|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Antek (2006-07-15) | | Ostatnio komentował | chiki (2006-08-01) | | Aktywnosc | Komentowano 8 razy, czytano 75 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Antek) |
2006-07-15, 15:05
Czy są wsród biegaczy budowlańcy?
| Pytanie te kieruje z ciekawości, gdyż mam dosyć tyrania za grosze i mam okazje robić za godziwe wynagrodzenie na budowie-ale mimo wszystko chciałbym nadal łamać 3h w maratonie. Dlatego zastanawiam się jak tego typu praca ma wpływ na biegaczy, czy można podzielić prace fizyczną gdzie namęcze się fizycznie i nałykam troche pyłu i dodatkowo znależć chęci do wybiegu po zabudowaniach in czasami po lesie. Znacie moze takich zawodników, którzy dobrze godzą bieghanie z tego typu pracą? Z góry dzięki za wypowiedzi |
| | | | | |
ANONIM
(Krytyczny) |
2006-07-15, 17:41
| Ja budowlańcem nie jestem ale mam taką robotę,że też się nieżle nagimnastykuję.Przez 7 godz głównie chodzę w tym po schodach,choć też i trochę jeżdżę autem.Nogi mi włażą do tyłka a mimo tego często potrafię zebrać siły i chęci i jeszcze biegać po robocie.Biegam koło domu albo gdy wracam,wskakuję w ciuchy sportowe i do treningu marsz.Fakt,że nie łamię 3 g w maratonie ale biegam całkiem nieżle. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(fred) |
2006-07-16, 11:10
| Ja robiłem wykończenia (kafelki,parkiet) to nie miałem ochoty na nic po pracy,tylko odpoczynek.Jak po pracy będziesz jeszcze trenował to znaczy że jesteś "twardziel".To jest naprawde ciężka praca. |
| | | | | |
ANONIM
(Bartosh) |
2006-07-18, 18:09
Mysle, ze to bedzie ciezko pogodzic. Tak jak poprzednik napisal, po dniu na budowie po prostu nie ma sily na bieganie. Nie wiem czym mialbys sie zajmowac na budowie, ale jest to generalnie dosc "wyrypujacy" rodzaj aktywnosci. Dodaj do tego fakt, ze nie bedziesz mogl sie regularnie odzywiac i wydatki energetyczne zwiazane z praca na budowie i bieganiem moge przewyzszac to ile kalorii mozesz madrze organizmowi dostarczyc. Slabo to widze. Nie mowie, ze jest to niemozliwe, ale bieganie maratonu ponizej 3 godzin wymaga mimo wszystko sporej objetosci treningu, wiec powstaje tez pytanie kiedy biegac. Bieganie rano, na pusty zoladek, pozniej szybkie sniadanie i do pracy. Albo do pracy, obiad, minimum godzina przerwy (ale najlepiej 2 godziny) i trening. Dlugie wybieganie w weekend, wiec niby to nie problem, ale nie wiem czy sila bedzie po tygodniu tyrania na budowie i trenowania. Przeciez w ktoryms momencie trzeba odpoczac i do treningu przystapic zregenerowanym. Obawiam sie, ze ciezko o to bedzie...
|
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2006-07-18, 18:31
Są nawet całe klubu
| CKS Budowlani Częstochowa |
| | | | | |
ANONIM
(swietek) |
2006-07-18, 23:28
| Ja pracuję fizycznie na trzy zmiany na prasie hydraulicznej.W czerwcu w Lęborku zdobyłem tytuł wicemistrza Polski w maratonie w kat.45-49 lat z wynikiem 2:41:18. Biegam od 22 lat. Praca fizyczna napewno nie pozwoliła mi wygrać mistrzostwa Polski, które przegrałem 26 sekund, bo wiem że mistrzem został kolega , który ma lekką pracę, o ile wogóle pracuje.Ale brak może przebojowości jak i znajomości nauczył mnie w życiu tego , że ciężką pracą mozna w życiu dojść do dużych wyników.Tak więc trenuj swoje i traktuj pracę jako trening ogólnorozwojowy . Pozdrawiam i życzę sukcesów. |
| | | | | |
ANONIM
(andy) |
2006-07-19, 07:54
Gratuluje P. świętek, zaparcia w tym co Pan robi.
Praca na budowie to również ciężkie zajęcie, nie wiem gdzie autor postu chce pracować, ale z tego co wiem, bo miałem do czynienia z budowlańcami to oni nie pracują po 8 godzin a najczęściej ponad, więc proponuje rozpoznać sytuację. Inna sprawa co chce Pan robić na tej budowie. Sprawa do rozważenia. Biegających budowlańców nie znam. Wtedy kiedy miałem ciężką pracę nie biegałem, teraz mam lżejszą i zaczałem pobiegiwać bo waga zaczęła iść do góry. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(chiki) |
2006-08-01, 18:50
Praca na budowie
2006-07-15, 15:05 - Antek napisał/-a:
Pytanie te kieruje z ciekawości, gdyż mam dosyć tyrania za grosze i mam okazje robić za godziwe wynagrodzenie na budowie-ale mimo wszystko chciałbym nadal łamać 3h w maratonie. Dlatego zastanawiam się jak tego typu praca ma wpływ na biegaczy, czy można podzielić prace fizyczną gdzie namęcze się fizycznie i nałykam troche pyłu i dodatkowo znależć chęci do wybiegu po zabudowaniach in czasami po lesie. Znacie moze takich zawodników, którzy dobrze godzą bieghanie z tego typu pracą? Z góry dzięki za wypowiedzi |
Witam.
Myślę, że to zależy głównie od samozaparcia. Może nie jestem za mocny, ale coś tam biegam. Pracuję na budowie w UK. Praca nie należy do łatwych, jeszcze w zależności co się robi. Pracuje z innymi Polakami, czasami się mnie pytają skąd ja biorę siły na to. Trzeba zaznaczyć że pracujemy ok 10-12 godzin dziennie. Zdarzało się i tak że przez 7 dni w tygodniu. Co prawda maratonu nie biegłem, w tym czasie co pracowałem na budowie. Biegałem przeważnie 10km z czasem w granicach 34-35 minut. Teraz przygotowuję się do maratonu, który mam zamiar pobiec w październiku, a jeśli mi się uda to wystartuje w maratonie londyńskim.
Pozdrawiam
|
|
|
|
| |
