redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  gregoryking (2008-04-27)
  Ostatnio komentował  Paweł II Yazomb (2009-09-17)
  Aktywnosc  Komentowano 24 razy, czytano 423 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



gregoryking
Grzegorz Król

Ostatnio zalogowany
2011-05-09
23:08

 2008-04-27, 11:35
 Suplementacja - odżywki na trasie maratonu.
Witam,
Jak zwykle mam jakieś pytanie do bardziej doświadczonych biegaczy. Czytałem regulamin maratonu w Poznaniu i tam zastrzega się, że nie będzie na punktach odżywczych stołu z własnymi odżywkami. Zatem czy jeśli podczas maratonu znajomy, który będzie kibicem tego maratonu poda mi w czasie biegu żel to czy mogę być wtedy zdyskwalifikowany, bo ów regulamin nic na ten temat nie mówi (chyba, że podczas czytania umknął mi ten fakt). Na logikę rzecz biorąc to tak, bo jest to pomoc z zewnątrz, ale z drugiej strony, jeśli byłby tam stół z odżywkami to bym nie musiał sięgać po takie praktyki. Swoją drogą, wprawdzie wiem, że taki stół z odżywkami to duże przedsięwzięcie logistyczne i w ogóle, ale na takich maratonach jak te w Poznaniu czy Warszawie powinien być taki stół do dyspozycji zawodników, bo jednak 42km i 195m to dystans, na którym może zabraknąć sił i węglowodanów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Isle del F...
Adam Doliński

Ostatnio zalogowany
2024-04-24
10:41

 2008-04-27, 11:50
 
Jeżeli biegniesz na jakiś lżejszy wynik np. 4 godziny to taka pomoc jest oki. Poza tym czy każdy z nas musi pić tylko powerade i wodę. Każdy ma swoje mikstury które działają cuda na trasie. Nie raz zresztą widziałem lub sam korzystałem z takowej czynności. Ale, że ja się o wynik nie liczę to komu może to przeszkadzać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



gregoryking
Grzegorz Król

Ostatnio zalogowany
2011-05-09
23:08

 2008-04-27, 12:28
 
Biorąc pod uwagę, że to będzie mój pierwszy maraton i nie wiem jak zareaguje na takie zmęczenie mój organizm to zakładam sobie czas 4h 30m jako satysfakcjonujący mnie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Isle del F...
Adam Doliński

Ostatnio zalogowany
2024-04-24
10:41

 2008-04-27, 13:07
 
Pij z umiarem małymi łyczkami, żeby potem nie było problemu. Jakbyś miał jeszcze czas na trening to spróbuj w trakcie treningu trochę się nawodnić. Organizm spróbuje się przyzwyczaić. Taki wynik to jak na debiut niezły czas. Spokojnie i byle do mety. Dasz radę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-04-27, 19:53
 
2008-04-27, 11:35 - gregoryking napisał/-a:

Witam,
Jak zwykle mam jakieś pytanie do bardziej doświadczonych biegaczy. Czytałem regulamin maratonu w Poznaniu i tam zastrzega się, że nie będzie na punktach odżywczych stołu z własnymi odżywkami. Zatem czy jeśli podczas maratonu znajomy, który będzie kibicem tego maratonu poda mi w czasie biegu żel to czy mogę być wtedy zdyskwalifikowany, bo ów regulamin nic na ten temat nie mówi (chyba, że podczas czytania umknął mi ten fakt). Na logikę rzecz biorąc to tak, bo jest to pomoc z zewnątrz, ale z drugiej strony, jeśli byłby tam stół z odżywkami to bym nie musiał sięgać po takie praktyki. Swoją drogą, wprawdzie wiem, że taki stół z odżywkami to duże przedsięwzięcie logistyczne i w ogóle, ale na takich maratonach jak te w Poznaniu czy Warszawie powinien być taki stół do dyspozycji zawodników, bo jednak 42km i 195m to dystans, na którym może zabraknąć sił i węglowodanów.
spoko Grzesiu samo piscie wystarczy jesli kilka dni przed maratonem nasycisz sie węglowodanami, a na sam bieg weź w kieszonkę ze dwa żele energetyczne i po każdej dziesiatce łyknij pół. pozdro

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2008-04-27, 20:31
 
2008-04-27, 11:35 - gregoryking napisał/-a:

Witam,
Jak zwykle mam jakieś pytanie do bardziej doświadczonych biegaczy. Czytałem regulamin maratonu w Poznaniu i tam zastrzega się, że nie będzie na punktach odżywczych stołu z własnymi odżywkami. Zatem czy jeśli podczas maratonu znajomy, który będzie kibicem tego maratonu poda mi w czasie biegu żel to czy mogę być wtedy zdyskwalifikowany, bo ów regulamin nic na ten temat nie mówi (chyba, że podczas czytania umknął mi ten fakt). Na logikę rzecz biorąc to tak, bo jest to pomoc z zewnątrz, ale z drugiej strony, jeśli byłby tam stół z odżywkami to bym nie musiał sięgać po takie praktyki. Swoją drogą, wprawdzie wiem, że taki stół z odżywkami to duże przedsięwzięcie logistyczne i w ogóle, ale na takich maratonach jak te w Poznaniu czy Warszawie powinien być taki stół do dyspozycji zawodników, bo jednak 42km i 195m to dystans, na którym może zabraknąć sił i węglowodanów.
Już w ub. roku Poznań zniósł własne odżywki na trasie.Ja nie mam do tego za nic pretensji bo wystarczy mi to co jest oferowane na punktach odżywczych choć niektórych może to nurtować że nie mogą na trasie zostawić własne sporządzone "w chacie" cudowne mikstury.W Berlinie czy na innych światowych maratonach nie znajdziesz nigdzie również takich stołów i mimo tego nikt na to nie narzeka.Jak musisz mieć coś swojego to kup sobie{proponuję w DECATHLONIE BO TANIO-tylko 35 ZŁ,ja sobie kupiłem na długie treningi} fajny pas z bidonem i kieszonkami na żele,batoniki,telefon,wolkmena MP 3,gąbkę.Biega z tym się całkiem dobrze co miałem okazję przekonać się diś na długim treningu i nikt nie może ci zabronić z korzystania z tego nawet poza punktami odżywczymi bo sam widziałem jak podawano napój zawodowcowi poza takim punktem i go nie zdyskwalifikowano.I węglowodanami tak jak wspomniał Krzysiek "faszeujemy" się już parę dni wcześniej.Na maratonie tylko je uzupełniamy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


gregoryking
Grzegorz Król

Ostatnio zalogowany
2011-05-09
23:08

 2008-04-28, 13:08
 
2008-04-27, 20:31 - Martix napisał/-a:

Już w ub. roku Poznań zniósł własne odżywki na trasie.Ja nie mam do tego za nic pretensji bo wystarczy mi to co jest oferowane na punktach odżywczych choć niektórych może to nurtować że nie mogą na trasie zostawić własne sporządzone "w chacie" cudowne mikstury.W Berlinie czy na innych światowych maratonach nie znajdziesz nigdzie również takich stołów i mimo tego nikt na to nie narzeka.Jak musisz mieć coś swojego to kup sobie{proponuję w DECATHLONIE BO TANIO-tylko 35 ZŁ,ja sobie kupiłem na długie treningi} fajny pas z bidonem i kieszonkami na żele,batoniki,telefon,wolkmena MP 3,gąbkę.Biega z tym się całkiem dobrze co miałem okazję przekonać się diś na długim treningu i nikt nie może ci zabronić z korzystania z tego nawet poza punktami odżywczymi bo sam widziałem jak podawano napój zawodowcowi poza takim punktem i go nie zdyskwalifikowano.I węglowodanami tak jak wspomniał Krzysiek "faszeujemy" się już parę dni wcześniej.Na maratonie tylko je uzupełniamy.
mam taki pas o ktorym mowlisz ale jeszcze go nie uzywalem bo myslalem ze bedzie mi przeszkadzal w trakcie biegu, musze chyba z nim raz wyskoczyc na jakies dluzsze wybieganko i go wypróbować, choć szczerze mowiac wolalbym biec maraton bez niego. a jesli chodzi o weglowdoany to wiem ze trzeba sie nimi nafaszerowac pare dni wczesniej ale i tak jakis zelik na ich uzupelnienie sie na pewno przyda i tez zalozylem sobie juz taka strategie ze co 10 km bede spozywał zelik (poczatkowo myslalem o jednym co 10km ale chyba zostane przy koncepcji pol zelu na 10km)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Jarek-S
Jarek Sztyk

Ostatnio zalogowany
2016-09-07
14:26

 2008-04-28, 15:08
 
2008-04-27, 19:53 - bialykrzys napisał/-a:

spoko Grzesiu samo piscie wystarczy jesli kilka dni przed maratonem nasycisz sie węglowodanami, a na sam bieg weź w kieszonkę ze dwa żele energetyczne i po każdej dziesiatce łyknij pół. pozdro
Co rozumiesz przez nasycenie sie węglodanami? czy makaron wystrczy? Co należy jeść parę dni przed Maratonem.
1 maja jest mój debiut i nie chciałbym spalic go.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2008-04-28, 16:33
 
2008-04-28, 15:08 - Jarek-S napisał/-a:

Co rozumiesz przez nasycenie sie węglodanami? czy makaron wystrczy? Co należy jeść parę dni przed Maratonem.
1 maja jest mój debiut i nie chciałbym spalic go.
zjadałem na obiad i kolację makaron z jakimiś lekkimi sosami a na śniadanko bułeczki maślane z dżemem i bananem, popijałem szklanka napoju izotonicznego i to wszystko. Tak robiłem ok. 7 dni przed maratonem. Na trasie czułem się bardzo dobrze.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Tom
Tomasz Banach
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-07-02
18:36

 2008-04-28, 16:41
 
2008-04-28, 15:08 - Jarek-S napisał/-a:

Co rozumiesz przez nasycenie sie węglodanami? czy makaron wystrczy? Co należy jeść parę dni przed Maratonem.
1 maja jest mój debiut i nie chciałbym spalic go.
Będę trzymał kciuki za Ciebie.
POWODZENIA

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


Jarek-S
Jarek Sztyk

Ostatnio zalogowany
2016-09-07
14:26

 2008-04-28, 19:15
 
2008-04-28, 16:33 - bialykrzys napisał/-a:

zjadałem na obiad i kolację makaron z jakimiś lekkimi sosami a na śniadanko bułeczki maślane z dżemem i bananem, popijałem szklanka napoju izotonicznego i to wszystko. Tak robiłem ok. 7 dni przed maratonem. Na trasie czułem się bardzo dobrze.
Dzieki za info. zaraz idę gotować makaron i jakiś sosik zrobić.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Jarek-S
Jarek Sztyk

Ostatnio zalogowany
2016-09-07
14:26

 2008-04-28, 19:15
 
2008-04-28, 16:41 - tom napisał/-a:

Będę trzymał kciuki za Ciebie.
POWODZENIA
Dzieki Tomek napewno sie sprzyda mały doping.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2018-10-16
19:30

 2008-04-29, 18:29
 
2008-04-28, 13:08 - gregoryking napisał/-a:

mam taki pas o ktorym mowlisz ale jeszcze go nie uzywalem bo myslalem ze bedzie mi przeszkadzal w trakcie biegu, musze chyba z nim raz wyskoczyc na jakies dluzsze wybieganko i go wypróbować, choć szczerze mowiac wolalbym biec maraton bez niego. a jesli chodzi o weglowdoany to wiem ze trzeba sie nimi nafaszerowac pare dni wczesniej ale i tak jakis zelik na ich uzupelnienie sie na pewno przyda i tez zalozylem sobie juz taka strategie ze co 10 km bede spozywał zelik (poczatkowo myslalem o jednym co 10km ale chyba zostane przy koncepcji pol zelu na 10km)
Próbowałem kiedyś wypróbować na długim treningu taki pas. ja mam z ASICSA. Kompletna kicha. Płyn podczas biegu wylewał mi się obok nakrętki i po dwóch kilometrach wyglądałem jak by się po prostu zlał w gacie. Wyraźnie w tym modelu brakuje uszczelki pod nakrętką. Szukam jakiegoś modelu z innej firmy. W lecie podczas długich biegów mam zamiar wykorzystać malutki plecaczek z pojemnikiem 1L. Zobacze jak to będzie działało. Ostatnio widziałem w Wiedniu podczas maratonu sporo osób biegnących z takim "garbem". Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii? Oczywiście osoby które bardzo szybko biegają pewnie z czymś takim by nie pobiegli.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (16 sztuk)


KKFM
KAZIMIERZ FM KORDZIŃSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-28
06:22

 2008-04-29, 18:51
 
2008-04-27, 11:35 - gregoryking napisał/-a:

Witam,
Jak zwykle mam jakieś pytanie do bardziej doświadczonych biegaczy. Czytałem regulamin maratonu w Poznaniu i tam zastrzega się, że nie będzie na punktach odżywczych stołu z własnymi odżywkami. Zatem czy jeśli podczas maratonu znajomy, który będzie kibicem tego maratonu poda mi w czasie biegu żel to czy mogę być wtedy zdyskwalifikowany, bo ów regulamin nic na ten temat nie mówi (chyba, że podczas czytania umknął mi ten fakt). Na logikę rzecz biorąc to tak, bo jest to pomoc z zewnątrz, ale z drugiej strony, jeśli byłby tam stół z odżywkami to bym nie musiał sięgać po takie praktyki. Swoją drogą, wprawdzie wiem, że taki stół z odżywkami to duże przedsięwzięcie logistyczne i w ogóle, ale na takich maratonach jak te w Poznaniu czy Warszawie powinien być taki stół do dyspozycji zawodników, bo jednak 42km i 195m to dystans, na którym może zabraknąć sił i węglowodanów.
na pewno nie. orgowie nie chcą żeby wystawiać swoje odżywki, bo jak takowe zginą to wszyscy mają pretensje do nich., a zdarza się że to zawodnicy podbierają zawodnikom te odżywki niestety.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


KKFM
KAZIMIERZ FM KORDZIŃSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-28
06:22

 2008-04-29, 18:56
 
bialykrzyś dobrze radzi.nie eksperymentuj i nie próbój nowości.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


lopezz
Maciej Citko

Ostatnio zalogowany
2019-05-13
14:57

 2008-04-29, 20:00
 
a ja mam pytanie co do odrzywek weglowodanowych.... jest wiele jakis takich carbo... i ja mam takie pytanie czy to musi byc przegotowana woda zeby to rozrobic czy moze byc zwykla z butelki?? a wlasciwie ktore mozna rozpuszczac w nieprzegotowanej wodzie? bo chciałbym takowy specyfik zakupic.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (166 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2008-04-29, 21:43
 
2008-04-29, 18:29 - runner57 napisał/-a:

Próbowałem kiedyś wypróbować na długim treningu taki pas. ja mam z ASICSA. Kompletna kicha. Płyn podczas biegu wylewał mi się obok nakrętki i po dwóch kilometrach wyglądałem jak by się po prostu zlał w gacie. Wyraźnie w tym modelu brakuje uszczelki pod nakrętką. Szukam jakiegoś modelu z innej firmy. W lecie podczas długich biegów mam zamiar wykorzystać malutki plecaczek z pojemnikiem 1L. Zobacze jak to będzie działało. Ostatnio widziałem w Wiedniu podczas maratonu sporo osób biegnących z takim "garbem". Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii? Oczywiście osoby które bardzo szybko biegają pewnie z czymś takim by nie pobiegli.
Ten z DECATHLONU takich felerów nie ma.Biegłem z nim normalnie 28 kilosów.Na początku czułem się dziwnie ale potem się przyzwyczaiłem ale na maraton tak jak piszesz gdy biegnie się na lepszy wynik to wygodniej go nie zabierać,mozna kupić sobie ewentualnie kieszonki przypinane na rękę na wspomniane żele.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



lukaszito
Łukasz Mika

Ostatnio zalogowany
2014-04-14
08:27

 2008-10-02, 23:34
 odżywka węglowodanowa
2008-04-29, 20:00 - lopezz napisał/-a:

a ja mam pytanie co do odrzywek weglowodanowych.... jest wiele jakis takich carbo... i ja mam takie pytanie czy to musi byc przegotowana woda zeby to rozrobic czy moze byc zwykla z butelki?? a wlasciwie ktore mozna rozpuszczac w nieprzegotowanej wodzie? bo chciałbym takowy specyfik zakupic.
witam , co się tyczy węglowodanowych odżywek to takich jak Carbo jest dużo i nie ukrywam, ze dużo leposzych !! problem z carbo jest taki, że trzeba go dżo nasypać by miał swoje własciwości no ale jego smak mówi sam za siebie :( jest po prostu ochydny i ne da się tego dużo wypić, ja w chwili obecnej testuję produkty firmy SiS (science in sport ) produkty te są używane przez naprawdę wielkie sławy kolarstwa szosowego i nie tylko napój o nazwie PSP 22 energy naprawdę nieźle smakuje bardzo dobrze rozrabia się w zwykłej niegazowaniej wodzie (jak pisze gazeta Runners World najepsza woda do rozrabiania to Kropla Beskidu, Żywiec, Vitalinea, Dobrawa) pnieważ gdyż jest to woda bardzo niskosodowa.)produkty te j firmy są tak pzrygootwane by naprawdę dostarczyć konkretnej energi zawodnikom długodystansowym a problemem carbo jest jeszzce to , ze producent zajmuje się w przewadze spotrem kulturystycznym gdzie wytrzymałośc biegowa nie za bardzo idzie w paże z wyciskaniem na ławeczce w pzreciwieństwie do firmy SiS zajmującej się kolarstwem i nie tylko.
więdej info na temat tych produktów można znaleść na www.pap1.pl
pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


piter82
Piotr G.

Ostatnio zalogowany
2014-06-13
14:47

 2008-10-07, 11:50
 
ja na trase biore rodzynki i zelik energetyczny :-) od pon do srody stosuje ograniczanie wegowodanow przed maratonem, pozostałe dni do niedzieli wrecz odwrotnie, podobno to pomaga :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (48 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


kluseczka
Olga BeDe
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-10-07, 19:25
 dasz radę, zobaczysz
jesli pozwolicie, to wtrącę swoje trzy grosze

na trzy dni przed 30 MW jadłam gotowaną pierś kury i rozgotowany ryż ( ma wiekszy IG niż ryz na sypko )sos chiński z torebi, popychałam to lodami i batonami w czekoladzie
na trasie miałam pas z 0,5 l bidonem ( firma Kalenji wspiera mnie w moim bieganiu od początku i jeszcze się na ich produktach nie zawiodłam )a w nim hipotoniczną glukozę, HIPO czyli poniżej 5%, szybko przyswajalna energia, a woda leci dalej do jelit i nie bulgocze w żołądku tak, jak hipotoniki
miałam też żele energetyczne aptonii - zeżarłam w sumie 3
dopajałam się głównie wodą, raz zassałam ćwiartkę pomarańczy i przeżyłam, mało tego dotarłam do mety biegnąc a nie człapiąc
życzę powodzenia i udanego finiszu
na pewno dasz radę

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (355 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (148 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768