redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
W.Brytania, 30 kwietnia 2019, 11:39, 2089/235510Londyn Marathon
Jadalne woreczki z wodorostów zastąpią na biegach ulicznych plastikowe kubeczki?

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA - W.BRYTANIA



      

Ulice miast po zakończeniu maratonu często przypominają tereny Nowego Orleanu po przejściu Huraganu Katrina - zwłaszcza punkty nawadniania i ich okolice. A przecież bez wody żaden maratończyk na trasie królewskiego dystansu obyć się nie może...

Większość biegów górskich i ultra rozwiązała już dawno temu ten problem stosując wymóg posiadania przez zawodników własnych kubeczków silikonowych. Ale ultrasi i górale zwykle mają ze sobą plecaki, więc takie dodatkowe wyposażenie zawsze się zmieści. Co jednak z maratończykami "ulicznymi", którzy walcząc o cenne sekundy oszczędzają na każdym gramie? Nikt z nich nie będzie przecież biegł z własnym kubkiem.

Rozwiązaniem tego zarówno ekologicznego jak i wizerunkowego problemu mogą być zaprezentowane podczas niedawnego London Marathon kapsułki z wodą Ooho zbudowane z... jadalnych strąków wodorostów wypełnionymi dowolnym napojem sportowym (niekoniecznie tylko samą wodą). Zamiast ton niezdrowego i niepoprawnego ekologicznie plastiku niedługo będziemy na punktach z wodą "łapać" więc w pełni jadalne saszetki?

Jak donosi CNN, rozwiazanie to przetestowano na 23 kilometrze London Marathon. Wolontariusze podawali biegaczom wspomniane kapsułki Ooohos. Strąki były wypełnione pomarańczowym napojem Lucozade Sport który na dodatek jest wegański i bezglutenowy. Jak wyjaśniono na stronie Skipping Rocks Lab, paczuszki z płynem są zrobione z Notpla, materiału pochodzącego z wodorostów i roślin.

Jak działa Oohos? Wolontariusze nosząc jednorazowe rękawiczki higieniczne, trzymają paczki tak aby maratończycy mogli je złapać - tak samo jak w przypadku kubków lub butelek. Biegacze są poinstruowani, aby delikatnie wziąć Ooho, włożyć je do ust, a następnie ugryźć. Sportowcy następnie połykają płyn i mogą zdecydować się albo połknąć błonę wodorostów, która jest całkowicie jadalna, albo wypluć ją na ziemię, gdzie ulegnie biodegradacji w ciągu około sześciu tygodni. Można także odgryźć róg woreczka, wyssać płyn, a następnie upuścić przypominające "meduzę" opakowanie na ziemię.

Jak wyjaśniono na stronie producenta - Skipping Rocks Lab - opakowanie jest zrobione z Notpla, materiału pochodzącego z wodorostów i roślin. - To, czego używamy, to elementy wodorostów. Usuwamy wszystkie zielone rzeczy i śmierdzące rzeczy. - zapewnia producent.



Komentarze czytelników - brakskomentuj informację




Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768