ciężki bieg w miłej atmosferze, sporo atrakcji dodatkowych, większy wydatek na paliwo (bo trochę dalej niż bliżej) rekompensuje niskie startowe :)
jedyny mały minus to późne pojawienie się szczegółów o biegu.

PS jak przeczytam gdzieś o braku kurtyn wodnych, albo izotoników, bananów, czy masaży na punktach odżywczych czy cokolwiek to się pofatyguję, zajdę/zabiegnę/zajadę i odepnę na zawsze od Internetu

- brak -

Pierwszy raz biegłem w Jeleśni, więc zaskoczył mnie brak dokładniejszych informacji o trasie. Zarówno jej przebiegu ( brak mapki ) jak i profilu pionowym. A przydałoby się, bo trasa urozmajcona i piękna widokowo. No i Pudzian przyćmił ceremonię dekoracji zwycięzców, ale fajny z niego gość, więc trzeba to jemu i organizatorom wybaczyć.