|
Marysieńka Maria Kawiorska Borowy Młyn
Zdjęcie 36 / 86
Srednia ocen: | 9.2/10 (463) |
| Borowy Młyn 25.12.2009..
Rośnie mój następca do "podtrzymania" tradycji w morsowaniu..
Dodano: 2009-12-26 Ogladano: 1024 | | Kliknij na zdjęcie aby uzyskać powiększenie |
| Zdjęcie 10129 / 33825
ZDJĘCIE | | | | |
|
Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika. Isle del Force (2009-12-27,00:14): Póki co to ja mogę siekierę potrzymać lub ubrań popilnować.
Jakbym moczył się codziennie od końca lata byłoby mi łatwiej. Marysieńka (2009-12-27,06:52): Darku.....chyba nie będziesz zastanawiał się tak długo, aż staniesz się "dziadziusiem" o laseczce(i piszę to bez podtekstów)...Naprawdę warto...:)))) Marysieńka (2009-12-27,06:55): Adamie....od czegoś trzeba zacząć, wnusio właśnie zaczął od pomocy w "rąbaniu" lodu:)))) Gulunek (2009-12-27,08:18): Na początku pomyślałem - lodowy potwór chce pożreć bezbronne dziecko.......
Ale po głębszym przyjrzeniu stwierdzam że to Bardzo Sympatyczna Wodna Wróżka z Siekierą ;-))) Rufi (2009-12-28,08:34): Już myślałam że go też zanurzyłas :-) dario_7 (2009-12-30,00:19): Wnusio dumny stoi!!! Taką babcię z siekierką w przerębli nie każdy może mieć :) Marysieńka (2009-12-30,06:43): Marku....nie jestem pewna, czy wszyscy się z Tobą zgodzą..ale mi jest bardzo miło:)))) Marysieńka (2009-12-30,06:46): Elu...uwierzysz, że długo musiałam go przekonywać, że taka kąpiel nie dla niego...gdyby jednak to był mój syn a nie wnusio..na pewno kąpałby się razem ze mną:))) Marysieńka (2009-12-30,06:48): Dario...wnusio "obraził" się na babcię, że nie pozwoliła mu wykąpać się..aż rwał się do tej wody:))))
|
| |