2012-07-27
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| LUIZA (czytano: 790 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: DAŁEM RADĘ
WITAM WSZYSTKICH BIEGACZY BIEGAM PRAKTYCZNIE OD DZIECKA .POPROSTU LUBIE BIEGANIE.OSTATNIO NIESTARTOWAŁEM CZĘSTO,PO ROZMOWIE Z RODINKĄ STWIERDZILIŚMY ŻE POJEDZIEMY DO KWIDZYNA NA BIEG PAPIERNIKA.I TAK SIE STAŁO.POGODA WYMARZONA DO BIEGANIA,ATRKCJE DLA DZIECI TEŻ BYŁY.GODZ 11.15 START PIERWSZE 3 KILOMETRY BYŁY SPOKOJNIE BIEGANE ,NA 4KM KRYZYS NJE MIAŁEM SIŁY BIEC MIAŁEM JUŻ TAKIE MYŚLI ABY ZEJŚĆ Z TRASY ALE PRZECIEŻ NA MECIE CZEKA NA MNIE CÓRKA I TAK BYŁO DO SAMEJ METY .WALCZYŁEM Z SAMYM SOBĄ I DAŁEM RADĘ.GDY DOBIEGŁEM DO METY NIE MIAŁEM SIŁY UYRZYMAĆ SIE ŃA NOGACH.DZIEKI CÓRCE POPROSTU DAŁEM RADĘ UKONCZYĆ TE BIEG.PEWNIE GDYBY NIE CZEKAŁA NA MNIE NA MECIE TO PEWNIE ZSZEDŁBYM Z TRASY.MYŚLE ZE ZA ROK TEŻ TAM POJEDZIEMY
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |
