redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
  WIZYTÓWKA  GALERIA [30]  PRZYJAC. [24]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
ks-surf
Pamiętnik internetowy
Stara milość nie rdzewieje

Krzysiek Sarapuk
Urodzony: 1970-08-07
Miejsce zamieszkania: Gdynia
21 / 21


2010-09-28

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Berlin zdobyty czyli bieganie po wodzie (czytano: 1291 razy)

 

Od początku wiedziałem, że z szybkiego biegania raczej nici. Zweryfikowany cel minimum to życiówka. Na pierwszych kilometrach, kiedy doszedłem "Suchego", który chwilę wcześniej odjechał mi odrobinkę pojawiła się jeszcze Aga. Od tej chwili zaczęliśmy tak jakby pracować na nią. Dociągnęliśmy ją do 33 km. potem ruszyliśmy trochę żwawiej do mety. Suchy dobiegł na 78 miejscu a ja na 79 z wynikiem 2:33:58. Aga przybiegła jakąś minutę po nas. Na półmetku mówiła, że chciałaby zakręcić się koło 2:36, więc plan wykonany z nawiązką. Przed biegiem bałem się o lewy pośladkowy, który mi trochę podokuczał przez ostatnie dni, tymczasem, gdy ruszyliśmy na 33-cim poczułem mocny ból w prawej łydce. Udało mi się dociągnąć z tym bólem bez zwalniania, ale dzisiaj mam solidny obrzęk z zasinieniem. Poza tym jestem usatysfakcjonowany i czuję się świetnie. Trzy razy na trasie pojawił się Jurek Skarzyński który krzyczał „tak trzymajcie” a przy okazji zrobił parę fotek.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora








Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768