| | | |
|
| 2013-06-26, 11:01 Legenda o turnieju, którego nie było...
Dobre! :) Formalnie tylko: Pułaskiego nie Puławskiego. To od męża dzielnego Kazimierza, co to za morzami orężem o wolność walczył... (choć czerwonoskórzy nienajlepszego są zdania o nim) :) |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 11:04 Legenda o turnieju, którego nie było...
Teraz zajmę się tym ja, więc za rok zapraszam :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 11:17
takie małe sprostowanie, najperw zaczeliście biec, a "huk jak z armaty" był chwilkę później |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 11:22
Jeśli dawaliby nagrody za najlepsze relacje z biegów, to waćpan w cuglach by ją zdobył. |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 11:25
Chętnie odkupię medal z tego biegu :). Zapraszam na priv |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 12:50 Medal
Skoro bieg się oficjalnie nie odbył, a organizator zwraca wpisowe, to medal powinieneś zwrócić - nie należał Ci się w tej sytuacji. |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 13:46
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 14:43
I jam tam był i cuda te widział :) |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 14:45 Oddać na Fundację?
2013-06-26, 12:50 - Piotr napisał/-a:
Skoro bieg się oficjalnie nie odbył, a organizator zwraca wpisowe, to medal powinieneś zwrócić - nie należał Ci się w tej sytuacji. |
LINK: http://www.policja.pl/portal/pol/38/1178/Fundacja_Pomocy_Wdowom_i_Sierotom_po_Poleglych_Policjantac | Witam,
Myślę, że nie tylko ja mam mieszane odczucia w kwestii zwrotu wpisowego. Impreza się odbyła i była niezapomniana. Kasa nie należy się organizatorom, którzy dali ciała, ale też nie chcę jej spowrotem.
Kto zamiast próbować nas zatrzymał, zabezpieczył trasę tak, że bezpiecznie ukończyliśmy bieg? Kto odpuścił próby karania (czy choćby groźby w tej kwestii)?
Ja już wybrałem fundację, na którą trafi moje zwrócone wpisowe, bo to dzięki nim bieg nieoficjalny odbył się i był bezpieczny.
P.S. Medalu nie oddam :) |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 14:55
2013-06-26, 11:04 - biegihenrykowskie napisał/-a:
Teraz zajmę się tym ja, więc za rok zapraszam :)
|
TRZYMAM CIĘ ZA SŁOWOOOOOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 18:47 Ja tam stałem na starcie z kijami.
A mnie pomaszerować się zachciało z kijami Nordic - Walking przez miasto nocą. Stałem na starcie, a po starcie zszedłem z trasy i zamieniłem się w kibica.
|
|
| | | |
|
| 2013-06-26, 19:12
Zaiste waść dobrze prawi. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-06-27, 00:17
Jakbym Narrenturm czytał.....dobre!!!! |
|
| | | |
|
| 2013-06-28, 07:49 Posłowie
Drodzy Czytelnicy moich wypocin. Dziękuję za wszelkie komentarze, te pochlebne i te krytyczne. To był mój debiut jako komentatora i wypadł jak widzę chyba nie najgorzej. Za wszelkie błędy i nieścisłości przepraszam. Ponadto:
- Medal nie na sprzedaż ;)
- Medal oddam Organizatorom jeśli o to poproszą
- Imć Kazimierza Pułaskiego znam, jeno palec mnie się na klawiaturze omsknął i "w" nieopatrznie wcisnął ;)
- Do waćpana Sapkowskiego proszę nie porównywać, bom pióra mu niegodzien podawać.
Do zobaczenia na kolejnych mniej dramatycznych lecz równie ekscytujących sportowo biegach!!! |
|
| | | |
|
| 2013-06-28, 09:23
Nie lubię takich akcji i chociaż mnie na tej imprezie nie było, to w przeszłości podobne sytuacje się zdarzały. A co do wpisowego, to naprawdę nie macie tam domów dziecka?! Z całym szacunkiem do wdów po policjantach, ale one są mniej poszkodowane pod kątem finansowym, mają renty, zazwyczaj mają jakieś rodziny, a pooglądajcie sobie jak żyją dzieciaki w domach dziecka. Już bym wolał kupić wór słodyczy i im zawieźć, bo jak wpłacisz na fundację, to zobaczą te pieniądze... dzieci dyrektora. |
|
| | | |
|
| 2013-06-28, 09:34
2013-06-28, 09:23 - Kaszubka napisał/-a:
Nie lubię takich akcji i chociaż mnie na tej imprezie nie było, to w przeszłości podobne sytuacje się zdarzały. A co do wpisowego, to naprawdę nie macie tam domów dziecka?! Z całym szacunkiem do wdów po policjantach, ale one są mniej poszkodowane pod kątem finansowym, mają renty, zazwyczaj mają jakieś rodziny, a pooglądajcie sobie jak żyją dzieciaki w domach dziecka. Już bym wolał kupić wór słodyczy i im zawieźć, bo jak wpłacisz na fundację, to zobaczą te pieniądze... dzieci dyrektora. |
Myślę, że nie ma co się licytować komu bardziej pomoc potrzebna, bo nie o tym jest ten temat i donikąd nie prowadzi. Tak jak bym skomentował co bardziej pomoże - wpłata pieniężna czy cukierki. I jedno nieidealne i drugie nieidealne, ale najważniejsze żeby coś. |
|
| | | |
|
| 2013-06-29, 18:49
BRAWO! Za tak piękną legendę o turnieju którego nie było należy Ci się od zarządcy Wrocławskiego grodu garniec pełen miodu wybornego i dziewka co na grodzie zarządcy wysokie stanowisko piastuje. A też jeśli zarządca sknerą nie jest to sakiewkę srebrników dorzucić powinien :-)
Naprawdę super tekst. Przypomina mi on "Starą baśń" Ignacego Kraszewskiego, powieść z IX wieku, w której aż roi się od staropolskiego słownictwa. |
|