|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-04-15, 23:00
Moje zmagania na trasie półmaratonu
Piękna trasa po Puszczy, pogoda w sam raz, choć na 10-tym km zaczęło kropić i myślałem, że rozpada się na całego, ale na szczęście po chwili przestało :-) Organizacja bez zarzutu i smaczna zupa po biegu. Trasa dobrze oznakowana, na każdym skrzyżowaniu biegaczy kierowali pracownicy nadleśnictwa. Wolontariusze super. Plusem była strzałka na drodze nr 75 kierująca do Polany Przyborów, choć trochę mała - za późno ją zauważyłem i musiałem trochę cofnąć.
Na 13-tym km na zakręcie w lewo zdjęcia robił pracownik nadleśnictwa, widziałem jak mi pstryknął. Może zostaną te zdjęcia zamieszczone tutaj na portalu.
Po 3 tygodniowej przerwie od biegania stanąłem od razu na starcie półmaratonu. Przed startem zrobiłem lekką rozgrzewkę. No może nie tak lekką bo w momencie startu byłem jeszcze trochę spocony. I ta przerwa dała o sobie znać już na 13-tym km kiedy to w prawej łydce zacząłem odczuwać lekki skurcz. Po dwóch km ustało, ale od 16-ego km zaczął narastać ból nóg, wciąż biegłem od startu bez zatrzymywania i marszu. Po 18-tym km nogi miałem ciężkie jak z ołowiu, biegło się coraz ciężej. Później od 20-ego km świadomy bliskości mety i pomimo bólu i ciężkości nóg trochę przyspieszyłem i tak jakoś wytrzymałem do samej mety przebiegając cały półmaraton bez zatrzymania i marszu. Na trasie nie chciałem dużo pić bo obawiałem się, że nie wytrzymam do mety i będę się musiał zatrzymać aby pójść na stronę. I tylko na 10-tym km złapałem w biegu trzy kawałki czekolady które żułem chyba przez cały kilometr a na 17-tym km dwa łyki wody i to mi wystarczyło. Było chłodno więc nie chciało się pić :-) Widać, że wody na punktach było pod dostatkiem, bo za mną było tylko kilka osób a na każdym wodopoju wolontariusze mieli pełno napełnionych kubków.
Fajnie, że finisz był w górki. Dobrym pomysłem był ten dobieg do Czarnego Stawu, choć przez chwilę można było zobaczyć ten największy staw w puszczy. A widziałem go pierwszy raz.
Przed tabliczką 13-ego km jakieś 100 m przede mną przez drogę przebiegła wiewiórka, więc chociaż jednego zwierzaka na trasie zobaczyłem :-)
Po biegu miłym zaskoczeniem była dla mnie nagroda specjalna otrzymana z rąk zastępcy dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie w postaci pięknej książki albumu o lasach (tytuł „Las w obiektywie leśników”) za „niekonwencjonalne i pełne humoru opisywanie zwierząt zamieszkujących Puszczę i tym samym propagowanie walorów przyrodniczych lasów wśród biegaczy”. Jest w niej mnóstwo pięknych kolorowych zdjęć lasów o każdej porze roku i dnia. Na miejsce na podium nie mam szans ale za to zostałem nagrodzony za moje wiersze. No i ten mój nr startowy 1, przed startem co chwilę ktoś zwracał na mnie uwagę widząc ten numer. A na trasie gdzieś około 9-ego km kibicująca kobieta powiedziała do mnie – „numer 1 to powinien być pan pierwszy”, a ja odpowiedziałem – „zamierzam być pierwszy ale od końca i muszę się trochę postarać bo za mną kilka osób”. Na mecie byłem 10-ty od końca z czasem 2:22:51.
Przynajmniej mam wygodę gdy szukam mojego wyniku w PDF-ie, zawsze zaczynam szukać od ostatniej strony i na pewno gdzieś tam w pobliżu znajdę moje nazwisko :-)
Na pierwszej stronie są sami zawodowcy i bardzo zaawansowani amatorzy.
Wielkie podziękowania dla dyrektorki biegu oraz pracowników Nadleśnictwa Niepołomice za poświęcenie i włożoną pracę w organizację tego wspaniałego biegu.
|
| | | | | |
|
2013-04-16, 08:34
| A propos wypowiedzi Pawła,gdzie można znaleź zdjęcia, które pstrykał leśnik ? |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-04-17, 15:44
Zdjęcia
2013-04-16, 08:34 - tur64 napisał/-a:
A propos wypowiedzi Pawła,gdzie można znaleź zdjęcia, które pstrykał leśnik ? |
Witam.
Link do zdjęć które robiłem na 13 km postaram się tu udostępnić do końca tygodnia.
Pozdrawiam :) |
| | | | | |
|
2013-04-17, 22:07
| Napisałem wczoraj maila do Nadleśnictwa z zapytaniem o zdjęcia, i już mamy odpowiedź. Fajnie że będą zdjęcia bo niewiele ich jest z tego biegu. |
| | | | | |
|
2013-04-18, 08:16
Zdjęcia
Witam.
Oto obiecany link do zdjęć z zawodów :)
https://picasaweb.google.com/robertus1231/PierwszyPoMaratonPoPuszczyNiepoOmickiej
Pozdrawiam
Robert Michałowski |
|
|
|
| |
