- brak -

Dość długo się zastanawiałem czy dać ocenę 2 czy 3. Ostatecznie o ocenie zadecydował pierwszy z wymienionych minusów.
Minusy:
- za krótka trasa. Nie było 42 km. Może 39 km, może mniej, chyba, że ktoś mocno pogubił trasę. Niewybaczalne. Lepiej dodać 3 km, niż miałoby zabraknąć 0,5km. To miał być przecież maraton;
- uniwersalne medale zeszłoroczne, tegoroczne, każdoroczne. Brak edycji ani chociaż roku;
- złe oznakowanie. Dobiegłem do drugiego mostu, na którym kłębił się tłum półmaratończyków, trochę ludzi na dychę i maratończycy. Część pobiegła przez most na drugą stronę rzeki, część górą przez most na drugą stronę, część pod most, część zawróciła. Niektórzy dobiegli nawet do stacji benzynowej. W efekcie część osób przedzierało się górą przez most, co z uwagi na spory ruch nie było zbyt bezpieczne. Na trasie między drugim a trzecim mostem oznakowanie (taśmy) pojawiło się z jakiegoś powodu dopiero gdy biegłem drugie kółko;
- pętle. W zeszłym roku trasa biegu prowadziła po Szosę Lubelską, co paradoksalnie wiązało się z niekolizyjnością trasy (patrz niżej), sama trasa byłą ciekawsza i paradoksalnie ciężej się było zgubić, bo niespecjalnie było gdzie. W tym roku zrobiono 4 pętle z uwagi na remont mostu w Otwocku, przez który i tak się przecież nie biegło;
- nagły start. Najpierw maratończycy się ustawili by potem musieli opuścić trasę z uwagi na finał piątki (co zrozumiałe). Potem oczekiwanie i nagle już start zupełnie bez zapowiedzi;
- kolizyjność trasy. Coś poszło nie tak, bo część zawodników, chyba z dychy biegła pod prąd, co stwarzało niezbyt bezpieczne sytuacje;
- brak grafiku trasy. Schemat zamieszczony na stronie biegu uniemożliwiał rzeczywistą orientację i wprowadzał w błąd;
- nieprawidłowy opis trasy. Nie wiem, czy była tzw. agrafka. Miała być za ostatnim mostem - w stronę Wisły kilkaset metrów, tam nawrotka i powrót tą samą drogą do mostu. Nikt jej nie znalazł a na punkcie poinformowano mnie, że nie ma czegoś takiego. W opisie jednak była.

Dodatkowo pięć spraw troszkę in minus, które jednak nie miały większego wpływu na moją ocenę:
- brak jakiegokolwiek jedzenia na mecie;
- brak przebieralni (a przynajmniej ja nie znalazłem);
- brak pryszniców pomijając krany na zewnątrz. Nie jest to jakiś wielki problem dla kogoś, kto nie będzie wracał do domu jakoś długo i środkami komunikacji publicznej. Przebranie się w czyste ciuchy nie w pełni rozwiązuje problem;
- dość skromny pakiet startowy (numer i agrafki). Mi jednak wystarcza;
- brak chipów. Trochę się przez tę linię startu przebiegało ale nie było z drugiej strony tak wielu maratończyków, by robić z tego jakiś dramat.

Plusy, które zadecydowały, że nie dałem oceny 1 za ww. niewybaczalny błąd:
+ medal. Jaki był, taki był a mogli na mecie powiedzieć, że nie dadzą;
+ dobrze zorganizowane punkty odżywcze. Była woda, izotonik, banany i ciastka. Brałem już udział w poważnych biegach ulicznych, gdzie punkty były dużo gorsze;

Pozostałe plusy:
+ sprawne biuro zawodów. Wydawanie numerów odbywało się szybko i sprawnie;
+ szybki podgląd na wyniki. Zaraz po przebiegnięciu mety można było uzyskać informację o swoim miejscu;
+ kategorie. Ja akurat jestem z M30 czyli open ale doceniam, że stworzono kategorie.

Podsumowując: ktoś powinien odebrać organizatorom organizowanie tego biegu, gdyż zwyczajnie psują tę imprezę, która ma przecież duży potencjał.

Żenada!!!! W jednym słowie można opisać wszystko co się działo na tym biegu. Nie polecam nikomu uczestnictwa w tym pseudo biegu "na orientację". Zapraszam organizatora do Nowego Miasta nad Pilicą, bardzo kameralny bieg a można się wiele od nich nauczyć. Opłata za Cross maraton w nowym Mieście niższa trasa oznakowana super w lesie, punkty odżywcze pakiet startowy z napojem, koszulką, izotonikiem,pomiar czipem czasu, medale dla biegaczy. Po biegu poczęstunek ciepłe danie napoje i... choć mało sponsorów losowanie super nagród wśród wszystkich uczestników... naprawdę warto polecić wszystkim którzy rozczarowali się tak jak ja Świder Trail Maratonem.

- brak -

Słaby bieg, mylenie trasy co chwila, nadrabianie kilometrów, niektórzy przebiegli za mało, tragiczna organizacja jeżeli chodzi o oznakowanie trasy.

- brak -

W komentarzu

ZA CAŁOKSZTAŁT ! ! !

1. Zmiana trasy bez powiadomienia uczestników.
Rozumiem zamknięcie mostów itp. ale skoro są tel. maile itp. miło by wiedzieć że zamiast 2 pętli będą 4.
2. Chipy a raczej ich brak ;/ ( pomimo informacji że będą)
3. Medale :) – ładny projekt na stronie szkoda tylko że takiego nikt nie otrzymał i rozdawane były te zeszłoroczne choć dobrze że bez daty.
4. wolontariusze którzy byli tak aktywni że gdybym 3 razy nie powtarzał by zapisali mój nr. to niestety by tego nie zrobili.
5. I ostatni ale najbardziej bolący mnie punkt czyli oznaczenie trasy. Panowie jak do jasnej #@*& będę chciał pobiec w biegu na orientację to chociaż kompas wezmę. Już dawno tak nie przeklinałem na biegu, na żadnym z biegów nie musiałem zawracać bo gdzieś zabiegłem gdzie nie było ścieżki, czasami pytałem innych czy nie wiedzą w którą stronę. I jestem pewien, że na 4 okrążenia jakie pokonałem każde było inne.