa- jak mu nalejesz mleka to wzgardzi?
to że nie jest ogólnie przyjęte ssanie mleka przez osobniki dorosłe nie wynika z wolnego wyboru tylko pewnych uwarunkowań
produkcja mleka to kawał ciężkiej roboty dla organizmu samicy, obojętnie jakiego gatunku, ma zwiększone zapotrzebowanie na kalorie, w momencie gdy ilość tych kalorii zależy od tego, ile się ich upoluje....
mleko nie jest mega odżywcze i możliwe że bilans zysków i strat byłby na niekorzyść mleka
co nie znaczy, że gdyby do mleka był lepszy dostęp, dorosłe osobniki nadal by go nie piły...
BTW ludzkie mleko składem najbardziej jest zbliżone do mleka słoni- wiedzieliście? |
| Mój pies nie wzgardzi niczym, je cebulę, cytrynę, na haloween zjadł dynię postawioną dla ozdoby, aktualnie zajmuje się zjadaniem jabłek i mirabelek spadających z drzew... Ale ja myślę za niego i karmię tylko suchą karmą;) |
| | | | | |
|
2013-07-26, 19:22
2013-07-26, 18:27 - malta79 napisał/-a:
Mój pies nie wzgardzi niczym, je cebulę, cytrynę, na haloween zjadł dynię postawioną dla ozdoby, aktualnie zajmuje się zjadaniem jabłek i mirabelek spadających z drzew... Ale ja myślę za niego i karmię tylko suchą karmą;) |
| Mój pies zjadł wczoraj ze mną pizze z podwójnym serem i salami, a dzień wcześniej ślimaka oraz grabie - ale to już sam, beze mnie :-) |
|
|
|
| |
