| | | |
|
| 2009-04-18, 07:27
2009-04-18, 00:46 - zorza napisał/-a:
Szkoda że nigdy tam nie byłam. Na plakacie widać że skałki do oglądania piękne, ale ciekawe jak wysokie te górki na które trzeba wbiegać... |
Wstydź się Gosiu. Zapisuj się i przyjeżdżaj, do Rudawy 14 czerwca i do Doliny 12 września. |
|
| | | |
|
| 2009-04-18, 10:19
2009-04-18, 07:27 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Wstydź się Gosiu. Zapisuj się i przyjeżdżaj, do Rudawy 14 czerwca i do Doliny 12 września. |
No, wstydzę się :) co jednak nie zmienia faktu, że nie umiem biegać po górkach.
Na razie przeraża mnie fakt że maj za pasem a moja nóżka w rozsypce. Od poniedziałku zaczynam zabiegi, więc jak przestanie boleć i sprawdzi się w majowych imprezach to będziemy myśleć o półmaratonie. Jak na razie to dla mnie taaaaaaaki strasznie długi dystans, że aż strach :) A do Doliny to owszem, jestem już zapisana.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-18, 12:00
2009-04-18, 10:19 - zorza napisał/-a:
No, wstydzę się :) co jednak nie zmienia faktu, że nie umiem biegać po górkach.
Na razie przeraża mnie fakt że maj za pasem a moja nóżka w rozsypce. Od poniedziałku zaczynam zabiegi, więc jak przestanie boleć i sprawdzi się w majowych imprezach to będziemy myśleć o półmaratonie. Jak na razie to dla mnie taaaaaaaki strasznie długi dystans, że aż strach :) A do Doliny to owszem, jestem już zapisana.
Pozdrawiam. |
No to zdrowia życzę. A tak wogóle to jeden gość z Wybrzeża o imieniu Henryk przeszedł trasę i zmieścił się w limicie co prawda na ostatnim miejscu ale, ale. To było 2 lata temu. |
|
| | | |
|
| 2009-04-18, 21:44
tyły strzeżcie się, wszystko wskazuje, że wystartuję w półmaratonie, he he |
|
| | | |
|
| 2009-04-19, 05:53 56 DDR.
A śpiochy, a leniwce. Mam Was. Niedziela, wstawać i na trasę. Nasi w Wiedniu już się rozgrzewają. Miłego dnia. |
|
| | | |
|
| 2009-04-19, 13:10
Wita,
Koledzy mam pytanie o trasę biegu. Byłem w Rudawie 2 tygodnie temu, jechałem od południa samochodem skręciłem na dolinę Będkowską, cały czas prosto, następnie był mostek ale samochodem musiałem przejechać przez rzeczkę obok i zaparkowałem obok dużego Zajazdu, Karczmy z potężnym kamienistym murem. No i ruszyłem w las mijałem Stawy hodowlane, kilka podbiegów, dużo skał wapiennych, kilka zabudowań, cały czas po drodze gruntowej aż do momentu bardzo dużego podbiegu jakieś 5km dalej i później zaczął się asfalt na górze, moje pytanie brzmi czy tamtendy idzie trasa półmaratonu jurajskiego? z tego co patrzyłem na trasę biegu to wyglądało że biegłem pod prąd z tym że na zdjęciach udostępnionych przez innych biegaczy z zeszłego roku nie było tam takiej ilości biegu drogą gruntową.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie półmaratonu (mój debiut na tym dystansie)
Mateusz K. |
|
| | | |
|
| 2009-04-19, 15:37
Jak powiem Gabie ( Kucharskiej)
To zrobi po kawie ( cynamonowej)
I wtedy w Rudawie ( stolicy półmaratonu)
Dobrze się sprawię ( czyli ukończę)
I tym górnolotnym wierszem dokonałem pierwszego wpisu na wątku rudawskim, a tym samym rozpocząłem emocjonowanie się "V Jurajskim"
Pozdrawiam Wszystkich! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-19, 20:44 trasa
2009-04-19, 13:10 - Marteusz napisał/-a:
Wita,
Koledzy mam pytanie o trasę biegu. Byłem w Rudawie 2 tygodnie temu, jechałem od południa samochodem skręciłem na dolinę Będkowską, cały czas prosto, następnie był mostek ale samochodem musiałem przejechać przez rzeczkę obok i zaparkowałem obok dużego Zajazdu, Karczmy z potężnym kamienistym murem. No i ruszyłem w las mijałem Stawy hodowlane, kilka podbiegów, dużo skał wapiennych, kilka zabudowań, cały czas po drodze gruntowej aż do momentu bardzo dużego podbiegu jakieś 5km dalej i później zaczął się asfalt na górze, moje pytanie brzmi czy tamtendy idzie trasa półmaratonu jurajskiego? z tego co patrzyłem na trasę biegu to wyglądało że biegłem pod prąd z tym że na zdjęciach udostępnionych przez innych biegaczy z zeszłego roku nie było tam takiej ilości biegu drogą gruntową.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie półmaratonu (mój debiut na tym dystansie)
Mateusz K. |
no to cos pokreciles trasa jest asfaltowa
bede w czerwcu po raz drugi tym razem rekreacyjnie cos miedzy 2:10 a 2:20 bo tym razem to musze sobie krajobrazy podziwiac |
|
| | | |
|
| 2009-04-20, 00:05 55 DDR - Dni Do Rudawy
I zostały już tylko dwie 5 do Rudawy ;) |
|
| | | |
|
| 2009-04-20, 10:27
Kseroterm organizuje pępkowe w Rudawie? |
|
| | | |
|
| 2009-04-20, 12:09
2009-04-20, 10:27 - Henryk W. napisał/-a:
Kseroterm organizuje pępkowe w Rudawie? |
Czy wszyscy są zaproszeni ;) |
|
| | | |
|
| 2009-04-21, 00:00
pięćdziesiąt cztery
Andrzej do cholery
samochód dawaj każdemu
nie tylko szczęśliwemu
(wybrańcowi) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-21, 06:15 54 DDR .
2009-04-21, 00:00 - tytus napisał/-a:
pięćdziesiąt cztery
Andrzej do cholery
samochód dawaj każdemu
nie tylko szczęśliwemu
(wybrańcowi) |
OK autko dla każdego. Ale małe Tytusie. |
|
| | | |
|
| 2009-04-21, 11:15
2009-04-21, 06:15 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
OK autko dla każdego. Ale małe Tytusie. |
małe piękne jest
ogólnie znane
ale doświadczony fest
ma inne zdanie |
|
| | | |
|
| 2009-04-21, 11:22
2009-04-05, 06:30 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Informujemy że losowanie spośród osób, które opłaciły wpisowe w miesiącu marcu i otrzymały numery startowe zaowocowało następującymi wynikami:
1. Kwiatkowski Tadeusz - Kraków
2. Mzyk Krystyna - Tychy
3. Wroński Mateusz - Limanowa
otrzymują ufundowane przez firmę OLIMPIUS nagrody w postaci książki Jerzego Skarżyńskiego "Maraton".
Nagrody zostaną przesłane przez fundatora na adresy domowe ww osób. |
dzisiaj dostałem książkę! - DZIĘKUJĘ!!! :-) |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 05:43 53 DDR.
Jak ten czas leci.
Już numer pięćdziesiąty trzeci. |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 13:25
tak oto Rudawa reklamowała się na maratonie w Wiedniu - byliśmy pod wrażeniem! :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 16:12
Przypominam również, że podczas tego najlepszego polskiego półmaratonu ;)))) odbędzie się wieczorem impreza integracyjna. Po udoskonaleniu słabych punktów poprzedniego roku jest gwarancja, że będzie przednia.
Ja na tą okazję przygotowuję roczną pigwówkę. Owocki już odsączone, dzisiaj cukrem zasypane zostaną. Na koniec odpowiednia miksacja spirytusiku, wywaru pigwowego i soku przedni trunek dać powinna, który to popróbować każdemu chętnemu dać obiecuję.
Porankiem przeto ścigać się będą jeno poniektórzy, reszcie kontemplację trasy proponuję. Czas zatem rzucam 2:15, jako zabawowy wystarczająco.
Warto byłoby grupę większą skompletować wśród debiutantów i tych, co nie będą mogli, coby chmarą niczym szarańcza przez wsie okoliczne przelecieć i zapamiętanym zostać.
A jak Andrzej nam Miłościwie Panujący sąsiadkom solidnie przygotować się każe, to i serniczek i szarlotka się na drodze pojawić może, jako drzewiej bywało.
Tako autobus na 2:15 otwieramy. Gwarancja uciechy po pachy jest (wypróbowana na próbce reprezentacyjnej biegaczy podczas tegorocznych imprez, błąd statystyczny nie większy niż 3%). Czekamy na chętnych do podrózy. |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 17:21
2009-04-22, 16:12 - Kowal napisał/-a:
Przypominam również, że podczas tego najlepszego polskiego półmaratonu ;)))) odbędzie się wieczorem impreza integracyjna. Po udoskonaleniu słabych punktów poprzedniego roku jest gwarancja, że będzie przednia.
Ja na tą okazję przygotowuję roczną pigwówkę. Owocki już odsączone, dzisiaj cukrem zasypane zostaną. Na koniec odpowiednia miksacja spirytusiku, wywaru pigwowego i soku przedni trunek dać powinna, który to popróbować każdemu chętnemu dać obiecuję.
Porankiem przeto ścigać się będą jeno poniektórzy, reszcie kontemplację trasy proponuję. Czas zatem rzucam 2:15, jako zabawowy wystarczająco.
Warto byłoby grupę większą skompletować wśród debiutantów i tych, co nie będą mogli, coby chmarą niczym szarańcza przez wsie okoliczne przelecieć i zapamiętanym zostać.
A jak Andrzej nam Miłościwie Panujący sąsiadkom solidnie przygotować się każe, to i serniczek i szarlotka się na drodze pojawić może, jako drzewiej bywało.
Tako autobus na 2:15 otwieramy. Gwarancja uciechy po pachy jest (wypróbowana na próbce reprezentacyjnej biegaczy podczas tegorocznych imprez, błąd statystyczny nie większy niż 3%). Czekamy na chętnych do podrózy. |
To rozumiem. Kończymy suszyć drzewo na ognisko. |
|
| | | |
|
| 2009-04-22, 18:51
2009-04-22, 16:12 - Kowal napisał/-a:
Przypominam również, że podczas tego najlepszego polskiego półmaratonu ;)))) odbędzie się wieczorem impreza integracyjna. Po udoskonaleniu słabych punktów poprzedniego roku jest gwarancja, że będzie przednia.
Ja na tą okazję przygotowuję roczną pigwówkę. Owocki już odsączone, dzisiaj cukrem zasypane zostaną. Na koniec odpowiednia miksacja spirytusiku, wywaru pigwowego i soku przedni trunek dać powinna, który to popróbować każdemu chętnemu dać obiecuję.
Porankiem przeto ścigać się będą jeno poniektórzy, reszcie kontemplację trasy proponuję. Czas zatem rzucam 2:15, jako zabawowy wystarczająco.
Warto byłoby grupę większą skompletować wśród debiutantów i tych, co nie będą mogli, coby chmarą niczym szarańcza przez wsie okoliczne przelecieć i zapamiętanym zostać.
A jak Andrzej nam Miłościwie Panujący sąsiadkom solidnie przygotować się każe, to i serniczek i szarlotka się na drodze pojawić może, jako drzewiej bywało.
Tako autobus na 2:15 otwieramy. Gwarancja uciechy po pachy jest (wypróbowana na próbce reprezentacyjnej biegaczy podczas tegorocznych imprez, błąd statystyczny nie większy niż 3%). Czekamy na chętnych do podrózy. |
Po takiej zachęcie nie wypada odmówić, więc wstępnie piszę się na ten autobus :) |
|