|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | jarekurbi (2009-05-13) | | Ostatnio komentował | Oczko (2009-05-17) | | Aktywnosc | Komentowano 34 razy, czytano 296 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-05-15, 09:16
To ja mam takie pytanie:
Po co komu stadion narodowy w Warszawie?? Kto na nim bedzie grał po Euro? Przeciez stadionem narodowym powinien byc obiekt reprezentacji jak i Legii. Stadion Slaski w Chorzowie gosci ostatnio druzyny ekstraklasy ze Slaska. To przynajmniej jakis zysk. Stadion narodowy (zbudowany od nowa)powinien pozostac w Chorzowie. Tam odnieslismy spore sukcesy a teraz komus zamarzylo sie budowanie w Stolicy. |
| | | | | |
|
2009-05-15, 11:15
2009-05-15, 09:16 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
To ja mam takie pytanie:
Po co komu stadion narodowy w Warszawie?? Kto na nim bedzie grał po Euro? Przeciez stadionem narodowym powinien byc obiekt reprezentacji jak i Legii. Stadion Slaski w Chorzowie gosci ostatnio druzyny ekstraklasy ze Slaska. To przynajmniej jakis zysk. Stadion narodowy (zbudowany od nowa)powinien pozostac w Chorzowie. Tam odnieslismy spore sukcesy a teraz komus zamarzylo sie budowanie w Stolicy. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-05-15, 12:32
2009-05-13, 21:44 - Rapacinho napisał/-a:
To jest jakaś parodia... W raporcie UEFA Kraków wypadał najlepiej, i nie chodzi tu tylko o to że u nas stadion już się buduje, ale także o inne sprawy. Kraków zasłużył na Euro, a nie ma go przez to że w naszym kraju w polityce jest jak w przedszkolu. Gdy rządził PiS to dał Kraków na listę rezerwową bo rządzi tu prezydent z lewicy. Teraz też powiem szczerze nie wierzę w to że nie zadecydowała polityka. Gdańsk? Wrocław? Poznań? Z całym szacunkiem dla tych miast, nie miałem okazji w nich być, na pewno też mają swoje atuty, na pewno też są piękne ale w dwóch z tych miast stadionów jak na razie nie ma, a jeśli chodzi o inne sprawy to Kraków jest lepszy od tych miast. Ten wybór to jest dla mnie jedno wielkie oszustwo i tyle, liczy się tylko kto ma jakie układy.
Cóż wielka szkoda że Kraków nie będzie gościł Euro2012, wygrała polityka... To jest totalna porażka że była stolica Polski, najpiękniejsze miasto naszego kraju nie będzie gościć drużyn w mistrzostwach Starego Kontynentu. Myślę że Euro2012 bez Krakowa dużo straci. Szkoda, naprawdę szkoda... :( |
| Oczywiście nie znam kulis, ale wierzę, że były to decyzje merytoryczne. Najbardziej przekonuje mnie fakt, że gdyby rząd miał wpływ na wybór, to Schetyna zrobiłby wszystko,aby Wrocław nie dostał tego Euro. Zresztą po jego wizycie przed miesiącem , tak skrytykował Dutkiewicza, że miejscowe media były przekonane, ze Wrocław nie zostanie ostatecznie wybrany. Co do Chorzowa - podobnie , i Lubański i Lato mówili, że bardzo chcieli Chorzów, więc chyba jednak UEFA dokonała wyboru wg własnych zasad. |
| | | | | |
|
2009-05-15, 12:50
Szkoda Chorzowa i Krakowa, ale...
Stadion w Chorzowie niestety nie spełnia standardów. Trybuny są bardzo daleko od boiska. Z wielu sektorów, tych bardziej oddalonych, słabo widać.
Piszę "niestety", bo to dla mnie stadion kultowy, od niemal 30 lat odwiedzam go przy okazji meczów reprezentacji Polski. Kiedyś nie zwracało się uwagi na jego wady, ale świat poszedł do przodu.
Błąd popełniono po meczu Polska-Anglia w 1993, gdy Śląski został zamknięty z powodu burd na trybunach. Postanowiono go przerabiać, a nie wybudować od podstaw, po nowemu.
Co do Krakowa - też wielka szkoda, ale gdzieś czytałem, że ten stadion po rozbudowie i tak miałby być znacznie mniejszy od tych, które powstają w innych polskich miastach z myślą o Euro.
Kibicowałem Wrocławiowi, ale gdyby nie argument związany z pojemnością stadionu - Kraków zasługiwałby na Euro z pewnością nie mniej, niż Wrocław.
|
| | | | | |
|
2009-05-15, 13:04
| Polska w ogóle nie spełnia standardów na tak wielką imprezę z tak wielką ilością przyjezdnych kibiców. Teraz dopiero Europa zobaczy Polskę ze swoimi obskurnymi dworcami, tunelami, brakiem toalet, albo z zaszcz....i toaletami, niegrzecznymi kasjerkami, nie znającymi języka obcego policjantami, wąskimi drogami, korkami w miastach, brakiem obwodnic itd itd. To będzie niestety pokaz prawdziwej Polski. |
| | | | | |
|
2009-05-15, 13:25
2009-05-15, 12:32 - emka64 napisał/-a:
Oczywiście nie znam kulis, ale wierzę, że były to decyzje merytoryczne. Najbardziej przekonuje mnie fakt, że gdyby rząd miał wpływ na wybór, to Schetyna zrobiłby wszystko,aby Wrocław nie dostał tego Euro. Zresztą po jego wizycie przed miesiącem , tak skrytykował Dutkiewicza, że miejscowe media były przekonane, ze Wrocław nie zostanie ostatecznie wybrany. Co do Chorzowa - podobnie , i Lubański i Lato mówili, że bardzo chcieli Chorzów, więc chyba jednak UEFA dokonała wyboru wg własnych zasad. |
| Mądrego po szkole warto posłuchać.Lubię czytać Twoje posty , są takie mądre. |
| | | | | |
|
2009-05-15, 13:36
optymizm
A ja mysle, ze zdarzymy ze wszystkim i to bedzie udana impreza. Juz teraz jadac przez Polske mozna zobaczyc jaki ogrom prac jest wykonywany, nasz kraj stal sie jednym wielkim placem budowy. Ale my lubimy ponarzekac i jak nic sie nie budowalo to wszyscy biadolili, ze stan drug jet katastrofalny a jak zaczeli te drogi budowac i remontowac to z kolei slychac utyskiwania, ze korki sa duze przez to :)
Co do wyboru miast to oczywiscie jest to spisek wladz UEFA, ktorzy napewno w porozumieniu z Bonkiem chciali dwalic lewicowemu prezydentowi Krakowa... zal czytac takie komentarze. Zamiast cieszyc sie szukamy drugiego dna i juz mozemy wymyslac argumenty jakie padlyby jesli wybor bylby inny i zabrakloby Wroclawia lub Gdanska.
Sam zaluje, ze Stadion Slaski odpadl bo bardzo lubie to miejsce i atmosfere jaka tam zawsze panuje ale tak jak juz pisalo kilka osob rowniez uwazam, ze nie jest on przystosowany do nowych standartow organizowania meczow pilkarskich. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-05-15, 14:18
2009-05-15, 13:36 - smolny napisał/-a:
A ja mysle, ze zdarzymy ze wszystkim i to bedzie udana impreza. Juz teraz jadac przez Polske mozna zobaczyc jaki ogrom prac jest wykonywany, nasz kraj stal sie jednym wielkim placem budowy. Ale my lubimy ponarzekac i jak nic sie nie budowalo to wszyscy biadolili, ze stan drug jet katastrofalny a jak zaczeli te drogi budowac i remontowac to z kolei slychac utyskiwania, ze korki sa duze przez to :)
Co do wyboru miast to oczywiscie jest to spisek wladz UEFA, ktorzy napewno w porozumieniu z Bonkiem chciali dwalic lewicowemu prezydentowi Krakowa... zal czytac takie komentarze. Zamiast cieszyc sie szukamy drugiego dna i juz mozemy wymyslac argumenty jakie padlyby jesli wybor bylby inny i zabrakloby Wroclawia lub Gdanska.
Sam zaluje, ze Stadion Slaski odpadl bo bardzo lubie to miejsce i atmosfere jaka tam zawsze panuje ale tak jak juz pisalo kilka osob rowniez uwazam, ze nie jest on przystosowany do nowych standartow organizowania meczow pilkarskich. |
Ja nie pisałem o żadnym spisku UEFA czy Bońka. Prawda jest taka że miasta wybierane były 3 lata temu. Rządził wtedy PiS, a ranking który powstał odbiegał całkowicie od rzeczywistości. Przewodniczący komisji która dokonywała wyboru mówił coś między innymi o tym że turyści wolą piwo i plażę w Gdańsku niż zabytki w Krakowie, dodał także że nie ma u nas odpowiedniej bazy hotelowej (co jest jakimś totalnym bełkotem!) a najlepszy był tekst o tym że Kraków nie jest przygotowany i nie ma doświadczenia w organizowaniu takich dużych imprez... Sorry ale nikt mi nie wmówi że wtedy ten ranking powstał w oparciu o fakty. Ktoś sobie wziął go z kosmosu. Warszawa, Poznań, Wrocław, Gdańsk z tych 4 miast chyba tylko stolica może się równać z Krakowem jeśli chodzi o hotele, lotnisko itp. Kraków zajął w nim 5 miejsce z 24 punktami, mając 24 punkty starty do lidera jakim został... Poznań. Dwukrotna przewaga? Ktoś chyba upadł na głowę. Dziwnym trafem zbliżały się wtedy wybory na prezydenta miasta, trzeba było mieć argument że to przez prezydenta Majchrowskiego związanego kiedyś z lewicą Kraków jest tylko miastem rezerwowym. O tym mówiło się już wtedy że właśnie dlatego grodu Kraka nie ma wśród tej 4, jednak wszystko ucichło gdy podano do wiadomości że wszystkie 6 miast ma równe szanse.
Co do decyzji UEFA powiem tyle, oni zaklepali to co zostało zadecydowane 3 lata temu. Szkoda tylko że dopiero teraz po wyborze nagle wszyscy mówią że miasta rezerwowe mogły wskoczyć tylko wtedy jeśli w którymś z pozostałych 4 były opóźnienia, bo przez ostanie miesiące mieliśmy festiwal wciskania kitu przez ministra sportu, PZPN i UEFA o równości szans wszystkich 6 miast. Strasznie podoba mi się to co robi dalej pseudo minister sportu Pan Drzewiecki, a mianowicie dalej bredzi mówiąc że jeszcze Kraków i Chorzów nie wypadły z gry. Za takie brednie przyjdzie czas rozliczeń podczas wyborów.
Ktoś z miasta które Euro otrzymało nie zrozumie kibiców z Krakowa i taka jest prawda. Cieszcie się że będziecie mieć mecze w swoich miastach, dla mnie Euro2012 w środowe przedpołudnie coś utraciło, fajnie że będzie w Polsce, ale to już nie będzie to samo... |
| | | | | |
|
2009-05-16, 22:24
Piszesz zbyt smutnym tonem.Łatwo zrozumieć tą gorycz i rozczarownie gdy jest się z miasta które przegrało w boju o mistrzostwa Euro.Dużo czytałem komentarzy na forum Gazeta.pl krakowiaków rozczarownych którzy za przegraną winią prezydenta miasta,polityków i kogo się da.Dla wielu jest to niewyobrażalne jak tak piękne miasto dawne królewskie z bogatą historią,zabytkami,kulturą gdzie żył,uczył się i tworzył Karol Wojtyła,gdie jest cały full artystów i festiwali-jak takie miasto mogło zostać ominięte w rozgrywkach Euro? Prawda jest taka że miasto im atrakcyjniejsze,im bardziej znane tym mieszkańcy bardziej z nim się utożsamiają,bardziej są z niego dumni i do głowy im nie chce przychodzić by było we wszelkich przedsięwzieciach ominięte,niezauważone,wręcz zlekceważone!
A tu nie chodzi o lekceważenie jak wielu Krakusów to odebrało.Z góry było wiadomoi,że Kraków jest rezerwą.Najpierw do kandytowania wymieniano miasta które wygrały,a dopiero potem podano Kraków i Chorzów jako rezerwę.UEFA na pewno wiedziała co robi i jej decyzji kwestionować nie trzeba!Ostatnio pojawiały się informację,że wszystkie 6 miast mają jednakowe szanse na Euro.Fakt! Ale zapewne mówiono tak bo o bawiano się wścibskości dziennikarzy którzy fakt wybranych miast roztrąbią wcześniej przed niby oficjalną decyzją która tak naprawdę zapadła już długo wcześniej!
Mówienie,że mistrzostwa już nie będą takie same jak przed tą datą wyboru jest po prostu marudzeniem bo po pierwsze Polska to nie tylko Kraków co może wydawać się wielu zachłyśniętych swym patriotyzmem lokalnym wieli Krakusom,po drugie miasta gdzie będzie Euro mają mieć lepszą bazę-przede wszystkim większe i nowocześniejsze i pojemniejsze stadiony niż ten w Krakowie a mecze mają być rozgrywane przecież na nich a nie na Wawelu czy pod Barbakanem co Krakowiacy zrozumieć powinni!Jak się mówi:"Czas leczy rany"!
Wrocław też pogodził się,że nie bedzie tu Międzynarodowej Wystawy Expo gdyż każdy trzeżwo myślący wie że Szangchaj przy Wrocławiu to wielka i nowocześniejsza metropolia,prawie jak moloch przy karle i Wrocław nie miał z nim szansy wygrania!Podobno jest w Krakowie i nie zawsze pomogą promocja i politycy!!! |
| | | | | |
|
2009-05-16, 22:31
Piszesz zbyt smutnym tonem.Łatwo zrozumieć tą gorycz i rozczarownie gdy jest się z miasta które przegrało w boju o mistrzostwa Euro.Dużo czytałem komentarzy na forum Gazeta.pl krakowiaków rozczarownych którzy za przegraną winią prezydenta miasta,polityków i kogo się da.Dla wielu jest to niewyobrażalne jak tak piękne miasto dawne królewskie z bogatą historią,zabytkami,kulturą gdzie żył,uczył się i tworzył Karol Wojtyła,gdie jest cały full artystów i festiwali-jak takie miasto mogło zostać ominięte w rozgrywkach Euro?Krakowiacy pocieszają się na różne argumenty,wypowiadają się i pocieszyciele z całego kraju.Mnie rozbawił pewien Poznaniak który mówi,m.w.tak:
Nie martwcie się Kraków jeszcze pokaże na co go stać bo nie raz pokazał i nie raz będą wielkie imprezy!
Na to pewien Krakus z pogardą:
-Owszem! Pokaże wielką klasę z zapyziałym festiwalem na które zaprosi Poznańskie Słowiki!
Prawda jest taka że miasto im atrakcyjniejsze,im bardziej znane tym mieszkańcy bardziej z nim się utożsamiają,bardziej są z niego dumni i do głowy im nie chce przychodzić by było we wszelkich przedsięwzieciach ominięte,niezauważone,wręcz zlekceważone!
A tu nie chodzi o lekceważenie jak wielu Krakusów to odebrało.Z góry było wiadomoi,że Kraków jest rezerwą.Najpierw do kandytowania wymieniano miasta które wygrały,a dopiero potem podano Kraków i Chorzów jako rezerwę.UEFA na pewno wiedziała co robi i jej decyzji kwestionować nie trzeba!Ostatnio pojawiały się informację,że wszystkie 6 miast mają jednakowe szanse na Euro.Fakt! Ale zapewne mówiono tak bo o bawiano się wścibskości dziennikarzy którzy fakt wybranych miast roztrąbią wcześniej przed niby oficjalną decyzją która tak naprawdę zapadła już długo wcześniej!
Mówienie,że mistrzostwa już nie będą takie same jak przed tą datą wyboru jest po prostu marudzeniem bo po pierwsze Polska to nie tylko Kraków co może wydawać się wielu zachłyśniętych swym patriotyzmem lokalnym wieli Krakusom,po drugie miasta gdzie będzie Euro mają mieć lepszą bazę-przede wszystkim większe i nowocześniejsze i pojemniejsze stadiony niż ten w Krakowie a mecze mają być rozgrywane przecież na nich a nie na Wawelu czy pod Barbakanem co Krakowiacy zrozumieć powinni!Jak się mówi:"Czas leczy rany"i wielu Krakusów z tym się pogodzi i będzie się cieszyło że Euro wogle jest w Polsce a nie np.zabrała nam je Anglia która Euro nie raz już miała!
Wrocław też pogodził się,że nie bedzie tu Międzynarodowej Wystawy Expo gdyż każdy trzeżwo myślący wie że Szangchaj przy Wrocławiu to wielka i nowocześniejsza metropolia,prawie jak moloch przy karle i Wrocław nie miał z nim szansy wygrania!Podobno jest w Krakowie i nie zawsze pomogą promocja i politycy!!! |
| | | | | |
|
2009-05-17, 10:18
Krakowskie niedołęstwo?
| LINK: http://sport.interia.pl/felietony/bialonski/news/jak-doszlo-do-kleski-krakowa-i-slaska,1306265 | i fragment z tego artykułu:
Słaba kadra prezydenta.
Kadra Majchrowskiego odpowiedzialna za Euro 2012 była nieprofesjonalna. Wiceprezydent miasta nie była w stanie wymienić nazwiska premiera polskiego rządu! Nie w prywatnych pogawędkach przy kawie, tylko na konferencji prasowej poświęconej Euro 2012!
Ludzie Majchrowskiego na projektanta stadionu wybrali fachowca, który nie miał bladego pojęcia o tego typu obiektach. Chęci trudno mu odmówić, ale o bublach - tylko jedna szatnia pod trybuną E - trudno zapomnieć.
Kibice Wisły na spotkaniu u prezydenta radzili mu, by kupić projekt gotowca od specjalistycznych firm zachodnich i dostosować go tylko do potrzeb. Znaleźli nawet firmę, która była gotowa za 300-400 tys. euro sprzedać kompletny projekt nowoczesnej areny. Prezydent nie posłuchał. I dzisiaj, przeglądając makiety stadionów na Euro, trudno oprzeć się wrażeniu, że ten krakowski jest najgorszy!
Barbara Janik, dyrektorka krakowskiego Biura ds. Euro 2012 nie mogła opanować łez /PAPSkąd o organizacji dużych imprez miała mieć pojęcie, skądinąd sympatyczna, Barbara Janik, którą mianowano pod Wawelem szefową biura organizacyjnego Euro 2012? Po dwóch latach pracy nabyła wiedzę i doświadczenie. Wcześniej jednak o zarządzaniu dużymi imprezami sportowymi czy o obiektach sportowych i wymogach UEFA miała pojęcie blade. Magistrat nie wysilił się jednak, by spróbować do organizacji sportowych imprez zatrudnić rozpoznawalnych w Europie fachowców z Krakowa: Marka Koźmińskiego, Grzegorza Mielcarskiego czy Tomasza Rząsę.
Trzy lata temu Kraków nie przygotował optymalnego projektu i zadufany w siebie, z hasłem "to polityczna decyzja", nie lobbował za swą kandydaturą. Politycy nie pomogli, ale miasto - głównie projektem stadionu - nie pomogło sobie samo.
- W promieniu 100 km od Krakowa mieszka osiem milionów ludzi. W ten sposób polityczną decyzją wpędzono w frustrację jedną piątą Polaków, całą Małopolskę i Śląsk - załamuje ręce jeden z kibiców Wisły.
W strumieniach szampana czwórki zwycięzców i w strumieniach łez wylewanych przez przegranych nie wolno zapomnieć o jednym: bez Krakowa Euro 2012 z pewnością będzie uboższe!
KIBICE WISŁY CHCĄ ROZLICZYĆ POLITYKÓW!
Michał Białoński
|
| | | | | |
|
2009-05-17, 10:57
Hehehe, Marek Koźmiński, Grzegorz Mielcarski, Tomasz Rząsa fachowcy od organizacji imprez... Ciekawe stwierdzenie. Niektórych artykułów to szkoda po prostu czytać, nie wiem skąd Pan Białoński wymyślił takie określenie dla tych trzech byłych piłkarzy. Co do stadionu Wisły to się zgadzam, jak dla mnie to jest klocek i tyle... Ten kto wymyślił projekt tego obiektu, nie ma chyba bladego pojęcia o tym jak powinien wyglądać stadion. Jednak uważam że nawet jakbyśmy mieli obiekt na 50tys. to tych mistrzostw byśmy nie dostali. Co do ataków na Pana prezydenta Majchrowskiego, to radziłbym nie zapominać dziennikarzom, kibicom z Krakowa oraz ludziom z urzędu miasta, że kilka lat temu była propozycja postawienia zupełnie nowego stadionu na 50tys. osób i miasto nie wydałoby na niego ani złotówki bo inwestor chciał pokryć całe koszty budowy i następnie czerpać z tego obiektu zyski. Jedynym warunkiem było to że miałby na nim swoje mecze ligowe rozgrywać drużyny Cracovii i Wisły. Wtedy to jednak większość, dziennikarze, politycy krakowscy i kibice, mówili: NIE! Tak więc teraz lepiej niech zamilkną. Co do rozliczania polityków to przyjdzie na to pora. Myślę że Kraków, Małopolska i Śląsk nie zapomną przez kogo nie mają mistrzostw Europy.
Chyba pora zakończyć dyskusję na temat gospodarzy mistrzostw. Miasta zostały wybrane (na jakiej zasadzie to tego się nigdy nie dowiemy) i nic już tego nie zmieni. Wierzę że uda się wybudować na 2014 rok halę sportową z prawdziwego zdarzenia i przynajmniej MŚ siatkarzy nas nie ominą. A Euro, cóż było minęło, nie mam ochoty już więcej na ten temat pisać. Jak dla mnie sprawa jest zamknięta, choć boli że nie będzie meczów w moim mieście z którym byłem, jestem i zawsze będę bardzo mocno związany. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-05-17, 16:30
2009-05-15, 13:25 - kordekbiega napisał/-a:
Mądrego po szkole warto posłuchać.Lubię czytać Twoje posty , są takie mądre. |
No widzisz, a wydaje się to takie proste.
Obserwuję właśnie jak od dłuższego czasu się pocisz i spinasz i nic mądrego nie napisałeś, ale próbuj może kiedyś? |
| | | | | |
|
2009-05-17, 17:58
2009-05-17, 10:57 - Rapacinho napisał/-a:
Hehehe, Marek Koźmiński, Grzegorz Mielcarski, Tomasz Rząsa fachowcy od organizacji imprez... Ciekawe stwierdzenie. Niektórych artykułów to szkoda po prostu czytać, nie wiem skąd Pan Białoński wymyślił takie określenie dla tych trzech byłych piłkarzy. Co do stadionu Wisły to się zgadzam, jak dla mnie to jest klocek i tyle... Ten kto wymyślił projekt tego obiektu, nie ma chyba bladego pojęcia o tym jak powinien wyglądać stadion. Jednak uważam że nawet jakbyśmy mieli obiekt na 50tys. to tych mistrzostw byśmy nie dostali. Co do ataków na Pana prezydenta Majchrowskiego, to radziłbym nie zapominać dziennikarzom, kibicom z Krakowa oraz ludziom z urzędu miasta, że kilka lat temu była propozycja postawienia zupełnie nowego stadionu na 50tys. osób i miasto nie wydałoby na niego ani złotówki bo inwestor chciał pokryć całe koszty budowy i następnie czerpać z tego obiektu zyski. Jedynym warunkiem było to że miałby na nim swoje mecze ligowe rozgrywać drużyny Cracovii i Wisły. Wtedy to jednak większość, dziennikarze, politycy krakowscy i kibice, mówili: NIE! Tak więc teraz lepiej niech zamilkną. Co do rozliczania polityków to przyjdzie na to pora. Myślę że Kraków, Małopolska i Śląsk nie zapomną przez kogo nie mają mistrzostw Europy.
Chyba pora zakończyć dyskusję na temat gospodarzy mistrzostw. Miasta zostały wybrane (na jakiej zasadzie to tego się nigdy nie dowiemy) i nic już tego nie zmieni. Wierzę że uda się wybudować na 2014 rok halę sportową z prawdziwego zdarzenia i przynajmniej MŚ siatkarzy nas nie ominą. A Euro, cóż było minęło, nie mam ochoty już więcej na ten temat pisać. Jak dla mnie sprawa jest zamknięta, choć boli że nie będzie meczów w moim mieście z którym byłem, jestem i zawsze będę bardzo mocno związany. |
Chciałbym zauważyć, że p.Białoński nie wymyślił żadnego takiego określenia jak "fachowcy" w stosunku do tych trzech piłkarzy (Kożmiński,Mielcarski,Rząsa). To Ty tak z sarkazmem napisałeś o tych piłkarzach zniekształacając wypowiedż redaktora.
Ja tam zresztą uważam, że Kraków czym innym wysoko stoi i nic mu nie zaszkodzi, że nie bądzie gościł kibiców z Europy, wystarczy Krakowowi kłopotów ze swoimi miejscowymi, zacietrzewionymi kibolami "Białej Gwiazdy" i "Pasów". |
|
|
|
| |
