|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Piotr 63 (2009-10-11) | Ostatnio komentował | Piotr 63 (2009-10-13) | Aktywnosc | Komentowano 11 razy, czytano 270 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-10-11, 19:11 M.Ś. w Półmaratonie
Dziś odbyły się w drugim największym mieście Brytyjskim - Birmingham. Jaka kompromitacja ( nasi to się "zabijają" w zawodach za pieniędzmi, ale w takich zawodach to ich nie ma ). W stawce 94.zaw. było tylko 13.Europejczyków. W pierwszej 50. było tylko 2.Włochów i 2.Francuzów. Czy nie mógł np. tam pobiec np. kolega Radek Kłeczek ( wczoraj na służbie w poc.rozmawiałem z nim gdy jechał do Eindhoven na debiut w maratonie ), po co jemu teraz maraton ( mimo wszystko życzyłem mu pomyślności i sukcesu ) gdy jest w dobrej formie na krótszych dystansach i mógł w tych M.Ś. pobiec jako 3. z Europejczyków co najmniej. Szkoda, że tak nasi "gonią" za pieniędzmi kosztem Polskich sukcesów w MŚ czy ME. |
| | | | | |
| 2009-10-11, 19:22
Do startu wytypowani zostali: Mariusz Giżyński oraz Agnieszka Gortel. Wywalczyli oni awans w Mistrzostwach Polski w półmaratonie w Pile. Mariusz zrezygnował z udział gdyż miał zaplanowany udział w Maratonie Warszawskim dwa tygodznie temu, a Agnieszka z powodu dzisiejszego maratonu w Poznaniu.
Mistrzostwa Świata w półmaratonie mają słabą rangę na świecie. Od zawsze. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-11, 22:32 A taka Karolina Jarzyńska...
2009-10-11, 19:22 - benek napisał/-a:
Do startu wytypowani zostali: Mariusz Giżyński oraz Agnieszka Gortel. Wywalczyli oni awans w Mistrzostwach Polski w półmaratonie w Pile. Mariusz zrezygnował z udział gdyż miał zaplanowany udział w Maratonie Warszawskim dwa tygodznie temu, a Agnieszka z powodu dzisiejszego maratonu w Poznaniu.
Mistrzostwa Świata w półmaratonie mają słabą rangę na świecie. Od zawsze. |
...dziś potrafiła pobiec prawie rek. Polski w półmaratonie ( 1;11,50 godz.), ale w Bostonie. Takim rezultatem była by 24. w M.Ś. ( w najszybszym półmaratonie w historii w kl. kobiet ), a to już by był duży sukces dla Polski. |
| | | | | |
| 2009-10-12, 11:30 po co?
Po co miała jechać i zająć 24 miejsce (teoretycznie)??
Nic by nie dostała. W Bostonie za wynik 1:11 zarobiła pewnie ok 5 tys dolarów.
Na imprezach mistrzkich liczy się medal. Ewentualnie miejsce w pierwszej 8. |
| | | | | |
| 2009-10-12, 13:04 Tak to potem jest....
2009-10-12, 11:30 - benek napisał/-a:
Po co miała jechać i zająć 24 miejsce (teoretycznie)??
Nic by nie dostała. W Bostonie za wynik 1:11 zarobiła pewnie ok 5 tys dolarów.
Na imprezach mistrzkich liczy się medal. Ewentualnie miejsce w pierwszej 8. |
...z tym naszym sportem ( w piłce to przez ten tok myślenia to w grupie elim. do P.Ś. wyprzedziliśmy tylko "rolników" z San Marino ), jedziemy na zawody rangi Mistrzowskiej, tylko tam gdzie jest szansa na sukces, a gdy już na niego nie ma szans to po co startować, szkoda, że nie myślały tak zawodniczki ( o 2. 3 klasy lepsze od wspomnianej zaw. z Katowic, nic nie ujmując jej znakomitemu wynikowi na ziemi amerykańskiej ), bo by w tych M.Ś. startowało 10 zawodniczek, a ktoś musi być przecież np. 65.
W/g mnie PZLA powinien wystawić taką zawodniczkę w zawodach tej rangi i za taki wynik jak nabiegała w Bostonie zapłacić np. 10 tyś.USD i mieli byśmy w czołówce M.Ś. Polkę. Np. inaczej myślały Rosjanki i zdobyły drużynowo brązowy medal M.Ś. po niesamowitej walce ( 8 sek. przewagi na mecie na 3 zaw. ) z Japonkami.
Potem tak mamy jak mamy, w maratonie Bostońskim, Londyńskim, Chicagowskim, Berlińskim, Nowojorskim itd. itp. nas nie ma w ogóle a za to w takim Eindhoven i owszem, ale w sumie to oprócz premii finansowych dla zaw. ( prywatnie ) nasz kraj nic nie ma z naszej elity w Maratonie, półmaratonie czy na 5 i 10 km na arenie międzynarodowej. Może się mylę ?.
Ciekawe czemu takimi kategoriami nie myśli się np. w biegu na 100 km czy w biegach górskich ?. |
| | | | | |
| 2009-10-12, 15:59 mistrz...
LINK: http://w | ..Piotr widzisz czarny kolor, a jest np.jeszcze biały. |
| | | | | |
| 2009-10-12, 16:03 mistrz..
2009-10-12, 13:04 - Piotr 63 napisał/-a:
...z tym naszym sportem ( w piłce to przez ten tok myślenia to w grupie elim. do P.Ś. wyprzedziliśmy tylko "rolników" z San Marino ), jedziemy na zawody rangi Mistrzowskiej, tylko tam gdzie jest szansa na sukces, a gdy już na niego nie ma szans to po co startować, szkoda, że nie myślały tak zawodniczki ( o 2. 3 klasy lepsze od wspomnianej zaw. z Katowic, nic nie ujmując jej znakomitemu wynikowi na ziemi amerykańskiej ), bo by w tych M.Ś. startowało 10 zawodniczek, a ktoś musi być przecież np. 65.
W/g mnie PZLA powinien wystawić taką zawodniczkę w zawodach tej rangi i za taki wynik jak nabiegała w Bostonie zapłacić np. 10 tyś.USD i mieli byśmy w czołówce M.Ś. Polkę. Np. inaczej myślały Rosjanki i zdobyły drużynowo brązowy medal M.Ś. po niesamowitej walce ( 8 sek. przewagi na mecie na 3 zaw. ) z Japonkami.
Potem tak mamy jak mamy, w maratonie Bostońskim, Londyńskim, Chicagowskim, Berlińskim, Nowojorskim itd. itp. nas nie ma w ogóle a za to w takim Eindhoven i owszem, ale w sumie to oprócz premii finansowych dla zaw. ( prywatnie ) nasz kraj nic nie ma z naszej elity w Maratonie, półmaratonie czy na 5 i 10 km na arenie międzynarodowej. Może się mylę ?.
Ciekawe czemu takimi kategoriami nie myśli się np. w biegu na 100 km czy w biegach górskich ?. |
LINK: http://w | ..a co mistrz.św.. mają wspólnego z biegiem na 100 km? |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-10-13, 10:03 Widzę, widzę !...
2009-10-12, 15:59 - zmo-a osł. napisał/-a:
..Piotr widzisz czarny kolor, a jest np.jeszcze biały. |
...ale u Ciebie w "ISS" nie widzę choćby imiona i nazwiska tylko jakieś nieprzeciętne "życiówki" i jakąś "zmowę osła"!.
Kuba, mam prośbę ( kiedyś obiecałeś, ze po prośbie zaraz dokonasz "kasacji" wypowiedzi, więc mam takową ) i od razu kasuj takie anonimy, co bezczelnie jeszcze sobie dopisują jakieś wyniki na poziomie 33.min. na 10 km ( i to jest ten biały, a powinien być za takie zachowanie tu na Forum - czarny, a raczej czerwony wykluczający z "gry" ). |
| | | | | |
| 2009-10-13, 10:20
Pobawiłem się i znalazłem po wynikach kto prawdopodobnie jest pod tym nickiem "zmo-a osł." logowany w Maratonach Polskich, czas z tego roku z Berlina - 16968 731 646 » Lenc, Janusz (POL) M55 TKKF KOLEJARZ BYDGO... 04:16:52 |
| | | | | |
| 2009-10-13, 10:31 I czy po prostu...
2009-10-13, 10:20 - J@rek napisał/-a:
Pobawiłem się i znalazłem po wynikach kto prawdopodobnie jest pod tym nickiem "zmo-a osł." logowany w Maratonach Polskich, czas z tego roku z Berlina - 16968 731 646 » Lenc, Janusz (POL) M55 TKKF KOLEJARZ BYDGO... 04:16:52 |
...nie może tego wpisać ?.
Jeśli tak to wyniki jak najbardziej adekwatne i Pozdrawiając Jasia i cały TKKF "Kolejarz", mam prośbą do Niego niech w "Sylwetce" po prostu doda 2 wyrazy.
Czyżby Janusz się czegoś obawiał, ja np. podaję wszystkie dane ze szczegółami,ja powinno być, choć dużo ryzykuję kibicując zawsze przeciw drużynie z mojego rodzinnego regionu - Lechowi. |
| | | | | |
| 2009-10-13, 14:42 Tak jak pisałem w piątek...
2009-10-11, 19:11 - Piotr 63 napisał/-a:
Dziś odbyły się w drugim największym mieście Brytyjskim - Birmingham. Jaka kompromitacja ( nasi to się "zabijają" w zawodach za pieniędzmi, ale w takich zawodach to ich nie ma ). W stawce 94.zaw. było tylko 13.Europejczyków. W pierwszej 50. było tylko 2.Włochów i 2.Francuzów. Czy nie mógł np. tam pobiec np. kolega Radek Kłeczek ( wczoraj na służbie w poc.rozmawiałem z nim gdy jechał do Eindhoven na debiut w maratonie ), po co jemu teraz maraton ( mimo wszystko życzyłem mu pomyślności i sukcesu ) gdy jest w dobrej formie na krótszych dystansach i mógł w tych M.Ś. pobiec jako 3. z Europejczyków co najmniej. Szkoda, że tak nasi "gonią" za pieniędzmi kosztem Polskich sukcesów w MŚ czy ME. |
...po co Radkowi był ten maraton ( nie ukończył i nic z tego nie ma ). Jako aktualny v-ce Mistrz kraju w biegu na 5000 m wiadomo, że do tamtego biegania i wyniku 13,47 min. musiał się z pół roku specjalistycznie przygotować, a nie pod maraton, z czego ? ( pewno, że na 2,5 godz. to by z tego wyszło tylko po co ? ). A przecież mógł pobiec w Birmingham i na pewno "połówkę" by skończył, może nawet z "życiówką" no i był by polski akcent tych M.Ś. ( był by na pewno jednym z 4. Europejczyków w "50".). Jak ja się nie znam choć trochę na bieganiu ( startuję już 29.rok ) to wielka szkoda. a potem nasz sport w ogóle brnie ( "dryfuje" ) w kierunku San Marino ( absolutnie nic nie ujmując sportowi w tym kraju ). |
|
|
|
| |