| | | |
|
| 2014-04-15, 11:33
Wiem, że to zdecydowanie zbyt późno jak na DDR, ale mimo wszystko: DZIEŃ DOBRY :) |
|
| | | |
|
| 2014-04-15, 20:13
2014-04-15, 11:33 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiem, że to zdecydowanie zbyt późno jak na DDR, ale mimo wszystko: DZIEŃ DOBRY :) |
Na dzień dobry nigdy nie jest za późno:)
DZIEŃ DOBRY WIECZÓR!:):) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-16, 00:01 53 DDR
|
| | | |
|
| 2014-04-16, 07:10
2014-04-15, 08:38 - shadoke napisał/-a:
Tak szybko?;) |
Jak wędrowne ptaki po zimie,
biegacze wracają do parku po maratonie.
Wczoraj ledwie jeden - dwóch,
a dziś gdzie się nie spojrzysz tam maratończyk |
|
| | | |
|
| 2014-04-16, 10:04
2014-04-16, 00:01 - Truskawa napisał/-a:
I znów dzień mniej. :-) |
Rano wpis, wieczorem nast.odliczenie...jak tak dalej pójdzie to Jurajski Bieg będzie za miesiąc;))) |
|
| | | |
|
| 2014-04-16, 10:05
2014-04-16, 07:10 - Gerhard napisał/-a:
Jak wędrowne ptaki po zimie,
biegacze wracają do parku po maratonie.
Wczoraj ledwie jeden - dwóch,
a dziś gdzie się nie spojrzysz tam maratończyk |
|
| | | |
|
| 2014-04-16, 16:05
2014-04-16, 10:04 - shadoke napisał/-a:
Rano wpis, wieczorem nast.odliczenie...jak tak dalej pójdzie to Jurajski Bieg będzie za miesiąc;))) |
Lepiej nie, bo może być zimno ;-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-16, 19:22
2014-04-16, 10:05 - shadoke napisał/-a:
Jak Ty ich rozpoznajesz? |
Rano w parku są niemal tylko biegacze i właściciele psów (+ 1 Pan z kijkami + czasami bezdomni poszukiwacze puszek).
Maratończykami są dla mnie ci biegacze, którzy: biegają szybciej ode mnie, we wtorek lub w środę przed maratonem robią forsowny trening, w czwartek i piątek ich nie ma, podobnie nie ma ich w parku w poniedziałek. Pojawiają się we wtorek lub środę i tym razem biegają wolniej niż tydzień wcześniej.
Ponadto to po prostu widać. Gaba K. potwierdzi - maratończyka się rozpoznaje z daleka. Tak jak kiedyś rozpoznaliśmy się we Wrocławiu. |
|
| | | |
|
| 2014-04-17, 00:27 52 DDR
2014-04-16, 19:22 - Gerhard napisał/-a:
Rano w parku są niemal tylko biegacze i właściciele psów (+ 1 Pan z kijkami + czasami bezdomni poszukiwacze puszek).
Maratończykami są dla mnie ci biegacze, którzy: biegają szybciej ode mnie, we wtorek lub w środę przed maratonem robią forsowny trening, w czwartek i piątek ich nie ma, podobnie nie ma ich w parku w poniedziałek. Pojawiają się we wtorek lub środę i tym razem biegają wolniej niż tydzień wcześniej.
Ponadto to po prostu widać. Gaba K. potwierdzi - maratończyka się rozpoznaje z daleka. Tak jak kiedyś rozpoznaliśmy się we Wrocławiu. |
Wojtek...czekam na wieści z parku:) Jak się mają nasze ptaszki?, tzn.maratończycy;) |
|
| | | |
|
| 2014-04-17, 06:22 Dacia Sandero jest piękna.
Przypominamy zawodnikom z terenu Krakowa, że od dwóch tygodni w salonie firmy Renault Łyko w Krakowie przy al. Pokoju 63 stoi sobie piękna i biała i oklejona w barwy naszego biegu Dacia, która może być własnością każdego z uczestników naszego biegu jako główna nagroda w konkursie biegowym. Można sobie zrobić z nią "sweetfocię". Zapraszamy. |
|
| | | |
|
| 2014-04-17, 07:40
2014-04-17, 00:27 - shadoke napisał/-a:
Wojtek...czekam na wieści z parku:) Jak się mają nasze ptaszki?, tzn.maratończycy;) |
Przestraszyłem się, że moja teoria upadła. Pierwsze kilkaset metrów w parku nie widziałem nikogo. Ale na szczęście okazało się to przypadkiem. Biegaczy trochę było, tylko w innej części parku. Po kilku minutach rozbiegli się równomiernie. |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 05:27 51 DDR.
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 08:06
2014-04-17, 06:22 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Przypominamy zawodnikom z terenu Krakowa, że od dwóch tygodni w salonie firmy Renault Łyko w Krakowie przy al. Pokoju 63 stoi sobie piękna i biała i oklejona w barwy naszego biegu Dacia, która może być własnością każdego z uczestników naszego biegu jako główna nagroda w konkursie biegowym. Można sobie zrobić z nią "sweetfocię". Zapraszamy. |
Może jest piękna, ale biała... |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 08:54
2014-04-18, 08:06 - shadoke napisał/-a:
Może jest piękna, ale biała... |
Biała, bo na białej lepiej widać bród i łatwiej się połapać kiedy czas do myjni. (zrobiłam byka gdzieś w tekście?) :) |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 09:32
Jak Dacia przejedzie bród to już nie trza do myjni....:) |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 12:13
2014-04-18, 09:32 - Peepuck napisał/-a:
Jak Dacia przejedzie bród to już nie trza do myjni....:) |
No nie wiem... Z brzuszkiem może już i nie trza, ale na pleckach nadal brudu w bród ;) |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 14:05
2014-04-18, 12:13 - Jasiek napisał/-a:
No nie wiem... Z brzuszkiem może już i nie trza, ale na pleckach nadal brudu w bród ;) |
Tak drapiąc się po brodzie myślę że po przejeździe przez bród brudu faktycznie może być w bród.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 14:33
2014-04-18, 14:05 - Peepuck napisał/-a:
Tak drapiąc się po brodzie myślę że po przejeździe przez bród brudu faktycznie może być w bród.... |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 15:18
2014-04-18, 14:33 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Po prostu brut i tyle. |
Brutalnie ucięto dywagacje... :) |
|
| | | |
|
| 2014-04-18, 16:21
2014-04-18, 14:33 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Po prostu brut i tyle. |
brut..... ja też preferuje wytrawne wina :) |
|