Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [41]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
jang
Pamiętnik internetowy
Pamiętnik biegowy (ku pamięci a statystyce)

Jan Goleń
Urodzony: 13-0--6-
Miejsce zamieszkania: Warszawa

Liczba wpisów - 216
2008-09-14
Wehikuł czasu (czytano: 2035 razy)

Dziś przeżyliśmy coś niezwykłego. W trzy osoby i dwa psy husky wybraliśmy się do Puszczy Kampinoskiej, korzystając z gwałtownego ochłodzenia. Wpadliśmy w jakieś czasowe zawirowanie i w środku puszczy, niedaleko wsi Truskawka, znależliśmy się nagle wśród polskich żołnierzy, przebijających się znad Bzury we wrześniu 1939 roku w kierunku Warszawy. W pewnym domowym archiwum zachowało się nawet zdjęcie...

2008-07-20
Puszcza po deszczu (czytano: 1940 razy)

Obiektem zainteresowań ekspedycji w głąb Puszczy były dziś okazy flory i fauny. Czubajka kania o wysokości ok. 30 cm na parkingu w Truskawiu została dziś fachowo skomentowana przez Maciaszczyka, z podkreśleniem cech, które odróżniają ją od muchomora sromotnikowego. Jagody zostały zdegustowane przeze mnie, jako że uznałem, że ulewa spłukała z nich ewentualne zarodki bąblowca roznoszonego przez lisy...

2008-07-06
Biegany weekend (czytano: 2082 razy)

W tygodniu było lightowo, we wtorek i czwartek po mniej więcej dyszce po wolskich parkach w rekreacyjnym tempie. Za to weekend był dość intensywny.

W sobotę pobiegłem w trzeciej edycji Pucharu Maratonu Warszawskiego. Dystans chyba 14,2 km, czas jakieś 1:06. Z Galerii byli Gosia, Dżastin, B&B, Pierwszygal, Tomir i ja. Osiem pętelek po Parku Skaryszewskim (imprezę przeniesiono z Parku Młocińskieg...


2008-06-19
Góra znów (czytano: 2309 razy)

Wczoraj w superlightowym tempie o zmierzchu pobiegałem po wolskich zielonościach bez Szarej. Głównie po żwirówce na Górze (4 rundy), raz na szczyt i trochę wężykiem między jeziorkami. No i oczywiście troszku ćwiczeń. W sumie 10 km w czasie 1:10....

2008-06-15
DyMnO 2008 (czytano: 2893 razy)

Byliśmy z Miśkiem w Pułtusku na DyMnO w wariancie ekstremalnym. Organizatorzy bardzo się starali żeby było ciekawie, miejscami aż za bardzo. W sumie (wg GPS-a) zrobiliśmy jakieś 35 km biegiem i pieszo, 14 km kajakiem, 1,25 km na nartorolkach (dla mnie nartorolki to koszmar) i około 70 km rowerem. W sumie około 120 km. Wysiłek porównywalny z Rzeźnikiem. Żeby wyrobić się przed zmrokiem i w limicie c...

2008-06-12
I znów góra (czytano: 1878 razy)

Coś ostatnio pogoda biegaczom nie sprzyja. We wtorek nie odbyła się ostatnia przedwakacyjna impreza biegowa w Lesie Kabackim z powodu zagrożenia pożarowego i zakazu wstępu do lasu. Więc w środę, korzystając z wieczornej rześkości, tym razem bez Szarej, pobiegałem trochę po Górze Moczydłowskiej. 6 żwirowych pętelek i ze dwa wbiegi na szczyt, w sumie czas brutto z przystankami 1:10. Sporo ćwiczeń w ...

2008-06-08
Puszcza niedzielnym rankiem (czytano: 2100 razy)

Dziś o 6.00 (no może 6.02) zjawiliśmy się na parkingu w Opaleniu w składzie: B&B, Miodzio, Darek, Maciaszczyk, ja i Szara. Wcześnie, ale to chyba jedyny sposób na upał. A teraz jest jeszcze rześko, koło 9.00 jak wracaliśmy już nie było. W czasie nieco ponad 3 godzin zrobiliśmy 29 km po znanej już trasie do cmentarza w Palmirach. Nowością były tylko na początku serpentyny czerwonego szlaku koło Opa...

2008-06-08
Bieg Entre (czytano: 1963 razy)

Bardzo upalny był III Bieg Entre rozegrany w sobotę na Młocinach. Galeria stawiła się licznie, była nawet BetiG z Mateo. Poszło nam za sprawą patelni tak sobie. Ja miałem 46:46, na 5-ym kilometrze 22:42, na 8-mym 37:29. Czyli tempo zwalniające, zwłaszcza gdzieś koło 6 km. Zabrałem też Zośkę i Szymka. Pobiegli bez większych sukcesów, Szymek na 1500 m, a Zośka na 750. Ale zadowoleni byli z upominków...

2008-06-03
Choróbsko (czytano: 2330 razy)

Powaliło mnie w połowie zeszłego tygodnia choróbsko. Coś z gardłem, ale bliżej nieokreślonego. Może to opóźniony protest organizmu po Rzeźniku. Idiotyczne jest chorowanie w taki upał....

2008-06-01
Bieg Truskawki (czytano: 2612 razy)

W sobotę 31 maja 2008 w Truskawiu odbył się pierwszy bieg, zorganizowany przez KB Galeria Warszawa. Poszło chyba dobrze, wnosząc z wypowiedzi w necie po biegu. Narobiliśmy się wszyscy z Galerii przy tym nieźle, ale warto było. Bieg nosił nazwę I Bieg Truskawki i był bardzo truskawkowy:
- zorganizowano go w Truskawiu
- w środku sezonu truskawkowego
- każdy uczestnik dostał na mecie michę świeżut...



ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
henrykchudy
16:19
biegacz54
16:01
Deja vu
15:53
aschro
14:53
młodyorzech
14:44
martinn1980
14:22
flatlander
14:17
BornToRun
13:49
mateusz
13:44
lordedward
13:39
arco75
13:30
Tomek71
13:29
kubawsw
13:29
Bartuś
13:21
mct
13:10
marianzielonka
12:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |