|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-06-23, 19:48
chaos
No cóż, chaos organizacyjny można trochę usprawiedliwić ulewnym deszczem i chyba nieprzewidzianą przez organizatora ilością uczestników. Poza tym to lokalny mały bieg, trudno oczekiwać takiego poziomu organizacyjnego do jakiego przyzwyczajają nas duże imprezy. Natomiast nie można zaakceptować atmosfery i tworzenia odczucia wśród uczestników, że są złem koniecznym :) Pewien poziom kultury i przyjazne podejście do uczestników musi ulec poprawie, bo trochę czułem się jak niechciany petent w urzędzie :)
P.S.
czy wyniki biegów są gdzieś opublikowane w internecie? Nie potrafię się doszukać :) |
| | | | | |
|
2013-06-23, 19:51
2013-06-23, 19:43 - conifer napisał/-a:
Skoro biegi wystartowały o 10-tej, to było to 30 minut po godzinie, która była podana w regulaminie. Czyli opóźnienie. |
| Zgadzam się i przepraszam , w regulaminie nie zaznaczono że bieg o godzinie 9,30 dotyczy biegu dla dzieci na dystansie 1,5 km, , na przyszłość regulamin będzie pisany bardziej szczegółowo . |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-23, 19:55
2013-06-23, 19:48 - b3ny napisał/-a:
No cóż, chaos organizacyjny można trochę usprawiedliwić ulewnym deszczem i chyba nieprzewidzianą przez organizatora ilością uczestników. Poza tym to lokalny mały bieg, trudno oczekiwać takiego poziomu organizacyjnego do jakiego przyzwyczajają nas duże imprezy. Natomiast nie można zaakceptować atmosfery i tworzenia odczucia wśród uczestników, że są złem koniecznym :) Pewien poziom kultury i przyjazne podejście do uczestników musi ulec poprawie, bo trochę czułem się jak niechciany petent w urzędzie :)
P.S.
czy wyniki biegów są gdzieś opublikowane w internecie? Nie potrafię się doszukać :) |
Zgadzam się i myślę że osoby które sprawiały przykrość zawodnikom startującym nie powinny wcale , być angażowani do takiej pracy , mam nadzieję że to się więcej nie powtórzy , opinie uczestników biegu przekażę odpowiednim współorganizatorom
pozdrawiam |
| | | | | |
|
2013-06-23, 20:56
Nieoficjaklne wyniki V Biegu Sokoła -Sokołow Małopolski
| LINK: http://terapia-ruchowa.pl/index.php?action=fullnews&id=226 | | Witam wszystkich i przesyłam link do strony na której zamieściłem nieoficjalne wyniki biegu na 5km, i 10 km. Z góry przepraszam za wszystkie niedociągnięcia mimo że mój udział w wyborze firmy obsługującą elektroniczny pomiar czasu był żaden. |
| | | | | |
|
2013-06-23, 22:51
2013-06-23, 20:56 - Rehabilitant napisał/-a:
Witam wszystkich i przesyłam link do strony na której zamieściłem nieoficjalne wyniki biegu na 5km, i 10 km. Z góry przepraszam za wszystkie niedociągnięcia mimo że mój udział w wyborze firmy obsługującą elektroniczny pomiar czasu był żaden. |
| Baaaaaardzo nieoficjalne te wyniki ;) |
| | | | | |
|
2013-06-24, 09:12
wyniki sportowe
| Poza tymi wszystkimi niedogodnościami których uświadczyliśmy nie zapominajmy jednak o uzyskanych wynikach które były bardzo dobre. Przynajmniej dla mnie :) Sam komentator to zauważył na mecie zawodów. |
| | | | | |
|
2013-06-24, 09:37
| Było jak było, ale wydaje się mi że dobra firma od pomiaru czasu to więcej niż połowa sukcesu |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-24, 10:31
Ja osobiście jestem z zawodów zadowolony. Jest coraz mniej startów, na które można przyjechać za tak niskie wpisowe (a 5km było przecież całkiem darmowe), a te zgrzyty które faktycznie się pojawiły to wg mnie skutek tego, że organizator nie przewidział zupełnie że impreza tak się rozrośnie :)
Sama trasa oznakowana bardzo dobrze, co przecież nawet na większych imprezach nie jest regułą. Co do trasy to daję też duży plus za jej urozmaicenie, bo dla mnie osobiście odcinek w lesie był świetną odskocznią od codziennego asfaltu czy kostki brukowej. Trochę obawiałem się tego, że w lesie będzie bardzo ślisko, bo startowałem z niezaleczonym jeszcze skręceniem kostki, ale na szczęście nie było tragedii a miejsca z większą ilością błota były na płaskim terenie, a nie na zbiegach.
Podsumowując, z mojej perspektywy bardzo fajny bieg, który dzięki niewielkim zmianom ma szansę stać jeszcze lepszy w przyszłym roku ... mnie w 2014 nie zabraknie :) |
| | | | | |
|
2013-06-24, 10:37
Czasy
Witam,
Mój czas ze wskazania mojego stopera różnił się o 20 sek od podanego w nieoficjalnych wynikach. Zakładając nawet,ze to są czasy brutto to i tak coś mi tu nie gra. Czy macie takie samo wrażenie?
Co do organizacji to jeden człowiek wszystkiego nie ogarnie. Za mało pomocników. Tym większe brawa dla takich ludzi, że im sie po prostu chce.
To że firma mierząca czasy była do bani to osobna bajka. |
| | | | | |
|
2013-06-24, 11:32
2013-06-24, 09:12 - Slash napisał/-a:
Poza tymi wszystkimi niedogodnościami których uświadczyliśmy nie zapominajmy jednak o uzyskanych wynikach które były bardzo dobre. Przynajmniej dla mnie :) Sam komentator to zauważył na mecie zawodów. |
| Wyniki to już osobna sprawa. Cieszył mnie mój "rekord" na dychę dopóki nie dowiedziałam się na mecie że jednak ta dycha nie jest pełna. Skoro dycha nie jest dychą , to mój rekord nie jest rekordem :( A jak było naprawdę ? Czy dystans był dokładnie wymierzony i był pełną dychą tylko GPS-y zawodników się myliły przez zachmurzenie i wiele zakrętów ? |
| | | | | |
|
2013-06-24, 11:48
Wyniki
Witam,
wyniki są pod: http://www.maratonczyk.pl/content/view/5174/52/
Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2013-06-24, 11:51
2013-06-24, 11:32 - zorza napisał/-a:
Wyniki to już osobna sprawa. Cieszył mnie mój "rekord" na dychę dopóki nie dowiedziałam się na mecie że jednak ta dycha nie jest pełna. Skoro dycha nie jest dychą , to mój rekord nie jest rekordem :( A jak było naprawdę ? Czy dystans był dokładnie wymierzony i był pełną dychą tylko GPS-y zawodników się myliły przez zachmurzenie i wiele zakrętów ? |
| u mnie na telefonicznej aplikacji gps pokazało pokonany dystand 9,88 km. włączyłem jakieś 20 metrów przed linią startu, a wyłączyłem mniej więcej 10 metrów za metą. Także przypuszczam, że można liczyć że do pełnej dyszki brakło jakieś 150 metrów ... tyle co nic :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-24, 12:12
Mnie zabrakło 200 metrów do 10 km. I nie wiem, czy mój GPS nie zmierzył idealnie, czy idealnie nie była zmierzona trasa... O tyle to ważne, że 200 metrów to dla mnie prawie minuta... A życiówkę poprawiłem o ok. 15 sekund, więc ma znaczenie ;)
Co do organizacji, pewnie gdyby organizatorzy mieli milionowy budżet, to byłoby im łatwiej. nie ma więc co narzekać ;). Miło było być. Mimo pogody :) |
| | | | | |
|
2013-06-24, 15:08
| Eeeee tam. Biegaliście po chodnikach to Wam brakło 200m :). |
| | | | | |
|
2013-06-24, 16:25
| | | | | |
|
2013-06-24, 17:17
2013-06-24, 09:37 - wacek72 napisał/-a:
Było jak było, ale wydaje się mi że dobra firma od pomiaru czasu to więcej niż połowa sukcesu |
| Całkowicie się zgadzam tym bardziej że sprawdzone firmy obsługiwały już bieg. Ta firma nie spełniła oczekiwań |
| | | | | |
|
2013-06-24, 17:21
2013-06-24, 10:31 - Robb Stark napisał/-a:
Ja osobiście jestem z zawodów zadowolony. Jest coraz mniej startów, na które można przyjechać za tak niskie wpisowe (a 5km było przecież całkiem darmowe), a te zgrzyty które faktycznie się pojawiły to wg mnie skutek tego, że organizator nie przewidział zupełnie że impreza tak się rozrośnie :)
Sama trasa oznakowana bardzo dobrze, co przecież nawet na większych imprezach nie jest regułą. Co do trasy to daję też duży plus za jej urozmaicenie, bo dla mnie osobiście odcinek w lesie był świetną odskocznią od codziennego asfaltu czy kostki brukowej. Trochę obawiałem się tego, że w lesie będzie bardzo ślisko, bo startowałem z niezaleczonym jeszcze skręceniem kostki, ale na szczęście nie było tragedii a miejsca z większą ilością błota były na płaskim terenie, a nie na zbiegach.
Podsumowując, z mojej perspektywy bardzo fajny bieg, który dzięki niewielkim zmianom ma szansę stać jeszcze lepszy w przyszłym roku ... mnie w 2014 nie zabraknie :) |
| Witam każdy kto próbuje zorganizować bieg wie że najważniejsze jet to że człowiek chce i szuka wszystkich możliwości żeby zorganizować , mam nadzieje że jeżeli zdobędę więcej środków to firma zabezpieczająca pomiar czasu nie zawiedzie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-06-24, 17:30
2013-06-24, 11:32 - zorza napisał/-a:
Wyniki to już osobna sprawa. Cieszył mnie mój "rekord" na dychę dopóki nie dowiedziałam się na mecie że jednak ta dycha nie jest pełna. Skoro dycha nie jest dychą , to mój rekord nie jest rekordem :( A jak było naprawdę ? Czy dystans był dokładnie wymierzony i był pełną dychą tylko GPS-y zawodników się myliły przez zachmurzenie i wiele zakrętów ? |
| Witam mnie każdy rekord cieszy gdy biegam w rożnych miejscach i zawodach, spotkałem się już z rożnymi sytuacjami nawet na wielkich imprezach , to czy dycha jest pełna rok temu zawodnicy twierdzili że tak , niektórym brakowało 20 metrów , niektórym nic do pełnej 10 -tki, powiem tak tylko trasy z atestem są najbardziej wiarygodne , a jak chyba wiesz nie można w tym przypadku zrobić atestu trasy, to do kogo masz pretensje , ja kilkanascie razy mierzyłem ta trasę , , jak sie okazuje niektorzy w ubieglym roku skracali trasę co zauważyli zawodnicy i mieli pretensje że jest krótsza , pozdrawiam |
| | | | | |
|
2013-06-24, 17:34
2013-06-24, 12:12 - maciekkedzior napisał/-a:
Mnie zabrakło 200 metrów do 10 km. I nie wiem, czy mój GPS nie zmierzył idealnie, czy idealnie nie była zmierzona trasa... O tyle to ważne, że 200 metrów to dla mnie prawie minuta... A życiówkę poprawiłem o ok. 15 sekund, więc ma znaczenie ;)
Co do organizacji, pewnie gdyby organizatorzy mieli milionowy budżet, to byłoby im łatwiej. nie ma więc co narzekać ;). Miło było być. Mimo pogody :) |
| Dzięki za słowa otuchy , ponieważ i tak naprawdę w porównaniu do ubiegłego roku , zrobiono kategorie wiekowe na 5 km, oraz zmniejszono stawkę za start , jak ktoś nie wie o co chodzi to o....., a ktoś jeszcze powie ze startujących że się zarabia , bzdura niech sam spróbuje zrobić jakąś imprezę to wtedy pogadamy |
| | | | | |
|
2013-06-24, 17:58
Warto było przyjechać do Sokołowa na ten bieg wg mnie. Trasa bardzo ciekawa, warunki pewnie wielu osobom nie odpowiadały ale się nie dziwię, nie każdy lubi deszcz.
Osobiście bardzo lubię biegać w deszczu więc dla mnie było naprawdę dobrze, do tego ponad 3km leśną drogą - ciekawie. Momentami było bardzo grząsko, jednak można było dać sobie radę.
Na trasie wody pod dostatkiem, kto chciał to mógł wlewać w siebie litry.
Zamieszanie przy zapisach - zdarza się niestety. Byłem jednak świadkiem jak jeden z zawodników się zapisuje. Wyglądało to tak:
dziewczyna mówi - nazwisko proszę,
gość - kilka dobrych sekund ciszy po czym yyyy, ale ja nie jestem w klubie.
dziewczyna powtarza - nazwisko proszę
gość - nie należę do żadnego klubu.
Wtedy dziewczyna ostrzej - ale jak pan ma na nazwisko pytam, trzeci raz już.
Wtedy gość po kilku sekundach w końcu rzekł jak się nazywa.
Przy takiej sytuacji może ciśnienie skoczyć ;)
Rozmawiałem z kilkoma osobami, żadnej z nich nie pokazało więcej niż 9,88km. Jak dla mnie minus, skoro miało być 10km to niech będzie nawet więcej niż 10, byle tą dychę zrobić. Np. w Krakowie jak byłem w maju bodajże 10,13km było do przebiegnięcia.
Na tym biegu apelowałbym właśnie do ogranizatorów, by trasę jeśli się da lekko wydłużyć, ja zrobiłem rekordowy czas, jednak jak ktoś wcześniej zaznaczył nie będzie on rekordem.
Pewien pan z Sokołowa mówił, że mierzył trasę w różnych warunkach i nigdy nie wyszło 10km.
Podsumowując - jestem zadowolony z biegu, warunki dla mnie dobre, trasa bardzo ciekawa.
Świetny medal, bardzo dobry posiłek :)
Minus za niepełną dychę kilometrów.
Za rok pewnie się znów pojawię w Sokołowie Młp. :-) |
|
|
|
| |
