![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-08, 23:29 Zdjęci
Zdjęcia z Lublińca (około 900) będą dostępne jutro rano (właśnie się produkują, a ich przenoszenie na serwer kilka godzin potrwa) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-08, 23:30
buuuuuuu nie moglem dojechac a tak sie szykowalem..... buuuu |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-08, 23:33
Podobnie, jak wielu innych biegaczy nie wyobrażam sobie aby w naszym kalendarzu nie było następnej edycji AD 2007.
Jeśli powodem zaniechania kontynuacji tej imprezy jest brak środków finansowych to proponuje w koncu pobieranie wpisowego. Za taki poziom wzorowej organizacji mysle ze kazdy biegacz "wyskoczy" z kwotą minimum 20zł. Mysle też aby w startowym ując tez jakies grosiki na Dom Dziecka
Co Prezes o tym sądzi? |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-08, 23:33
nie zupa najwazniejsza .... :) liczy sie atmofsera i wyznacznik rangi biegu w postaci osob ktore sie zjawily... |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-08, 23:42 zdjęcia
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-08, 23:50
Dziewczyny już mają:)
No i kilku fotografów udostępniło zasoby prywatnych galerii. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 00:13 ...już prawie rano!
2006-10-08, 23:42 - Admin napisał/-a:
w poniedziałek rano |
...nie mogę się doczekać aby poprzeklinać sobie na siebie, podczas oglądania zdjęć ze mnie nie było w Lublincu!!! |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 00:18
2006-10-08, 23:33 - Bliźniak napisał/-a:
nie zupa najwazniejsza .... :) liczy sie atmofsera i wyznacznik rangi biegu w postaci osob ktore sie zjawily... |
...Ty ...dobrze gadasz...zupy Mu dać!!! |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 07:09 Zdjęcia dostępne
W serwisie są już dostępne dwie galerie zdjęć z X Biegu o Nóż Komandosa - osobno galeria kobiet, osobno mężczyzn, razem ponad 800 fotografi każda w rozdzielczości 1600x1200 punktów |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 07:17 UWAGA: WYNIKI Z REPUBLIKI KONGA !!!
W serwisie - w dziale wyniki - znajdziecie także wyniki biegu rozegranego w ramach X Biegu o Nóż Komandosa rozegranego w afrykańskim Kongo ! Ukończyło 157 zawodników a w pierwszej dziesiącte jest tylko jedno nieafrykańsko brzmiące nazwisko :-) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 08:23 WKB META - dziękuję
No cóż ,nie wiem od czego zacząć...Ale powiem tak: po przyjeździe z Lublińca spotkaliśmy się wraz z Lidką z naszym kolegą,który miał pobiec w "Nożu".
Przez pół nocy , na zmianę terkotaliśmy o wspaniałym miejscu,gdzie odbywa się impreza,fantastycznym przygotowaniu logistycznym, trudnej,wymagającej trasie, wspaniałych ludziach spotkanych/poznanych podczas imprezy,pięknych gestach młodych ludzi /Prezesie-gratuluję Chrześniaka/, pięknych gestach troszkę Starszych ludzi /Pani Terlecka, Panowie Mazur i Niedźwiecki/.Cieszę się,że dane mi było pobiec w "Nożu" po raz szósty /I PREZESIE MAM NADZIEJĘ ŻE NIE OSTATNI/ oraz że był to bieg, od którego zaczęła się moja przygoda z bieganiem.
PREZES-DZIĘKI,WIELKIE DZIĘKI. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 08:59 Pozytywna przemiana ?
2006-10-09, 08:23 - yaca68 napisał/-a:
No cóż ,nie wiem od czego zacząć...Ale powiem tak: po przyjeździe z Lublińca spotkaliśmy się wraz z Lidką z naszym kolegą,który miał pobiec w "Nożu".
Przez pół nocy , na zmianę terkotaliśmy o wspaniałym miejscu,gdzie odbywa się impreza,fantastycznym przygotowaniu logistycznym, trudnej,wymagającej trasie, wspaniałych ludziach spotkanych/poznanych podczas imprezy,pięknych gestach młodych ludzi /Prezesie-gratuluję Chrześniaka/, pięknych gestach troszkę Starszych ludzi /Pani Terlecka, Panowie Mazur i Niedźwiecki/.Cieszę się,że dane mi było pobiec w "Nożu" po raz szósty /I PREZESIE MAM NADZIEJĘ ŻE NIE OSTATNI/ oraz że był to bieg, od którego zaczęła się moja przygoda z bieganiem.
PREZES-DZIĘKI,WIELKIE DZIĘKI. |
No właśnie może warto by było zatrzymać się na dłużej i wyrazić opinie o geście pana Niedźwiedzkiego? Co na to oponenci pana Ułana? Było nas ponad tysiąc więc duża część na pewno była świadkiem tego wydarzenia.Jak to przyęli organizatorzy? Może jakiś niewinny komentarzyk? Byłem do końca imprezy więc mam na ten temat i swoje zdanie - inne niż by chcieli niektórzy - niestety pozytywne.Ale czy pan Jan znów nas nie zaskoczy czymś na minus? |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 09:29 Ale Wam zazdroszcze
tego biegu. Nie było mnie na biegu z "przyczyn obiektywnych :-)" ale chetnie czytam Wasze relacje i żałuje, żałuje bardzo. Może w przyszłym roku.... |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 10:05 Piaszczysta ściana.
Oglądałem zdjęcia-ta straszna piaszczysta góra powtarza sie na trasie czy tylko jest jeden raz? |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 10:11 Pan Jan!!!
2006-10-09, 08:59 - Wojtek G napisał/-a:
No właśnie może warto by było zatrzymać się na dłużej i wyrazić opinie o geście pana Niedźwiedzkiego? Co na to oponenci pana Ułana? Było nas ponad tysiąc więc duża część na pewno była świadkiem tego wydarzenia.Jak to przyęli organizatorzy? Może jakiś niewinny komentarzyk? Byłem do końca imprezy więc mam na ten temat i swoje zdanie - inne niż by chcieli niektórzy - niestety pozytywne.Ale czy pan Jan znów nas nie zaskoczy czymś na minus? |
Mowe mi zabralo. Pan Jan ubarwil w pozytywnem tego slowa znaczeniu cala ceroemonie dekoracji. Gdy wiekszosc odbierala laury z przyklejonymi usmiechami a czasami newet i bez - Pan Jan .... Zalujcie.
Brawo Panie Janie!!! |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 10:31 Ja też nie dojechałem:-(
2006-10-08, 23:30 - Bliźniak napisał/-a:
buuuuuuu nie moglem dojechac a tak sie szykowalem..... buuuu |
Też bardzo chciałem wystartować w tym biegu,ale nie miałem transportu:-((((((((((((((((((((.buuuuuuuuuuuuuuuuuuu! |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 12:13
http://wiadomosci.onet.pl/1414986,14,item.html |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-09, 21:14 Zaskocznie
Wojtek, organizatorzy zachowaniem Ułana tym razem byli zaskoczeni oczywiście jak najbardziej pozytywnie. Pan Jan był na obchodach święta jednostki już od czwartku i kilkakrotnie z nim rozmawialismy ale przez cały czas ani złowem nie zdradził sie ze swoim pomysłem. Byłem naturalnie zaskoczony i zbudowany jego gestem, na który nie wiem czy mnie by w takim wypadku było stać. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-10, 07:59 Nie było
2006-10-09, 21:14 - Prezes napisał/-a:
Wojtek, organizatorzy zachowaniem Ułana tym razem byli zaskoczeni oczywiście jak najbardziej pozytywnie. Pan Jan był na obchodach święta jednostki już od czwartku i kilkakrotnie z nim rozmawialismy ale przez cały czas ani złowem nie zdradził sie ze swoim pomysłem. Byłem naturalnie zaskoczony i zbudowany jego gestem, na który nie wiem czy mnie by w takim wypadku było stać. |
mnie na tym biegu choć juz z opisu Waszego wiem ze była to kapitalna impreza. Jednak nie zauważyłam szczegółów nt. Ułana. Bardzo Cię prosze napisz mi co takiego dokładnie zrobił Ułan i kim on jest. Pozdrawiam |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2006-10-10, 09:51 Niewiele brakowało.
2006-10-09, 21:14 - Prezes napisał/-a:
Wojtek, organizatorzy zachowaniem Ułana tym razem byli zaskoczeni oczywiście jak najbardziej pozytywnie. Pan Jan był na obchodach święta jednostki już od czwartku i kilkakrotnie z nim rozmawialismy ale przez cały czas ani złowem nie zdradził sie ze swoim pomysłem. Byłem naturalnie zaskoczony i zbudowany jego gestem, na który nie wiem czy mnie by w takim wypadku było stać. |
Panie Prezesie - niewiele brakowało by pan Jan się nie wyrobił i w odpowiednim stroju i czasie stawił scenie.Jak wiemy przybiega jako jeden z ostatnich.Nie wiem gdzie miał zdeponowane swoje rzeczy takie jak pucharek,czy szampan?
Tutaj muszę poruszyć dość ważną sprawę by postrzeganie nasze biegaczy co do ludzi starszych trochę się zmieniło.Pan Niedźwiedzki sprawia wrażenie w miarę dziarskiego i energicznego człowieka.Ale w Lublińcu w pewnym momencie się pogubił i wystąpiły chyba braki w pamięci i orientacji u pana Jana.Gdy z kolegą wolniutko przemieszczaliśmy się pod scenę na uroczystość dekoracji zauważyliśmy pana Jana jak nerwowo krąży po alejkach i coś pod nosem mamrocze.Okazało się,że nie potrafił odnaleźć drogi do budynku gdzie miał zdeponowane swoje rzeczy.Wracał wielokrotnie w te same miejsce bezradnie rozkładając ręce.Byliśmy na alejce piętro niższej i obserwowaliśmy te kłopoty p. Jana z pewnej odłegłości.Gdy postanowiliśmy z kol. Stefanem pomóc to rolę przewodnika przejął w międzyczasie jakiś nieznany mi biegacz i wybawił z kłopotu zagubionego.Prawdę mówiąc to z biegiem lat i my możemy mieć kiedyś podobne kłopoty.A tu już ktoś mi przypomniał,że należę do jednych ze starszych.Już mi się zdarza zapomnieć jakiegoś hasła,czy pin-u. |
|