redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  emka64 (2009-08-01)
  Ostatnio komentował  tedmaj (2009-08-04)
  Aktywnosc  Komentowano 21 razy, czytano 430 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Trening: szybkość maratończyka(Marcin Nagórek, 2009-08-01)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
16:34

 2009-08-01, 20:56
 Trening: szybkość maratończyka
Dla mnie - lenia treningowego to wręcz cudowna wiadomość. Kiedyś robiłem 10 x 100 m pod górkę sprintem (z wysokim unoszeniem kolan jak zaleca Skarżyński) , a teraz robię 5 x 100 m bo mi się więcej nie chce i okazuje się, że tak jest lepiej :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2009-08-01, 20:57
 
O rany jak ja dawno podbiegów nie robiłem.... Zakasuję rękawy tfuu.... skarpetki i do pracy ;-)))) Dobry artykuł. Pozdro

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



dyzio1t
Dionizy Pilarski

Ostatnio zalogowany
2023-12-30
19:35

 2009-08-01, 21:55
 To były lata 80-siąte
Wiesław Kiryk z Oleśnicy - były trener kadry długodystansowców czesto "przywoził" ze zgrópowań nowinki,jedną z nich było właśnie(((robimy przebieżkiale nie po 150 czy 200 m tylko 5x80 ,powrót na start po obwodzie stadionu ale nie trucht jak to bywało lecz idąc,można było przy tym pomachać rękami,robić wypad nogi naprzemian,itp.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (25 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Roberto
Robert Ratajczyk

Ostatnio zalogowany
2023-08-14
22:31

 2009-08-02, 00:27
 
Fajnie sie czytało ten artykuł,i pomocne wskazówki...=)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2009-08-02, 00:47
 
no fajny artykuł ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


piter82
Piotr G.

Ostatnio zalogowany
2014-06-13
14:47

 2009-08-02, 08:11
 
No Marcin widzę, że znowu zacząłeś pisać :-) Super artykuł, czekamy na następne :-)

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (48 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


zbig
Zbyszek Kapu¶ciński

Ostatnio zalogowany
2024-03-29
20:28

 2009-08-02, 09:51
 
A mój trener pisze, że przebieżki nie są treningiem szybkości!
Przebieżki służą poprawianiu techniki biegu i nie mogą być realizowane na najwyższym poziomie.
Czytając ten artykuł zauważam mocne pomieszanie pojęć, które niepotrzebnie wprowadza mętlik w głowie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (54 sztuk)

 



Nagor
Marcin Nagórek

Ostatnio zalogowany
2024-04-22
18:38

 2009-08-02, 10:16
 
Przebieżki mogą być takim treningiem, jaki sobie wymyślimy - jeśli zrobimy je łagodnie sto razy z przerwą np. 10 sekund pomiędzy - będą łagodnym treningiem tlenowym. Jeśli zrobimy je dość mocno, z równie krótką przerwą - będą treningiem interwałowym. W tekście jest o treningu szybkości - i tylko o tym, a każdy rodzaj treningu można wykonać na wiele sposobów - również trening szybkości.

Zawsze w takim momencie opowiadam anegdotkę o tym, jaki trening szybkości robią czasem niektórzy sprinterzy, a o czym opowiadał mi nieżyjący już trener warszawskiej Polonii - np. stawianie na kartce papieru jak największej ilości kropek (długopisem) w określonym czasie. Jest to niewątpliwie trening szybkości, trening układu nerwowego - ale jest to trening mało specyficzny biegowo.

Sam artykuł jest oczywiście pewnym uproszczeniem - skupiłem sie bowiem na tym, aby był on praktyczny dla tzw. "zwykłego" biegacza, czyli kogoś, kto trenuje bez trenera i sam układa swój plan.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


zbig
Zbyszek Kapu¶ciński

Ostatnio zalogowany
2024-03-29
20:28

 2009-08-02, 10:36
 
Zgadzam się, że sprinty wykonywane pod górkę są mało-kontuzyjne i przydatne, ale nie mogę się zgodzić, że jest to trening szybkości.
Tętno skacze na maksa, to prawda, ale mało ma to wspólnego z szybkością .
Sztangista wyciskający powiedzmy 150 kg na ławeczce (pięć razy) też ma szybkie tętno - prawie maksymalne.
A nie wykonuje treningu szybkościowego.
Gdyby miał sztangę 30kg i starał się ją wycisnąć jak najwięcej razy, powiedzmy w ciągu kwadransa, to tak. To byłby trening szybkości.



  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (54 sztuk)


Nagor
Marcin Nagórek

Ostatnio zalogowany
2024-04-22
18:38

 2009-08-02, 10:49
 
Zbig, powtórzę: każdy trening robi się tak, aby czemuś służył. Sprinty biegane pod górę na 95-100% mocy są niewątpliwie treningiem szybkości i siły. Podbiegi biegane trochę wolniej - również mogą być treningiem szybkości - szybkości względnej.

Jednak to, jak je nazwiemy, nie ma tak naprawdę znaczenia - ważne jest, jaki chcemy osiągnąć efekt potreningowy, jakie zmiany w organizmie. Sprinty, o których tu piszę, mają na celu pobudzenie mięśniowe, nerwowe, pewną pracę nad siłą oraz rytmem, bez wzrostu poziomu mleczanu we krwi.

Jak zaś zostaną określone w tradycyjnej polskiej terminologii (która, swoja drogą, ma kilkadziesiąt lat i średnio pasuje do wymogów współczesnego treningu) - nie ma dużego znaczenia.

P.S. Tętno na tego typu treningu skacze bardzo nieznacznie - praca jest bardzo intensywna, ale krótka. Tętno rośnie wtedy, kiedy rośnie zapotrzebowanie na tlen - tutaj potrzeby energetyczne mięśnia pokrywane są przy użyciu zapasów fosfokreatyny - to jest właśnie to "chwilowe" paliwo. Trening tego typu jest więc niekwasowym treningiem beztlenowym.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dana M
Danuta Pilarz-Małkiewicz

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
21:15

 2009-08-02, 11:26
 
Ciekawy artykuł nie tylko dla początkujących biegaczy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (23 sztuk)


miriano
MIROSŁAW BIERKUS
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2018-09-18
08:41

 2009-08-02, 11:33
 Szybkość nie tylko w bigach
Nie mam doświadczeń biegowych .
W młodości trenowałem kolarstwo i nie potrzebowałem jeżdzic po 120 km .Załatwiałem to krótszymi dystansami 50-60 km.Ale była w tym szybkość czyli interwał 500m x10 a póżnij 1 km x 10.
Ostatnio jak przemłczyłem kolana bieganie zamieniłem na rower.Był przełaj i własnie szosa.
Na szosie pracowałem nad szybkością.
Co 500m -100 m sprintu .
W lesie nad siłą i wytrzymałością .
Po dwu tygodniach kolana przestały boleć .
Poprawiła się wytrzymałość szybkość.
Mogę teraz bez problemu przyśpieszać i szybko tętno wraca do normy .
Biegam ale raz w tygodnie biorę rower i na szosę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (356 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (72 sztuk)

 



michalb1972
Michał B±czkowski

Ostatnio zalogowany
2009-11-15
19:10

 2009-08-02, 11:45
 cenny artykuł!
To często zapominany wątek w treningu.Z prostej przyczyny-łatwiej jest "mulić" na treningu wiele kilometrów i potem się tym chwalić i licytować z innymi.To nie zbieranie znaczków!potem na zawodach słyszę rozczarowanych wynikiem,którzy biegają 300 i więcej km miesięcznie.Trzeba troszkę pozap****ć na wynik w sporcie!Proste!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (189 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (26 sztuk)


zbig
Zbyszek Kapu¶ciński

Ostatnio zalogowany
2024-03-29
20:28

 2009-08-02, 15:45
 
Czy trenując szybkość (do maratonu), nie poleci mi w dół wytrzymałość?
Trenując, to co mi niepotrzebne, zaniedbuję istotne partie mojego ciała.
Jak to jest?

Z tego, co wiem: istnieją włókna białe i czerwone.
Maratończycy wykorzystują głównie te białe - zdolne do wykonyuwania długotrwałej, ciężkiej i mozolnej pracy.
Nie widzę więc możliwości, żeby wykorzystać możliwości swoich mięśni w 100%, jak pisze autor.
Trzeba by, zaangażować do pracy wszystkie włókna występujące w mięśniu, a tak się przecież nie da!
Po to natura zróżnicowała nasze mięśnie, żebyśmy ich sobie nie zniszczyli.
Pewnie, że pod wpływem stresu(adrenaliny), czy śr. dopingujących, lub lepszego wytrenowania możemy lepiej wykorzystać swoje mięśnie, ale nigdy ilościowo nie wykorzystamy ich w 100%!
Tak samo nie zwiększymy ilości swoich włókien mięśniowych, bo to ponoć sprawa genetyki. Tak słyszałem.
Możemy wzmocnić swoje mięśnie poprzez trening, czyli notoryczne uszkadzanie włókienek mięśniowych i ich samonaprawianie przez nasz organizm. Nasz organizm za wszelką cenę stara sie naprawić uszkodzenia z nawiązką, tak żeby w przyszłości się one nie psuły. Przez to nasze mięśnie stają się silniejsze, wytrzymalsze, odporniejsze.
Gdy np.: peknie kość, a potem się zrośnie - w miejscu peknięcia jest grubsza i mocniejsza.
Tak samo dzieje się z mięśniami. (O ile nie przesadzimy ;)).

A tak w ogóle, to po co maratończykowi szybkość? :)








  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (54 sztuk)


Tomek Mich...
Tomek Michałowski

Ostatnio zalogowany
2023-12-19
21:01

 2009-08-02, 16:17
 trener
2009-08-02, 08:11 - piter82 napisał/-a:

No Marcin widzę, że znowu zacząłeś pisać :-) Super artykuł, czekamy na następne :-)

Pozdrawiam
Marcin nie tylko fajnie i ciekawie, a przede wszystkim mądrze pisze, ale najfajniej to on trenuje czego jestem przykładem, na jego treningach nie można się nudzić , wszystko jest przemyślane w detalach i służy czemuś konkretnemu

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
23:13

 2009-08-02, 21:01
 
Czytając blog Marcina i ostatnie wpisy, uważam że łatwiej być trenerem, niż zawodnikiem. Wiedzę masz Marcin ogromną, ale z treningów które ostatnie robiłeś uważam że na 1500m powinieneś pobiec ok. 1:45, a na 10km z 30.15-bo jak opisałeś jak na luze pobiegłeś na treningu 8km po 3:15, to ja na luzie jestem w stanie pobiec co najwyżej po 3:25 a na dyche mamy wyniki bardzo zbliżone-więc kto z nas popełnia błąd?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


Katan
Tomasz Katan

Ostatnio zalogowany
2023-06-24
09:42

 2009-08-02, 21:15
 Ciekawy artykuł
Naprawde fajny artykuł choć brakuje mi takich konkretów i jakiś potwierdzeń, że rzeczywiście lepiej biegać 5x80 niż 10x100 dla poprawienia szykości. Wszędzie gdzie szukałem - trenerzy lub dziennikarze sugerują właśnie ten drugi wariant. Jesli możesz napisz troche wiecej gdzie można poczytać o nowinkach treningowych. Ja mogę polecić art. Jerzego Skarżyńskiego z "Biegania: kwiecien 2008 - demony prędkości

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (296 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)

 



Dana M
Danuta Pilarz-Małkiewicz

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
21:15

 2009-08-02, 21:24
 
2009-08-02, 21:15 - Katan napisał/-a:

Naprawde fajny artykuł choć brakuje mi takich konkretów i jakiś potwierdzeń, że rzeczywiście lepiej biegać 5x80 niż 10x100 dla poprawienia szykości. Wszędzie gdzie szukałem - trenerzy lub dziennikarze sugerują właśnie ten drugi wariant. Jesli możesz napisz troche wiecej gdzie można poczytać o nowinkach treningowych. Ja mogę polecić art. Jerzego Skarżyńskiego z "Biegania: kwiecien 2008 - demony prędkości
To pewne zależy od "szkoły".
Np. jedni twierdzą, że przed maratonem trzeba biegać 30 a inni nie........

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (23 sztuk)


Nagor
Marcin Nagórek

Ostatnio zalogowany
2024-04-22
18:38

 2009-08-03, 12:16
 
Nie chciałbym w komentarzach pisać kolejnego tekstu, będzie więc krótko: wydaje mi się, że dość jasno wyjaśniam, po co robi się tego typu treningi. To nie są moje wymysły, tylko synteza pewnej wiedzy, która pojawia się w literaturze fachowej; o której się na świecie mówi i pisze. Tego typu środki treningowe są obecne w planach treningowych najlepszych maratończyków świata (pewnie nie wszystkich, ale u wielu z nich).

Bardziej szczegółowe ich rozpisanie jest niemożliwe - bo to zależy od stażu treningowego, celu biegowego, aktualnej formy i momentu przygotowań, a także wielu innych drobiazgów. Chciałem bardziej zasygnalizować, że tego typu treningi są ważne - oraz wyjaśnić, dlaczego. Nie twierdzę, też, że zawsze 4x100m jest lepsze niż 10x100m - wszystko zależy od tego, co chcemy tym treningiem osiągnąć. Pod względem czysto szybkościowym lepiej zrobić mniej i intensywniej, poprawniej, są jednak różne poziomy prędkości, różni zawodnicy, i różne drogi do poprawy poszczególnych cech biegowych (ściśle ze sobą powiązanych)

Wreszcie co do mojej formy, to cóż, wynik na 10km mam bardzo słaby - po pierwsze, jestem nadal słabszy na dystansach bardzo długich, to są wciąż braki wytrzymałości. Po drugie, moje tegoroczne 10km to był bieg na początku sezonu, gdzie byłem w ogóle daleki od formy - przypuszczam, że teraz pobiegłbym szybciej. Aktualnie szczyt formy szykowałem na mistrzostwa Polski, co się udało - zrobiłem życiówkę tydzień przed MP na 3km - 8:07; na samych MP na 5km - 14:15 oraz w taktycznym biegu na 1500m byłem piąty. Ola, moja zawodniczka, przywiozła brąz z 5km, na 1500m zaszarżowała i przeliczyła się z siłami, wydawało się, że drugi medal jest już w kieszeni, poległa jednak na finiszu - ostatecznie też była piąta.

I wreszcie - Krzysiek, nie ma sensu ocenianie wyniku w odniesieniu do pojedynczego treningu, trzeba mieć świadomość całego systemu treningowego. Dla mnie trening typu 8km po 3:15 był bez wątpienia treningiem mocnym, realizowanym z pewna rezerwą, ale mocnym - z odpowiednim odpoczynkiem w treningu przed wykonaniem tego typu akcentu, jak i po. To jest wybór metody pracy - jest mocny bieg ciągły, ale np. nie ma mocnych odcinków, suma zmęczenia jest podobna, ale inna metoda i pewnie inne cele krótko- i długoterminowe.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
23:13

 2009-08-03, 12:26
 
Dzięki za odpowiedź. Wynik na 3km budzi dla mnie szacunek. Jak byś się skupił na wyrzymałości to z czasem z tego można pobiec ok. 29.15 na dyche (oceniam to na postawie innych zawodników), ale wiadomo każdy ma inne predyspozycje i każdemu też służy inny trening. Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768