redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  tomek20064 (2009-12-26)
  Ostatnio komentował  Martix (2010-03-15)
  Aktywnosc  Komentowano 454 razy, czytano 2771 razy
  Lokalizacja
 Bochnia
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  


Zdjęcie pochodzi z newsa
Biegał boso i odmroził nogi

Do tego tematu podpięte są newsy:
Biegał boso i odmroził nogi(Marian Jarosz, 2009-12-26)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-11, 22:55
 
2010-02-11, 19:06 - maniak1984, peacemaker napisał/-a:

A także w Biegu Niepodległości, w GP Warszawy strefy są już od dłuższego czasu tak by łatwiej było tym na starcie.
Na maranonie wrocławskim rówież Ci najszybsi stoją na przedzie, wiele jest takich imprez również w Polsce.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-11, 23:04
 
2010-01-27, 17:30 - Martix napisał/-a:

Paweł dostał pochwałę,ze się upokorzył i przyznał się do błędu a w dowód troski i nieobojętności wobec kolegi mogą być takie pochwały.Nie ma w tym nic złego!
Co do mojej nogi to nie jest z nią tak strasznie jak myślisz Edyto,nie jest to porównywalne z tym co wyczynia Paweł biegając boso po mrozie gdyż on robi to niepotrzebnie a ja biegam jak biegam bo inaczej się nie da i nie ma w tym nic lekkomyślnego że przeciwstawiam się nieprzychylnemu losowi który mnie tak urządził po licznych urazach na tej nodze które miałem w dzieciństwie i wczesnej młodości!
To że "cwałuję" nie znaczy że mnie boli lecz taki jest wypracowany odruchowo krok by uniknąc bólu z powodu zwyrodnienia kolana rozwiniętego po licznych skręceniach które były dawno gdy nie biegałem.To mi się udaje.Biegam duże objętości,może wydawać się to wszystkim dziwne ale nie odczuwam tego utykania wogle poza bólem od czasu do czasu do ktorego się przyzwyczaiłem a który jest jakby coraz mniejszy bo 2 lata temu ta noga mnie bardziej bolała i jakby jednak bolała coraz mniej.Antyreklamą biegu to nie jest bo udowadnia że biegać można z różnymi schorzeniami,biegać i nie poddawać się a jak ortopedzi są bezradni bo proponują tylko tymczasowe nieskuteczne zabiegi i zapisują niepotrzebne i szkodliwe środki przeciwbólowe co mi zaszkodził na krakowskim maratonie gdy taki zazyłem.To co mam zrobić,przestać biegać? Co byś zrobiła na moim miejscu gdybyś miała to co ja a bieganie bardzo cię kręciło? Gdybym przestał biegać to roztył bym się jak słoń i dopiero bym tą nogę odczuwał.Dwa lata temu nie biegałem 2,5 m-ca i bolała mnie ona nie mniej!Pewne jest że gdyby bardzo mi dokuczało to bym nie biegał,a tak w ub.roku zrobiłem dwie życiówki.Planuję zaliczyć jeszcze jednego ortopędę sportowego ale niezależnie czymi pomoże czy nie biegać nadal bedę i udowodnię że z tym też da się dobrze biegać bo prawdziwe dobre bieganie to nie leży w stylu lecz szybkości i lekkości!!!
Może nie na temat ale odpisałem na dość przykry dla mnie i złośliwą wypowiedż "zatroskanej mamusi" która nijak się ma do porównania z bosonogim Pawłem biegającym boso na mrozie!
Nikt nie ma prawa nikogo upokarzać że ten biega z opaską,z utykaniem,boso,gdy jest ślepy i bez rąk.Niech biega jak chce tylko nie np. boso po lodzie.I temat zamknięty!!!
"Paweł dostał pochwałę ze się upokorzył" - Marcin co Ty chłopie wypisujesz????? Tym sie karmisz, że Paweł się upokarza? On sie nie upokrza on jest upokarzany.
A co do Twojej nogi, to według mnie zarówno Paweł jak i Ty tak samo jesteście narażeni na poważne kontuzje i nie ma tu znaczenia czy masz frajde czy nie z biegania zaboli Cie tak samo. Postępujesz równie nieodpowiedzialnie jak Paweł tyle tylko, że on jeszcze nie kuleje a Ty tak i to wyraźnie od kilku sezonów. Trzymaj sie Marcinie i zajmij sie wreszcie swoja nogą, kolejnych rekordów Ci zycze.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



startMario
Mariusz Wrażka

Ostatnio zalogowany
2014-02-13
19:00

 2010-02-11, 23:51
 
I teraz Martix odpisze na conajmniej 20 linijek, później Edyta go skontruje, później napiszą jeszcze 3-4 osoby które poprą Marcina, w międzyczasie jeszcze ktoś sobie przypomni, że to temat o bosym biegaczu et cetera, et cetera...

..Jest rok 2055, w dniu dzisiejszym udało się pobić rekord ilości wpisów w pojedynczym temacie. Dokonali tego użytkownicy portalu maratonypolskie.pl

Gratulacje !!! (w tym miejscu brawa i owacje)

:))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)


wasyl

Ostatnio zalogowany
2011-01-27
18:01

 2010-02-12, 05:53
 
2010-02-11, 23:51 - startMario napisał/-a:

I teraz Martix odpisze na conajmniej 20 linijek, później Edyta go skontruje, później napiszą jeszcze 3-4 osoby które poprą Marcina, w międzyczasie jeszcze ktoś sobie przypomni, że to temat o bosym biegaczu et cetera, et cetera...

..Jest rok 2055, w dniu dzisiejszym udało się pobić rekord ilości wpisów w pojedynczym temacie. Dokonali tego użytkownicy portalu maratonypolskie.pl

Gratulacje !!! (w tym miejscu brawa i owacje)

:))

leze pod stolem:)

Matrix:
Ogarnij sie troche chlopie,bo jeszcze ludzie pomyślą,ze jesteś produktem ubocznym tele-noweli:)


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 14:53
 
2010-02-11, 23:51 - startMario napisał/-a:

I teraz Martix odpisze na conajmniej 20 linijek, później Edyta go skontruje, później napiszą jeszcze 3-4 osoby które poprą Marcina, w międzyczasie jeszcze ktoś sobie przypomni, że to temat o bosym biegaczu et cetera, et cetera...

..Jest rok 2055, w dniu dzisiejszym udało się pobić rekord ilości wpisów w pojedynczym temacie. Dokonali tego użytkownicy portalu maratonypolskie.pl

Gratulacje !!! (w tym miejscu brawa i owacje)

:))
a co Mariuszu to już nie moge sobie z Martixem pogadać???
Co Ci przeszkadza? Widzę, ze Ty rónież posrednio ten wątek nakręcasz i jeśli rekord, o którym piszesz zostanie pobity bedzie to twoją wielką zasługą ;)
a za gratulacje i brawa dziekuję.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 14:56
 
2010-02-12, 05:53 - wasyl napisał/-a:


leze pod stolem:)

Matrix:
Ogarnij sie troche chlopie,bo jeszcze ludzie pomyślą,ze jesteś produktem ubocznym tele-noweli:)

Wasyl wstawaj bo wilka złapiesz:)
Marcin ma taki styl pisania, wielkie zaangażowanie i emocje ale ja lubię Go czytać bo mimo, iż jak piszesz to telenowela to wyczuwam w tekstach Marcina szczerość i brak złośliwości a jak wiesz to rzadkość na forum.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 14:57
 
2010-02-11, 23:51 - startMario napisał/-a:

I teraz Martix odpisze na conajmniej 20 linijek, później Edyta go skontruje, później napiszą jeszcze 3-4 osoby które poprą Marcina, w międzyczasie jeszcze ktoś sobie przypomni, że to temat o bosym biegaczu et cetera, et cetera...

..Jest rok 2055, w dniu dzisiejszym udało się pobić rekord ilości wpisów w pojedynczym temacie. Dokonali tego użytkownicy portalu maratonypolskie.pl

Gratulacje !!! (w tym miejscu brawa i owacje)

:))
a jeszcze jedno Mariuszu ja mysle, ze ten rekord padnie dużo szybciej, forum ma sie krecić i tyle.;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 15:02
 
2010-02-11, 00:27 - Tusik napisał/-a:

Paweł - "ku przestrodze" wysyłam tu link z sytuacją, która skończyła sie tragicznie dla głównego bohatera, który co prawda nie biegał boso, jak Ty, ale niestety tak poważnie odmroził sobie nogi, że chciano mu amputować stopy po ich odmrożeniu - on w przerażeniu niestety popełnił samobójstwo... Znałem tego gościa, bo pochodził z Limanowej i dlatego postanowiłem tu o tym napisać... naprawdę, nie ma żartów.

Pozdrawiam.
Jak to jest Mateuszu, że apelowałeś jeszcze niedawno aby nie odgrzewać kotleta, zakończyc wątek a teraz znowu w nim dyskutujesz? Nie jesteś w tym jedyny ale jak niektórzy piszą to zaraz podnosi sie larum, że bezsensowne dyskusje, apele do admina o zakończenie tej kwestii ale Wy możecie. jeszcze inna sprawa jestem "nowa" jak piszesz ale to nie znaczy, że mam mniej do powiedzenia od Ciebie. Troszkę konsekwencji Tusiku.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-12, 15:22
 
2010-02-11, 23:04 - edytaedyta napisał/-a:

"Paweł dostał pochwałę ze się upokorzył" - Marcin co Ty chłopie wypisujesz????? Tym sie karmisz, że Paweł się upokarza? On sie nie upokrza on jest upokarzany.
A co do Twojej nogi, to według mnie zarówno Paweł jak i Ty tak samo jesteście narażeni na poważne kontuzje i nie ma tu znaczenia czy masz frajde czy nie z biegania zaboli Cie tak samo. Postępujesz równie nieodpowiedzialnie jak Paweł tyle tylko, że on jeszcze nie kuleje a Ty tak i to wyraźnie od kilku sezonów. Trzymaj sie Marcinie i zajmij sie wreszcie swoja nogą, kolejnych rekordów Ci zycze.
Rozbawiłaś mnie tym swoim uporem drążenia tego tematu,choć już raczej zeszłaś tymi wywodami z tematu!
Dzięki ci Edyto za troskę ale tym się różnie od Pawła że to co on robi jest "uleczalne" a to z czym ja się param uleczalne nie jest {przeczytaj sobie moje wypowiedzi w wątku o kolanach}i chyba nigdy nie będzie.I wierzę że jesteś na tyle delikatna,że gdybyś wiedziała o tym wcześniej nie "wyciągałaś byś tego na powierzchnię" żeby mnie nie urażać choć wokół swej nogi jestem już uodporniony bo "czas leczy rany".Już wybrałem że niezależnie co od kogo usłyszę czy ortopedy czy kolejnego "troskliwego" biegacza biegać będę i jeszcze raz mówię że bedę.Nie jest tak że nie robię nic,jestem na etapie brania zastrzyków blokadowych ktore z pewnością poprawią mi komfort biegania i zapobiegną degradacji nogi.Robię co się da,a jak się nie da to i do takiego biegania jakie jest już się przyzwyczaiłem bo zmiany mam już kilkanaście lat.Najwyżej go troche ograniczę,ale na razie nie trzeba.
Paweł złożył wyjaśnienie,ja również.Koniec,temat zamykamy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 15:45
 
2010-02-12, 15:22 - Martix napisał/-a:

Rozbawiłaś mnie tym swoim uporem drążenia tego tematu,choć już raczej zeszłaś tymi wywodami z tematu!
Dzięki ci Edyto za troskę ale tym się różnie od Pawła że to co on robi jest "uleczalne" a to z czym ja się param uleczalne nie jest {przeczytaj sobie moje wypowiedzi w wątku o kolanach}i chyba nigdy nie będzie.I wierzę że jesteś na tyle delikatna,że gdybyś wiedziała o tym wcześniej nie "wyciągałaś byś tego na powierzchnię" żeby mnie nie urażać choć wokół swej nogi jestem już uodporniony bo "czas leczy rany".Już wybrałem że niezależnie co od kogo usłyszę czy ortopedy czy kolejnego "troskliwego" biegacza biegać będę i jeszcze raz mówię że bedę.Nie jest tak że nie robię nic,jestem na etapie brania zastrzyków blokadowych ktore z pewnością poprawią mi komfort biegania i zapobiegną degradacji nogi.Robię co się da,a jak się nie da to i do takiego biegania jakie jest już się przyzwyczaiłem bo zmiany mam już kilkanaście lat.Najwyżej go troche ograniczę,ale na razie nie trzeba.
Paweł złożył wyjaśnienie,ja również.Koniec,temat zamykamy!
No własnie przeczytałam Twój watek o kolanach i jeszcze bardziej utwierdziłam sie w tym ze postępujesz nieodpowiedzialnie, a co do tego czy gdybym znała Twoja historię z kolanem to czy zaczynałabym swoją wypowiedź: Otóz tak, bo Twoja historia to nie jest temat, którego z racji grzecznosci nie należy poruszać, a więc nic tu nie ma moja delikatnosć.
A że kończysz temat to Twoja wola pewnie wiele osób sie ucieszy zwłaszcza tych, które nie lubią telenowel a szczególnie ich ubocznych produktów.
Ja jeśli Wielmożny Pan pozwoli jeszcze sobie tu pogaworzę ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-12, 16:12
 
2010-02-12, 15:45 - edytaedyta napisał/-a:

No własnie przeczytałam Twój watek o kolanach i jeszcze bardziej utwierdziłam sie w tym ze postępujesz nieodpowiedzialnie, a co do tego czy gdybym znała Twoja historię z kolanem to czy zaczynałabym swoją wypowiedź: Otóz tak, bo Twoja historia to nie jest temat, którego z racji grzecznosci nie należy poruszać, a więc nic tu nie ma moja delikatnosć.
A że kończysz temat to Twoja wola pewnie wiele osób sie ucieszy zwłaszcza tych, które nie lubią telenowel a szczególnie ich ubocznych produktów.
Ja jeśli Wielmożny Pan pozwoli jeszcze sobie tu pogaworzę ;)
Proszę bardzo-drążymy! Ale w oczach wielu nie musi być to telenowela z ubocznym produktem jak flaki z olejem ale bohaterski serial w stylu:"Niepokonani"!
Nie każdy uważa tak jak ty że postepuję nieodpowiedzialnie.Nie raz słyszałem:"Marcin! Nie poddawaj się! Walcz!".Jakbyś racjonalnie myślała to wiedziałabyś że bieganie jest jak nałóg,gdy go brakuje człowiek nie wie co z sobą zrobić! Ja już mam we krwi że jak nie pracuję,rano wstaję,ubieram się w ciuchy i wychodze na trening.A jak pracuję to po południu jak mogę i nie jestem zmęczony.Nie wyobrażam sobie życia bez biegania,bez spotykania się na zawodach z kolegami.To moje nieliczne hobby oprócz pracy w ogródku{w sezonie},czytania,siedzenia przy komputerze,telewizorze czy ostatnio modlitwy.Nie dam z siebie zrobić kaleki,w sezonie gdy jestem dobrze przygotowany i osiągam dobrą wqagę robię nawet życiówki,tak z tą nogą.Ona nie przyczynia się do mojej jakości biegu.Większe problemy mam ze słabym pułapem tlenowym i niekorzystnym wahaniem wagi przez co brakuje mi motoryki.Taka odpowiedzialność w/g ciebie czyli nagłe zaprzestanie biegania może wprawić mnie w kompleksy o ile nie o coś gorszego.Czy to złe że sprzeciwstawiam się niezbyt przychylnemu losowi,wielu ludzi zapewne tak zrozumie widząc walczącego mnie na trasie biegu.Jedno ci powiem-gdyby to tak bardzo mi dokuczało na 100% bym nie biegał,przerzucił bym się na pływanie,spacery,siłownię,rower.Biegam tak od początku więc się przyzwyczaiłem i udowadniam że można być twardym i niugiętym.Nie zawsze widać że utykam a jak utykam to nie zawsze to czuję,to taka moja motoryka.
Pisz sobie co chcesz,ja więcej nie odpowiem.Uważam że dalsze drążenie tego tematu uderza w twój uparty i podszczypliwy charakter.Łatwo się gada gdy się samemu nic nie ma,nie wierzę że na moim miejscu przestała byś biegać!!!
Jeśli dalej chcesz zgryżliwie dyskutować to już jest zwykła złośliwość i Admin powinien kasować twoje wypowiedzi!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-12, 16:41
 
I zajmij się swoim bieganiem a nie krytykuj innych.Kto jak biega tak biega jego sprawa ważne że mu się żle nie biega i może biegać! Dobrego dnia!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 16:50
 
2010-02-12, 16:41 - Martix napisał/-a:

I zajmij się swoim bieganiem a nie krytykuj innych.Kto jak biega tak biega jego sprawa ważne że mu się żle nie biega i może biegać! Dobrego dnia!
a mówiłeś ze skończyłeś dyskusje i co? Jesteś tak samo niesłowny jak nieodpowiedzialny.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 17:00
 
2010-02-12, 16:12 - Martix napisał/-a:

Proszę bardzo-drążymy! Ale w oczach wielu nie musi być to telenowela z ubocznym produktem jak flaki z olejem ale bohaterski serial w stylu:"Niepokonani"!
Nie każdy uważa tak jak ty że postepuję nieodpowiedzialnie.Nie raz słyszałem:"Marcin! Nie poddawaj się! Walcz!".Jakbyś racjonalnie myślała to wiedziałabyś że bieganie jest jak nałóg,gdy go brakuje człowiek nie wie co z sobą zrobić! Ja już mam we krwi że jak nie pracuję,rano wstaję,ubieram się w ciuchy i wychodze na trening.A jak pracuję to po południu jak mogę i nie jestem zmęczony.Nie wyobrażam sobie życia bez biegania,bez spotykania się na zawodach z kolegami.To moje nieliczne hobby oprócz pracy w ogródku{w sezonie},czytania,siedzenia przy komputerze,telewizorze czy ostatnio modlitwy.Nie dam z siebie zrobić kaleki,w sezonie gdy jestem dobrze przygotowany i osiągam dobrą wqagę robię nawet życiówki,tak z tą nogą.Ona nie przyczynia się do mojej jakości biegu.Większe problemy mam ze słabym pułapem tlenowym i niekorzystnym wahaniem wagi przez co brakuje mi motoryki.Taka odpowiedzialność w/g ciebie czyli nagłe zaprzestanie biegania może wprawić mnie w kompleksy o ile nie o coś gorszego.Czy to złe że sprzeciwstawiam się niezbyt przychylnemu losowi,wielu ludzi zapewne tak zrozumie widząc walczącego mnie na trasie biegu.Jedno ci powiem-gdyby to tak bardzo mi dokuczało na 100% bym nie biegał,przerzucił bym się na pływanie,spacery,siłownię,rower.Biegam tak od początku więc się przyzwyczaiłem i udowadniam że można być twardym i niugiętym.Nie zawsze widać że utykam a jak utykam to nie zawsze to czuję,to taka moja motoryka.
Pisz sobie co chcesz,ja więcej nie odpowiem.Uważam że dalsze drążenie tego tematu uderza w twój uparty i podszczypliwy charakter.Łatwo się gada gdy się samemu nic nie ma,nie wierzę że na moim miejscu przestała byś biegać!!!
Jeśli dalej chcesz zgryżliwie dyskutować to już jest zwykła złośliwość i Admin powinien kasować twoje wypowiedzi!
i znowu ponad 20 linijek ale czy już tego gdzieś nie czytałam, chyba sie powtarzasz, po co?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2010-02-12, 23:42
 
2010-02-12, 15:02 - edytaedyta napisał/-a:

Jak to jest Mateuszu, że apelowałeś jeszcze niedawno aby nie odgrzewać kotleta, zakończyc wątek a teraz znowu w nim dyskutujesz? Nie jesteś w tym jedyny ale jak niektórzy piszą to zaraz podnosi sie larum, że bezsensowne dyskusje, apele do admina o zakończenie tej kwestii ale Wy możecie. jeszcze inna sprawa jestem "nowa" jak piszesz ale to nie znaczy, że mam mniej do powiedzenia od Ciebie. Troszkę konsekwencji Tusiku.
Edyto, bez obrazy, pasuje Ci tu fajny przydomek:

"Edyta, która odpowiada na wszystkie posty w tym wątku"... ;-)


P.S. Przewróciłem tylko kotleta na drugą stronę.

Pozdro! :-)


- EOT.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-12, 23:51
 
2010-02-12, 23:42 - Tusik napisał/-a:

Edyto, bez obrazy, pasuje Ci tu fajny przydomek:

"Edyta, która odpowiada na wszystkie posty w tym wątku"... ;-)


P.S. Przewróciłem tylko kotleta na drugą stronę.

Pozdro! :-)


- EOT.
I tylko na tyle Cie stać przebierańcu? Poprostu brakuje ci konsekwencji i tyle. A poza tym jeśli zechce to na każdy post odpowiem po dwa a moze trzy razy i co Ci do tego? zauważyłam też, ze jeśli "przyłapie" sie Ciebie na niekonsekwencji to używasz jakichś beznadziejnych argumentów.
Czy napisałeś żeby nie odgrzewać kotleta? napisałeś.
A czy odgrzałeś go sam? odgrzałeś .
A teraz masz jakieś fochy do mnie.Oczywiscie bez obrazy;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


betti
Beata

Ostatnio zalogowany
2014-05-11
13:34

 2010-02-12, 23:59
 
2010-02-12, 23:51 - edytaedyta napisał/-a:

I tylko na tyle Cie stać przebierańcu? Poprostu brakuje ci konsekwencji i tyle. A poza tym jeśli zechce to na każdy post odpowiem po dwa a moze trzy razy i co Ci do tego? zauważyłam też, ze jeśli "przyłapie" sie Ciebie na niekonsekwencji to używasz jakichś beznadziejnych argumentów.
Czy napisałeś żeby nie odgrzewać kotleta? napisałeś.
A czy odgrzałeś go sam? odgrzałeś .
A teraz masz jakieś fochy do mnie.Oczywiscie bez obrazy;)
Nie obrażaj mojego przyjaciela Edyto,
Tusik może nie jest Emilem Zatopkiem , ale w przebieraniu jest najlepszy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)

 



edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-13, 00:31
 
2010-02-12, 23:59 - rudi222 napisał/-a:

Nie obrażaj mojego przyjaciela Edyto,
Tusik może nie jest Emilem Zatopkiem , ale w przebieraniu jest najlepszy.
Nikt z nas nie jest tu Emilem Zatopkiem (no może Martix)co nie zmienia faktu, że Tusik to przebieraniec a że najlepszy ja tego nie kwestionuję. Rozumiem, ze obraziłam bo nie uznałam za najlepszego przebierańca - serdecznie przepraszam Tusiku.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2010-02-13, 00:44
 ach, ta niekonsekwencja... ;-P
2010-02-13, 00:31 - edytaedyta napisał/-a:

Nikt z nas nie jest tu Emilem Zatopkiem (no może Martix)co nie zmienia faktu, że Tusik to przebieraniec a że najlepszy ja tego nie kwestionuję. Rozumiem, ze obraziłam bo nie uznałam za najlepszego przebierańca - serdecznie przepraszam Tusiku.
he he... wszyscy tu znamy się na żartach.
/i całe szczęście!/

- fajna puenta, co? ;-))

*dzięki, Rudi!*


OK, już pora zmienić mojego avatarana na "bladą twarz"... ;-]


- Mam wielkie chęci zakończyć to "dręczenie" tematu. :-) Pozdro.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


edytaedyta
Edyta Konieczko

Ostatnio zalogowany
2011-03-28
15:16

 2010-02-13, 00:58
 
2010-02-13, 00:44 - Tusik napisał/-a:

he he... wszyscy tu znamy się na żartach.
/i całe szczęście!/

- fajna puenta, co? ;-))

*dzięki, Rudi!*


OK, już pora zmienić mojego avatarana na "bladą twarz"... ;-]


- Mam wielkie chęci zakończyć to "dręczenie" tematu. :-) Pozdro.
Tusik jaki Ty przystojny jesteś:) a i żartowniś pierwsza liga

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768