2015-05-31
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| Tak biegam! (czytano: 767 razy)
Koniec maja , a Andi nie daje znaku życia. Może nawet
ktoś pomyślał / no to wypsztykał się stry?
Po wiosennych rozczarowaniach związanych z udziałem
w maratonie najpierw w Dębnie/ fiasko zaspałem
maraton był już wysprzedany , a póżniej z biegiem
w Hannoverze. Na 6tyg. przed startem złapało mnie
wirusowe przeziębienie, które przekształciło się w ostry
bronchitis które po konsultacji lekarskiej musiałem
zwalczać antybiotykiem który strasznie rozregulował
ukłd trawienny! Skutki choroby, albo i antybiotyku były
odczuwalne przez kilka tyg. Z zapłaconego startowego musiałem zrezygnować może w przyszłym roku??
Narazie jestem dobrej myśli i przygotowuję się do jakiegoś
biegu na 10km, aby w lipcu zacząć trening pod maraton w Berlinie.
Berlin Marathon w roku 2015 zmienił zasady rekrutacji i
udało mi się zakwalifikować nie z loterii a z tzw. wynikiem.
Podobnie jak w Bostonie teraz i Berlin wprowadził tą opcję!
Berlin będzie celem głównym sezonu 2015!
Może nawet uda mi się zorganizować wczasy z możliwością
biegania to by było suuper!!
Wczasy może w 2 połowie sierpnia !!?
Trzymajcie się !
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |
