Dobrze wyjaśniona rzecz z odpoczynkiem w postaci roztrenowania. Akurat właśnie piszę tekst o tym na blogu i pozwolę sobie zacytować.
Co do planowania na lata:
Na swoje bieganie patrzę w perspektywie kilku lat, jak nie więcej. Nie chcę mieć za x lat problemów ze zdrowiem spowodowanych bieganiem. I dlatego wolę stopniowo podnosić sobie poprzeczkę.