|
4 godziny 28 minut i 40 sekund – tyle zajęło Piotrowi Hercogowi zbiegnięcie z Kilimanjaro. Tym samym wygrał on pierwszy, najwyżej rozgrywany maraton na Ziemi, rozpoczynający się na wysokości 5.895 m. Uczestnicy biegu, zanim wystartowali musieli zdobyć najwyższą górę Afryki. Pierwsze trzy miejsca na mecie należały do Polaków. Oprócz Hercoga na podium znaleźli się: Maciej Pawlicki (7 godzin 24 minuty) i Anna Gregorczyk (8 godzin 36 minut).
Pierwszy oficjalny, międzynarodowy bieg maratoński rozpoczynający się na szczycie Kilimanjaro Uhuru Peak, zakończył się sukcesem. Wystartowali zarówno profesjonalni biegacze, jak i amatorzy. Wejście na szczyt okazało się trudne, ponieważ śnieg, deszcz oraz mgła utrudniały wspinaczkę. Jednak na szczycie powitała biegaczy piękna, słoneczna pogoda. Również podczas biegu warunki pogodowe były początkowo trudne, ale od 20. kilometra nastąpiła poprawa. Różnorodna i ciekawa trasa, przebiegająca przez Park Narodowy Kilimanjaro podobała się biegaczom.
Na mecie pierwszy był Piotr Hercog, utytułowany polski ultramaratończyk. Kolejni na podium byli: Maciej Pawlicki oraz Anna Gregorczyk. Pomysłodawca i organizator biegu – Michał Gawron był na mecie dziewiąty.
Sukcesem okazała się także sama organizacja przedsięwzięcia. To była pionierska impreza o takim zasięgu i znaczeniu w tamtym rejonie. Trekking i bieg obsługiwało ponad 50 osób. Wszyscy zawodnicy ukończyli bieg i zdrowi dotarli na metę.
Dotychczas najwyżej rozpoczynającym się maratonem na świecie był Tenzing Hillary Everest Marathon, z linią startu na wysokości 5.363m. Z dniem 9 grudnia 2017 Kilimanjaro Extreme Marathon odbiera mu tytuł najwyższego maratonu na świecie, co będzie potwierdzone oficjalnym biciem rekordu świata oraz rekordu w „Księdze rekordów Guinnessa” w tej kategorii.
Pierwsze 10 miejsc:
1. 4:28:40 - Piotr Hercog
2. 7:24 - Maciej Pawlicki
3. 8:36 - Anna Gregorczyk
4. 9:20 - Rafał Kruzel
5. 10:13 - Catherine SUN
6. 10:15 - Piotr Kędziora
7. 10:40 - Ania Pontus
8. 10:44 - Mikołaj Kowalski-Barysznikow
9. 10:50 - Michał Gawron
10. 15:15 - Parvaneh Moayedi
| | | Autor: henry, 2017-12-19, 19:33 napisał/-a:
Czytając wyniki to w biegu tym startowali chyba prawie sami Polacy. A tak nawiasem , nic nie czytałem o tym biegu przed biegiem , może bym pojechał. ? | | | | Autor: Ryszard N, 2017-12-19, 20:55 napisał/-a:
Pierwszy komunikat zrobił na mnie wrażenie, później trochę zachwyt mi minął. Okazuje się, że maraton był z góry a nie do góry, lub trasa mieszana. Start z dołu odbywa się z poziomu 2800 m. To oznacza, że różnica wysokości wynosi ok. 3100 m.nie mamy informacji, jak ten bieg i przygotowania wyglądały. Np. czy zawodnicy weszli i następnie rozpoczęli bieg, czy aklimatyzować się niżej, np. zwykle na 4600.
Czas pierwszego na mecie jest bez wątpienia wartościowy.
Wynik Kiliana na górę to 7:14, trudno jednak powiedzieć jaka trasą i ile miała kilometrów. | | | | Autor: dada40, 2017-12-20, 08:58 napisał/-a:
Jakiś dziwny ten bieg. Nikt o nim nie wiedział, wygrali Polacy a chyba to głównie oni startowali. W górę czy w dół, a może w bok. Ogromne różnice czasowe w pierwszej dziesiątce a może tylko ta dziesiątka startowała??? | | | | Autor: Fidelio, 2017-12-20, 12:53 napisał/-a:
Jakiś czas temu pojawiła się tutaj informacja o tym biegu. | | | | Autor: Katan, 2017-12-28, 14:03 napisał/-a:
Gratulacje pomysłu promocji Polskich zawodników. Może następnym razem warto pomyśleć nad promocją przed zawodami. | | | | Autor: henry, 2017-12-30, 08:51 napisał/-a:
Dzisiaj po raz drugi obejrzałem w telewizji program z P. Hercogiem o biegu na Kilimandżaro , po jeziorze Bajkał w Himalajach itp. | | |
|
| |
