redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Przeczytano: 412/1393853 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Zwycięstwo Kasi Zając w biegu Ultra Fiord
Autor: Piotr Kosmala
Data : 2016-04-18

Połowa kwietnia to czas gdy w Patagonii można spodziewać się pierwszych oznak nadchodzącej zimy. Takiej aury doświadczyło ponad 600 zawodników biorących udział w rozegranych w ostatni weekend zawodów Ultra Fiord (www.ultrafiord.com/). Wśród ponad 30 narodowości na starcie nie zabrakło też Polaków.



Bieg został poprowadzony w odległym chilijskim regionie Magallanes, bezpośrednio u wrót Torres del Paine, uchodzącego za najciekawszy park narodowy Ameryki Południowej.

Nasza zawodniczka wybrała trasę 50-kilometrową. Jak stwierdziła: wystarczająco długo w tym surowym i trudnym terenie. Start właściwie na poziomie morza, do pokonania 1200 metrów w pionie, temperatura w okolicach zera, lekki wiatr i słońce między chmurami. Pierwsze 4 km prowadziły po względnie płaskim terenie, aby następnie rozpocząć wspinaczkę na najwyższy punkt trasy – Chacabuco położone na 862m npm. Piękne jesienne kolory ustępowały z wolna surowym górskim krajobrazom. To była szczególnie techniczna części trasy. Szkoda, że nie pozostawało zbyt wiele czasu na podziwianie magicznej górskiej scenerii - patagońskich szczytów, szerokich dolin, lodowców i skalnych, wręcz księżycowych krajobrazów.



Po dwudziestym kilometrze rozpoczął się szalony zbieg w błotnistym terenie, z wieloma przeprawami przez strumienie i grząskie torfowiska. Kasia była na prowadzeniu, nie wiedziała jednak jaką przewagę udało się jej wypracować. Podczas biegu szczególnej koncentracji wymagały zarówno najeżone korzeniami i zwalonymi drzewami podłoże, jak i kontrola oznakowania trasy.

Ostatnie 5 km nasza biegaczka wspomina jako wielką przyjemność – może nie tyle dla zmęczonych nóg, co dla oczu. Szeroka dolina z meandrującą rzeką prowadzącą do Estancia Perales. Po przekroczeniu linii mety, w nieco ponad 6 godzin na trasie, jak miło było wybrać się na krótką kąpiel w lodowatych wodach fiordu Serrano.

Kasia reprezentowała w Chile polski start-up mobilny sportovia.com/ - platformę umożliwiającą monitorowanie aktywności fizycznej, komunikację z trenerami personalnymi oraz dostęp do zdrowej diety.















Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768