- brak -

Najlepiej zorganizowany bieg w Polsce!

- brak -

Daję dyszkę....ROBERT zrobiłeś dobrą robotę, być może coś by się znalazło na nie ,ale po co szukać.Punkty z wodą ,oodżywcze nie dość że było ich dużo to jeszcze super zaopatrzone ,no i Trasa......do zobaczenia za rok.

Udany debiut Maratonu w Szczecinie. Wszystko zorganizowane i zgrane perfekcyjnie. Wielkie brawa dla organizatorów. Mam nadzieję, że Maraton w Szczecinie na stałe wpisze się do biegowego kalendarza :)

Na którym maratonie można sobie zrobić zdjęcie z Wandą Panfil, Janem Hurukiem i Leszkiem Bebło? Tylko w Szczecinie. Organizacja perfekcyjna.

- brak -

moja ocena biegu nie jest złośliwa - poza mankamentami, o których wspominam poniżej:
- brak kontaktu telefonicznego na stronie organizatora - woda w kubeczkach podawana była do 1/3 objętości - po biegu brakło dla wielu uczestników "darmowego jedzonka" - bieg odbywał się przy ograniczonym ruchu kołowym - bieganie w męczarniach przy spalinach i warkocie silników na pewno w znaczny sposób wpływa na komfort biegu ...poza tym całą organizację i otoczkę oceniam w sposób profesjonalny! ...bardzo trudna, a już na pewno bardzo wymagająca trasa jak na maraton - zostawiłem na tym maratonie mnóstwo zdrowia i wręcz opadłem z sił na 28 kilometrze p.s. po raz pierwszy postanowiłem pobiec maraton nie zakładając skarpetek na stopy :)

Drodzy Organizatorzy:
Pochwała:
+ trasa malownicza i ciekawa
+ biuro zawodów, wydawanie pakietów, strefa mety
+ parkingi dobrze zorganizowane
+ wolontariusze super- wielkie brawa za dawanie sobie rady z nie łatwymi w obsłudze biegaczami
Nie pochwała:
- brak przebieralni- szatnia winna mieć ławkę do siedzenia, wieszak do powieszenie ciuchów zarówno ważne przed biegiem jak i po- przebieranie siedząc na ziemi nie lubię
- przenieście proszę bieg na niedzielę- na prawych pasach będzie mniej smrodzących samochodów i sfrustrowanych życiem kierowców
- wydłużcie strefy odżywiania- ilość stołów ok tylko z większymi przerwami by można było nie zatrzymując się złapać i wodę i banan i izo

I na terenie stoczni przydałby się przewodnik który by opowiedział co i jak (żart)teren wspaniały tylko nie było czasu na oglądanie

Przybiegłem ostatni i musiałem zadowolić się suchą bułką i wodą.