redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  biegowaamatorszczyzna (2016-07-08)
  Ostatnio komentował  biegowaamatorszczyzna (2016-07-08)
  Aktywnosc  Komentowano 1 razy, czytano 304 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2016-07-08, 16:37
 Każdy może zostać maratończykiem
LINK: http://biegaczamator.blog.pl/
Na początku ja zwykle w tym miejscu i czasie. Agnieszka masz rację wielu z nas było na „ty” z Januarym, ale często w różnych sytuacjach na Ty przechodziliśmy. Aktywnie do celu, każdy z nas ma często w sobie coś z takiego koali.

Ostatnio rozmawiałem ze znajomym, z którym długi czas się nie widzieliśmy. No i w pewnym momencie rozmowa zeszła na to czym teraz się interesujemy, co robimy czego nie robiliśmy kiedyś. No i oczywiście, jak każdy zarażony tuptającą manią musiałem się pochwalić moją pasją. Znajomy tylko głową pokiwał kiedyś usłyszał że zacząłem biegać dodając: „widzę, że chyba po raz pierwszy w życiu idziesz z prądem i modą, bo jak ciebie pamiętam, ty zawsze wszystkim na przekór”. „No tak” – pomyślałem sobie „coś w tym jest”, zawsze mimo wrodzonej cichości i pokory serca, to swoimi drogami kroczyłem, które nie zawsze były zgodne z tymi, którymi tłum kroczył. A teraz zgodnie z modą. No, ale mogę się pocieszyć, że trochę wyprzedziłem szał biegowy i zacząłem tuptać nim aż taka moda zapanowała. Kontynuując temat znajomy zapytał: „ a maraton przebiegłeś”. Kiedy pokiwałem głową twierdząco, że tak zdarzyło się i to 4 razy to najpierw zapytał potwierdzająco: „ ale pełen dystans maratoński: 42 kilometry?” . Kiedy potwierdziłem tą informację, to wtedy po raz pierwszy spojrzał z podziwem, a z jego usta wyrwało się głośne „ wow”. Chwilę pociągnął jeszcze temat mówiąc, że ma wielu znajomych, którzy obecnie biegają, bo to jest takie modne, ale żaden z nich nawet nie myśli o maratonie.

I tak sobie myślę, że może faktycznie dla wielu osób biegających start w maratonie wydaje się być czymś poza ich możliwościami. Tak na zasadzie, że na start na Królewskim dystansie decyduje się tylko elita. Ba, nawet ci najlepsi z najlepszych elita elit. A większość osób tuptających nawet nie myśli, że może sobie poradzić. Odpowiem prosto i rzeczowo: jeżeli ja dałem radę pokonać Królewski Dystans, to każdy, tak bez wyjątku każdy czy też każda potrafi. Nigdy nie byłem jakimś geniuszem wysportowania czy wytrenowania. Ba wręcz przeciwnie, byłem ważącym ponad 130 kilo grubasem, który nawet nie myślał o przebiegnięciu 100 metrów. Do tego jestem grubo ponad 40-sto letnim gościem, który zaczął biegać już po tej magicznej 40-stce. A jednak dałem radę i już 4 razy pokonałem Królewski Dystans. Z czego dwa razy wbrew rozsądkowi i trzeźwemu spojrzeniu na wszystko, gdyż raz w za ciasnych butach, a dwa struty jogurtem. Ale mimo wszystko dałem radę i dotarłem do mety. I dalej walczę o Koronę Maratonów Polski. Tak więc jeżeli ja mogę, to Ty tym bardziej. Wystarczy stanąć przed lustrem spojrzeć sobie głęboko w oczy i powiedzieć: „ tak dam radę”. Każdy może zostać maratończykiem Tylko jeden warunek: trzeba trenować i to dużo trenować. Bez treningu na żywioł, to można się przebiec po bułki do sklepu. Jeżeli już jednak mówimy o elicie i ekstremalnych przypadkach, to są takie. Nie każdy może zostać ultramaratończykiem i startować a najbardziej trudnych z trudnych biegach ultra w wersji hard. Tu już konieczna jest żyłka ryzykanctwa masochizmem malowanego

No i na koniec stały i do września niezbędny tekst:


http://www.festiwalbiegowy.pl/konkurs-dziennikarza-2016/pawel-kempinski-blog-biegaczamatorblogpl#.V2q1eaJSGwN

lub


https://www.festiwalbiegowy.pl/glos/index.php/formularz/glosowaniedzienikarz/dziennikarz/16
Każdemu głosującemu w pas się kłaniam, a może i jeszcze niżej. Mam nadzieję, że moje czoło wytrzyma to nieustanne walenie w kolana.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768