redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Przeczytano: 155 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Ożarów Mazowiecki 2002
Autor: Janek Goleń
Data : 2002-06-09

8 czerwca 2002 roku przy deszczowej pogodzie w Ożarowie Mazowieckim miał miejsce XIV Ożarowski Bieg im. Janusza Kusocińskiego. Poza biegiem głównym na dystansie 10 km rozegrano też kilka biegów na krótszych dystansach dla młodzieży szkolnej. Bazą zawodów, i to całkiem niezłą, był nowoczesny budynek ożarowskiego gimnazjum przy ulicy Szkolnej wraz z przyległym boiskiem z bieżnią o tartanowej (?) nawierzchni. Szkoła dysponowała nieźle wyposażoną pracownią komputerową, dzięki której przeprowadzono sprawną rejestrację zawodników a wyniki były dostępne w formie wydruku już w pół godziny po zakończeniu biegu głównego.
Były dostępne też szatnie i zaplecze sanitarne gimnazjum z ciepłym prysznicem. Przy zapisach nie pobierano wpisowego.

W południe delegacja biegaczy złożyła wiązankę biało-czerwonych kwiatów przy pobliskiej tablicy poświęconej pamięci Janusza Kusocińskiego, a o 12.30 zebraliśmy się na szkolnym boisku pod ozdobionym kolorowymi balonami rusztowaniem stanowiącym bramę startu i mety. W biegu głównym bierze udział 56 biegaczy, w tym 8 pań. Po starcie trafiamy na ulice Ożarowa, są dwie małe pętle po peryferiach miasta, częściowo po niezbyt sprzyjającej biegaczom szutrowo-żwirowej nawierzchni pełnej wypełnionych wodą dziur. Jako że jestem przewodnikiem Grzegorza Powałki muszę na nie uważać, ale ominąć wszystkich nie sposób, więc szybko mamy buty pełne wody.

Jest trochę zamieszania w miejscu gdzie szybsi biegacze odbijają na dużą, wychodzącą poza miasto pętle, a wolniejsi jak my robią drugie małe okrążenie. Mimo że w pobliżu było dwóch sędziów spisujących numery zawodników, a trzeci wstrzymywał ruch samochodowy, to zabrakło kogoś, kto by wskazywał biegaczom właściwy kierunek biegu. W pobliżu szkoły dwukrotnie mijamy właściwie jedyną na trasie grupę kibiców gorąco oklaskujących biegaczy. Trochę ścigamy się z Adamem Fliskiem, by wreszcie wyraźnie go wyprzedzić. W końcu trafiamy na asfaltową drogę wyprowadzającą nas z miasta, sto metrów w przodzie widzimy zawodnika w zielonej kurtce, który okazuje się Tomkiem Kowalczykiem. Ten biegnie zmiennym tempem, kiedy wydaje nam się że już go mamy, to przyspiesza. Sytuacja kilkakrotnie się powtarza.

Trzeba uważać na samochody na dość wąskiej asfaltowej drodze. W okolicach szóstego kilometra jest punkt z wodą, Grzesiek wypija kilka łyków. Skręcamy w lewo, jakiś kilometr biegniemy wśród drzew na zachód, przy tabliczce „2 km” (do mety oczywiście) ponowny zakręt w lewo (obydwa skrzyżowania zabezpiecza policja) i wracamy na południe w stronę Ożarowa. Na odkrytym terenie nieźle wieje od wschodu, siąpi też trochę. Tomek zniknął w przodzie. Nieopodal granicy miasta tabliczka „1 km”, w końcu znów jesteśmy po raz trzeci na ceglanej kostce ze spowalniaczami i biegniemy w stronę szkoły, by finiszować na bieżni. W zamian za numery startowe każdy biegacz dostaje banana i butelkę wody mineralnej.

Po biegu głównym ma miejsce artystyczna część imprezy, którą stanowią taneczno-wokalne występy dziewcząt na tartanowej (?) „murawie” szkolnego boiska. Świetnie zorganizowane jest zakończenie, dyrygowane przez naprawdę profesjonalnego spikera świetnie zgranego z kierownictwem imprezy. Nagrodzeni zostają zwycięzcy biegu głównego, najpierw panie:

1. Maria Butakowa, Białoruś, 40:49
2. Agnieszka Sypek, Warszawa, 41:40
3. Barbara Krawczyk, Samborowo, 42:36

Teraz kolej na panów:

1. Oleg Gutnik, Białoruś, 32:26
2. Dariusz Wieczorek, Legia Warszawa, 32:48
3. Wojciech Więckowski, Legia Warszawa, 34:14

Nagrodami są efektowne puchary i spore pudła chyba ze sprzętem RTV. Następnie statuetkami nagrodzeni zostają biegacze niepełnosprawni, wszyscy reprezentujący klub Cross Warszawa, oraz zwycięzcy kategorii wiekowych. Specjalne nagrody trafiły się najstarszemu zawodnikowi, 71-letniemu Stefanowi Nowickiemu z KB Reebok Warszawa, oraz najmłodszemu 16-latkowi Mariuszowi Musiałowi z płochocińskiego gimnazjum.



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768