redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  liverpoool.lass (2010-02-28)
  Ostatnio komentował  liverpoool.lass (2010-02-28)
  Aktywnosc  Komentowano 1 razy, czytano 173 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



liverpoool...
Kaja Ko¶la

Ostatnio zalogowany
2011-07-15
17:14

 2010-02-28, 01:08
 badania naukowe - przez biegacza o biegaczach
Drodzy biegacze,

Pisze do was bo wiem ze biegacie "wszystko o sie da", widzialam was pewnie na jakims maratonie. Przepraszam ze takie dlugie, ale dla mnie bardzo wazne. Juz wyjasniam:

Ja na stale siedze w Liverpoolu na studiach, do Polski jezdze rzadko, ale bylam w Polsce 3 tyg i zaliczylam 85&42km na Dwumaratonie w Bydgoszczy, i 1 stycznia maraton w Katowicach a tak to tylko tu biegam, mam na koncie 9 maratonow, 1 podwojony maratton i 1 50km+58km w dwa dni. I to mnie wciagnelo, na ten rok mam 5 dni z rzedu, conajmniej 3 x 85 i jak zrobia bedzie jakies 100km w Poslce to sie zapisze jak bede miec czas pzyjechac i chce znowu do Bydgoszczy jak mi pozwola wczesniej startowac zrobic 2 x85, to przyjezdzam!

A tak to sidze tu bo strasznie duzo roboty w szkole i wlanie robie prace knocowa(i pozbiej zostaje na doktorat w tym samym temacie) , i gadalam juz o tym z chlopakami w Bydgoszczy tylko pewnie niktmnie nie bral na powaznie, ale to na serio i to jest o ultra biegaczach, psychologia + fizjologia i to jest mniej wiecej:
"Ultra dystanse, "Nogi czy Glowa" " , mowiac takimi slowami. A dokladniej: Typ ludzi co biega takie dystanse i to ich kreci i nigdy sie nie poddaj niewazne jakie burze czy mrozy, a "normalin ludzie" mysla ze nadaja sie do psychiatryka. I beigaja cale zycie i maja setki maratonow i roznych innych. takie "Dlaczego biagam?", "Czemu ide biec dlugi trening a nie siedze z czipsami przed TV?" "Czemu wychodze biegac biegac mimo ze jestem wyczerpany/a po robocie i zona/maz drze morde ze "zachorujesz idioto bedziesz mial" ktore nigdy sie nie sprawdza, "Dlaczego poswiecam zycie bieganiu mimo ze trening ciezki a zaplanowany maraton co tydzien? "Czemu nie obchodzi manie ze jak biegne po chodniku to ludzie patrza na mnie jak na kosmite? (przynajmniej tak jest w Brzegu Opolskim, gdzie rodzice teraz mieszkaja). Itp. No i czemu biegne przez bol i mroz.

A moze "maja mozg tak "nienirmalny mozg" ze bolu w ogole nie czuja?" (Mnie na przyklad nogi nie bola czy co innego, niewazne jaki dystans), i z usmischem na mordzie, chyba ze mi rece odmarzna zime co u mnie znaczy codziennie) Biochemicznie hormony (beta-endorfiny) ktore zabijaja jakikolwiek bol sa odpowiedzialne za dobry humor.
A takze: "Homron milosci",ekstazji, "patologii" jak uczucie niesmiertelnosci, eftekty jak po medytacji, zjednoczenie ciala "z dusza". To to samo uczucie ktore doswiadczaja smierci kliniczne i mowia ze "byli w niebie". I nikt im nie wierzy, oprocz silnie wierzacych ludzi. A badania na sportowcach sportow ekstremalnych i takich ktore wymaaja bardzo wielkiego poswiecenia sie (jak dlugodystansowe) potwierdzaja ze te uczuucia sa spowodowane m.in hormonami. Wiec smierc kliniczna, "mentalnie" to po prostu wynik jakims tam hormonow. I moze "sily wyzsze - patrz Bog u umarlych kliniczie" sprawiaja ze "cialo jednoczy sie z dusza" i produkuje substancje powodujace "kontakt z Bogiem"
A wszystko przechodzi z jednego w drugie i zaczyna sie od "dlaczego? Dlaczego powicam czemus ciezkiemu swoje zycie?" I tym ciezkim czyms moze byc bieganie ultra, lub "oddanie sie Bogu zyjac oddenemu jego nakazami" - ktore wymagaja wielu wielu wyrzeczen -> patrz: trening ultra.

Wiec lekarze, rowna sie naukowcy, nie wierza w smierc kliniczna, a inni naukowcy potwierdzaja ze to prawda. Tak jakby "potwierdzaja wiare". I dlatego ja jako "naukowiec" chce to pokazac. Jak widac to juz przecholdzi w filozofie a zaczelo sie od "patrz:" paragraf "Dlaczego biegam" -> Motywacji.

I dlatego robie badania o motywacji- powodach jakiegos zachowania. Psycholia laczy sie z fizjologia -> "glowa -"dusza" z cialem".
I to bedzie na analizie wynichw tam fizjologicznych powstajacych podczas ultra biegania -> na ultramaratonach. I do tego potrzebuje ludzi "ktorzy beda swiniami doswiadczalnymi" ktorych bede badac na kilku biegac plus bardzo szczegolowe wywiady psychologiczne, rozmowy pytajace pytani z paragrafu "Dlaczego biegam?".
I najbardziej bym chciala podczas 24h lub 48km plus kilka multi-dniowych maratonow. A juz super by bylo jak ktos z was by sie zgodzil przyjechac kilkakrotnie (conjamniej 2-3) razy do Anglii... (Nocleg u mnie oczywiscie zagwarantowany) ale no transport no raczej nie. No jestem student no. Robote rzucilam na magazynie w tesco po roku bo byla straszna harowa a nauki duzo. Staram sie namowic kolegow biegaczy Anglikow ale tacy maja starty zaplanowane na caly rok i dlatego muszialabym sie im we wszystkim przyporzadkwac a ciezko jest znalezc chetnych ktorzy jeszcze biegna ten sam bieg. I jeszcze to tacy ludzie co calkiem mozliwe maja typ osobowosci & motywacji jak wyzej opisany...

Ale z powodow kosztow wiem ze z Posli raczej nikt bynie przyjechach, dlatego rozmyslam zeby przyjechac na wasze zawody, plan na czerwiec jest super! Duzo maratonow z rzedu i 50km, 85km, i przede wszystkim 48hr w Katowicach! Lub 24. Patrzylam na wyniki z tamtego roku i uczestikow bylo mnostwo! Nie mowie ze bym chciala TYLKO tych co robia ten dwudobowy, ale jak kilka osob w sumie chcialo biec te mearatony, 50, 88 co sa wczesniej to tez super. Kurde i zrobmy 100 to ja sama pobiegne! Wiem ze wy tak biegacie. I sie pytam orientacyjnie. I mam bardzo malo czasu na oddanie tematu do rejstracji, 3 tyg.


A poza tym Zeby badac endorfiny musialabym zrobic zawody w Liverpoolu bo do analizy, probki krwi musza byc w ciagu pol godziny zaniiesiona do laboratoriow. I jeszcze jak w roznych momentach beigy, t.j co 10-15km, to efekt jest taki ze musi to byc 24hr podczas zawodow w Liverpoolu. Bedzie 24hr na okrozeniu ale oczywiscie jak ktos chce to moze biec mniej. Np "od switu do nocy", kurde ominelo mnie w Kliszu w zimie udgoszczy i musialam zrobic tylko maraton drugiego dnia mimo ze mi sie fajnie bieglo poza tym biodrem... Zreszta jak bym miala sama organizowac na tym samym okrazeniu to moze bc jakikolwiek dystans co by moi biegacze chcieli.

Wiec w sumie musze miec w sumie 5 osob w tym takich co bobiegna kilka z tych:
-kilka maratonow w krotkim odstepie czasu (tu jest 5 w 5 na poludniu Anglii, sama biegne przlom maja i czerwca) lub w czerwcu w Polsce
- 24hr (lub 48 jak ktos chce)jest w Anglii oficjalne pod Londynem 16 maja, albo w Katowicach w czerwcu
- plus jedno moje w Liverpoolu, kiedy - zalezy od chetnych, do pazdziernika- grudnia.
-jest np jeszcze 120km/4dni z miasta do miasta kolo Cantrnbury na wschodzie Anglii
-i jest np 85km co ja biegne 18 lipca w tym samym miejscu co 24, Kent
-a idealnie 100mil - (160km?) bub 50 (80km?) 24 lipca, bo to beidnie duzo anglikow co calkiem mozliwe ze wezma udzial w tym moim badaniu.

WIec co mmozliwosci w srodek- kociec maja,lub srodek-konice lipca w Anglii plus liverpoolowe 24hr, i srodek-koniec czerwca w Polsce.

A tak to na razie pisze tak orientacyjnie. I by, byla wdzieczna jak byscie przeslali to tez do innu biegaczy, nie mam kontaktu z wieloma z was, wiem np ze Pani Danusia co ja znam z Bydgoszczyzdaje sie w tamtym roku biegla to 48hr. Pozdrawiam wszystkich co znam a imion nie pamietam, i moze wkleje to na forum czy cos i przesle do administratorow. W kazdym razie zapaly i mozliwosci sa na "przemolowe" wyniki swiatowego formatu ;) A juz conajmniej publikacja. W kazdym razie ja sie postarac zrobij jak najlepiej jestem w stanie.

No nic, wystarczajaco dlugie... Moze ktos z Was da znac...

Pozdrawiam,
Kaja

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768