redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Eddie (2009-08-20)
  Ostatnio komentował  Martix (2009-08-21)
  Aktywnosc  Komentowano 6 razy, czytano 158 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Eddie
Maciej Czaja

Ostatnio zalogowany
2013-08-30
12:05

 2009-08-20, 15:28
 Łydka raz jeszcze
Witam mam taki problem od ponad tygodnia związany głównie z prawą łydką. Po jednym z treningów zakończonych przebieżkami zacząłem czuć lekkie napięcie na łydce prawej.
W poniedziałek użyłem "Sticka" do rozmasowania, niestety chyba zbyt mocny i głęboki masaż był przez co obecnie dużo mocniej odczuwam tą łydkę a dokładnie w
w momencie gdy próbuję np rozciągać Achillesa w pozycji wykrocznej (prawa pięta przylega do podłoża, lewa noga do na przodzie) (Lewa łydka podobnie tylko duuużo słabiej to odczuwam bo mocniej z maltretowałęm prawą z uwagi na chęć pozbycia się tego napięcia)
Wczoraj byłem na USG. Generalnie Achillesy ok, brzuchate odziwo też, żyły zamykają się poprawnie. Jedynie
"No i byłem na usg. Generalnie to ścięgna achillesa są ok, brzuchate ponoć też. Za to w prawej nodze czyli tam gdzie boli najbardziej to:

"Odczyn płynowy w pochewkach ściengien mm. strzałkowych " na prawej nodze.

Czy to możliwe bym np mógł naderwać jakieś włókienko i stąd ten ból ?
Cholerstwo nie przechodzi mimo, że od paru dni okłady z lodu i smarowanie "Reprailem".
Dzisiaj jeszcze idę z tym usg do fizjoterapeuty może on profesjonalnie rozmasuję i nie zrobi mi krzywdy jak ja sam sobie :) W każdym razie może ktoś spotkał się z czymś podobnym ? Za miesiąc Berlin a ja czuję, że mi forma przez palce ucieka właśnie gdyż od tygodnia niemal nie biegam :(

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-16
18:09

 2009-08-20, 17:47
 
mi zawsze masaż pomagał, ale zanim się nauczyłem to z 3 lata minęło, nie wspomne ile kasy na to wydałem. Wszak jeżdziłem aż 250km do fachowca

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

 



Eddie
Maciej Czaja

Ostatnio zalogowany
2013-08-30
12:05

 2009-08-20, 18:57
 
Właśnie wróciłem. Ciekawe doświadczenie: prąd, pole magnetyczne, jonoforeza, ciekły azot. Jutro druga runda. Mam nadzieję, że w następnym tygodniu wrócę na ścieżki biegowe...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2009-08-20, 19:20
 
Proponuję ci rewelacyjny żel CAPSIGEL N! Powiem ci szczerze,że ja też ciągle ostatnio miałem pewne problemy i z kolanem i ze stopą.Gdy zacząłem stosować ten żel ból mi znakomicie odszedł i występuje jeszcze troszkę jedynie na stopie ale to nic w porównaniu z tym co było wcześniej! Ten żel mocno rozgrzewa,na początku zanim ciało się przyzwyczai mocno piecze,wręcz "pali" i pomógł mi lepiej niż zimne okłady i masowanie stopy.Ten żel jest bez recepty,kosztuje kilkanaście złotych.Trzeba go dobrze wmasowywać w bolące miejsca dwa razy dziennie a efekty są szybko widoczne!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Eddie
Maciej Czaja

Ostatnio zalogowany
2013-08-30
12:05

 2009-08-21, 08:09
 
Raz użyłem kiedyś CapsiGel i poszedłem w upał biegać. To co czułem na nodze tego słowa nie opiszą... :) Maść rozgrzewająca plus ostre słońce = ból nie do wytrzymania. Resztę dnia spędziłem stojąc pod prysznicem i polewając lodowatą wodą nogę bo tylko to dawało chwilowe ukojenie, bo maści nie szło już zmyć po tym jak wsiąkła głębiej. Polecam masochistom :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2009-08-21, 11:52
 
2009-08-21, 08:09 - Eddie napisał/-a:

Raz użyłem kiedyś CapsiGel i poszedłem w upał biegać. To co czułem na nodze tego słowa nie opiszą... :) Maść rozgrzewająca plus ostre słońce = ból nie do wytrzymania. Resztę dnia spędziłem stojąc pod prysznicem i polewając lodowatą wodą nogę bo tylko to dawało chwilowe ukojenie, bo maści nie szło już zmyć po tym jak wsiąkła głębiej. Polecam masochistom :)
Dlatego stosuje się ją nie przed biegiem czego nie robię i nie polecam ale pod wieczór.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768