znakomita impreza biegowa

Jak dla mnie wszystko było idealne, łacznie z takimi luksusami jak ciepła woda pod prysznicemi i wypasiony żurek z wkładką(kiełbaska i jajko) plus krokiecik na dokładkę - mogłem się poddzielic z żoną ,-)))

Rok po roku lepsze zawody:)

Jednym słowem; bieg REWELACYJNY poczynając od biura zawodów, poprzez piękną choć trudną trasę aż po samo zakończenie zawodów.

Bieg zorganizowany jak się patrzy, nawet pogodę zamówili. Dziękuję orgom za wszystko. Pozdrawiam i gratuluję

- brak -

przyjechałem, odebrałem numer startowy, pobiegłem, skończyłem, odebrałem siateczkę z fantami (a nawet 2... :) oczywiście nadmiarową oddałem po kilku minutach, wcześniej niezbyt wiedziałem co się wokół mnie dzieje...)
mało kolejek, czyli wszystko jak być powinno.
fajnie, że nie było koszulki :) mam z żywca już jakieś i ogólny nadmiar koszulek w szafie.
krokiet do żurku był niezły, zupy nie byłem w stanie zjeść do końca, ale krokieta wsunąłem ;)

poza tym, to jest jeden z tych biegów, w których organizator ma za zadanie nie przeszkadzać, tak też było - trasa broni się sama :)
ruch ograniczony to dobry pomysł, niesie mniejszą "szkodę społeczną" - szkoda tylko, że niektórzy kierowcy nie potrafią wykazać się odrobinę większą wyrozumiałością...

- brak -

Mnie się podobało, tylko się zastanawiam, czy nie dało by się trochę, ograniczyć tego ruchu, i tu niespodzianka chodzi mi o rowerzystów poruszających się między biegaczami,przecież to nie wyścig kolarski !

- brak -

Mistrzostwo świata w gorącym posiłku PÓŁmaraton MARZANNY może brać recepte na żurek żywiecki - kawał białej kiełbachy 6,5-7cm + o,5 jajka + gęsty żur + pieczywa bądź ile+ krokiecik maksymalnie pyszny +gorąca herbata lub kawa rozpuszczalna lub pażona nie wspomne o dużo ilości wody po biegu tak trzymać organizatorzy nie zawiedli są de best .... jeśli by ktoś chciał przepis na żurek krakowski po biegu marzanny to prosze na forum.. Jeszcze raz podziękowania dla organizatorów 50zł w Krakowie a w Żywcu to skala 1:10

- brak -

Fantastyczna impreza. Świetna organizacja. Piękna pogoda. Nic dodać nic ująć 10/10

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

Znakomicie zorganizowane zawody, piękna trasa i sportowa atmosfera. Biuro zawodów bardzo sprawne, posiłek po biegu smakowity. Brawa dla organizatorów!

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

Dobra organizacja i oznaczenie trasy, pakiet startowy w porządku, ciepły posiłek i możliwość umycia się po biegu. Ruch uliczny nie przeszkadzał, kierowcy dopingowali zawodników (przynajmniej tych, co biegli pod koniec:)

minusem był problem z wodą, która ponoć na 10 kilometrze trasy była czerpana z rzeki bądź potoku, ale generalnie ok, bieg bardzo udany.

Udana impreza. Zawiódł 5-ty kilometr. Brak wody. Ja miałem swoje picie, ale chyba byłem wyjątkiem. No i było trochę ciasno ze względu na samochody motocykle i rowery. Trochę tego za dużo na ciasnych zakrętach za zaporą. Co do reszty to piątka z plusem

- brak -

byłaby maksymalna ocena, gdyby nie wysoka opłata startowa i lipny pakiet startowy oraz pamiątki :) trasa zajebista, organizacja ok, pogoda mniamiiiii klimat rewelka. Medal śliczny :D

- brak -

Ja daję 8. Dwa punkty obniżone za:

Nie zablokowanie ruchu samochodowego na trasie biegu. Jeszcze rozumiem, gdyby biegacze mili jeden pas, a drugim mogły jechać samochody, ale były przypadki, kiedy samochód jechał pomiędzy biegaczami, lub wyprzedzał grupę biegaczy gdy z naprzeciwka jechał inny samochód - tak nie powinno być.

Druga kwestia to trochę brak wody na 5km. Było bardzo gorąco i pierwsze 10 km bez wody dało popalić. Chętnie bym zamienił 19km z wodą i przeniósł go na 5.

Trochę żal braku koszulki - w zamian był ręcznik. Niby wyraźnie napisane w regulaminie, że koszulki nie będzie i wiele już mam w szafce, ale jednak to zawsze dla mnie jakaś pamiątka.

Imprezka udana.Podobało mi się.
Zamiast ręcznika mogła byc koszulka techniczna.

Uzasadnienie - jak u Pawła Żyły

- brak -

- brak -

Dla słabiej biegających (jak ja)zabrakło wody na 10km, jeszcze gorszą rzeczą było napełnianie pojemników po drugiej stronie ulicy w strumieniu (nie piłem do mety), na mecie też wody brak (może biegłem za wolno).
Jednorazowe kubki, które były zbierane z ziemi i uzywane ponownie.

Samochody poruszające sie między biegaczami, ale jadąc na ten bieg, trzeba się z tym pogodzić.
Wolontariusze, trasa, zaplecze,biuro, depozyt,ciepły prysznic po biegu- super.
Nie oceniam posiłku i pakietu, bo nie po to pojechałem do Żywca.
Warto by Organizator wypowiedział sie sprawie punktów z wodą!!!!

malo osob obslugujacych zawodnikow na wodopojach, zbieranie kubkow wprost spod nog biegaczy...