| | | |
|
| 2010-03-04, 20:40 MARATON. Czy to słowo się nie "zeszmaciło"?
Maraton pisania listów.
Maraton spacerowy.
Maraton filmowy.
Maraton dłubania w nosie:)
w ostatnich latach mocno rozdmuchane Maratony rowerowe.
itd. itp.
Czy Ci którzy go używają znają genezę tego słowa i czy wiedzą, że ten biedny Filipides BIEGŁ, BIEGŁ, BIEGŁ, BIEGŁ i dobiegł. Dlaczego ta nazwa nie jest zarezerwowana dla BIEGU MARATOŃSKIEGO.
Czy Ci z Was, którzy doświadczyli prawdziwego maratonu nie wkurzają się, że piszą, mówią o obejrzeniu trzech filmów w kinie, o napisaniu 10-ciu listów oraz o przejechaniu rowerem 20-tu lub 40-tu kilometrów.?
Według mnie MARATON TO BIEG NA DYSTANSIE 42 KILOMETRÓW I 195 METRÓW. Basta. |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 20:46 opis kolegi
dodam opis kolegi co oznacza "Maraton".
"Bezpośrednio nazwa pochodzi od jednej takiej wioski w starożytnej Grecji gdzie swego czasu zakute łby - Grecy tłukli się z facetami w sukienkach - Persami, a jeden pomylony Grek tak się w czasie tej bitwy rozgrzał że poleciał truchtem do samych Aten. Ponieważ nie miał ze sobą żeli energetycznych i nie przestrzegał zasad racjonalnego nawadniania organizmu po dobiegnięciu kopnął w kalendarz. Po przemyśleniu sprawy Grecy wymyślili żeby na trasach biegów rozstawiać bufety. Co się przyjęło i jest praktykowane do dziś." |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 20:56 Co to jest Olimpiada?
Bardziej szeszmaciło się słowo Olimpiada. Mamy Olimpiady Matematyczne , Fizyczne ,itp. mamy olimpijczyków chodzi o tych uczni którzy wygrali te olimiaady i dostają się na studia bez egzaminów a tak naprawde to nie wiedzą co znaczy słowo Olimpiada. |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 21:01
2010-03-04, 20:40 - karolbiegacz napisał/-a:
Maraton pisania listów.
Maraton spacerowy.
Maraton filmowy.
Maraton dłubania w nosie:)
w ostatnich latach mocno rozdmuchane Maratony rowerowe.
itd. itp.
Czy Ci którzy go używają znają genezę tego słowa i czy wiedzą, że ten biedny Filipides BIEGŁ, BIEGŁ, BIEGŁ, BIEGŁ i dobiegł. Dlaczego ta nazwa nie jest zarezerwowana dla BIEGU MARATOŃSKIEGO.
Czy Ci z Was, którzy doświadczyli prawdziwego maratonu nie wkurzają się, że piszą, mówią o obejrzeniu trzech filmów w kinie, o napisaniu 10-ciu listów oraz o przejechaniu rowerem 20-tu lub 40-tu kilometrów.?
Według mnie MARATON TO BIEG NA DYSTANSIE 42 KILOMETRÓW I 195 METRÓW. Basta. |
A ja bym spojrzał na używanie słowa "maraton" do wielu innych dziedzin życia inaczej. Zamiast szukać powodów do narzekań może poprostu bądźmy dumni, że ludzie określają trudne i długotrwałe czynności tym pięknym i tak wiele znaczącym dla nas słowem:) |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 22:31
2010-03-04, 20:56 - henry napisał/-a:
Bardziej szeszmaciło się słowo Olimpiada. Mamy Olimpiady Matematyczne , Fizyczne ,itp. mamy olimpijczyków chodzi o tych uczni którzy wygrali te olimiaady i dostają się na studia bez egzaminów a tak naprawde to nie wiedzą co znaczy słowo Olimpiada. |
Olimpiada hmmm
to czteroletni okres przygotowań do Igrzysk Olimpijskich.
Olimpiada to nie IO |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 22:51
2010-03-04, 20:56 - henry napisał/-a:
Bardziej szeszmaciło się słowo Olimpiada. Mamy Olimpiady Matematyczne , Fizyczne ,itp. mamy olimpijczyków chodzi o tych uczni którzy wygrali te olimiaady i dostają się na studia bez egzaminów a tak naprawde to nie wiedzą co znaczy słowo Olimpiada. |
|
| | | |
|
| 2010-03-04, 23:28
e tam, szukanie dziury w całym :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 08:23
Wydaje mi się że zastosowanie tych słów niezgodnie z ich pierwotnymi korzeniami do nieco różniących się innych czynności wiąże się z brakiem pomysłu na znalezienie odpowiedników.A przecież jest to jednak możliwe,podam przykład na przykładzie słowa: maraton filmowy-zamiennikiem może być filmiaton itd. Godnie kojarzy się z maratonem ale nie jest całkowitym zerżnięciem nazwy ktora powinna zgodnie ze swą orginalnością odnosić się do dyscypliny sportowej! |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 08:52
2010-03-04, 23:28 - Piona napisał/-a:
e tam, szukanie dziury w całym :) |
właśnie
a swoją drogą zupełnie nie rozumiem dlaczego biegacze zawłaszczyli sobie nazwę miasta przecież Maraton to– miasto starożytnej i nowożytnej Grecji, ulokowane na wybrzeżu Attyki |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 11:29
Dla mnie słowo "maratończk" bardzo straciło na wartości, dzisiaj byle tuptacz nazywa się maratończykiem,
proponuję podnieść standardy, maratończkiem może być ten który przebiegnie maraton poniżej 4godz. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 11:43
2010-03-05, 11:29 - rudi222 napisał/-a:
Dla mnie słowo "maratończk" bardzo straciło na wartości, dzisiaj byle tuptacz nazywa się maratończykiem,
proponuję podnieść standardy, maratończkiem może być ten który przebiegnie maraton poniżej 4godz. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 12:08
2010-03-05, 11:43 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Dlaczego nie 2:15:00? |
No właśnie, nie ma różnicy między tym który biega po 2.15 a tym który człapie po 5godz. jeden i drugi jest... maratończkiem! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 12:09
"MARATON TO BIEG NA DYSTANSIE 42 KILOMETRÓW I 195 METRÓW. Basta."
Z tym zdanie to bym polemizował, osoby znające historie wiedzą dla czego.
Nigdy nie zastanawiałem się do tej pory czy to dobrze czy źle. Według mnie jest to plusem, ponieważ ludzie przynajmniej znają te słowo. A jak by nigdzie nie było używane... no co z tego, że byś nawet powiedział, iż jesteś maratończykiem. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 12:33
2010-03-05, 12:08 - rudi222 napisał/-a:
No właśnie, nie ma różnicy między tym który biega po 2.15 a tym który człapie po 5godz. jeden i drugi jest... maratończkiem! |
Chyba mnie źle zrozumiałeś, Rudi. Jestem za tym by słowem maratończyk określać tych, którzy maraton biegaja poniżej 2:15:00. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 12:49
2010-03-05, 12:33 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Chyba mnie źle zrozumiałeś, Rudi. Jestem za tym by słowem maratończyk określać tych, którzy maraton biegaja poniżej 2:15:00. |
Myślałem że podeszłeś ironicznie do tematu,
tu zgoda, 2.15 to jest wynik w pełni oddający wartość tego słowa. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 12:57 Maszrację.
2010-03-05, 12:49 - rudi222 napisał/-a:
Myślałem że podeszłeś ironicznie do tematu,
tu zgoda, 2.15 to jest wynik w pełni oddający wartość tego słowa. |
Myślę, że masz rację, Kossak to malarz i ten co sprzedaje obrazki na targowisku to też malarz, Tyszkiewicz aktorka Cichopek, też aktorka itd. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 13:12
2010-03-05, 12:33 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Chyba mnie źle zrozumiałeś, Rudi. Jestem za tym by słowem maratończyk określać tych, którzy maraton biegaja poniżej 2:15:00. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 13:25
2010-03-05, 12:08 - rudi222 napisał/-a:
No właśnie, nie ma różnicy między tym który biega po 2.15 a tym który człapie po 5godz. jeden i drugi jest... maratończkiem! |
Też jestem zdania że nie powinno się zbytnio szafować słowem maratończyk, jest ono dzisiaj zdecydowanie nadużywane. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 13:28
Teraz już jest wielu maratończyków, niezależnie od tego jak szybko pokonali dystans. Musisz po prostu znaleźć sobie kolejną "elitarną" dyscyplinę sportową. |
|
| | | |
|
| 2010-03-05, 13:30
2010-03-05, 13:12 - piomay napisał/-a:
A czemu nie 2:06:21 ? |
No właśnie, dlaczego nie 2:06:21? Całe szczęście, że kończy się nasz biegowy "sezon ogórkowy". Będzie mniej czasu na roztrząsanie takich problemów:-)))
Właściwie dziwię się, że jeszcze nie wpadliście na pomysł opatentowania słowa maratończyk. Proponuję jeszcze powołac cos na kształt inkwizycji pilnującej właściwego używania tego słowa, oraz wymawiania go z należnym szacunkiem! |
|