Ulica Stroma - slalom między pachołkami z powodu remontu. Biorąc pod uwagę że były to mistrzostwa Polski osób niewidomych to dość ryzykowne rozwiązanie. Tym większy szacunek dla samych zawodników i przewodników.
Ulica Dąbrowskiego - ciasno, przejeżdżające samochody.
Atmosfera ok. Akordeon - rewelacja :)
Fajna końcówka: podbieg po kostce i 200 m finiszu.
Szkoda że termin pokrywała się z Bydgoską ZaDyszką.