2008-09-12
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| szlag by to... (czytano: 501 razy) (POPRAW WPIS , DODAJ ZDJĘCIE)
nastrój ogólnie paskudny od wczorajszego popołudnia. Wiadomo - różnice zdań z połowicą. Młody pokasłuje. Duzy znak zapytania nad jego startem stoi. Nad moim zresztą też - gardło i kaszel. jednak dzisiaj rano zrobiłem 6km - 30 minut wolno i na koniec 6 razy 30s baaaardzo szybko. Mięsień w łydce zaczął coś napierniczać - czyżby pierwsze kontuzje zwiastowały swoje nadejście? Zajrzałem do apteki, kupiłem DIP RILIF żel i tabletki Dical 150 Duo. Zobaczymy czy pomoże. Mam nadzieję, że do niedzieli wszystko się ułoży i zadebiutuję, sorki- ZADEBIUTUJEMY.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |