redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Tom (2010-02-05)
  Ostatnio komentował  jerzymatuszewski (2010-08-24)
  Aktywnosc  Komentowano 253 razy, czytano 1433 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - Ameryka Północna
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 09:19
 
2010-02-20, 16:11 - Jan 63 napisał/-a:

Od 13 do 28 lutego ze wzgl. na igrzyska przebywam na urlopie , jeszcze przed pójściem na niego z wieloma kolegami pozakładałem się , że właśnie - złoty - Pana Wojtka pozostanie na zawsze ( przynajmniej za mojego życia - uśmiechali się z niedowierzaniem ) jedynym . Na razie moje typy znów nie zawodzą . A przy tych zakładach byli i tacy co wymachiwali 4-5 złotymi tam w Kanadzie . Ja nadal twierdzę , że w najbliższych kilkudziesięciu - set lat Pana Wojtka nikt z naszych zimowych olimpijczyków nie wyrówna...
Janek Uciechowski z Lędziny.
Podrzucę dla pewności powyższą moją wypowiedź z 20. lutego z 16.11...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 09:37
 Podpowiem wam moją tajemnicę...
Kiedy w XII ZIO w Insbrucku w 1976 roku jedyny punkcik w klasyfikacji igrzysk zdobyli nasi hokeiści za 6. miejsce ( miałem wówczas 13 lat ) . Wtedy narodziła się moja wersja , że przez najbliższe 1000-lat wyczyn z poprzedniej Pana WOJTKA nie zostanie nawet wyrównany , na razie 10. igrzyska mojej teorii sprzyjają.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 09:51
 
2010-02-24, 09:37 - Jan 63 napisał/-a:

Kiedy w XII ZIO w Insbrucku w 1976 roku jedyny punkcik w klasyfikacji igrzysk zdobyli nasi hokeiści za 6. miejsce ( miałem wówczas 13 lat ) . Wtedy narodziła się moja wersja , że przez najbliższe 1000-lat wyczyn z poprzedniej Pana WOJTKA nie zostanie nawet wyrównany , na razie 10. igrzyska mojej teorii sprzyjają.
Teraz za kilka dni ( w sobotę ) nadejdzie od ponad 30. lat najtrudniejszy moment obrony mojej teorii , jednak zdanie podtrzymuję i już dziś Pani Justynie życzę tylko srebrnego na 30 km , a w najbliższych igrzyskach jeszcze wielu wielu srebrno-brązowych , nawet po kilkanaście w każdej . Tak więc mój oponent już wie o czym mówię...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 10:06
 
2010-02-20, 17:50 - Jan 63 napisał/-a:

Od kilkudziesięciu lat mam taką - swoją - Mityczną listę kilku ludzi w polskim sporcie , którzy z niczego zrobili więcej niż Coś ( długo myślę nikt im nie dorówna ), a mianowicie - chronologicznie :

- Wojciech Fortuna - Sapporo - 1972.
- Jerzy Szczakiel - Chorzów - 1973.
- Jan Domarski - Londyn - 1973.
- Janusz Kowalski - Montreal - 1974.

Po 23. albo jak kto woli po 31. latach prysł dopiero mit , jeszcze jednego ulubieńca z tzw. mojej listy ( p. Józka Łuszczka ) nieosiągalnych w dzisiejszych komputerowych czasach !
I tu nie bez Kozery przywołam tą znowu moją listę tych kilku - O pierwszym już dużo pisałem , Pana Jurka próbuje się dogonić bezskutecznie wiecie przez kogo , Pan Jan dokonał tego czego nie udało się o wiele wybitniejszym w naszym futbolu natomiast Panu Januszowi wtedy cały naród miał za złe że wychylił się i ośmielił zagrodzić drogę do obrony ubiegłorocznego ( 1973 ) sukcesu. Jedynie sukces Pana Józka został wyrównany i pobity , ale też trwało to całe lata.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 10:10
 
Tak więc swoje poopisywałem , a Pan Mirosław niech ma do myślenia .
Jego Pozdrawiam i cały Sosnowiec !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-02-24, 10:29
 
2010-02-24, 10:10 - Jan 63 napisał/-a:

Tak więc swoje poopisywałem , a Pan Mirosław niech ma do myślenia .
Jego Pozdrawiam i cały Sosnowiec !
Ok, masz rację - pisałeś tylko o 4 złotych, nie o 4 ogólnie więc przepraszam.
NIe składaj jednak wizji, których nie dożyjesz i nie będziesz mógł sprawdzić; 1000 lat to chyba nie pożyjesz ?:))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 10:50
 Anssi Koivuranta ...
2010-02-20, 17:50 - Jan 63 napisał/-a:

Od kilkudziesięciu lat mam taką - swoją - Mityczną listę kilku ludzi w polskim sporcie , którzy z niczego zrobili więcej niż Coś ( długo myślę nikt im nie dorówna ), a mianowicie - chronologicznie :

- Wojciech Fortuna - Sapporo - 1972.
- Jerzy Szczakiel - Chorzów - 1973.
- Jan Domarski - Londyn - 1973.
- Janusz Kowalski - Montreal - 1974.

Po 23. albo jak kto woli po 31. latach prysł dopiero mit , jeszcze jednego ulubieńca z tzw. mojej listy ( p. Józka Łuszczka ) nieosiągalnych w dzisiejszych komputerowych czasach !
LINK: http://www.lahdenhiihtoseura.fi/sm2009/SM-KISAT%20LAHTI%20Erikoismaki%20Tulokset.pdf
... w linku powyżej :Taka fińska mini wersja ( z 4. lutego ubr. ) mojej rodzimej wyliczanki . Widzę też malutkie podobieństwo jedyne zwycięstwo w PŚ norweskiego - byłego - króla Biathlonu ( bez karabinu ) i jego kolegi Strusia Pędziwiatra - wszyscy co oglądają na co dzień zimowe zmagania wiedzą o czym i kim piszę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 11:06
 A u nas podsumowaniu...
...tylko zawsze same stereotypy i standardy polscy kibice zazwyczaj zawsze po fakcie tylko - Brawo,Brawo,Brawo ktoś tam , coś tam ...gdzie pod słyszane rzadziej oglądane ,aby pójść za modą chwili [ wszyscy o tym mówią więc nie chcę być inny ( gorszy )] tematu , wtedy więcej milionów znawców i ekspertów . Często bywa , że jeszcze godziny temu nie było o tym zielonego pojęcia , a później to już wszystko jasne.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 11:29
 I w zakończeniu moich wypocin...
...taki mały przykład . W ostatnim czasie często zadaję sobie wiele pytań , ale też i innym znajomym . Jedno choćby z nich - tak z ciekawości jak w temacie znajduję sportowego kibica - w 2012 roku najważniejsza impreza sportowa ?
Zawszę słyszę nie tą odpowiedź , którą bym chciał gdy napomnę o kolejnych Igrzyskach ( Londyn ) , rzeczywiście za każdym razem twierdząco ale dopiero po fakcie . Podobnie było przed 2. laty ( nie historyczny 1. awans na Euro ) w Chinach...
I tak u nas z każdym posmakiem czegoś o czym wszyscy mówią .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 12:20
 Może nie tyle nadętej...
2010-02-23, 09:10 - Ryszard N napisał/-a:

Maćku, brakuje im jaj....w głowie bo te pomiędzy nogami pewnie mają. Wkurza mnie ględzenie komentatorów i podgrzewanie temperatury. Jeżeli chodzi o Małysza to bardzo cenię go z dwóch powodów. Jest skromnym, zrównoważonym człowiekiem ( czego nie można powedzieć o nadętej pani Justynie ) po za tym jest bardzo dobrym sportowcem który mile mnie zaskoczył ponieważ nie miałem wiary w jego sukcesy na olimpiadzie.
LINK: http://www.sportowefakty.pl/vancouver2010/2010/02/24/kamil-kolsut-lament-justyny/
...co po prostu unie umie przegrywać ( w linku art. ze sportowychfaktów.pl ), zganiając to na złe trasy, skandal organizacyjny i przeciwniczki - asmatyczki.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 12:44
 
Powiem szczerze że mnie to gadanie o astmatyczkach zaczyna już denerwować. Fakt jest to sprawa podejrzana że aż tyle zawodniczek z czołówki ma astmę, ale z drugiej strony wałkowanie tego na okrągło jest męczące. Natomiast co do tras to podczas zawodów widać że nie są one zbyt wymagające. W Polsce więcej osób teraz woli trzymać się teorii że zawodniczka jest słabo przygotowana, i że gdyby była w formie to zmiotłaby wszystkich z trasy, bo przecież jak jest forma to trasy nie mają znaczenia. Jednak Kowalczyk to zawodniczka której najmocniejszym punktem jest siła, w Vancouver nie podbiegów na których można by uciec rywalkom czy je zamęczyć. Poza tym takie trasy bardziej odpowiadają rywalkom lepszym technicznie. Biegacze amatorzy też mają jakieś swoje preferencje co do tras, jedni lubią jak jest płaska jak stół, inni wolą trochę lekkich podbiegów, jedni lubią startować w deszczu itd. Dla mnie to z tymi trasami to nie jest ściemnianie, to jest tak jakby w wyścigu kolarskim wszystko jechać po płaskim, albo jeszcze lepiej cały czas z górki i okazałoby się wtedy że faworytów nie ma w czołówce bo ich siłą jest jazda w górach.

A tak wracając do wczorajszego dnia to szkoda biathlonistek, ale to co było na dwóch pierwszych zmianach to była masakra... Liczyłem na pierwszą 6, no ale niespecjalnie wyszło :) Została już tylko jedna szansa medalowa, w sobotę na 30km. Chciałoby się wreszcie doczekać złota, ale każdy medal będzie bezcenny.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 13:07
 
2010-02-24, 12:20 - Piotr 63 napisał/-a:

...co po prostu unie umie przegrywać ( w linku art. ze sportowychfaktów.pl ), zganiając to na złe trasy, skandal organizacyjny i przeciwniczki - asmatyczki.
Coś jest chyba na rzeczy - moja małżonka , która się w ogóle sportem nie interesuje ( igrzysk nie ogląda nie od dziś ) - wczoraj powiedziała przy nas Już Jej w ogóle nie lubię , żeby w sobotę przegrała nauczy się. Takich głosów może być w kraju zdaje się o wiele więcej . A co gorsza Pani Justyna też może coś przebąkiwać.
Mnie osobiście Pani Kowalczyk też nie zachwyca !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



betti
Beata

Ostatnio zalogowany
2014-05-11
13:34

 2010-02-24, 13:17
 
Justyna jest jedną z najsympatyczniejszych naszych zawodniczek i zarzucanie jej tego czy owego jest szczytem głupoty, a inna historia że są to najgorsze igrzyska pod względem organizacyjnym.
A obecnym tu mądralą życzę przegranej w nierównej walce.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 13:24
 
2010-02-24, 13:17 - rudi222 napisał/-a:

Justyna jest jedną z najsympatyczniejszych naszych zawodniczek i zarzucanie jej tego czy owego jest szczytem głupoty, a inna historia że są to najgorsze igrzyska pod względem organizacyjnym.
A obecnym tu mądralą życzę przegranej w nierównej walce.
Pozdrawiam Cię Panie ZNAKU ZAPYTANIA ja też niby nim jestem , ale w odróżnienie podpisałem się .
Na temat Znaków ? my z Piotrem już od wielu lat mamy podobne zdanie .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-19
12:41

 2010-02-24, 13:24
 Małżonka
2010-02-24, 13:07 - Jan 63 napisał/-a:

Coś jest chyba na rzeczy - moja małżonka , która się w ogóle sportem nie interesuje ( igrzysk nie ogląda nie od dziś ) - wczoraj powiedziała przy nas Już Jej w ogóle nie lubię , żeby w sobotę przegrała nauczy się. Takich głosów może być w kraju zdaje się o wiele więcej . A co gorsza Pani Justyna też może coś przebąkiwać.
Mnie osobiście Pani Kowalczyk też nie zachwyca !
Czy my tu rozmawiamy o sporcie, czy o telewizyjnych telenowelach? Jeżeli o sporcie, to nie używałbym argumentu, że MAŁŻONKA KTÓRA NIE INTERESUJE SIĘ SPORTEM powiedziała, że nie lubi Justyny. Jest to dowód ni z gruszki, ni z pietruszki.

To tak, jakby powiedzieć, że wolę kwadrady niż śnieg za oknem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 13:28
 
2010-02-24, 13:24 - Admin napisał/-a:

Czy my tu rozmawiamy o sporcie, czy o telewizyjnych telenowelach? Jeżeli o sporcie, to nie używałbym argumentu, że MAŁŻONKA KTÓRA NIE INTERESUJE SIĘ SPORTEM powiedziała, że nie lubi Justyny. Jest to dowód ni z gruszki, ni z pietruszki.

To tak, jakby powiedzieć, że wolę kwadrady niż śnieg za oknem.
Dużo w pracy jak mówi nasłucha się od kolegów , gdy przychodzi zawsze mawia , że już wszystko wie - Jakiś związek chyba ma z tematem ...tym bardziej , że wie iż ja od zawsze oglądam wszystko przy okazji takich imprez...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-19
12:41

 2010-02-24, 13:33
 Nasłuchiwanie
2010-02-24, 13:28 - Jan 63 napisał/-a:

Dużo w pracy jak mówi nasłucha się od kolegów , gdy przychodzi zawsze mawia , że już wszystko wie - Jakiś związek chyba ma z tematem ...tym bardziej , że wie iż ja od zawsze oglądam wszystko przy okazji takich imprez...
Nasłuchiwanie od kolegów, i na tej podstawie wystawianie opinii o innym człowieku chyba nie świadczy zbyt dobrze o nasłuchującym? Ten argument na prawdę nie wnosi nic w sprawie :-)

Proponuję nie dyskutować nad tym kto jakim jest człowiekiem, bo to plotki, ale nad tym kto jakim jest sportowcem...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 13:40
 
2010-02-24, 13:33 - Admin napisał/-a:

Nasłuchiwanie od kolegów, i na tej podstawie wystawianie opinii o innym człowieku chyba nie świadczy zbyt dobrze o nasłuchującym? Ten argument na prawdę nie wnosi nic w sprawie :-)

Proponuję nie dyskutować nad tym kto jakim jest człowiekiem, bo to plotki, ale nad tym kto jakim jest sportowcem...
Może i racja , ale to też nie najlepiej świadczy o otoczeniu u nas w kraju ono zawsze takie same , a udaje się od zawsze , że takiego zagrożenia nie ma .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


betti
Beata

Ostatnio zalogowany
2014-05-11
13:34

 2010-02-24, 13:49
 
2010-02-24, 13:33 - Admin napisał/-a:

Nasłuchiwanie od kolegów, i na tej podstawie wystawianie opinii o innym człowieku chyba nie świadczy zbyt dobrze o nasłuchującym? Ten argument na prawdę nie wnosi nic w sprawie :-)

Proponuję nie dyskutować nad tym kto jakim jest człowiekiem, bo to plotki, ale nad tym kto jakim jest sportowcem...
Dokładnie, wypowiadanie się w tym stylu, świadczy o braku własnego zdania.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-24, 14:17
 
2010-02-24, 13:49 - rudi222 napisał/-a:

Dokładnie, wypowiadanie się w tym stylu, świadczy o braku własnego zdania.
Czasami słów ( niekoniecznie o sporcie ) żony też można wysłuchać zdarza mi się to bardzo rzadko , ale zdarza się .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768