|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2010-01-01, 15:56 Co do dystansu biegu...
2010-01-01, 11:30 - snajper82 napisał/-a:
Witam wszystkich!
Od zakończenia biegu zdążyłem przeczytać tu wiele zachwytów na temat organizacji biegu, dlatego dla odmiany wklejam tutaj treść maila, który zmuszony byłem wysłać do Organizatora w związku z sytuacją, która wczoraj zaistniała. To tak ku przestrodze...
Witamy!
Razem z moją żoną wzięliśmy udział w Krakowskim Biegu Sylwestrowym na dystansie 5km (nr startowe 988 i 990). Na metę przybiegliśmy w czasie nieco ponad 17 minut, tuż przed zawodnikiem z nr 866, trzymając się przy tym za ręce jak przykazał regulamin w sprawie konkursu na najszybszą parę. Na mecie otrzymaliśmy medale za ukończenie biegu, podeszła do nas również pani i przyłożyła nam jakieś urządzenie do chipów, które mieliśmy przyczepione do numerów startowych (tak zresztą robiła każdemu na mecie), inna pani odebrała nasze chipy, a spiker ogłosił wszem i wobec, że zostaliśmy najszybszą parą na tym dystansie. Potem otrzymaliśmy nagrodę dla najszybszej pary i niby wszystko było w porządku. Kilka godzin później na „Maratonach Polskich” znaleźliśmy pliki z wynikami biegu. Jakież było nasze zdziwienie gdy stwierdziliśmy, że NIE MA NAS NA LIŚCIE WYNIKÓW!. Z naszym czasem powinniśmy się znaleźć na miejscach 12 i 13, ale co gorsza moja żona POWINNA BYĆ NA 2 MIEJSCU W KLASYFIKACJI KOBIET i otrzymać puchar! Skoro otrzymaliśmy nagrodę dla najszybszej pary to nie mieliśmy cienia podejrzenia, że zostaliśmy usunięci z listy.
Gdyby mieli państwo wątpliwości co do prawdziwości tego co wyżej napisałem, to załączam zdjęcie, na którym widać jak wbiegamy na metę tuż przed zawodnikiem z nr 866.
Z uwagi na zaistniałą sytuację, żądamy od Organizatora wyjaśnienia nam tej niezrozumiałej i bulwersującej sprawy.
|
...to z 10.km można by się zgodzić, ale ta "5" to wielka bzdura. Rozmawiałem z synem ( ja to widziałem z ok. 200.m, bo tyle może na 2.km miałem do niego straty ) i mówił, że to nie możliwe, bo oni gdy skręcali w prawo na 5.km - czerwoną trasę wszyscy byli za nim ( bo Marcin prowadził w całym biegu ), a tu nabiegali "kosmiczne" wyniki ( grubo poniżej 15.min.), Marcin na 5.km miał nic nie zwalniając miał wynik ok.17,18 min.
Mało kobieta ( jeszcze juniorka pobiegła poniżej 15 min.a przecież rek.Polski na 5000 m Lidii Chojeckiej na bieżni to 15,04 min.. Na ulicznych biegach nasze najlepsze seniorki biegają ok. 16,15 min. a juniorki ok. 16,40 min. i to w pełni sezonu i na suchej nawierzchni i przy najlepszej pogodzie.
A tu w tych kiepskich ( zimno i deszcz ) warunkach i przy śliskiej trasie jakaś kobieta pobiegła i to w jakimś dziwnym przebraniu, jeszcze trzymając się za ręce z partnerem - 17,25 min. ( przecież ona była by na mecie normalnego dystansu 5 km przed synem Marcinem gdzie on np. mnie zdeklasował na półmetku o równą minutę, a ja przypomnę iż na tym 2. km byłem przed tą przebraną kobietą ponad 300 m to na mecie była by ok. 900 m, więc na 5 km mogła mieć w tym przebraniu mieć nieco powyżej 21,30 min., a nie 17.25 min.).
Pozdrawiam
Resztę można sobie domyślić o tym biegu na 5 km. |
| | | | | |
| 2010-01-01, 16:23
2010-01-01, 15:19 - Admin napisał/-a:
W serwisie pojawiły się zaktualizowane wyniki. Przekazał Karol Czaj. |
Michał . Wielkie dzięki . |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-01-01, 17:05
Ja rozumiem że te czasy to są czasy brutto....W innym razie coś by się nie zgadzało. Garmin może zmierzyć źle dystans ale czas to mi zmierzył 55 min. Tak na marginesie dystans zmierzył 10,03 |
| | | | | |
| 2010-01-01, 17:18
| | | | | |
| 2010-01-01, 18:07 A teraz taka "scesja"...
2010-01-01, 11:02 - Piotr 63 napisał/-a:
...nie dane było się cieszyć w tej wspaniałej atmosferze ( oprócz pogody, bo mogła być taka jak 2 tygodnie wcześniej w Biegu w Strzelcach Op., a nie taka chlapa i ciepło ) tego pięknego biegu ( mimo naszego niezłego występu ), bo musieliśmy po jego zejściu z podium szybko "drałować" na stację na pociąg, bo ja niestety musiałem iść wczoraj na godz. 19.25 do służby, którą dziś rano o 8.tej skończyłem i zaraz po tym wpisie idę spać, Życząc wszystkim uczestnikom, szczególnie tym niezapomnianym przebierańcom Krakowskiego Biegu oraz wszystkim forumowiczom "MP" - "Do Siego" 2010.Roku. |
...związana z tym biegiem. Otóż o godz. 13.48 gdy odsypiałem nocną służbę na kolei zadzwonił telefon, a w nim słyszę pan Piotr czy Marcin ?, przedstawiwszy się gdy zapytałem kto mówi, ten "gość" mi odp. nie ważne i dalej kontynułując pyta się mnie dlaczego pan bez przerwy na "MP" pisze pan wychwalając się sukcesami syna. Powiedziałem mu, że nie bez przerwy tylko 2.raz w tym roku. On mi powiedział, że źle robię wychwalając jego bieganie na poziomie 35. min. na 10 km i że od niego ten mój syn dostanie w "dupę" już nie długo na zawodach. Powiedziałem mu, że niech spróbuje, bo jest bardzo mocny tu przez telefon w "pysku". Ten raz mi jeszcze oświadczył, że już niedługo dostanie na biegu w "dupę".
Ja mniej więcej poznaję "gościa" po głosie, ale mając w "TP" technika ustalam obecnie nr tel. z którego został wykonany do mnie i ma ten "gość" jak w "banku", że ja go dopadnę i dni jego są od dziś "policzone". Na koniec powiedziałem mu "Ty ch..." ja cię dopadnę za to że mnie obudziłeś w odsypianiu nocnej służby i za grożenie mi nie przedstawiwszy się. |
| | | | | |
| 2010-01-01, 18:33
2010-01-01, 17:05 - Ryszard N napisał/-a:
Ja rozumiem że te czasy to są czasy brutto....W innym razie coś by się nie zgadzało. Garmin może zmierzyć źle dystans ale czas to mi zmierzył 55 min. Tak na marginesie dystans zmierzył 10,03 |
Ryszard . Trasa 10km była mierzona kilkanaście razy na kilka sposobów . Dlatego wszystkie wskazania GPS bedą oscylowały w okolicy 10km + kilka(kilkanaście) metrów w zależności od sposobu pokonywania zakrętów . |
| | | | | |
| 2010-01-01, 18:59
2010-01-01, 17:18 - czarna kićka napisał/-a:
Dodaję moje trzy gorsze ;)
Pozdrawiam!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-01-01, 19:12
2010-01-01, 18:59 - adamus napisał/-a:
Zajefajne zdjęcia:))) |
To prawda - zaje.... :))) |
| | | | | |
| 2010-01-01, 19:20
2010-01-01, 19:12 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
To prawda - zaje.... :))) |
| | | | | |
| 2010-01-01, 19:27
To Wy byliście zaje........
Dziekuję Wam bardzo serdecznie !! |
| | | | | |
| 2010-01-01, 19:30
2010-01-01, 19:27 - Ewa Bo napisał/-a:
To Wy byliście zaje........
Dziekuję Wam bardzo serdecznie !! |
Dla nas to bułka z masłem Ewuniu:)
Ale Wy musieliście bardzo się napracować, by tyle ludzi zadowolić:)))) |
| | | | | |
| 2010-01-01, 19:32
2010-01-01, 15:56 - Piotr 63 napisał/-a:
...to z 10.km można by się zgodzić, ale ta "5" to wielka bzdura. Rozmawiałem z synem ( ja to widziałem z ok. 200.m, bo tyle może na 2.km miałem do niego straty ) i mówił, że to nie możliwe, bo oni gdy skręcali w prawo na 5.km - czerwoną trasę wszyscy byli za nim ( bo Marcin prowadził w całym biegu ), a tu nabiegali "kosmiczne" wyniki ( grubo poniżej 15.min.), Marcin na 5.km miał nic nie zwalniając miał wynik ok.17,18 min.
Mało kobieta ( jeszcze juniorka pobiegła poniżej 15 min.a przecież rek.Polski na 5000 m Lidii Chojeckiej na bieżni to 15,04 min.. Na ulicznych biegach nasze najlepsze seniorki biegają ok. 16,15 min. a juniorki ok. 16,40 min. i to w pełni sezonu i na suchej nawierzchni i przy najlepszej pogodzie.
A tu w tych kiepskich ( zimno i deszcz ) warunkach i przy śliskiej trasie jakaś kobieta pobiegła i to w jakimś dziwnym przebraniu, jeszcze trzymając się za ręce z partnerem - 17,25 min. ( przecież ona była by na mecie normalnego dystansu 5 km przed synem Marcinem gdzie on np. mnie zdeklasował na półmetku o równą minutę, a ja przypomnę iż na tym 2. km byłem przed tą przebraną kobietą ponad 300 m to na mecie była by ok. 900 m, więc na 5 km mogła mieć w tym przebraniu mieć nieco powyżej 21,30 min., a nie 17.25 min.).
Pozdrawiam
Resztę można sobie domyślić o tym biegu na 5 km. |
Nie było 5km a gdzieś 4,350km. Jednak ciężko mieć pretensje że nie było tych równych 5km, bo za dużo trzeba by kombinować przy trasie by była równa piątka, a w sumie to 10km było tym głównym dystansem. Jedyne co moim zdaniem jest nie fair to podawanie że trasa ma 5km, choć chyba wszyscy musieli wiedzieć że nie ma. Można było w regulaminie napisać że ma np.4,5km i byłoby ok.
Sam bieg jednak bardzo fajny, choć szkoda że pogoda nie dopisała i gdzieś chyba brakło tej atmosfery która była przed rokiem. |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-01-01, 19:45
Super bieg super sprawa,piękne stroje za rok również jestem :) |
| | | | | |
| 2010-01-01, 20:01 Jeśli debiut, to tylko w Krakowie! :)
Dla mnie był to wyjątkowy bieg z kilku powodów, bowiem pomijając sylwestrową atmosferę, magię krakowskiego rynku, oraz nieskończoną pomysłowość biegaczy w kreowaniu przebrań, to przede wszystkim właśnie tutaj w Krakowie, w Radosnej Dziesiątce, zadebiutowała biegowo moja córa, a co najważniejsze, to fascynacja, którą emanowała w drodze powrotnej, daje mi podstawy sądzić, że chyba załapała biegowego bakcylka! :) |
| | | | | |
| 2010-01-01, 20:10
2010-01-01, 20:01 - Jasiek napisał/-a:
Dla mnie był to wyjątkowy bieg z kilku powodów, bowiem pomijając sylwestrową atmosferę, magię krakowskiego rynku, oraz nieskończoną pomysłowość biegaczy w kreowaniu przebrań, to przede wszystkim właśnie tutaj w Krakowie, w Radosnej Dziesiątce, zadebiutowała biegowo moja córa, a co najważniejsze, to fascynacja, którą emanowała w drodze powrotnej, daje mi podstawy sądzić, że chyba załapała biegowego bakcylka! :) |
Debiutowanie u Twojego boku to czysta przyjemność:)
A Jagodzie gratulujemy super debiutu:)i życzymy zapału do biegania już na zawsze:)))) |
| | | | | |
| 2010-01-01, 20:44
Było bardzo fajnie!!! Niezwykle miło było spotkać wszystkich starych znajomych i poznać kilku nowych :) Bardzo się cieszę, że mogłem wystartować i dziękuję organizatorom!
Szkoda tylko, że zaraziłem się lekko od Ewy i dziś siedzę z prawą ręką w szynie gipsowej ;) na szczęście tylko skręcenie.
Pozdrawiam wszystkich! |
| | | | | |
| 2010-01-01, 21:07 Smocza Piątka
2010-01-01, 19:32 - Rapacinho napisał/-a:
Nie było 5km a gdzieś 4,350km. Jednak ciężko mieć pretensje że nie było tych równych 5km, bo za dużo trzeba by kombinować przy trasie by była równa piątka, a w sumie to 10km było tym głównym dystansem. Jedyne co moim zdaniem jest nie fair to podawanie że trasa ma 5km, choć chyba wszyscy musieli wiedzieć że nie ma. Można było w regulaminie napisać że ma np.4,5km i byłoby ok.
Sam bieg jednak bardzo fajny, choć szkoda że pogoda nie dopisała i gdzieś chyba brakło tej atmosfery która była przed rokiem. |
Maciek . Oczywiście masz rację , w temacie długości trasy. Trasa "piątki" jak sama nazwa wskazuje powinna przebiegać koło Smoka i docelowo tak ma być . Z powodu remontów pod Wawelem i organizowanej przez Miasto imprezy Sylwestrowej na Rynku , niestety trochę jej zabrakło . |
| | | | |
| | | | | |
| 2010-01-01, 22:26
Dziękuję jedni z moich głównych bohaterów za miły odzew!
Wielkie buziaki!!
Już za Wami tęsknie! :) |
| | | | | |
| 2010-01-01, 23:53
Brawa dla Orgów za super bieg i zajeżystą formułę.
Dzięki dla przyjaciół za atmosferę i miłe około biegowe chwile.
Za rok obecność obowiązkowa:)
Pozdrówka |
| | | | | |
| 2010-01-02, 00:02
2010-01-01, 23:53 - TREBORUS napisał/-a:
Brawa dla Orgów za super bieg i zajeżystą formułę.
Dzięki dla przyjaciół za atmosferę i miłe około biegowe chwile.
Za rok obecność obowiązkowa:)
Pozdrówka |
Tys prowda....szkoda że nie zostałem z wami tylko pojechałem do domu...miło było was widziec ... |
|
|
|
| |