Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  henry (2020-08-25)
  Ostatnio komentował  mesz (2020-08-27)
  Aktywnosc  Komentowano 11 razy, czytano 591 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Idealny weekend(Michał Walczewski, 2020-08-24)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-03-23
16:36

 2020-08-25, 13:10
 Idealny weekend
Bieganie w Polsce już się nie odrodzi do tych rozmiarów jakie były. Po pierwsze ludzie już się trochę nabiegali, mają dość medali , koszulek a wpisowe też nie zachęca. Wpisowe na bieg na 10 km było 20 - 50 zł obecnie oscyluje w granicach 100 zł a o biegach górskich już nie wspomnę gdyż tam to są ceny. Kiedyś jeszcze były nagrody , dzisiaj zazwyczaj pucharki, nawet zwycięzcy biegów otrzymują nagrody w wysokości około 300 zł.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
07:40

 2020-08-25, 13:36
 
Ja z kolei zauważyłem na lokalnych biegach wokół miedzy tj. w Poznaniu - że przewagę stanowią i to zdecydowaną panowie z M40 i M30. Wydaje się, że młodsi odwiesili buty na kolku.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)

 



nikram11
Marcin Rogalski

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
13:11

 2020-08-25, 15:53
 
Dla części biegaczy bieganie to styl życia, dla pozostałych to moda. Wielu zrezygnowało z biegania, bo im się znudziło, część niestety musiała zmienić styl życia. Dotychczasowe masowe bieganie wróci, ale zajmie to trochę czasu. Znajdą się też nowi chętni, którzy zobaczą jakie to fajne.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (23 sztuk)


Ryszard N.
Ryszard Nowak

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
10:17

 2020-08-25, 17:58
 
Michał, mieszasz kilka kwestii gdzie każda z nich jest tematem na oddzielny artykuł.
To, że było kilka imprez które odwiedziłeś i na których nie wypełnił się skromny limit to akurat dobry znak. To dowód na to, że w obliczu pandemii (informuję Cię, że ten który mówił na wiecu, że pandemii już nie ma, łgał jak „bura suka”), społeczeństwo jest odpowiedzialne wobec innych. Odpowiedzialność wobec siebie to zwykła taniocha.
Obecny okres nie jest dobrym momentem do oceny kondycji sportów masowych. Oceny będzie można dokonać na wiosnę, po pojawieniu się szczepionki, leku, itd.
Dziennikarzy piszących na portalach nigdy nie było dużo. Gwarantuje Ci, ze jeżeli zaczniesz płacić to i pisarze się pojawią. Pisarstwo portalowe to trudna, absorbująca czas robota. Dawniej nie było pisarzy ale nie było też FB, TIK TOK, INSTAGRAM, itd. Szybki post, szybka reakcja. Proponuję przemodelować portal w taki sposób, że piszący dostanie powiadomienie z wątku dyskusyjnego w którym komentował i aktywność natychmiast wzrośnie.
Odnośnie imprez biegowych to po raz enty pozwolę sobie zauważyć, że impreza biegowa to produkt. Może po prostu produkt jest do dupy?
W moim środowisku spora grupa przeniosła się na biegi górski. To imprezy gdzie startujący trochę idzie, trochę biegnie. To aktywność która nie wymaga takiej dyscypliny treningowej jak bieganie uliczne. Moja znajoma stanęła na podium. Dystans pokonała w tempie 18/km.

Heniu, kwestia nagród to naprawdę problem marginalny i nie istotny. Koszt udziału w biegu to również problem dyskusyjny. Może Ty po prostu celujesz w imprezy wybitne, wyjątkowe a jak wiadomo produkt wybitny, wyjątkowy, wysokiej klasy musi być drogi?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Jarystar
Jacek

Ostatnio zalogowany
---


 2020-08-25, 20:11
 
Popularność biegania w wymiarze startów w zorganizowanych imprezach, spadała już od jakiegoś czasu, a pandemia tylko przyspieszyła ten proces. Ludzie osiągnęli już swoje cele i wyzwania, jak np. ukończenie półmaratonu, maratonu, mają w domu worki medali i szafy pełne koszulek.
Niektórzy albo porzucili bieganie na rzecz innych sportów (w tym roku zanotowano gigantyczny wzrost sprzedaży rowerów), albo nadal biegają tyle, że po parkach i lasach. Samotnie lub w gronie przyjaciół. Bez konieczności ponoszenia opłat, bez numerów startowych, bez presji wyników, bez wystawiania się na oceny innych.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Ryszard N.
Ryszard Nowak

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
10:17

 2020-08-25, 20:55
 
2020-08-25, 20:11 - Jarystar napisał/-a:

Popularność biegania w wymiarze startów w zorganizowanych imprezach, spadała już od jakiegoś czasu, a pandemia tylko przyspieszyła ten proces. Ludzie osiągnęli już swoje cele i wyzwania, jak np. ukończenie półmaratonu, maratonu, mają w domu worki medali i szafy pełne koszulek.
Niektórzy albo porzucili bieganie na rzecz innych sportów (w tym roku zanotowano gigantyczny wzrost sprzedaży rowerów), albo nadal biegają tyle, że po parkach i lasach. Samotnie lub w gronie przyjaciół. Bez konieczności ponoszenia opłat, bez numerów startowych, bez presji wyników, bez wystawiania się na oceny innych.
Masz rację. Należy jednak pamiętać, że wymiana pokoleniowa to proces ciągły. Jedni przebiegli, inni jeszcze nie dorośli.
Aby rzetelnie ocenić sytuację w biegach należało by przeliczyć startujących z uwzględnieniem nowych, każdego roku powstających imprez.
Podam przykład. Jeżeli był bieg w Bukownie i następnie ruszył w identycznym terminie bieg w Pszczynie to wiadomo, że z uwagi na bliską odległość, ilość startujących się podzieli.
Jeżeli chodzi o rowery to nie zdawałem sobie sprawy, że w Europie jesteśmy na trzecim miejscu, po Portugalii i Włochach.
Proszę też zwrócić uwagę na popularyzatorską misję organizatorów imprez biegowych. Ile jest imprez gdzie bieg główny jest uzupełniony o zawody dla dzieci, dla początkujących(dystanse 1000-5000). Jeżeli organizator robi maraton i w regulaminie ględzi coś o popularyzacji biegania jako najprostszej formie aktywności sportowej, to chyba coś mu się pomyliło.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-03-06
18:05

 2020-08-26, 08:09
 Stanowczo mówię, że biegają ...
2020-08-25, 13:10 - henry napisał/-a:

Bieganie w Polsce już się nie odrodzi do tych rozmiarów jakie były. Po pierwsze ludzie już się trochę nabiegali, mają dość medali , koszulek a wpisowe też nie zachęca. Wpisowe na bieg na 10 km było 20 - 50 zł obecnie oscyluje w granicach 100 zł a o biegach górskich już nie wspomnę gdyż tam to są ceny. Kiedyś jeszcze były nagrody , dzisiaj zazwyczaj pucharki, nawet zwycięzcy biegów otrzymują nagrody w wysokości około 300 zł.
Kiedy wracaliśmy z córką z Torunia, podczas upalnych dni wieczorkiem, naliczyliśmy sporo biegaczek (tak panie przeważały)i biegaczy pokonujących kilometry na mojej starej trasie Pacyfik -Skarpa rondo Kusocińskiego.Spotkane osoby podczas moich treningów u mnie pod Smogorzewcem, często mówią mi, że "biegają dla siebie".
Pewnie jak ze wszystkim, następują okresy mniej lub bardziej zainteresowanych bieganiem. Wielu maratończyków przerzuciło się na rower.
Ważne jest to, że "Ruch czyni cuda" :)

Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-03-23
16:36

 2020-08-26, 11:46
 Rowery
2020-08-25, 20:55 - Ryszard N. napisał/-a:

Masz rację. Należy jednak pamiętać, że wymiana pokoleniowa to proces ciągły. Jedni przebiegli, inni jeszcze nie dorośli.
Aby rzetelnie ocenić sytuację w biegach należało by przeliczyć startujących z uwzględnieniem nowych, każdego roku powstających imprez.
Podam przykład. Jeżeli był bieg w Bukownie i następnie ruszył w identycznym terminie bieg w Pszczynie to wiadomo, że z uwagi na bliską odległość, ilość startujących się podzieli.
Jeżeli chodzi o rowery to nie zdawałem sobie sprawy, że w Europie jesteśmy na trzecim miejscu, po Portugalii i Włochach.
Proszę też zwrócić uwagę na popularyzatorską misję organizatorów imprez biegowych. Ile jest imprez gdzie bieg główny jest uzupełniony o zawody dla dzieci, dla początkujących(dystanse 1000-5000). Jeżeli organizator robi maraton i w regulaminie ględzi coś o popularyzacji biegania jako najprostszej formie aktywności sportowej, to chyba coś mu się pomyliło.
A ja myślę ,ze najwięcej rowerzystów jest w Holandii.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Ryszard N.
Ryszard Nowak

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
10:17

 2020-08-26, 14:33
 
2020-08-26, 11:46 - henry napisał/-a:

A ja myślę ,ze najwięcej rowerzystów jest w Holandii.
A ja myśle, że się mylisz. Może w proporcji do obywateli, tak. W liczbach bezwzględnych, na pewno nie. To mały kraj.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


snail
Michał Matl±g

Ostatnio zalogowany
2024-02-24
15:11

 2020-08-27, 00:00
 Problem jest znacznie szerszy
Patrzenie przez pryzmat biegów pokazuje generalnie co się dzieje w kraju. Ludzie ograniczyli konsumpcję i wydatki. Obroty spadły nie tylko w sklepach biegowych, ale także w innych. Nie ominęło to gastronomii czy nawet części sklepów spożywczych. Dziś czytałem, że dyskonty jak Biedronka czy Lidl wycofują z oferty produkty premium bo ich sprzedaż słabo idzie.
Wracając do aktywności sportowej to ludzie zamiast biegać zaczęli ćwiczyć w domach, pokupowali rowery (tu akurat ponoć sprzedaż wzrosła) tudzież próbują innych sportów np. SUP. Oczywiście część ciągle biega rekreacyjnie i nie odczuwa potrzeby rywalizacji. Jakaś część z tych osób sceptycznie podchodzi do uczestnictwa w imprezach masowych z uwagi na możliwość zachorowania. Niemniej jednak jak wspomniałem wcześniej bardzo częstym powodem jest niepewność ekonomiczna i czy w ogóle impreza się odbędzie. A że jakaś niewielka część organizatorów pokazała fucka ludziom odwołując bieg i nie zwracając kosztów to cierpią też ci uczciwi bo nikt nie chce wyjść na jelenia, który zapłaci za imprezę, która się nie odbędzie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


mesz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2020-08-27, 23:05
 
Ja czekam na odmrożenie parkrunów. Jak to wypali może więcej organizatorów i sponsorów się ośmieli i trend odbije. Jednak nie oczekuję zbyt wiele. Podobnie jak inni tutaj, mam przesyt medali koszulek sztucznego hype i dmuchanych balonów na starcie. Nie interesuje mnie to i nie chcę za to płacić. Wirtualne biegi w ogóle mnie nie pociągają.
Z warszawskiej perspektywy nadal bardzo dużo ludzi biega, o każdej porze. A kilka tygodni temu na trzeciorzędnym szlaku górskim, z dala od popularnych kurortów, na który ruszyłem o 6.30 rano spotkałem kilku niezależnych biegaczy. Chyba pierwszy raz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
conditor
09:10
rdz86
08:58
runner
08:48
Romin
08:40
TomekSz
08:34
kamis
08:33
Jorgen P..
08:21
Admirał
08:19
Stonechip
08:12
jarecki112
07:51
platat
07:50
Admin
07:48
cinekmal
07:34
mieszek12a
07:20
ula_s
07:08
szydlak70
06:45
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |