redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Młodszy Yazomb (2008-05-30)
  Ostatnio komentował  Krzysiek_biega (2008-06-04)
  Aktywnosc  Komentowano 6 razy, czytano 137 razy
  Lokalizacja
 Zagranica - W.Brytania

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Młodszy Yazomb)

 2008-05-30, 11:40
 6 Albert Bartlett Marathon Edinburgh 2008
Bieganie w Szkocji przypomina czasem walke z wiatrakami. Tydzien przygotowan do startu w maratonie, tydzien przerwy z powodu deszczu i wyjatkowo porywistego wiatru. Znów kilka dni intensywnego treningu i znów przerwa z powodów atmosferycznych. Podobna walke z wiatrakami przeprowadzilem na trasie maratonu. Moje zalozenia taktyczne to czas 2:59:59 choc wiem ze warunki beda anormalne. W dniu startu pogoda tradycyjna dla Szkocji. Porywisty wiatr, ciezkie chmury nad wyspami i nie przyjemny chlód (nie dziwota ze niema tu komarów i innych latajacych gadzin) Na starcie w okolicach pieknego zamku polozonego w samym centrum na wzgórzu, stanelo ok.7000 zawodników, podzielonych na sektory wg.osiagnietych czasów. Na 5km trasa prowadzi wzdluz morskiego brzegu i tak z nie wielkimi odbiciami w glab ladu, przyszlo mi walczyc z silnym wiatrem az do 25km gdzie - juz niemal wichura - pozwalala jedynie na wolny trucht. Miejscowi kibice obstawili szpalerem niemal cala trase i bojowo dopingowali zawodników. Na trasie Byli tradycyjni kobziarze, koncert zespolu i kilka podobnych atrakcji. Mialem okazje pobiec w koszulce w barwach Polski, podarowanej mi przez znajoma biegaczke Anie, ktorej bardzo za To dziekuje! "Brawo Polska" "Come on Poland" Polscy jak i Szkoccy kibice na widok mego trykotu dodawali mi skrzydel. Cala trasa jest praktycznie plaska, z niewielkimi wzniesieniami bedacymi zadna przeszkoda dla wprawionego maratonczyka. Na polowce mialem 1:32:37 i spory zapas sil. Od 30 km trasa zatacza petle i przez kilka km biegniemy w odwrotnym kierunku, przebytym wczesniej odcinkiem. Wiatr stal sie mym pomocnikiem i pchal mnie teraz w plecy. Kilka minut pózniej ustal calkowicie a zza chmur wychylilo sie slonce. Istna wczesno wiosenna pogoda.
Niestety NA TRASIE ORGANIZATOR NIE ZAPEWNIL NIC Prócz Lucozade i wody!! Zabójczy wrecz wiatr, brak bananów, czekolady czy chocby pomaranczy wyssal mój zoladek i na 32 km. zaczalem wyraznie tracic sily a co za tym idzie, zaczalem równierz slabnac psychicznie. Oststnie kilometry to juz wolne tempo i prosby do Boga o zmilowanie;) Znakomita atmosfera panowala na mecie. Trybuna zapelniona do ostatniego miejsca, wspanialy doping kibiców (takze moich)i piekne pamiatkowe medale:)
Zwyciezyli:
Paul McNamara 2:25:05
Nathaniel williams 2:25:32
Michael Green 2:26:17

Wsród kobiet:
Pauline Powell 2:47:56
Karen Hazlitt 2:50:26
Gill Laithwaite 2:52:22
Organizatorzy czekali za do ostatniego zawodnika, który pokonal trase w czasie 7:56 minut
Mój czas na mecie to 3:09:24 i zyciówka pobita ledwie o...21 sekund. Porazka czy powód do zadowolenia? Na pewno nie dosyt i obsesyjna wrecz chec rewanzu na innej maratonskiej trasie. Pozdrawiam;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


perdek
Paweł Perdion

Ostatnio zalogowany
2024-04-26
23:15

 2008-06-02, 00:16
 
Czesc
W 2006 roku bieglem maraton w Edynburgu- moj czas 03:09'36 czyli niemal identycznie przebieglem jak Ty :) Trasa byla inna i patrzac na mapke chyba troszke trudniejsza. Nie udalo Ci sie zlamac 3 godzin ale dla pocieszenia powiem, ze podczas mojego nastepnego maratonu w pazdzierniku 06 zlamalem trojke. Teraz czas na Ciebie :) Pozdrawiam /perdek

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Paweł II Y...
Paweł Jarzębowicz

Ostatnio zalogowany
2019-04-19
18:37

 2008-06-02, 16:09
 
Dzieki za wsparcie;) Na wyspach nie ma za wiele tras na bicie zyciówek. W 2006 roku podobno oprócz wiatru i deszczu, padal na tym maratonie grad! Podziwiam szkotów, którzy zamatulani w kurtki i kaptury, stali nad brzegiem morza i przy silnym upierdliwym wietrze i niskiej temperaturze, dopingowali zawodnikow. Koniec maja przypomina tu pozna jesien. Zaczynasz biec w porze jesiennej a konczysz w letniej;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-06-02, 16:18
 
2008-06-02, 16:09 - Młodszy Yazomb napisał/-a:

Dzieki za wsparcie;) Na wyspach nie ma za wiele tras na bicie zyciówek. W 2006 roku podobno oprócz wiatru i deszczu, padal na tym maratonie grad! Podziwiam szkotów, którzy zamatulani w kurtki i kaptury, stali nad brzegiem morza i przy silnym upierdliwym wietrze i niskiej temperaturze, dopingowali zawodnikow. Koniec maja przypomina tu pozna jesien. Zaczynasz biec w porze jesiennej a konczysz w letniej;)
Nie tylko w Szkocji podczas biegu można trafić, na dwie pory roku!
Mnie taka przyjemność spotkała w Padeboorn w Niemczech podczas półmaratonu!
Zaczynałam wiosną skończyłam zimą, a bieg zajął mi 1.15.05
Ale dla mnie to ...odległe czasy:-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-11
17:18

 2008-06-04, 06:55
 
No Młodszy może w końcu spotkamy się na biegu w Edynburgu. Ja mam tam zaliczony maraton 2006 i połmaraton 2008. Też oczywiście w biało-czerwonych strojach z orzełkiem.
W 2009 znowu coś tam pobiegniemy z Grażyną.
A może w Glasgow, to chyba u Ciebie? To rzut beretem od Edynburga przecież, gdzie ja mam bazę. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-08
22:16

 2008-06-04, 08:22
 
A może ktoś z was wybiera się na maraton do Loch Ness?
Ja tam właśnie planuje pobiec

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768