redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
Przeczytano: 329 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Bieg w Kowalewie 10 km
Autor: Janusz Paszkowski
Data : 05-21

Autorem materiału jest Janusz Paszkowski

Kowalewo jest niewielkim miasteczkiem położonym w pobliżu Torunia. W trzecią sobotę maja odbywają się tam zawody biegowe dla dzieci, młodzieży i dorosłych, w tym bieg główny - dystans 10 km. Jego trasa przypomina agrafkę, dzięki takiemu ustawieniu trasy biegacze przebiegają przez linię mety aż 3 razy.
Tak więc w sobotę 19 maja 2001 r. mieliśmy już VII Ogólnopolski Bieg Uliczny. Na starcie biegu głównego stanęło 113 zawodników, w tym 3-ch na wózkach. Było ok. 13 stopni, temperatura sprzyjała, niestety przeszkadzał porywisty wiatr. Krótko przed startem przeszedł zimny i deszcz. Niebo wypełniały ciężkie i zwiastujące grad chmury. Mimo to wśród zawodników panował optymizm. I rzeczywiście; krótko po starcie wyjrzało słońce. Bieg był szybki. Dobre wyniki osiągnęła i czołówka i my. Mój osobisty plan to czas w pobliżu 40 minut. Wszyscy koledzy ruszyli bardzo ostro, mnie też poniosło i na 5-tym kilometrze miałem 19:45. Do 7-go kilometra plan 40 minut wydawał się realny. Biegłem z Romanem Skibą z Grudziądza. Ten weteran polskich tras biega bardzo równo i konsekewntnie. Niestety, i tym razem jego tempo było dla mnie zbyt szybkie. Stopniowo traciłem dystans. Na mecie Roman był 20 s przede mną. Bieg wygrał Władimir Duchowicz z Dynamo Mińsk z wynikiem 31:01, wśród kobiet zdecydowanie zwyciężyła z rezultatem 34:20 Karina Szymańska-Wiśniewska z LKS Promień Kowalewo Pomorskie. Mój wynik 40:30, chociaż nie zostanie prawdopodobnie umieszczony w annałach polskiej lekkoatletyki, w pełni mnie satysfakcjonuje.
Organizatorzy kowalewskiego biegu znów stanęli na wysokości zadania. Wiem to, albowiem byłem tam po raz czwarty.. Impreza jak zwykle przygotowana była sympatycznie i profesjonalnie. Po biegu podano grochówkę i piwo. Czego więcej nam trzeba? Kowalewiacy - tak trzymajcie ! Z pozdrowieniami - Janusz Paszkowski z Brodnicy.



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768