Po raz pierwszy zagoszczę w Puszczykowie. Ponoć trasa trudna ale będzie to dobry sprawdzian przed głównym biegiem we Wrześni. A więc biegniemy po " Ciacho " !!!
Pierwszy bieg w Puszczykowie i małe problemy ...
Organizatorzy wystartowali bieg o 11:59 ... jeśli tak miało być to trzeba było to napisać w regulaminie !!!
Ta minuta sprawiła , że wystartowałem jako ostatni zawodnik ... Dziękuję ekipie robiącej pomiar za to ,że w ogóle zostałem sklasyfikowany w tym biegu...
Pod względem organizacyjnym bieg ok... Ciacha były dobre :)