redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  stam (2011-01-22)
  Ostatnio komentował  Martix (2011-01-26)
  Aktywnosc  Komentowano 21 razy, czytano 193 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(stam)

 2011-01-22, 22:09
 Gdzie są chłopcy i dziewczęta z tamtych lat.
Parafrazując tytuł starej piosenki żołnierskiej,ze smutkiem
zauważam,że biorąc udział w jakimś maratonie,
coraz trudniej jest mi spotkać znajomych biegaczy z dawnych lat.
Cieszę się że ilość biegających tak szybko rośnie ale jednocześnie zadaję sobie pytanie,co się stało że tyloma biegaczami z którymi dwadzieścia lat temu biegałem razem.
Wspomnę tu tylko niektórych z Torunia i Bydgoszczy czyli z moich okolic.
Gdzie są:Zbyszek G.,Franek D.,Kazimierz M.,Jadzia W.,Marian C.,Bogusław K.,Leszek G.,Wiesław S.,Irena W.Hanna W.z Torunia czy Małgosia B.,Beata D.,Ryszard M.,Krzysztof M.i inni z Bydgoszczy/nie wymieniam pełnych nazwisk bo może niektórzy by sobie tego nie życzyli.
Dodam że Osoby wymienione to nie matuzalemy, bo tylko dwie nieco starsze ode mnie.
Z tego co wiem to przestali biegać i borykają się dzisiaj z różnymi problemami zdrowotnymi.
Nieuchronnie nasuwa mi się pytanie:czy bieganie nie prowadzi w końcu do pogorszenia bądż utraty zdrowia?.Czy nie jest tak że biegając;przez ileś lat jesteśmy sprawniejsi,radośni i bardziej spełnieni ale potem musimy za to zapłacić?
Niebiegający obecnie,wymienieni przeze mnie,to nie biegacze
którzy biegali "bez głowy".
Co o tym myślicie?Zapytuję szczególnie tych którzy biegają dłużej.
Biegając,przez ileś lat jesteśmy zdrowsi,sprawniejsi,bardziej spełnieni ale w końcu


  SKOMENTUJ CYTUJĄC


stam
Stanisław Majcher

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
19:36

 2011-01-22, 22:20
 
2011-01-22, 22:09 - stam napisał/-a:

Parafrazując tytuł starej piosenki żołnierskiej,ze smutkiem
zauważam,że biorąc udział w jakimś maratonie,
coraz trudniej jest mi spotkać znajomych biegaczy z dawnych lat.
Cieszę się że ilość biegających tak szybko rośnie ale jednocześnie zadaję sobie pytanie,co się stało że tyloma biegaczami z którymi dwadzieścia lat temu biegałem razem.
Wspomnę tu tylko niektórych z Torunia i Bydgoszczy czyli z moich okolic.
Gdzie są:Zbyszek G.,Franek D.,Kazimierz M.,Jadzia W.,Marian C.,Bogusław K.,Leszek G.,Wiesław S.,Irena W.Hanna W.z Torunia czy Małgosia B.,Beata D.,Ryszard M.,Krzysztof M.i inni z Bydgoszczy/nie wymieniam pełnych nazwisk bo może niektórzy by sobie tego nie życzyli.
Dodam że Osoby wymienione to nie matuzalemy, bo tylko dwie nieco starsze ode mnie.
Z tego co wiem to przestali biegać i borykają się dzisiaj z różnymi problemami zdrowotnymi.
Nieuchronnie nasuwa mi się pytanie:czy bieganie nie prowadzi w końcu do pogorszenia bądż utraty zdrowia?.Czy nie jest tak że biegając;przez ileś lat jesteśmy sprawniejsi,radośni i bardziej spełnieni ale potem musimy za to zapłacić?
Niebiegający obecnie,wymienieni przeze mnie,to nie biegacze
którzy biegali "bez głowy".
Co o tym myślicie?Zapytuję szczególnie tych którzy biegają dłużej.
Biegając,przez ileś lat jesteśmy zdrowsi,sprawniejsi,bardziej spełnieni ale w końcu

Przepraszam za ostatnie powtórzone zdanie,oczywiście zbędne.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
23:13

 2011-01-22, 22:25
 
2011-01-22, 22:09 - stam napisał/-a:

Parafrazując tytuł starej piosenki żołnierskiej,ze smutkiem
zauważam,że biorąc udział w jakimś maratonie,
coraz trudniej jest mi spotkać znajomych biegaczy z dawnych lat.
Cieszę się że ilość biegających tak szybko rośnie ale jednocześnie zadaję sobie pytanie,co się stało że tyloma biegaczami z którymi dwadzieścia lat temu biegałem razem.
Wspomnę tu tylko niektórych z Torunia i Bydgoszczy czyli z moich okolic.
Gdzie są:Zbyszek G.,Franek D.,Kazimierz M.,Jadzia W.,Marian C.,Bogusław K.,Leszek G.,Wiesław S.,Irena W.Hanna W.z Torunia czy Małgosia B.,Beata D.,Ryszard M.,Krzysztof M.i inni z Bydgoszczy/nie wymieniam pełnych nazwisk bo może niektórzy by sobie tego nie życzyli.
Dodam że Osoby wymienione to nie matuzalemy, bo tylko dwie nieco starsze ode mnie.
Z tego co wiem to przestali biegać i borykają się dzisiaj z różnymi problemami zdrowotnymi.
Nieuchronnie nasuwa mi się pytanie:czy bieganie nie prowadzi w końcu do pogorszenia bądż utraty zdrowia?.Czy nie jest tak że biegając;przez ileś lat jesteśmy sprawniejsi,radośni i bardziej spełnieni ale potem musimy za to zapłacić?
Niebiegający obecnie,wymienieni przeze mnie,to nie biegacze
którzy biegali "bez głowy".
Co o tym myślicie?Zapytuję szczególnie tych którzy biegają dłużej.
Biegając,przez ileś lat jesteśmy zdrowsi,sprawniejsi,bardziej spełnieni ale w końcu

Myślę że nie jest z nimi tak źle, niektórzy może nie chcą się pokazywać publicznie na zawodach:
Franek D.-nie biega, ale jeżdzi codziennie na rowerze, Jadwiga W-można powiedzieć że nie biega gdyż ma problemy z biodrem, ale organizuje Grand Prix i nadal propaguje bieganie,
Kaziu M.- z tego co wiem to miał jakiś zastuj z powodu kontuzji, ale jeszcze powolcz, za to nadal propaguje bieganie poprzez organizację imprez.
Marian M-biega regularnie, często go widuje w lesie, ale dla siebie i nie ma zamiaru pokazywać się na zawodach.
Wiesław W. - Miał swój przebłysk rok temu pokazując się na Grand Prix Łubianki i Torunia, ale prawdopodobnie z powodów zdrowotnych znów pauzuje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
23:13

 2011-01-22, 22:34
 
2011-01-22, 22:20 - stam napisał/-a:

Przepraszam za ostatnie powtórzone zdanie,oczywiście zbędne.
Przy okazji gratuluję wygranej pulsometry Garmin Forerunner - dot. zgłoszenia na Biegowy Festiwal w Krynicy

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2011-01-22, 22:37
 
2011-01-22, 22:09 - stam napisał/-a:

Parafrazując tytuł starej piosenki żołnierskiej,ze smutkiem
zauważam,że biorąc udział w jakimś maratonie,
coraz trudniej jest mi spotkać znajomych biegaczy z dawnych lat.
Cieszę się że ilość biegających tak szybko rośnie ale jednocześnie zadaję sobie pytanie,co się stało że tyloma biegaczami z którymi dwadzieścia lat temu biegałem razem.
Wspomnę tu tylko niektórych z Torunia i Bydgoszczy czyli z moich okolic.
Gdzie są:Zbyszek G.,Franek D.,Kazimierz M.,Jadzia W.,Marian C.,Bogusław K.,Leszek G.,Wiesław S.,Irena W.Hanna W.z Torunia czy Małgosia B.,Beata D.,Ryszard M.,Krzysztof M.i inni z Bydgoszczy/nie wymieniam pełnych nazwisk bo może niektórzy by sobie tego nie życzyli.
Dodam że Osoby wymienione to nie matuzalemy, bo tylko dwie nieco starsze ode mnie.
Z tego co wiem to przestali biegać i borykają się dzisiaj z różnymi problemami zdrowotnymi.
Nieuchronnie nasuwa mi się pytanie:czy bieganie nie prowadzi w końcu do pogorszenia bądż utraty zdrowia?.Czy nie jest tak że biegając;przez ileś lat jesteśmy sprawniejsi,radośni i bardziej spełnieni ale potem musimy za to zapłacić?
Niebiegający obecnie,wymienieni przeze mnie,to nie biegacze
którzy biegali "bez głowy".
Co o tym myślicie?Zapytuję szczególnie tych którzy biegają dłużej.
Biegając,przez ileś lat jesteśmy zdrowsi,sprawniejsi,bardziej spełnieni ale w końcu

Dziwny ten post kolega zamieścił.
Jeżeli zadaje się publicznie pytanie i oczekuje odpowiedzi to powinno się napisać pełne nazwisko.
Ja np. jestem Krzysztof M. ale pewnie nie o mnie chodzi ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


stam
Stanisław Majcher

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
19:36

 2011-01-22, 23:20
 
2011-01-22, 22:37 - emka64 napisał/-a:

Dziwny ten post kolega zamieścił.
Jeżeli zadaje się publicznie pytanie i oczekuje odpowiedzi to powinno się napisać pełne nazwisko.
Ja np. jestem Krzysztof M. ale pewnie nie o mnie chodzi ?
Kolego Krzysztofie,jestem rozczarowany,bo z racji profesji spodziewałem się bardziej merytorycznej wypowiedzi.
Dla jasności sprawy informuję,że Kolega nie jest ani z Torunia
ani z Bydgoszczy,a ja przecież napisałem dlaczego nie podałem nazwisk.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2011-01-23, 09:04
 Zgadza się.
Ja też zauważyłem coraz mniej zawodników starszego pokolenia na biegowych trasach. Jeśli chodzi o mnie i moją żonę to po ponad 30 latach biegania żadne kontuzje się nas nie imają i mogę z pełną odpowiedzialnością oświadczyć ,że czujemy się zdrowsi i sprawniejsi niż nasi rówieśnicy niebiegający. Co jest powodem mniejszej ilości biegających starszych zawodników ? Jest wiele przyczyn , główny to bariera finansowa a także trudności w zgłoszeni się do biegu. Pisałem o tym wielokrotnie , wpisowe 30 - 40 zł już za bieg na 10 km do tego wysłane na 2 miesiące przed biegiem zniechęca wielu. Ostatnio był wielki bum ze wzrostem liczby startujących , jednak to się kończy. Już Poznań Maraton , Bieg Św. Mikołajów, ostatnio Bieg Chomiczówki odnotowały spadki frekwencji. Młodzi ludzie się zapalają do biegania i po 3 - 4 latach odchodzą . Ostatnio na biegach widzę więcej grubasów, to znaczy takich z nadwagą niż niż prawdziwych biegaczy. Frekwencję ratują panie, których ciągle przybywa , szczególnie w przedziale wieku 30 - 40 lat. Ostatnie GP Poznania prawie 100 biegających pań , prawie 25 %. Jeśli chodzi o nas jak pisałem na wstępie jeszcze pobiegamy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2011-01-23, 12:08
 
2011-01-22, 23:20 - stam napisał/-a:

Kolego Krzysztofie,jestem rozczarowany,bo z racji profesji spodziewałem się bardziej merytorycznej wypowiedzi.
Dla jasności sprawy informuję,że Kolega nie jest ani z Torunia
ani z Bydgoszczy,a ja przecież napisałem dlaczego nie podałem nazwisk.
Widzę, że zdenerwował Cię mój wpis i postanowiłeś mi dogryźć.
Nie będę się z Tobą kłócił, podtrzymuję co napisałem. Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


stam
Stanisław Majcher

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
19:36

 2011-01-23, 12:14
 Uśmiech szczęścia.
2011-01-22, 22:34 - Krzysiek_biega napisał/-a:

Przy okazji gratuluję wygranej pulsometry Garmin Forerunner - dot. zgłoszenia na Biegowy Festiwal w Krynicy
Dziękuję.
Cieszę się że szczęscie,sobie o mnie przypomniało,bo ostatnio jak było tylko gzieś losowanie nagród a było ich mniej niż zawodników,to nigdy nic nie wylosowałem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


stam
Stanisław Majcher

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
19:36

 2011-01-23, 12:25
 
2011-01-23, 12:08 - emka64 napisał/-a:

Widzę, że zdenerwował Cię mój wpis i postanowiłeś mi dogryźć.
Nie będę się z Tobą kłócił, podtrzymuję co napisałem. Pozdrawiam

Przepraszam,nie miałem zamiaru Ci "dogryzać".
Może niesłusznie wydawało mi się to nieco humorystyczne.
Również pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2011-01-23, 13:33
 
2011-01-23, 12:25 - stam napisał/-a:


Przepraszam,nie miałem zamiaru Ci "dogryzać".
Może niesłusznie wydawało mi się to nieco humorystyczne.
Również pozdrawiam.
I już się zrobiło sympatyczniej :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2011-01-23, 15:05
 
To dośc smutny wątek! Ale wiadomo, że ze wszystkim i we wszystkim jest tak że jedni przychodzą a drudzy odchodzą. I za razem jest to mądry wątek bo autor pisząc o ludziach których widział całymi latami, a potem już ich nie widział wskazuje na nasze wspólne i emocjonalne przywiąznie. Widzimy się na zawodach i się sobą interesujemy. Wkońcu jesteśmy jedną wielką biegową rodziną!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Mirza
Mariusz Kurzajczyk

Ostatnio zalogowany
---


 2011-01-23, 20:34
 Chyba jest dokładnie na odwrót
Nie trzeba robić dokładnej analizy, żeby stwierdzić, że z każdym rokiem wzrasta liczba 50-, 60- i 70-latków na biegowych trasach. Kiedyś wystarczył start w M60, żeby zdobyć puchar. Teraz Heniu (nie byle jaki zawodnik) z trudem łapie się na podium i to wcale nie tak często. Że nie ma akurat tych wymienionych z nazwiska? I co z tego? Są setki innych.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (73 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
16:43

 2011-01-23, 21:50
 Nic mi nie jest...
Czuję się świetnie :)
Dzisiaj 2,5 km z pieskami i 7 km nartkami biegowymi wśród pięknych smogorzewskich lasów.

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


stam
Stanisław Majcher

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
19:36

 2011-01-23, 22:36
 
2011-01-23, 21:50 - Kamus napisał/-a:

Czuję się świetnie :)
Dzisiaj 2,5 km z pieskami i 7 km nartkami biegowymi wśród pięknych smogorzewskich lasów.

Pozdrawiam
Cieszę się, że mój" apel poległych biegowo",okazuje się trochę przesadzony.Mam nadzieję,że jeszcze pobiegniemy razem,jak dawniej, na jakimś maratonie.
Pozdrowienia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Wojtek G
Wojciech Gruszczyński

Ostatnio zalogowany
2024-03-10
19:49

 2011-01-23, 23:03
 
2011-01-23, 22:36 - stam napisał/-a:

Cieszę się, że mój" apel poległych biegowo",okazuje się trochę przesadzony.Mam nadzieję,że jeszcze pobiegniemy razem,jak dawniej, na jakimś maratonie.
Pozdrowienia.
A czy nie można tak normalnie, tak bez przyczyny, przestać biegać? Np. mnie się ostatnio nie chce,a nie jestem kulawy.
Basen i rower też mogą cieszyć.Na dzień dzisiejszy przesyt biegania.Co będzie w maju? zobaczymy,pełna wolność.

sześćdziesięciolatek

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (69 sztuk)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
16:43

 2011-01-24, 09:41
 Swięta racja Wojtku..!
2011-01-23, 23:03 - Wojtek G napisał/-a:

A czy nie można tak normalnie, tak bez przyczyny, przestać biegać? Np. mnie się ostatnio nie chce,a nie jestem kulawy.
Basen i rower też mogą cieszyć.Na dzień dzisiejszy przesyt biegania.Co będzie w maju? zobaczymy,pełna wolność.

sześćdziesięciolatek
Kiedy budowałem dom,zap.w ogrodzie,itp. nie miałem czasu pomyśleć o bieganiu."Chłopcy" z tamtych lat dzwonią-..Kaziu czyż ty chory ? nie biegasz - ja na to-.. każdy musi kiedyś odpocząć coś zrobić dla rodziny i siebie. Bieganie musi dawać rodość natomiast w tamtym momencie radość sparawiało mi urządzanie tego o czym marzyłem jeszcze na morzu.
Czy bieganie to także sekciarstwo?.
Pozdrawiam
P.S.
Staszku do zobaczenia może u Tadzia ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2011-01-24, 10:52
 Stefan.
2011-01-23, 21:50 - Kamus napisał/-a:

Czuję się świetnie :)
Dzisiaj 2,5 km z pieskami i 7 km nartkami biegowymi wśród pięknych smogorzewskich lasów.

Pozdrawiam
Słuchaj ten drugi z lewej to chyba Stefam Michalczyk czy tak jakoś z Wrocławia , kiedyś był na każdym biegu a ostatnio już z 15 lat go nie widziałem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
16:43

 2011-01-24, 12:02
 2 z lewej to ja :)
2011-01-24, 10:52 - henry napisał/-a:

Słuchaj ten drugi z lewej to chyba Stefam Michalczyk czy tak jakoś z Wrocławia , kiedyś był na każdym biegu a ostatnio już z 15 lat go nie widziałem.
Drugi z prawej to dokładnie nie pamiętam ale chyba z Kudowy? lub z Bystrzcy? gdzieś z Kotliny Kłodzkiej. Swego czasu miał zaliczone wszystkie Maratony Toruńskie. Fotka robiona podczas rejsu po Wiśle i promocji II-go wydania mojej książki "Przyjaciele z maratońskich tras" 2004 r.

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Hieronim
Hieronim Olejniczak

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
17:59

 2011-01-25, 13:49
 Szczepan Michalczyk
2011-01-24, 12:02 - Kamus napisał/-a:

Drugi z prawej to dokładnie nie pamiętam ale chyba z Kudowy? lub z Bystrzcy? gdzieś z Kotliny Kłodzkiej. Swego czasu miał zaliczone wszystkie Maratony Toruńskie. Fotka robiona podczas rejsu po Wiśle i promocji II-go wydania mojej książki "Przyjaciele z maratońskich tras" 2004 r.

Pozdrawiam
Drugi z prawej to rzeczywiście Szczepan Michalczyk z Wrocławia.Biega ale pawie nie startuje.Chyba tylko Toruń i u Wojtka Paska w Końskich.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768