redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Tenzing (2013-07-31)
  Ostatnio komentował  benek_b (2013-09-23)
  Aktywnosc  Komentowano 34 razy, czytano 344 razy
  Lokalizacja
 Wrocław
  Podpięte zawody  FruitRun
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



toka
Tomasz Kasprzak

Ostatnio zalogowany
2019-09-22
11:08

 2013-08-28, 12:28
 
2013-08-28, 12:00 - Tenzing napisał/-a:

Kurczę tylko 1000 osób może wystartować. Muszę się spieszyć.
A swoją drogą wyobrażacie sobie że zapisuje się 1000 osób i biegną wszyscy na 4 pętlach. To już po pierwszej pętli będzie wszystko wymieszane. To może niech będzie kategorai dodatkowa: najwięcej zdublowanych osób. Organizator biegu liczy tylko na zysk. Nic więcej się nie liczy. Nie ma żadnego pomysłu jak to wszystko dobrze zorganizować. Jak można wymyślić puszczenie 1000 osób na 2,5 km pętle. Masakra
Też chciałem o tym napisać.
Ale to jest problem nie tylko czterech pętli (uwaga, wg regulaminu punkt żywieniowy będzie po 5 kilometrze, nie o 2.5, ani nie po 7.5).
Próbuję sobie wyobrazić wspólny start 1000 osób alejką w Parku Grabiszyńskim.
Tylko osoba, która niczego nie organizowała (ani nie brała udziału w biegach) mogła coś takiego napisać.
W zeszłym roku w biegu Solidarności wystartowało około 850 osób, na dwukierunkowej asfaltowej jezdni. Przez pierwsze dwa kilometry nie biegłem, tylko przepychałem się przez tłum. Jak taki start wyglądałby na parkowej alejce?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


stawarzp
Paweł Stawarz

Ostatnio zalogowany
2023-11-09
10:01

 2013-09-17, 10:34
 
Kolejna maszynka do zarabiania pieniędzy przy okazji popularności tej dyscypliny

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



benek_b
Beniamin Buszewski

Ostatnio zalogowany
2020-02-03
12:51

 2013-09-17, 11:17
 
2013-08-28, 12:28 - toka napisał/-a:

Też chciałem o tym napisać.
Ale to jest problem nie tylko czterech pętli (uwaga, wg regulaminu punkt żywieniowy będzie po 5 kilometrze, nie o 2.5, ani nie po 7.5).
Próbuję sobie wyobrazić wspólny start 1000 osób alejką w Parku Grabiszyńskim.
Tylko osoba, która niczego nie organizowała (ani nie brała udziału w biegach) mogła coś takiego napisać.
W zeszłym roku w biegu Solidarności wystartowało około 850 osób, na dwukierunkowej asfaltowej jezdni. Przez pierwsze dwa kilometry nie biegłem, tylko przepychałem się przez tłum. Jak taki start wyglądałby na parkowej alejce?
He, he, serio wierzycie w taką frekwencję tego "niszowego" biegu?
Właśnie miałem pytać, jak tam nasza "ulubiona" impreza biegowa, odkrycie tego sezonu, może jednak dla jeszcze większego bezpieczeństwa zostanie znowu przesunięta w czasie? Najlepiej na 31.08, czyli pierwotny termin - to gwarantuje że nic złego się nikomu nie wydarzy ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (40 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


grzes_u

Ostatnio zalogowany
2015-09-04
09:37

 2013-09-17, 13:20
 
2013-09-17, 11:17 - benek_b napisał/-a:

He, he, serio wierzycie w taką frekwencję tego "niszowego" biegu?
Właśnie miałem pytać, jak tam nasza "ulubiona" impreza biegowa, odkrycie tego sezonu, może jednak dla jeszcze większego bezpieczeństwa zostanie znowu przesunięta w czasie? Najlepiej na 31.08, czyli pierwotny termin - to gwarantuje że nic złego się nikomu nie wydarzy ;)
Beniu - my nie jestesmy targetem tego biegu. Ten bieg jest skierowany do pracownikow firm, którzy raz/dwa razy w roku się gdzieś w zawodach przebiegną. A wpisowe pokryje pracodawca w ramach integracji zespołu.
Do mnie dzisiaj trafił email z informacją o biegu - ładny, kolorowy, podkreslajacy co dobrego bedzie do zjedzenia i wypicia po biegu. I jesli ktos to rozesłał do uczestników Business Run, w którym biegło 1.000 zawodników (też w Parku Grabiszynskim) to pewnie czesc tych osob się skusi. Bo oni nie mają pojęcia o innych biegach we Wrocławiu...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (33 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


benek_b
Beniamin Buszewski

Ostatnio zalogowany
2020-02-03
12:51

 2013-09-23, 15:40
 
2013-09-17, 13:20 - grzes_u napisał/-a:

Beniu - my nie jestesmy targetem tego biegu. Ten bieg jest skierowany do pracownikow firm, którzy raz/dwa razy w roku się gdzieś w zawodach przebiegną. A wpisowe pokryje pracodawca w ramach integracji zespołu.
Do mnie dzisiaj trafił email z informacją o biegu - ładny, kolorowy, podkreslajacy co dobrego bedzie do zjedzenia i wypicia po biegu. I jesli ktos to rozesłał do uczestników Business Run, w którym biegło 1.000 zawodników (też w Parku Grabiszynskim) to pewnie czesc tych osob się skusi. Bo oni nie mają pojęcia o innych biegach we Wrocławiu...
He, he, no to spora część tego targetu się skusiła ;)
73 osoby, szału chyba nie było. Nie smuci mnie to. Powiem więcej - nawet cieszy, pokazuje pewną granicę. Co za ile. I na ile można liczyć. Każdy ma wolną wolę i może swoją kasę wydać na jaki bieg chce. Tutaj zechciało ją wydać 73 uczestników. Tylko 73.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (40 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


grzes_u

Ostatnio zalogowany
2015-09-04
09:37

 2013-09-23, 16:27
 
Dokładnie tak. Mimo mocnej kampanii mailingowej. I profesjonalnej strony internetowej i profilu na FB.

A tak btw - nie pamiętam historycznie żadnego płaskiego biegu na 10km w okolicy, który by mozna wygrać z czasem 43 minuty ;) w lecie:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (33 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Slawek Wis...
Sławomir Wi¶niewski

Ostatnio zalogowany
2018-03-24
20:49

 2013-09-23, 18:04
 
2013-09-23, 15:40 - benek_b napisał/-a:

He, he, no to spora część tego targetu się skusiła ;)
73 osoby, szału chyba nie było. Nie smuci mnie to. Powiem więcej - nawet cieszy, pokazuje pewną granicę. Co za ile. I na ile można liczyć. Każdy ma wolną wolę i może swoją kasę wydać na jaki bieg chce. Tutaj zechciało ją wydać 73 uczestników. Tylko 73.
To oznacza, że Organizatorzy sprawnie zadbali, aby nie przekroczyć limitu 1000 osób. Gratulacje! :) A tak poważnie: widać, iż biegacze potrafią "zagłosować nogami" i pokazać, że w kwestii opłaty startowej nie wypada przekraczać granic przyzwoitości.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2013-09-23, 18:22
 
Powyższe wypowiedzi są niewątpliwie zgorzkniałym głosem tzw. lumpenrunning-u, którego charakterystyczną cechą jest uczestniczenie w tanich i (stąd) nieelitarnych biegach. Uwagi o uzyskanych czasach są nie na miejscu, albowiem wiadomo, że jeśli się dobrze płaci, to można (i powinno się) być na trasie odpowiednio dłużej, w przeciwieństwie do właśnie tanich biegów, z których należy uciekać co sił w nogach. Stąd też z pobłażaniem (i wyrozumiałością) należy spoglądać na tzw. zwycięzców (i wszystkich uczestników) przysłowiowych dych za dwie dychy...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


benek_b
Beniamin Buszewski

Ostatnio zalogowany
2020-02-03
12:51

 2013-09-23, 18:47
 
2013-09-23, 18:22 - ko[zuch] napisał/-a:

Powyższe wypowiedzi są niewątpliwie zgorzkniałym głosem tzw. lumpenrunning-u, którego charakterystyczną cechą jest uczestniczenie w tanich i (stąd) nieelitarnych biegach. Uwagi o uzyskanych czasach są nie na miejscu, albowiem wiadomo, że jeśli się dobrze płaci, to można (i powinno się) być na trasie odpowiednio dłużej, w przeciwieństwie do właśnie tanich biegów, z których należy uciekać co sił w nogach. Stąd też z pobłażaniem (i wyrozumiałością) należy spoglądać na tzw. zwycięzców (i wszystkich uczestników) przysłowiowych dych za dwie dychy...
Lumpenrunner - to dokładnie ja!!! Zwłaszcza że kupiłem niedawno wspaniałe buty do biegania w Lidlu - po kilku przecenach dałem za nie 29 zł. Hejtuję każdą drogą - w moim mniemaniu - imprezę (uwziąłem się zwłaszcza na 5 i 10 km).
I cieszy mnie, że takich jak ja jest wielu - dużo więcej niż viprunnerów, noblerunnerów,jak ich tam zwał ;) Myślę że ten bieg zorganizowali sobie "ONI" celowo - w takiej cenie, byśmy my - lumpenrunnerzy nie przyszli i nie psuli zabawy. Nie musieli się spieszyć, spokojnie porobili swoje życiówki, nie było potu, smrodu i dyszenia jakichś rączych ścigaczy. Mówię Wam, to była elitarna impreza, naprawdę nie dla nas ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (40 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


Dana M
Danuta Pilarz-Małkiewicz

Ostatnio zalogowany
2024-04-18
11:08

 2013-09-23, 20:37
 
2013-09-23, 18:22 - ko[zuch] napisał/-a:

Powyższe wypowiedzi są niewątpliwie zgorzkniałym głosem tzw. lumpenrunning-u, którego charakterystyczną cechą jest uczestniczenie w tanich i (stąd) nieelitarnych biegach. Uwagi o uzyskanych czasach są nie na miejscu, albowiem wiadomo, że jeśli się dobrze płaci, to można (i powinno się) być na trasie odpowiednio dłużej, w przeciwieństwie do właśnie tanich biegów, z których należy uciekać co sił w nogach. Stąd też z pobłażaniem (i wyrozumiałością) należy spoglądać na tzw. zwycięzców (i wszystkich uczestników) przysłowiowych dych za dwie dychy...
Znam tanie biegi, na które z chęcią jeździmy i z żalem wracamy do domu. Nigdy na takim nie byłeś?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (23 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2013-09-23, 20:46
 
2013-09-23, 20:37 - Dana M napisał/-a:

Znam tanie biegi, na które z chęcią jeździmy i z żalem wracamy do domu. Nigdy na takim nie byłeś?
hmm... a jam myślał że iron(ią) dobrzem pojechał... ;) eh

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Slawek Wis...
Sławomir Wi¶niewski

Ostatnio zalogowany
2018-03-24
20:49

 2013-09-23, 20:59
 
2013-09-23, 18:47 - benek_b napisał/-a:

Lumpenrunner - to dokładnie ja!!! Zwłaszcza że kupiłem niedawno wspaniałe buty do biegania w Lidlu - po kilku przecenach dałem za nie 29 zł. Hejtuję każdą drogą - w moim mniemaniu - imprezę (uwziąłem się zwłaszcza na 5 i 10 km).
I cieszy mnie, że takich jak ja jest wielu - dużo więcej niż viprunnerów, noblerunnerów,jak ich tam zwał ;) Myślę że ten bieg zorganizowali sobie "ONI" celowo - w takiej cenie, byśmy my - lumpenrunnerzy nie przyszli i nie psuli zabawy. Nie musieli się spieszyć, spokojnie porobili swoje życiówki, nie było potu, smrodu i dyszenia jakichś rączych ścigaczy. Mówię Wam, to była elitarna impreza, naprawdę nie dla nas ;)
W którym Lidlu? Też chcę być lumpenrunnerem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)

 



benek_b
Beniamin Buszewski

Ostatnio zalogowany
2020-02-03
12:51

 2013-09-23, 21:08
 
2013-09-23, 20:59 - Slawek Wisniewski napisał/-a:

W którym Lidlu? Też chcę być lumpenrunnerem.
W Lidlu - nomen omen - na Psim Polu :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (40 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


benek_b
Beniamin Buszewski

Ostatnio zalogowany
2020-02-03
12:51

 2013-09-23, 21:12
 
2013-09-23, 20:46 - ko[zuch] napisał/-a:

hmm... a jam myślał że iron(ią) dobrzem pojechał... ;) eh
He, he, nie martw się, jak dla mnie ironia była pierwsza klasa - lumpenrunning naprawdę świetne określenie ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (40 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768