|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-08-30, 08:44
2012-08-29, 22:48 - Bush_docta napisał/-a:
Trasa robi wrażenie :)
Mam kilka pytań i wątpliwości, na które nie znalazłem odpowiedzi na stronie organizatora:
1. Czy na biegu będą pacemakerzy? Interesuje mnie szczególnie taki na 3h :) Debiutuje w MW, więc nie wiem jak to było w poprzednich edycjach.
2. Czy będzie podział na strefy, tak jak to miało miejsce na półmaratonie w marcu?
3. Rozumiem, że w związku z delikatną zmianą trasy, potrzebny jest nowy atest. Ale to chyba nie powinno stanowić problemu, prawda? :P
4. Kiedy w końcu organizatorzy pójdą po rozum do głowy i za oficjalne czasy w takim wielkim biegu uznają te netto, a nie brutto? |
słabiutkoś szukał...
zające:
http://www.maratonwarszawski.com.pl/aktualnosci/poszukujemy-pacemakerow-310-i-315
podział na strefy:
http://www.maratonwarszawski.com.pl/maraton/regulamin
strart falami:
http://www.maratonwarszawski.com.pl/node/70462
atest:
http://www.maratonwarszawski.com.pl/maraton/regulamin
oficjalne czasy netto:
WTF?
|
| | | | | |
| 2012-08-30, 14:27
Bo ja wiem czy słabiutko...
Pacemakerzy,
Cóż, ani w odnośnikach "Dla biegacza" na stronie głównej, ani w sekcji FAQ, ani w regulaminie nie znalazłem takiego info. Za to Google znajdowało sprzeczne informacje na ten temat. Chyba nie oczekujesz, że będę sprawdzał wszystkie aktualności wstecz, z nadzieją, że może znajdę wzmiankę o pacemekerach? ;P Wolę zapytać tutaj bardziej doświadczonych kolegów.
Strefy,
Akurat o podziale na strefy wiedziałem, bo to jest dość oczywiste. Po coś podaję ten najlepszy wynik. Chodziło mi o oddzielne starty poszczególnych stref. Ok, jest na stronie taka informacja, tylko dlaczego w zakładce "TRASA", przy szczegółowym opisie wszystkich kilometrów, a nie w bardziej sensownym miejscu? Przyznam, że opisu nie czytałem, bo po co, skoro mogę obejrzeć filmik ;)
Atest,
Ech.. dzięki za link do regulaminu, co ja bym bez ciebie zrobił ;) Faktycznie! Widnieje w nim, że trasa posiada atest, kto by pomyślał!? :D
Tylko nie wiem czy wiesz, ale atest, który trasa posiadała w momencie publikacji tego regulaminu jest już nieważny. Przy najmniejszej korekcie trasy, lub wykonywanych na niej pracach drogowych, atest przepada. Nie podejrzewam żeby to był jakiś problem dla organizatorów, ale jest potrzebny nowy atest :)
Co do zasadności podawania czasów netto nie będę się rozpisywał, skoro jedynym twoim argumentem jest "Wtf". Za to chciałbym pogratulować doboru nicku. Znakomicie pasuje, panie f.LAMER he,he :D |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-30, 15:34
czyli nie szukałeś informacji a zajrzałeś tylko na pierwszą stronę i obejrzałeś film. nawet czytać opisu się nie chciało.
"Tylko nie wiem czy wiesz, ale atest, który trasa posiadała w momencie publikacji tego regulaminu jest już nieważny"
nie wiem czy wiesz, ale ta trasa nie posiadała atestu w momencie publikacji regulaminu.
i nie wiem czy wiesz, ale atest przeprowadza sie niedługo przed biegiem, po to właśnie by uniknąć konieczności wielokrotnego go przeprowadzania.
i wiem że nie wiesz co to dystans.
do siebie. |
| | | | | |
| 2012-08-30, 17:16
2012-08-29, 23:46 - firepit073 napisał/-a:
Szanse na wyniki netto jako decydujące są niewielkie ze względu na brak czytelności śledzenia zawodów przez kibiców i media. Ktoś kto na mecie "przecina" wstęgę mógłby się wcale nie okazać zwyciężcą, a drugi i trzeci zawodnik wcale nie musiałby być medalistą. Podobna sytuacja byłaby także w każdej z poszczególnych kategorii. To wywołałoby tylko chaos i odstraszyłoby zarówno media, jak i sponsorów. Zatem niech wyniki brutto będą dla organizatorów, a netto dla każdego z nas.
P.S. Magda faceci tak już mają, w tym gatunku rywalizacja jest często najważniejsza ;-) |
nie tylko rywalizacja ale ta magia cyferek.... bo "x" ma dłużej/krócej/więcej/mniej/bliżej/dalej* niż "y"
tak, znam to doskonale, na szczęście nie wszyscy mężczyźni na to cierpią
*niepotrzebne skreślić |
| | | | | |
| 2012-08-30, 17:28
2012-08-30, 00:29 - Bush_docta napisał/-a:
Magda,
Ja się nie martwię o swój czas, mi ubędzie co najwyżej kilkanaście sekund ;) Próbuję jednak zrozumieć biegających trochę wolniej i wczuć się w ich skórę. Wyobraźmy sobie następującą sytuację: Startuję w MW. Jako że planuję pokonać go w czasie ok. 5 godzin, ustawiam się z tyłu stawki, tak, aby nie blokować potem tych biegnących szybciej. Przede mną kilka tysięcy ludzi, zanim wszyscy wystartują i zanim sam doczłapię się do linii startu, może minąć kilka ładnych minut.
Nigdzie informacji o podziale na oddzielne starty poszczególnych stref nie znalazłem. Ale w przypadku Płm. Warszawskiego te największe różnice wynosiły do 30-40 minut (!!). To już jest spora różnica między OFICJALNYM czasem, a RZECZYWISTYM czasem pokonania przeze mnie trasy od linii startu do linii mety, prawda? ;)
Firepit073,
Brak czytelności? Nie wydaje mi się ;) Naprawdę wierzysz, że w takim biegu, z taką obsadą, wygrywa ktoś z 2 lub 3 strefy? Że startuje parę minut po wystrzale i osiąga taki sam czas netto jak zwycięzca? Jakiś Kenijczyk musiałby się chyba zatrzasnąć w toi-toju ;) Nie łudźmy się, biegacze z realnymi szansami na zwycięstwo są ustawieni na samym czubie jako elita biegu i różnice między ich czasem brutto, a netto wynoszą 1-2 sekundy.
Zresztą, np. taki maraton w Bostonie nie ma z tym problemów. O przyznaniu głównych nagród decyduje oczywiście kolejność wpadania na metę, ale już zarówno w oficjalnych wynikach, jak i przy przyznawaniu nagród w kategoriach wiekowych, decyduje czas netto. Podobnie w Nowym Jorku. Da się? Rozumiem, że Warszawa to nie Boston czy NY, ale skoro mamy uczyć się od bardziej doświadczonych, i skoro maraton ma przyciągać coraz większą rzeszę ludzi, to chyba warto o tym pomyśleć. |
wiesz, wielokrotnie biegałam w przedziale 5-6 godzin, nie miałam problemu z czasem brutto/netto
nikt z żółwików nie miał, tylko pośredniacy mają z tym taki problem, czołówka odpada bo ich czasy brutto i netto są takie same (mówię o ścisłej czołówce)
tak więc nie martw się o nas, wolnych, my nie biegniemy dla super czasów, dla nas to święto i zabawa, jeśli potrzebujemy do jakiejś statystyki to pamiętamy czas netto i nie stanowi nam że oficjalny brutto się różni :)
acha, 30-40 minut różnicy to przy tak dużej imprezie wciąż NIEDUŻO..... |
| | | | | |
| 2012-08-30, 21:11
2012-08-29, 16:50 - Magda napisał/-a:
takie żeby zrobić życiówkę ;P
jeszcze jedno mi się nasuwa
weźcie jakieś coś na siebie na czas czekania na start (jakieś, worki, folię, można ciuchy, ale worki wydają się lepsze bo są dłuuuuugie)
wiadomo że zanim wystartujemy, to trochę postoimy, a stać będziemy w zasadzie na moście, na którym pizga w dni pogodne, a w niepogodne to pizga nawet bardziej
to po prostu moje doświadczenia z wiosennej połówki: przewiało mnie i spędziłam kilka dobrych minut w tojkach, zamiast robić życiówkę
jeśli chcecie pobiec na miarę waszych możliwości, bez myślenia o sikaniu i traceniu na to cennych minut, to załóżcie folię albo jakiś worek na siebie i zrzućcie go gdy zaczniecie biec... |
Bardzo rzeczowo Koleżanka to opisała :-). Pzdr...
Na 26/27 km jest chyba najbardziej wąsko. |
| | | | | |
| 2012-08-30, 21:28
2012-08-29, 22:01 - miniaczek napisał/-a:
jest już taka nieformalna grupa, ale Gallowayem:) piszesz się??:) |
Galloway raczej odpada. Nigdy nie próbowałem. A co na tę metodę biegu forumowicze? Jakieś doświadczenia? |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-31, 02:07
LINK: http://www.king_of_metal15.republika.pl/rejestr_tras_atestowanych.html | #f.lamer,
"czyli nie szukałeś informacji a zajrzałeś tylko na pierwszą stronę i obejrzałeś film. nawet czytać opisu się nie chciało."
No nie chciało, taki ze mnie leń popatrz ;) Z drugiej jednak strony nie szukałem w temacie „TRASA” informacji na temat tego, czy start jest falami czy nie. Ale ty i tak będziesz się upierał, że to pierwsze miejsce, w którym powinienem zajrzeć, co? No, a że spytałem o to na forum w wątku o MW, gdzie także innym mogłaby się przydać taka informacja, też pewnie nie na miejscu było :)
"nie wiem czy wiesz, ale ta trasa nie posiadała atestu w momencie publikacji regulaminu.
i nie wiem czy wiesz, ale atest przeprowadza się niedługo przed biegiem, po to właśnie by uniknąć konieczności wielokrotnego go przeprowadzania."
Może w momencie publikacji regulaminu jeszcze nie, bo to faktycznie za wcześnie. Ale jeśli czytam w nim, że "Trasa posiada atest", to rozumiem to jako "trasa posiada atest lub zdobędzie go niebawem", a nie jako "trasa jeszcze nie posiada atestu, zrobimy go na tydzień przed w razie gdyby tunelu metra w międzyczasie nie zalało" ;)
W linku powyżej jest ciekawa lista. Nie wiem czy wiesz, ale wynika z niej, że atestację trasy przeprowadza się średnio na ok. miesiąc, dwa przed imprezą. Chyba, że chodzi o szczególne, nagłe przypadki. No i nie wiem czy wiesz, ale widnieje w niej, że atestacja trasy maratonu warszawskiego miała miejsce 12 sierpnia 2012r. Czyli na dwa dni przed wylaniem wody i zamknięciem tunelu. Resztę wydedukuj sam, dasz radę.
"i wiem że nie wiesz co to dystans. do siebie."
No tak, bo przecież znamy się już tyle lat i żebyś wiedział jaki mam charakter i żebyś mógł przesądzać o moim dystansie do siebie lub jego braku ;) A to, że napisałeś to w dwóch oddzielnych zdaniach od razu nadało temu powagi i uczyniło stwierdzenie prawdziwym :D Typowa zagrywka internetowego, anonimowego trolla, na których szkoda czasu. Zatem dobranoc. Na przyszłość zalecam bieganie - wysiłek fizyczny i świeże powietrze służą także sferze umysłowej. A jeśli tak lubisz internetowe, anglojęzyczne akronimy, to pewnie znasz też ten: GTFO ;)
#Magda,
No widzisz, np. Tobie to nie przeszkadza :) Ale znam sporo osób, które biegają w Twoim przedziale czasowym, a jednak te pół godziny lub więcej zabrane z ostatniego półmaratonu, trochę ich bolą. Wiem, że to nic w porównaniu z maratonami na 30 tysięcy ludzi, ale czasowo to sporo. Można dychę w 30-40 minut przebiec :)
Jest to możliwe do zrealizowania, bo z tego co wiem, w Biegnij Warszawo obowiązują czasy netto. W zeszłym roku pobiegło tam 8500 osób, czyli niewiele więcej niż jest spodziewane na tegorocznym MW. |
| | | | | |
| 2012-08-31, 08:20
"Ale ty i tak będziesz się upierał, że to pierwsze miejsce, w którym powinienem zajrzeć, co?"
nie, nie pierwsze.
napisałeś że szukałeś.
ja odpisałem że szukałeś, ale słabo i opinię tę podtrzymuję.
"W linku powyżej jest ciekawa lista. Nie wiem czy wiesz, ale wynika z niej, że atestację trasy przeprowadza się średnio na ok. miesiąc, dwa przed imprezą."
akurat niekoniecznie miesiąc - dwa. ale to - moim zdaniem - bez znaczenia.
ja zapis w regulaminie rozumiem jako: "trasa będzie miała atest w momencie rozgrywania wyścigu." nawet jeśli atestator zrobi to dzień przed wyścigiem.
skoro org się z tego zapisu nie wycofał - nic się nie zmieniło.
równie dobrze mógłbyś się pytać czy na pewno start będzie o 9 rano, bo w związku z zamknięciem tunelu dojazd do miejsca startu może się wydłużyc.
no i najciekawsze:
"No tak, bo przecież znamy się już tyle lat i żebyś wiedział jaki mam charakter i żebyś mógł przesądzać o moim dystansie do siebie lub jego braku ;)"
wniosek o twojej niewiedzy czym jest dystans do siebie był dla mnie bardzo prosty do wysnucia. otóż zacząłeś naśmiewać się z mojego nicku, jakbys nie zdawał sobie z prawy z tego że to JA go ustalałem i miałem pełną świadomość tego jak może być odczytany.
innymi słowy: ja w momencie rejestracji tu miałem dystans do siebie, a ty tego nie rozumiesz.
twoja kpina z mojego nicku utwierdza mnie w tej ocenie
"A to, że napisałeś to w dwóch oddzielnych zdaniach od razu nadało temu powagi i uczyniło stwierdzenie prawdziwym :D "
te dwa oddzielne zdania były nie po to by "uczynić stwierdzenie prawdziwszym", lecz by podkreślić dwuznaczność słowa dystans.
oczywiście wziąłeś to do siebie :)
" jeśli tak lubisz internetowe, anglojęzyczne akronimy, "
akronim WTF dotyczył tylko twojego implementowania w wątek o 34MW dyskusji o wyższości klasyfikacji netto nad klasyfikacją brutto.
to naprawdę nie to miejsce. sprawa była wielokrotnie wałkowana. tak może zachowywac się jedynie ...
jak to napisałeś? internetowy troll na którego szkoda czasu.
taki który powinien lepiej pójść pobiegać
btw. najlepszym w tej sprawie jest że na zadane przez ciebie pytania udzieliłem jasnej odpowiedzi i w zamian nie doczekałem się słowa podziękowania.
tylko ataki personalne, z tym na nick na czele.
miłego dnia |
| | | | | |
| 2012-08-31, 09:12
wyluzujcie łydki...
To nie Sejm, zachowajcie jakiś poziom ;)
Ja tam liczę na dobrą zabawę. Trasa jest lekko mordująca tymi długimi prostymi, ale z drugiej strony bieg "od zakrętu do zakrętu" nabiera tutaj nowego znaczenia ;) Motywujący również jest koniec, jak będzie widać most to prawie już finisz, mimo paru kilosów do końca jeszcze :) |
| | | | | |
| 2012-08-31, 09:26
2012-08-29, 21:49 - góral swietokrzyski napisał/-a:
Ma ktoś w planie pobiec na 3.39.59 ? Jeśli tacy by byli proponuję utworzyć nieformalną grupę |
ja się piszę na taki czas :-)
pozdrawiam |
| | | | | |
| 2012-08-31, 11:26
porównywać biegnij warszawo z maratonem.....
coraz trudniej jest mi traktować poważnie te wypowiedzi, teraz nawet jeśli zdarzy ci się napisać coś mądrego to raczej to umknie |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-31, 11:41
2012-08-31, 09:12 - snipster napisał/-a:
wyluzujcie łydki...
To nie Sejm, zachowajcie jakiś poziom ;)
Ja tam liczę na dobrą zabawę. Trasa jest lekko mordująca tymi długimi prostymi, ale z drugiej strony bieg "od zakrętu do zakrętu" nabiera tutaj nowego znaczenia ;) Motywujący również jest koniec, jak będzie widać most to prawie już finisz, mimo paru kilosów do końca jeszcze :) |
i wyluzujcie również pośladki:) nie szkoda Wam czasu na takie dyskusje??:)
mnie też przerażają te proste, ale będzie to dla mnie jakaś nowość, więc pierwszy raz powinno być fajnie:) no i te 8000 ludziów:D:) |
| | | | | |
| 2012-08-31, 11:47
a propos, to w ile dni po opłacie dostaliście nr startowy??:) zapłaciłem dopiero dziś rano, ale konto mam w tym samym banku, więc 100 dostali w kilka sek.:) mam nadzieję, że w pn. to już będę mógł się pochwalić nrm:) |
| | | | | |
| 2012-08-31, 12:18
a ja akurat lubię szerokie, długie proste
dużo łatwiej na nich trzymać równe tempo
aby tylko słońce za mocno nie waliło |
| | | | | |
| 2012-08-31, 12:31
2012-08-31, 11:47 - miniaczek napisał/-a:
a propos, to w ile dni po opłacie dostaliście nr startowy??:) zapłaciłem dopiero dziś rano, ale konto mam w tym samym banku, więc 100 dostali w kilka sek.:) mam nadzieję, że w pn. to już będę mógł się pochwalić nrm:) |
O ile dobrze pamiętam, to czekałem dwa dni. |
| | | | | |
| 2012-08-31, 12:49
tak jak kolega Darek ja też czekałem 2dni na nadanie numeru startowego :)
będzie fajnie w stolicy szykuje sie dużo znajomych Super ! :)
ja tam też jakoś nie przepadam za długimi prostymi ale damy radę :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-31, 13:02
2012-08-31, 12:49 - golon napisał/-a:
tak jak kolega Darek ja też czekałem 2dni na nadanie numeru startowego :)
będzie fajnie w stolicy szykuje sie dużo znajomych Super ! :)
ja tam też jakoś nie przepadam za długimi prostymi ale damy radę :) |
pewnie:) bo jak my nie damy rady to kto??:) |
| | | | | |
| 2012-08-31, 13:28
wcale nie takie długie te proste :P w Maratonie Solidarności była praktycznie 20-kilometrowa prosta do centrum Gdańska i jakoś się przeżyło, więc i z tymi da radę:P |
| | | | | |
| 2012-08-31, 14:45
Ja wpłacałem 100 zł na konto Fundacji 20. sierpnia ok. godziny 14.00, a po 20.00 tego samego dnia miałem już nadany numerek 4974. Obecnie trwa to nieco dłużej ze względu na tysiące wpłat, które zapewne nieustannie wpływają na konto organizatora.
Ludzie, jakie długie proste? Jeśli chcecie długie proste, jedźcie na maraton do Gdańska. Byłem tam w zeszłym roku i nadal pamiętam tamtejsze długie proste. Dobieg do Gdańska to małe piwko przy agrafce na Westerplatte. Ten fragment trasy był po prostu straszny. Polecam - to najlepszy trening silnej woli, jaki można sobie wyobrazić.
W tej chwili najwyższy nadany nr startowy to 7136. Powariowali z tym bieganiem... :) |
|
|
|
| |