|
"Z założenia ten start miał być w zupełności rekreacyjny. Turystyka biegowa. W wolnym sezonie wolne bieganie. Startując z tym założeniem nie zdziwiłem się że po 200 m nikogo ze mną nie było. Zdziwiłem się oglądając za siebie, że prawie nikt za mną nie biegnie. Ale coż, biegnąc na 2 h w Polsce można liczyć na miłe towarzystwo, biegnąc w Rosji na szum wiatru w uszach! Trasa była pofałdowana, bardziej w górę niż w dół co mi odpowiadało, gdyż należę do biegaczy lubiących górki-pod górkę. Trasa była pusta, biegła przez pola, przez lasy, jeziorka migały po bokach a w żadnym miejscu nie psuł krajobrazu mały szczegół oznaczenia trasy. Wydaje się za to że punkty były rozmieszczone prawidłowo i tak od wodopoju do wodopoju co 5 km mijały kolejne kilometry. Na punktach była woda, czaj, i jakiś kolorowy napój...
|
| |