| | | |
|
| 2009-07-22, 21:53 Krioterapia
Czy bardziej doświadczeni biegacze potwierdzają zbawienne dla stawów i kondycji zdrowotnej skutki zabiegów krioterapii?
Jak często z niej korzystać? Wystarczy 1x/tydzień, może częściej?
Pytam, ponieważ przygotowuję się do maratonu w Poznaniu i po około 2 godzinach biegu nie mogę wyprostowac kolan.
Dzięki za Wasze opinie! |
|
| | | |
|
| 2009-07-23, 08:52
2009-07-22, 21:53 - Dąbal napisał/-a:
Czy bardziej doświadczeni biegacze potwierdzają zbawienne dla stawów i kondycji zdrowotnej skutki zabiegów krioterapii?
Jak często z niej korzystać? Wystarczy 1x/tydzień, może częściej?
Pytam, ponieważ przygotowuję się do maratonu w Poznaniu i po około 2 godzinach biegu nie mogę wyprostowac kolan.
Dzięki za Wasze opinie! |
hej. ja mam od dłuzszego czasu problem z kolanem, przerwy nie mam, ale pzred startem zawsze kolano mroże (od niedawna)
jezeli planujesz krio to polecam na 2 tyg i przerwa 2 tyg wtedy moze przyniśc skutki, jezeli bedziesz mrozil i dalej trenowal, duzej poprawy nie bedzie
( w sumie tak mysle, bo mi nic nie pomoglo) nie jestem bardzo dośwaidczona
ale takie jest moje zdanie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-23, 11:59
2009-07-22, 21:53 - Dąbal napisał/-a:
Czy bardziej doświadczeni biegacze potwierdzają zbawienne dla stawów i kondycji zdrowotnej skutki zabiegów krioterapii?
Jak często z niej korzystać? Wystarczy 1x/tydzień, może częściej?
Pytam, ponieważ przygotowuję się do maratonu w Poznaniu i po około 2 godzinach biegu nie mogę wyprostowac kolan.
Dzięki za Wasze opinie! |
Jeśli masz dostęp do kriokomory to pewnie bylaby ona skuteczniejsza , jesli masz na myśli miejscową krioterapie , to pomaga ona różne stany zapalne.Skuteczność to wybranie minimum 10 zabiegów , oczywiście codziennie.Co do problemów z kolanami to proponuję skontaktować się z ortopedą , gdyż przyczyn może być wiele i mogą być różne. |
|
| | | |
|
| 2009-07-23, 13:19
2009-07-22, 21:53 - Dąbal napisał/-a:
Czy bardziej doświadczeni biegacze potwierdzają zbawienne dla stawów i kondycji zdrowotnej skutki zabiegów krioterapii?
Jak często z niej korzystać? Wystarczy 1x/tydzień, może częściej?
Pytam, ponieważ przygotowuję się do maratonu w Poznaniu i po około 2 godzinach biegu nie mogę wyprostowac kolan.
Dzięki za Wasze opinie! |
z opisu wynika że po tak długim biegu niestosujesz gimnastyki, która jest najważniejszym elementem w biegach długodystansowych włączając gimnastyke bardziej po maratonie-niż przed nim. Krioterapia wtedy będzie niepotrzebna. Jeżeli koniecznie chcesz już z niej skorzystać to musisz wziąć 10 zabiegów w krótkim odstępie czasu(maks 2 tygodnie). Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-07-26, 23:13
Specem specjalnie nie jestem,ale sądzę,ze kroterapię w całości albo prawie w całości zastąpią ci zimne okłady robione nawet dwa razy dziennie.
Jak twoje zmiany są dorażne to taka krioterapia czy okład może ci całkiem je wyleczyć.Natomiast gdy są stałe-pourazowe zwyrodnienie jak u mnie na prawie{choć boli czasem mnie i drugie} to krio czy okład pomoże ci tylko w pewnym uśnierzaniu bólu który też mi się nasila na długim treningu przez co mogę lekko utykać choć tego nie odczuwam i nic nie mogę na to poradzić a bieganie kocham tym bardziej że ostatnio naprawdę robię postępy i podkreśla to regułę,ze nawet z pewnymi problemami zdrowotnymi można lepiej biegać,można się do nich po prostu przyzwyczaić i starać się wogle o nich nie myśleć a skupić się na bieganiu i pozytywnym mysleniu!.
A propo dostępu do kriokomory czy choć krioterapii to graniczy to z cudem.Każdy kto choć raz korzystał kiedyś z zabiegów w ramach NFZ-u wie o co mi chodzi!!! |
|
| | | |
|
| 2009-07-26, 23:25
2009-07-26, 23:13 - Martix napisał/-a:
Specem specjalnie nie jestem,ale sądzę,ze kroterapię w całości albo prawie w całości zastąpią ci zimne okłady robione nawet dwa razy dziennie.
Jak twoje zmiany są dorażne to taka krioterapia czy okład może ci całkiem je wyleczyć.Natomiast gdy są stałe-pourazowe zwyrodnienie jak u mnie na prawie{choć boli czasem mnie i drugie} to krio czy okład pomoże ci tylko w pewnym uśnierzaniu bólu który też mi się nasila na długim treningu przez co mogę lekko utykać choć tego nie odczuwam i nic nie mogę na to poradzić a bieganie kocham tym bardziej że ostatnio naprawdę robię postępy i podkreśla to regułę,ze nawet z pewnymi problemami zdrowotnymi można lepiej biegać,można się do nich po prostu przyzwyczaić i starać się wogle o nich nie myśleć a skupić się na bieganiu i pozytywnym mysleniu!.
A propo dostępu do kriokomory czy choć krioterapii to graniczy to z cudem.Każdy kto choć raz korzystał kiedyś z zabiegów w ramach NFZ-u wie o co mi chodzi!!! |
Pomijając aspekty medyczne :
1/ zimne okłady nie zastąpią krioterapii miejscowej, która jest wykonywana ciekłym azotem co powoduje głębokie zmrożenie.
2/ dostęp nie graniczy z cudem, wystarczy zapłacić, bodaj 5-7 zł kosztuje 1 zabieg (np. w Pulsantisie na Ostrowskiego) |
|
| | | |
|
| 2009-07-27, 20:38
2009-07-26, 23:25 - emka64 napisał/-a:
Pomijając aspekty medyczne :
1/ zimne okłady nie zastąpią krioterapii miejscowej, która jest wykonywana ciekłym azotem co powoduje głębokie zmrożenie.
2/ dostęp nie graniczy z cudem, wystarczy zapłacić, bodaj 5-7 zł kosztuje 1 zabieg (np. w Pulsantisie na Ostrowskiego) |
Z cudem graniczy do zwykłych przychodni np.na znanej na Dolnym Śląsku Dobrzyńskiej.Mam do ciebie pytanie: Czy na prywatne zabiegi też trzeba mieć skierowanie?
Wiem że prywatnie je robią też w Creatorze na Kosmonautów! Tylko gorzej z wolnym na to czasem! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-07-27, 22:50
2009-07-27, 20:38 - Martix napisał/-a:
Z cudem graniczy do zwykłych przychodni np.na znanej na Dolnym Śląsku Dobrzyńskiej.Mam do ciebie pytanie: Czy na prywatne zabiegi też trzeba mieć skierowanie?
Wiem że prywatnie je robią też w Creatorze na Kosmonautów! Tylko gorzej z wolnym na to czasem! |
Najlepiej pójść i zapytać.
W Creatorze na Olimpijskim można zakupić zabiegi prywatnie po wcześniejszej konsultacji lekarskiej, którą udziela lekarz obok rejestracji.
Krioterapia wymaga ostrożności zwłaszcza w przypadku przeszłości chorobowej związanej z żyłami, więc w Twoim przypadku o ile mnie pamięć nie myli - to nie jest wskazany element terapii. Pozostają Ci zimne okłady. |
|
| | | |
|
| 2009-07-28, 18:33
2009-07-26, 23:25 - emka64 napisał/-a:
Pomijając aspekty medyczne :
1/ zimne okłady nie zastąpią krioterapii miejscowej, która jest wykonywana ciekłym azotem co powoduje głębokie zmrożenie.
2/ dostęp nie graniczy z cudem, wystarczy zapłacić, bodaj 5-7 zł kosztuje 1 zabieg (np. w Pulsantisie na Ostrowskiego) |
Kilka miesięcy temu przeszłem serię zabiegów w tym krioterapię. Ze swojej strony odniosłem same pozytywne wrażenia a bolące kolano ma się znacznie lepiej. :)) |
|
| | | |
|
| 2009-07-28, 21:55
2009-07-27, 22:50 - emka64 napisał/-a:
Najlepiej pójść i zapytać.
W Creatorze na Olimpijskim można zakupić zabiegi prywatnie po wcześniejszej konsultacji lekarskiej, którą udziela lekarz obok rejestracji.
Krioterapia wymaga ostrożności zwłaszcza w przypadku przeszłości chorobowej związanej z żyłami, więc w Twoim przypadku o ile mnie pamięć nie myli - to nie jest wskazany element terapii. Pozostają Ci zimne okłady. |
Miałem juz kiedyś robioną krioterapię na tej nodze po zapaleniu żył i nic mi to żyłom nie zaszkodziło.Robię sobie okłady specjalnym kompresem i powiem szczerze,że o ile jest on mocno zamrożony to wówczas przykładając do stawów czuję taki sam efekt jak dawniej przy krioterapii.Wspomagam to maściami i jest to pomocne najbardziej na stopie na której ostatnio ból na dobre odpuszcza i biega mi się o wiele lepiej!
Jestem może szalony ale stosuję na przemian raz okłady zimne a raz maści rozgrzewające,bardzo silny i "palący" CAPSI ŻEL i to naprawdę pomaga! |
|
| | | |
|
| 2009-07-28, 21:58
2009-07-28, 21:55 - Martix napisał/-a:
Miałem juz kiedyś robioną krioterapię na tej nodze po zapaleniu żył i nic mi to żyłom nie zaszkodziło.Robię sobie okłady specjalnym kompresem i powiem szczerze,że o ile jest on mocno zamrożony to wówczas przykładając do stawów czuję taki sam efekt jak dawniej przy krioterapii.Wspomagam to maściami i jest to pomocne najbardziej na stopie na której ostatnio ból na dobre odpuszcza i biega mi się o wiele lepiej!
Jestem może szalony ale stosuję na przemian raz okłady zimne a raz maści rozgrzewające,bardzo silny i "palący" CAPSI ŻEL i to naprawdę pomaga! |
To jak Ci pomaga to tak rób.
Z krioterapią trzeba ostrożnie i z głową.
Jak Ci raz nic się nie stalo to dziękuj Bogu.
Jeden facet jechał po pijaku i nic się nie stało , ale za dziesiątym razem się zabił (to tak cynicznie). |
|