| | | |
|
| 2009-06-15, 20:19
2009-06-15, 15:14 - Leśny napisał/-a:
Ciutek, a powiedz to do rymu!
|
I właśnie w tym problem wielki, że do rymu to te słowa nie chcą mi się w głowie układać, może białym wierszem powinienem spróbować?
A jeśli chodzi o rym, to kiedyś moje wypowiedzi tłumaczył na rymowany Kazim ;) |
|
| | | |
|
| 2009-06-15, 20:33
2009-06-15, 17:37 - Kazim napisał/-a:
A miał Ciutek pisać o koniach książkę ale to opowiadanie rewelacja. Może zaczniesz jednak o rasach biegaczy? :)Serio!!! Na następną Rudaawę aż rok będzie trzeba czekać? :(
|
Cicho-sza Kaziu! Mam nadzieję, że wydawca nie zagląda na stronę maratonów i nie dowie się, że tyle cennego czasu poświęciłem najpierw na bieg, a potem na jego opisywanie ;)
O biegaczach różnych ras piszę za każdym razem, gdy wspominam swój kolejny bieg ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 00:30 :-)
Hej Jurajskie Ptaki! Miło było Was znowu spotkać, poznać nowych wierszaków, poogniskować i pobiegolić na trasie. Do zobaczenia w przyszłym roku, ale jak Was znam, to spotkamy się jeszcze jesienią. Życzę wszystkim ZERO kontuzji i mocnej głowy do biegania, a organizatorom sukcesu w 2010! Czy można zarezerwować sobie numer 1399?
1. PS.: Kubeczki już sprawdzone, OK.
2. PS.: Pozdrowienia dla kopciuszków |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 05:30 Witajcie kochani.
No nareszcie odespałem.
Dziękuję Wam, kochani biegacze za to że odwiedziliście nas w Rudawie. Dziękuję ogniskowiczom, RGO-wcom, wierszokletom i prozaikom a także wszystkim, którzy sunęli po jurajskich terenach delikatnie smyrani wiatrem i promykami słońca.
O naszych niedociągnięciach organizacyjnych szybko zapomnijcie a sympatyczne wspomnienia zachowajcie przez rok i odwiedźcie nas 13 czerwca 20010 roku na VI Jurajskim Półmaratonie.
Przypominam, że 12 września odbędzie się w Dolinie Będkowskiej nasz króciutki III Bieg Po Dolinie a pod koniec lutego 2010 II Bieg Ku Rogatemu Ranczu na które juz dzisiaj serdecznie zapraszam. Wasz Andrzejek B. |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 07:12
Witajcie:)
Teraz lecę do szkoły, ale mam pewną propozycję - wyjawię dziś w miarę wolnego czasu. Może zechcecie skorzystać:)
Miłego dnia - podziwiajmy naszą rudawską opaleniznę, póki ją jeszcze mamy:) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 08:45
A ja się zastanawiam - i tu pytanie do Andrzeja - ,czy gdyby ktoś z drużyny Wierszokletów wylosował samochód ,to by go dostał.Czasy brutto mieliśmy od 3.00.12 do 3.00.42 a więc poza limitem.
Bardzo mnie to ciekawi .
Oczywiście na metę wbiegałem z pełną świadomością,że jestem poza limitem ale tak mnie to pytanie nurtuje.
Co by było gdyby? :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 08:49
2009-06-16, 08:45 - kertel napisał/-a:
A ja się zastanawiam - i tu pytanie do Andrzeja - ,czy gdyby ktoś z drużyny Wierszokletów wylosował samochód ,to by go dostał.Czasy brutto mieliśmy od 3.00.12 do 3.00.42 a więc poza limitem.
Bardzo mnie to ciekawi .
Oczywiście na metę wbiegałem z pełną świadomością,że jestem poza limitem ale tak mnie to pytanie nurtuje.
Co by było gdyby? :) |
Gdybyś Ty wylosował, to Ty bądź Krysia wracalibyście nowym autkiem a to drugie wracałoby starym. Gdyby wylosował Tusik, to dałby je mnie, gdybym wylosowała ja, to Piotrek wracałby nowym autkiem, bo nasze zostawiliśmy w domu, a gdyby wylosował ktokolwiek inny, to też bardzo by się cieszył:))
Generalnie - RGO miałaby fajną bryczkę wyjazdową. A jak pokazały doświadczenia soboty, potrafi nas do jednego autka wcisnąć się o wiele więcej niż wskazywałyby na to dane z dowodu rejestracyjnego:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 09:23
2009-06-16, 08:45 - kertel napisał/-a:
A ja się zastanawiam - i tu pytanie do Andrzeja - ,czy gdyby ktoś z drużyny Wierszokletów wylosował samochód ,to by go dostał.Czasy brutto mieliśmy od 3.00.12 do 3.00.42 a więc poza limitem.
Bardzo mnie to ciekawi .
Oczywiście na metę wbiegałem z pełną świadomością,że jestem poza limitem ale tak mnie to pytanie nurtuje.
Co by było gdyby? :) |
Tak sobie myślę Radku, że te pozalimitowe czterdzieści dwie sekundy dłużej na trasie... nie mają ceny, a ich braku nie zrekompensowałoby nawet najzgrabniejsze i najodjechańsze autko! ;) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 09:38
2009-06-16, 09:23 - Jasiek napisał/-a:
Tak sobie myślę Radku, że te pozalimitowe czterdzieści dwie sekundy dłużej na trasie... nie mają ceny, a ich braku nie zrekompensowałoby nawet najzgrabniejsze i najodjechańsze autko! ;) |
Święte słowa , z którymi zgadzam się w stu procentach.
Samochód mogą nam zabrać,ukraść,zniszczyć a tych chwil nie zabierze nam nikt....no niech spróbuje :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 10:23
jak ja bym wylosowala autko to bym siostrze dala :D ehhe |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 10:58
2009-06-16, 09:38 - kertel napisał/-a:
Święte słowa , z którymi zgadzam się w stu procentach.
Samochód mogą nam zabrać,ukraść,zniszczyć a tych chwil nie zabierze nam nikt....no niech spróbuje :) |
A więc woleliście zostać ze mną niż walczyć o autko?? Wiem, że to daleko posunięta hipoteza, ale....;) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 11:04
2009-06-16, 10:58 - shadoke napisał/-a:
A więc woleliście zostać ze mną niż walczyć o autko?? Wiem, że to daleko posunięta hipoteza, ale....;) |
A dlaczego w to wątpisz?
Tak właśnie było Iwonka:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 11:11
2009-06-16, 10:58 - shadoke napisał/-a:
A więc woleliście zostać ze mną niż walczyć o autko?? Wiem, że to daleko posunięta hipoteza, ale....;) |
Jak bym zapragnął takiego autka, to po prostu idę do sklepu, i mówię do sprzedawcy: proszę zapakować!... ale jak tu kupić Lubienie Szadoka!?... że o zapakowaniu nie wspomnę ;) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 11:21
2009-06-16, 11:11 - Jasiek napisał/-a:
Jak bym zapragnął takiego autka, to po prostu idę do sklepu, i mówię do sprzedawcy: proszę zapakować!... ale jak tu kupić Lubienie Szadoka!?... że o zapakowaniu nie wspomnę ;) |
Zważ, że mimo całej swojej sympatii, Iwonka od nas uciekała. Trzeba było ryczeć na całą gminę "Ta pani w różowej koszulce jest z nami" i wyśpiewywać obezwładniające pieśni.
:)))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 11:28
2009-06-16, 11:21 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Zważ, że mimo całej swojej sympatii, Iwonka od nas uciekała. Trzeba było ryczeć na całą gminę "Ta pani w różowej koszulce jest z nami" i wyśpiewywać obezwładniające pieśni.
:)))))))))))))) |
Pewnie wtedy jeszcze nie zdawała sobie sprawy, że przed przeznaczeniem daleko się nie ucieknie... wcześniej, czy później dopadnie nas! ;) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 11:31
2009-06-16, 11:28 - Jasiek napisał/-a:
Pewnie wtedy jeszcze nie zdawała sobie sprawy, że przed przeznaczeniem daleko się nie ucieknie... wcześniej, czy później dopadnie nas! ;) |
Dopadnie i dociągnie do mety, dodam:)) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 12:19
2009-06-16, 08:45 - kertel napisał/-a:
A ja się zastanawiam - i tu pytanie do Andrzeja - ,czy gdyby ktoś z drużyny Wierszokletów wylosował samochód ,to by go dostał.Czasy brutto mieliśmy od 3.00.12 do 3.00.42 a więc poza limitem.
Bardzo mnie to ciekawi .
Oczywiście na metę wbiegałem z pełną świadomością,że jestem poza limitem ale tak mnie to pytanie nurtuje.
Co by było gdyby? :) |
Ano odpowiedź jest prosta chyba.
W regulaminie stoi, że w limicie trza być i basta.
I o ile przy jakimś tam materacu za nagięcie regulaminu i brak koszulki można przymknąć oko, to już przy losowaniu samochodu chyba byłoby trudno.
Szczęście przytrafiło się synowi sąsiada biegacza. Wylosował... podróż ze mną moją grzmiącą skodziną do Modlniczki jako kierowca. Ot - taki bonus ;)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 13:07
2009-06-16, 10:58 - shadoke napisał/-a:
A więc woleliście zostać ze mną niż walczyć o autko?? Wiem, że to daleko posunięta hipoteza, ale....;) |
tak właśnie bylo...
a nie bylo fajnie z nami?:))))
no było "ta w różowym to znmai" :)))
|
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 13:25
Dostałem dwa listy z pytaniami,jak wygląda bieganie w takiej rozbawionej grupce.
Zainteresowanych odsyłam do swojego bloga.
Choć są dość obszerne ( 3 części) to nawet w połowie nie oddają tego co działo się na trasie :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-16, 13:27
2009-06-16, 13:25 - kertel napisał/-a:
Dostałem dwa listy z pytaniami,jak wygląda bieganie w takiej rozbawionej grupce.
Zainteresowanych odsyłam do swojego bloga.
Choć są dość obszerne ( 3 części) to nawet w połowie nie oddają tego co działo się na trasie :) |
powiem, że badzo fajnie ;)
grupa nie była nudna tylko "szalona" :))) |
|