| | | |
|
| 2013-12-09, 12:10
Super impreza. Wszystko na duży plus, może tylko przemówienia na starcie by mogły być krótsze. Do zobaczenia za rok. |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 12:40
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 12:48
Dlaczego na trasie biegu leżą puste butelki po izotonikach i żelach. Miałeś siłę z tym pełnym fantem biec przez dziesięć piętnaście kilometrów to tym bardziej puste możesz dotargać do najbliższego kosza. |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 13:51
2013-12-09, 12:48 - bartekb74 napisał/-a:
Dlaczego na trasie biegu leżą puste butelki po izotonikach i żelach. Miałeś siłę z tym pełnym fantem biec przez dziesięć piętnaście kilometrów to tym bardziej puste możesz dotargać do najbliższego kosza. |
O właśnie. Niewątpliwym plusem tegorocznej edycji jest brak żeli energetycznych w pakiecie startowym. W zeszłym roku cały odcinek leśny był zaśmiecony pustymi opakowaniami. Jak to wygląda dziś nie miałem jeszcze okazji sprawdzić, ale na pewno lepiej.
Mam nadzieję, że w kolejnych edycjach również nie będzie takich dodatków w pakietach. |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 14:10
Powiem tak... Przejechałem 400 km żeby wziąć udział w tym biegu... i się nie zawiodłem. Świetny pomysł na start na moście, dobry przebieg trasy - dla każdego coś miłego - trochę po mieście, trochę po lesie, dużo kibiców, świetna atmosfera, finisz na stadionie...
Były też niedociągnięcia - nie skorzystałem z ani jednego przysługującego posiłku, bo kolejka była bardzo długa, niewiele było miejsca żeby się ogrzać po biegu, jednak mam nadzieję, że organizator wyciągnie wnioski na przyszłoroczną edycję. Mimo wszystkich minusików - naprawdę pierwszorzędna impreza. Dziękuję, i mam nadzieję do zobaczenia za rok :) |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 14:36
To był mój pierwszy w życiu półmaraton i pierwsza tak duża impreza. Jestem bardzo zadowolony. Tak ze swojego wyniku, jak z atmosfery i organizacji.
Zdaję sobie sprawę, że tego formatu impreza wymaga perfekcji w przygotowaniu i obsłudze. Olbrzymia ilość uczestników wymaga dobrego logistycznego zabezpieczenia. Nie da się uniknąć wpadek, ale obiektywnie przyznać należy, że organizatorzy podołali.
Pozdrowienia dla wszystkich biegaczy i organizatorów.
Do zobaczenia za rok! |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 16:06
Pierwszy raz startowałem w Półmaratonie Świętych Mikołajów i widzę zdecydowanie więcej pozytywów niż negatywów.
Przede wszystkim sam Toruń z piękną starówką. Bardzo serdeczna atmosfera bez wielkiej spinki na wynik. Ja sam przyznaję, walczyłem jednak o wynik ostro, nie wiedziałem jednak, że połowa trasy będzie przełajowa ;))A w lesie trzeba było jednak nieco zwolnić i bardziej uważać. Fajny doping na mieście, choć może brakło trochę żywych kapel. Tutaj Poznań, jak dla mnie, jest w Polsce niedościgłym wzorem.
Super czapa, koszulka i super medal - bardzo dźwięczny medal :) Jeszcze na dworcu wieczorem sporo osób można było po tych rekwizytach poznać.
Ja rzeczy nie zostawiałem w depozycie, więc tych przykrych doświadczeń nie miałem. Odpuściłem sobie też czekanie na dopchanie się do zupy i pajdy chleba ze smalcem. Zbyt dużo wiary było zainteresowanych ukojeniem głodu ;) W przyszłym roku pewnie organizatorzy powinni uwzględnić skalę biegu i zwiększyć tak obszar wydawania posiłku po biegu, jak i depozyt. 4000 osób, to już duuuuuża impreza. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 17:49
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 18:05 10 raz
2013-12-09, 11:35 - borowion napisał/-a:
Teraz poprawiony Ranking Św. Mikołajów o tuż odnalazł się już usunięty Lewandowski Stefan dzięki uwadze Darkowi 102. Przepraszam Stefan.Ranking Św. Ranking Św. Mikołajów po XI Pólmaratonach Toruń
1.Góralski Krzysztof Toruń 15:19’29”
2.Bętkowski Piotr Toruń 16:14’26”
3.Szumski Sławomir Toruń 16:37’01”
4.Murański Józef Jastarnia-Bór 18:11’50”
5.Wysłouch Andrzej Włocławek 18:23’19”
6.Kmieciak Robert Toruń 18:31’39”
7.Kosakowski Krzysztof Bydgoszcz 18:50’19”
8.Katryński Sławomir Toruń 18:55’27”
9.Rosiński Michał Chełmno 19:30’36”
10.Majcher Jan Toruń 20:29’12”
11.Lewandowski Stefan Toruń 21:43’26”
12.Szabunio Jan Toruń 22:29’12”
13.Majewski Jan Toruń 24:06’54”
14.Podbielska Alina Toruń 25:28’16”
15.Piwoński Robert Toruń 25:28’18”
Ubył nam z listy Lewandowski Stefan szukałem go na liście wyników jak i na liście
Startowej ale go nie znalazłem szkoda. W tym roku jedna zasadnicza zmiana otóż
Katryński wyprzedził Rosińskiego. Bętkowski nie znacznie zbliżył się do Góralskiego.
No i Alina znowu dołożyła 1 sek. Piotrkowi brawo, przewaga urosła do 2 sek. Odnalazł
Się Stefan Lewandowski dzięki koledze tak więc nadal jest nas 15 osób.
|
....no cóż , brakuje mnie jednego biegu pierwszego. Nie sądziłem wówczas że Bieg Św.Mikołajów tak się rozwinie. Gratulacie dla tej 15-ki. Do zobaczenia za rok |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 19:18
Na Półmaraton Mikołajów przyjechałem aż z Białegostoku i nie mam czego żałować. Brałem wcześniej jeszcze udział w XXXI Maratonie Toruńskim. Miałem kończyć sezon startowy, ale... wszedłem kolejny raz na Maratony Polskie, kalendarz imprez i... stwierdziłem że odwiedzę Toruń po raz kolejny... Zaryzykowałem i mogę sobie to chwalić :))
Miejsce startu idealnie dobrane, okoliczność biegu z ponad prawie 4000 Mikołajami to coś pięknego.
Trasa urozmaicona, w lesie trzeba było patrzeć pod nogi żeby nie wywinąć orła. Po zmianie nawierzchni z leśnej na asfalt pojawiło się niespotykane dotąd uczucie, jakby obolałych nóg. Mieliście podobnie? Mieszałem nawierzchnie tras na treningach, ale tutaj bardzo zwróciło to moją uwagę.W połowie zatrzymałem sie na przerwę techniczną (toaleta), przez co później zasuwałem do końca ze zdwojoną siłą :) To mój I półmaraton, będę go wspominał jak najlepiej. Małym minusem były depozyty, w których trzeba było bardzo długo czekać i fakt odwołania bicia rekordu Guinessa przed samym biegiem przez organizatorów. Ogółem jednak polecam wziąć udział wszystkim wahającym sie do startu na przyszły rok. Jeśli mi się uda powtórzę napewno :) Pozdrawiam ze stolicy Podlasia. |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 20:00 Zguba :D
Witam,
Po półmaratonie zgubiłam białą torbę taką jaką otrzymaliśmy w pakiecie, w środku była czapka szalik mój numer startowy(1379), medal oraz szare rękawiczki i mp3 ze słuchawkami czy może ktoś to przypadkiem odnalazł ?
Chętnie się dogadam, aby odzyskać zgubę :)
e-mail: kedzierska.m@tlen.pl
numer 504147130.
Pozdrawiam.
|
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 20:11
Pierwszy raz brałem udział w biegu 2006r wtedy ukończyło bieg 399 zawodników zakończenie było w sali kinowej przy uniwersytecie.Nawet mam do dziś czapkie Św,Mikołaja z tego biegu w której biegłem w tym roku,pamiętam też była drożdżówka piwo itd.W następnych latach też brałem udział ostatnio byłem 2010r w tym roku zadecydował chiba nowy most decyzja musiała zapaść wcześnie bo puźniej było coraz drożej.Widocznie tak los chciał trasa na początku fajna do lasu potem to już wiadomo pomimo że przyjechałem tuż przed 10 w biurze nie miałem problemu spokojnie bez paniki się przebrałem na szczęście miałem nosa ubrania zostawiłem w samochodzie ci co zostawili w depozycie mieli problem.Po biegu natychmiast poszedłem się umyć i poszedłem skorzystać z dobrodziejstw czyli zupa itd,w moim odczuciu wszystko było w porżątku na tym półmaratonie pod warunkiem,że wszystko się zrobiło z głową.Fajnie było w tym roku tam być w śród 3669(Św,Mikołaj)ale następny start z mostu już chiba się nie powtórzy.W następnym roku odpuszczam sobie Toruń i jadę do Mikołajek tam udawać Świętego. Może za dwa lub trzy lata znów wrócę na ten półmaraton startować bez przerwy w jednej imprezie jest nudne. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 20:25
2013-12-08, 18:41 - piotrek18lks napisał/-a:
Pana mentalność mnie zabija...Przepraszam ale ręce mi opadają.Gdzie nie wejdę na forum tam Pan ciągle narzeka i wszystkiego wręcz żąda...Wysłał Pan smsa do DATA SPORT firmy który zajmuje się pomiarem czasu nie do organizatora,inna kwestia ,że jest to numer który wysyłany jest komputerowo więc kto ma odpisać?!Proponuję żeby Panu oddali wpisowe i przysłali pakiet startowy z przeprosinami skoro nie raczył się Pan zjawić.Proszę nie odbierać tego co piszę jako atak ale naprawdę głęboko się zastanowić po co Pan biega... |
Nie tylko narzeka ale tez chwali. Trzeba było przeczytać moje wpisy np. z Półmaratonu Słowaka czy Maratonu we Frankfurcie. Ale jak ktoś chce widzieć same złe rzeczy to tylko je zauważy.Trzeba zrozumieć że zawsze jest szkoda straconych pieniędzy.Stąd np. szukanie częste na wątkach biegów zmiennika który odkupi startowe.
Podziwiam ten bieg choć ta pora roku na takie długie starty najlepsza nie jest.
A jak chcesz przeczytać po co biegam to zapraszam na moją wizytówkę. Nie wiem co ma to pytanie wspólnego z tematem? |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 21:11 Dziękuję
2013-12-09, 04:44 - Joanna Kurek napisał/-a:
To był mój czwarty w tym roku i w biegowym życiu półmaraton. Na 100% najsympatyczniejszy. Trasa biegu rewelacyjna - a widok tysięcy czerwonych postaci w lesie niepowtarzalny. Nawet pogoda, choć dzień wcześniej nic na to nie wskazywało, jak nas zamówienie. Słońce, mróz i zero wiatru na moście i na trasie. I co z tego, że po herbatę, drożdżówkę i zupę się nie dopchałam? Rzeczywiście w depozycie panował chaos ale bardziej wstyd mi za biegacza, który rzucał bluzgami w celu przyspieszenia pracy dzieciaków. Nie napiszę do zobaczenia za rok, ale kto wie...
Ps. Wciąż jeszcze w drodze do domu. Toruński medal jedzie do Bielska-Białej. |
Byłam tam i nieźle nam się oberwało od rozjuszonych biegaczy. Pot spływał mi po plecach ale się starałam ze wszystkich sił aby jak najszybciej odnaleźć i oddać rzeczy biegaczom. Jednak w pewnym momencie jak to na biegach bywa fala biegaczy wpadła na metę i potem prosto do depozytu, który nie był w stanie "przerobić" takiej ogromnej liczby biegaczy. Bluzgi co mniej kulturalnych, bo raczej nie o cierpliwość tu chodziło, nie dodawały nam, ani sił, ani też szybkości. Dlatego dziękuję tym wszystkim, którzy potrafili zrozumieć nas. |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 21:30
Biegacze są po prostu sami sobie winni,wpychają się w kolejki bo czekać im się nie chce,przez to wszystko się przedłuża niestety. Fakt tez taki,że Toruń nie przygotował się na taką ilość biegaczy. Wracając do depozytu...stałem cierpliwie w kolejce i kiedy doszedłem do drzwi myśląc,że już zaraz otrzymam swoje rzeczy a tam co???? Licytacja " kto da więcej " za dany worek.... a co do samego biegu to wszystko wspaniale. Trzeci raz tutaj z rzędu startowałem i zawsze Toruń miło wspominam,piękna trasa prowadząca po pięknych zakątkach Torunia |
|
| | | |
|
| 2013-12-09, 23:08 Św.Mikołaje- zawiedzione nadzieje
Od dawna marzyłam o wzieciu udziału w w/w. Niestety,aura wywołała u mnie mnóstwo wątpliwości, w związku z czym bezskutecznie, jak się później okazało, usiłowałam się skontaktować z Organizatorem! Wysłałam maila, który pozostał bez odpowiedzi do dziś! Wielokrotnie usiłowałam się
również skontaktować telefonicznie, co również okazało się niemożliwe! To chyba naturalne, że wobec zaistniałych warunków pogodowych, osoba jadąca ok.5ookm, chciałaby potwierdzić rzekomo bezpłatny nocleg, porę, o jakiej może na tenże dotrzeć, tym bardziej że zarówno w sobotę, jak i w poniedziałek musi być w pracy. Brak kontaktu, rezygnacja wielu osób z podróży własnym pojazdem powodowała znikającą dostępność polskiegobusa pl. Suma sumarum: Nigdy dotąd nie spotkałam się z taką ignorancją oraz takim brakiem empatii
wobec PRZYJEZDNYCH!!! Wystarczy, że biegacz wpłacił dolę, reszta nas nie interesuje!!! Jakiś czas temu, znajomy z Gliwic, bardzo negatywnie podsumował organizację maratonu toruńsiego, tym samym na półmaraton nie miał już ochoty. Teraz rozumiem dlaczego!!! Jakby mało było wpadek, 6.12.2013r.DATA SPORT wysłała mi potwierdzenie mojego numeru/280/, rzekomo na Półmaraton Św.Mikołajów 2014r.!!! I tam próba kontaktu okazała się niemożliwa. Zero reakcji!!!
Reasumując, odtąd już nie będę tęsknić za Półmaratonem Św.Mikołajów w Toruniu!!! |
|
| | | |
|
| 2013-12-10, 08:56
2013-11-26, 11:56 - leniwy-biegacz napisał/-a:
Tak, wiem, ale nie mam zamiaru biec półmaratonu w zewnętrznej warstwie w postaci bawełnianego longsleeve"a. Mam koszulkę techniczną sprzed dwóch lat i ją wykorzystam...
Zapis wg mnie jest absurdalny - rozumiem dotychczasowe warunki w postaci obowiązku posiadania czapki na pierwszym kilometrze czy np. ustalenie czerwonego koloru jako obowiązujący - ale narzucanie obowiązku startu w odzieży, która jest daleka od zapewnienia komfortu biegacza? To może za rok dostaniemy w pakiecie drewniane chodaki i 10kg worek, które też trzeba będzie ze sobą mieć na trasie? ;-)
Podobna sytuacja miała miejsce rok temu na Maratonie Toruńskim, gdzie "kazano" biegać w załączonych koszulkach, po czym tuż przed startem, po wielu protestach, łaskawie zrezygnowano z tego punktu...
Już widzę czołowych biegaczy na Półmaratonie Św. Mikołajów biegnących w bawełnie ;-) |
A jednak! Kabat i Sieracki biegli w bawełnie! ;-.) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-12-10, 09:06
2013-12-10, 08:56 - papaja napisał/-a:
A jednak! Kabat i Sieracki biegli w bawełnie! ;-.) |
Też na to zwróciłem uwagę. I fajnie. W pierwszej 10 (fotgrafowałem na 13 km) chyba tylko jeden nie miał akcentu Mikołajkowego.
Sam też wprowadziłem sankcje. W biegaczy w cywilu nie celowałem obiektywem :))) |
|
| | | |
|
| 2013-12-10, 13:30
2013-12-09, 20:00 - tweety napisał/-a:
Witam,
Po półmaratonie zgubiłam białą torbę taką jaką otrzymaliśmy w pakiecie, w środku była czapka szalik mój numer startowy(1379), medal oraz szare rękawiczki i mp3 ze słuchawkami czy może ktoś to przypadkiem odnalazł ?
Chętnie się dogadam, aby odzyskać zgubę :)
e-mail: kedzierska.m@tlen.pl
numer 504147130.
Pozdrawiam.
|
Pogadaj z orgami taką właśnie torbę oddaliśmy orgom, a była pozostawiona w damskiej szatni. Była tam czapka mikołaja i coś tam jeszcze nie zaglądałam. |
|
| | | |
|
| 2013-12-10, 13:31
2013-12-09, 17:49 - alfa_tek napisał/-a:
Moja relacja jak Toruń zdobywałem! Zapraszam do lekutry i obejrzenia zdjęć ;) Pozdrawiam
sportowewyzwania.blogspot.com |
Kurde, mówię "kojarzę tego gościa". Patrzę na czas i rzeczywiście. Biegliśmy prawie razem :D Z przykrością stwierdzam że twarda zlodowaciała ścieżka dała mi się we znaki mocniej niż myślałem. Oczywiście to nie wina trasy, tylko mojej głupoty :) Pozdrawiam wszystkich biegaczy! :)
PS: W mojej skromnej kolekcji medali to chyba najoryginalniejszy okaz. Właśnie został powieszony ! :D
|
|