redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  ROCKMEN (2016-11-24)
  Ostatnio komentował  lukas1906 (2016-12-12)
  Aktywnosc  Komentowano 52 razy, czytano 299 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Największe polskie maratony 2000-2016(Kosoń Jarosław, 2016-11-24)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-02-23
22:28

 2016-11-28, 22:17
 
zgadza się, część ludzi woli góry i do "asfaltu" ma awersję. Każdy lubi to co lubi i niech tak zostanie :)

Anyway
warto sobie zobaczyć ilu obcokrajowców startuje w poszczególnych imprezach.
Nie chodzi tu o teoretyczne "krojenie" jak to opisał pewien Henry, tylko o to co ma do zaoferowania dane miasto, jakie atrakcje, co w czasie imprezy - wartości dodane?

Na zachodzie maratony są robione z rozmachem, zamykane są główne arterie w mieście, oczywiście nie jest to regułą, ale duże imprezy mają priorytet i w zasadzie robią, co chcą.

W Berlinie zamykane jest kilka głównych ulic. W innych niemieckich miastach podobnie.
Ostatnio byłem w Porto, gdzie nie dość, że wyłączyli z ruchu główną atrakcję w mieście - most Ponte de Luis - tylko dla biegaczy, to jeszcze nadbrzeże i promenadę, gdzie normalnie się wcina wysokokaloryczne żarcie przy winiaczu.
W Lizbonie zamykają i udostępniają dla biegaczy inny słynny most - kopię tego z San Francisco, gdzie jest to jeden z dwóch mostów w mieście.
W Paryżu również nie certolą się w tańcu w podszczyhoojki pod sukienką, tylko robią trasę przez miejsca, które są normalnie niedostępne dla ludzkiej stopy.

Przykłady można mnożyć - NYC, Londyn, itd.

Wracając do Porto - burmistrz miasta na konferencji kilkanaście dni przed imprezą jawnie przedstawił co i jak i po co. Zaczął od tego, że impreza kosztuje ich tylko 600 tysi euro nie licząc kosztów sponsorów oferujących różne dodatki.
Dodał, iż liczy, że 10krotność tej kwoty zostanie zostawiona przez turystów w mieście na noclegi, zwiedzanie, żarcie, wina, bunga-bunga i tak dalej. Te koszta wrócą do miasta i zostaną w tym mieście w sposób pośredni i będzie również procentować na przyszłość. Każdy zadowolony poleci tę imprezę innym, a ci innym i łańcuszek się nakręca.

Co w świetle powyższego może zaoferować polskie miasto? no... jest parę motywów, ładny Stadion, Starówka, słynna ulica, ale zdecydowanie różnimy się podejściem do imprezy - ojej, przecież będą korki i Janusze będą lamentować, że do Galerii nie można dojechać w niedzielę.
U nas się wszyscy macają po skarpetkach, kiedy to na zachodzie wiedzą jak się robi dobrze.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
15:08

 2016-11-29, 16:12
 
Ile może być tych co wolą triatlon, czy śmiganie po górach? Max 1000. To niewiele.
Może Polacy są bardziej leniwi niż ci z zachodu i wolą półmaratony? Może nawet nie leniwi, tylko mądrzejsi. Maraton w nazwie też jest, więc po co się męczyć na dystansie 2 razy dłuższym?
Mimo to twierdzę nadal, że maraton na 10 tysięcy ludzi można bez problemu w Polsce zorganizować.
Mam jeszcze kilka pomysłów. Np. ludzie, którzy w wytypowanych maratonach uzyskają wynik np. 3.15 byliby zwolnieni z wpisowego lub uzyskaliby zniżkę. Osoby od 50 roku życia - zwolnienie z wpisowego lub zniżka. Start maratonu po południu i możliwość zapisów w dniu biegu z nie podwyższonym wpisowym. Z pierwszego pomysłu - 1000 biegaczy, z drugiego 1000 biegaczy, z trzeciego - 2000 biegaczy dodatkowo.
Osobiście nie biegam już maratonów, ale gdybym dowiedział się, że będę zwolniony z wpisowego to może bym się skusił. Ilu takich "zamrożonych" jak ja maratończyków by zrobiło frekwencję?
Ktoś powie - za duże koszty. Już to gdzieś pisałem. Nagrody dla najlepszych - puchary i pieniądze już są. Nie będzie kilkunastu zawodowców, będzie 10 tysięcy niezawodowców.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)

 



Piotr Fitek
Piotr Stanek

Ostatnio zalogowany
2024-03-23
02:07

 2016-11-30, 10:33
 zgadzam się, że ...
2016-11-24, 11:57 - benek napisał/-a:

Szybko kopiuje Twój pomysł! Jest genialny!

Dziwne, że nikt na to wcześniej nie wpadł :)

A tak na serio to nie sądzę by kiedykolwiek pojawiła się taka szansa jaką stworzył ORLEN z podanymi przykładami na I i II edycji.

Znam orientacyjny budżet tamtej imprezy, bo byłem blisko wielu tematów. Te edycje był po prostu nieopłacalne. A mówimy o największej firmie w Polsce!!!

Henryk Czerniak mówi słusznie, że zagraniczne maratony są zasilone sporą grupą biegaczy z zagranicy. Niestety Polska turystycznie jest dla nich kompletnie nieatrakcyjna.

Przykłądowo w Pradze obcokrajowcy stanowią ok 65-70% wszystkich startujących. U nas chyba nikt nie dobił do 5%.
... "że zagraniczne maratony są zasilone sporą grupą biegaczy z zagranicy. Niestety Polska turystycznie jest dla nich kompletnie nieatrakcyjna"

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Piotr Fitek
Piotr Stanek

Ostatnio zalogowany
2024-03-23
02:07

 2016-11-30, 10:55
 
Zgadzam się też z Piotrem, z jego komentarzem z 2016-11-28, 22:17. Piotrze, sporo maratonów nabiegałeś zagranicą, to wiesz co mówisz.
Ja po kibicowaniu Paryż i Budapeszt oraz pobiegnięciu we Florencji się zgadzam. Tam wiedzą, że inwestują w maraton a nie mają tylko koszty.
U nas niestety panuje inna mentalność, inne podejście. Są fajni ludzie, robią fajne imprezy, są fajni biegacze, ale to za mało na 10-15k.

PL nie jest tak atrakcyjna dla zagranicznych biegaczy, a celowałbym w podniesienie ich frekwencji, aby liczyć na 10 czy nawet te 15k.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
15:08

 2016-11-30, 11:00
 
2016-11-30, 10:33 - Piotr Stanek (Fitek) napisał/-a:

... "że zagraniczne maratony są zasilone sporą grupą biegaczy z zagranicy. Niestety Polska turystycznie jest dla nich kompletnie nieatrakcyjna"
Trzeba się zastanowić dlaczego taka np. Holandia jest bardziej atrakcyjna niż Polska. Biegowo może tak. Ale turystycznie? Nie pojmuję.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-28
11:56

 2016-11-30, 17:13
 
2016-11-30, 11:00 - Jarek42 napisał/-a:

Trzeba się zastanowić dlaczego taka np. Holandia jest bardziej atrakcyjna niż Polska. Biegowo może tak. Ale turystycznie? Nie pojmuję.
Pod turystyką biegową znajdują się osoby, które szukają szybkich biegów.

W Polsce niewiele jest szybkich maratonów, w których mógłbym biec w grupie. Gdy wybierałem maraton kilka lat temu w Rotterdamie to tam między 2:35-2:40 wbiegało ok 50 osób, a w Polsce w tym samym zakresie na najszybszym maratonie w tamtym roku 7.

Z tego powodu byłem też w Hamburgu i Wiedniu. Nie sądzę by te miasta odstawały od np. Krakowa, Wrocława czy Poznania pod względem turystycznym

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
15:08

 2016-12-01, 07:52
 
Jednak Orlen Maraton będzie. Nie pobije on rekordu frekwencji, bo limit jest 8 tysięcy, a przybiegnie 6 tysięcy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)

 



snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-02-23
22:28

 2016-12-01, 10:20
 
Benek, zgadzam się z Tobą.
Też czasem szukam szybkich biegów, gdzie mogę pośmigać po życiówę i nie będę biegł w samotności przez 3/4 dystansu.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
15:08

 2016-12-02, 09:07
 
Mimo limitu 8 tysięcy, to może być nadal największy maraton. Maratony oddają pałeczkę pierwszeństwa półmaratonom i dychom.

Zastanawia mnie zapis - 10% zniżki dla uczestników biegu w latach 2014-2016. Przebiegłem w 2013 i ta zniżka mi się nie należy?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


lukas1906
Łukasz Aksamit

Ostatnio zalogowany
2023-10-27
05:12

 2016-12-12, 00:45
 
Ten artykuł jest dość wybiórczy, oparty na niepełnych danych.
Aby w ogóle dyskutować na temat frekwencji, należałoby rozpatrzyć całokształt "rynku" maratonów, a nie tylko 10 największych (a średnią frekwencję ograniczać do czterech największych).
Trzeba wziąć pod uwagę, że 10 czy 20 lat temu, było w Polsce zaledwie kilka, potem kilkanaście maratonów, a zatem osoba chętna do udziału w biegu na tym dystansie, nie miała zbytniego wyboru (stąd skokowy wzrost frekwencji na największych imprezach). W ostatnich latach, liczba maratonów w Polsce wzrosła być może nawet do kilkuset (nie mam w tej chwili dokładnych danych), w tym jest wiele imprez kameralnych. Nie każdy ma ochotę uczestniczyć w wielkich imprezach, a zatem, mając wybór, duża część biegaczy wybiera te mniejsze. Automatycznie, frekwencja na największych imprezach stabilizuje się, lub nieznacznie spada.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (5 wpisów)


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-03-28
15:08

 2016-12-12, 07:22
 
2016-12-12, 00:45 - lukas1906 napisał/-a:

Ten artykuł jest dość wybiórczy, oparty na niepełnych danych.
Aby w ogóle dyskutować na temat frekwencji, należałoby rozpatrzyć całokształt "rynku" maratonów, a nie tylko 10 największych (a średnią frekwencję ograniczać do czterech największych).
Trzeba wziąć pod uwagę, że 10 czy 20 lat temu, było w Polsce zaledwie kilka, potem kilkanaście maratonów, a zatem osoba chętna do udziału w biegu na tym dystansie, nie miała zbytniego wyboru (stąd skokowy wzrost frekwencji na największych imprezach). W ostatnich latach, liczba maratonów w Polsce wzrosła być może nawet do kilkuset (nie mam w tej chwili dokładnych danych), w tym jest wiele imprez kameralnych. Nie każdy ma ochotę uczestniczyć w wielkich imprezach, a zatem, mając wybór, duża część biegaczy wybiera te mniejsze. Automatycznie, frekwencja na największych imprezach stabilizuje się, lub nieznacznie spada.
To nie jest praca naukowa, tylko takie spojrzenie na duże maratony w Polsce. Badanie fragmentu może jednak coś powiedzieć o całości.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


lukas1906
Łukasz Aksamit

Ostatnio zalogowany
2023-10-27
05:12

 2016-12-12, 10:34
 
2016-12-12, 07:22 - Jarek42 napisał/-a:

To nie jest praca naukowa, tylko takie spojrzenie na duże maratony w Polsce. Badanie fragmentu może jednak coś powiedzieć o całości.
Badanie fragmentu (wybiórczo wyjętego z całości) może coś powiedzieć, ale jedynie o tym fragmencie, a nie o całości. To, że liczba uczestników największych imprez ustabilizowała się w ostatnich trzech latach na praktycznie niezmienionym poziomie (bo jak na razie nie można tu mówić o statystycznie istotnym spadku), świadczy jedynie o tym, że "podaż" maratonów (i innych biegów) w końcu zaczęła nadążać za "popytem" - przez wiele poprzednich lat rynek był w stanie rosnącej nierównowagi, czego przejawem był nieraz skokowy wzrost liczby uczestników na największych imprezach. O żadnej "zadyszce" jak na razie nie może być mowy. Można tu użyć analogii - jeśli w całym mieście jest tylko jeden sklep mięsny, to ustawi się przed nim długa kolejka klientów. Jeśli natomiast otworzy się 20 sklepów, to w żadnym z nich nie będzie kolejki, bo wszyscy będą obsłużeni na bieżąco, ale to nie znaczy, że w skali miasta popyt na mięso się zmniejszył.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (5 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768