2012-04-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| "Test biegowy" (czytano: 932 razy)
Niestety sobotni "test biegowy" podpowiedział mi, że muszę sobie jak na razie odpuścić running. Robię to z ciężkim sercem, ale nie da się ruszać jak ból doskwiera. Jutro ma do mnie wpaść znajomy fizjoterapeuta, oby znalazł i wyleczył przyczynę mojej absencji.
Za 3 tyg. maraton w Pradze, już na samą myśl nie mogę się doczekać. Ten start potraktuje ulgowo tempo 5:30-40 na km, żeby się nie przemęczać. Trzeba przecież zostawić siły na zwiedzanie pięknego miasta. Jedziemy sporą grupą znajomych, ale tylko dwie osoby będą biegać. Są nimi Romek i oczywiście Ja ;p.
Jutro mam zamiar wybrać się na wycieczkę rowerową po WLK PN. Po niedzielnej przejażdżce nawet mi się spodobało, trzeba przecież pracować nad innymi mięśniami. Bo słabe punkty często prowadzą do kontuzji.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora seba844 (2012-04-26,00:30): Wybaczam Żiżi ;p, tak wszyscy do Pragi. Również Gratuluje wyniku!!!
|