|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-05-13, 19:22 SKAWIŃSKA NOCNA ZMIANA... REGULAMINU!!!
X JUBILEUSZOWY MIĘDZYNARODOWY BIEG SKAWIŃSKI AD2012.
I. ORGANIZATOR
1. Gmina Skawina
2. Uczniowski Klub Sportowy „Jedynka”
3. Centrum Kultury i Sportu w Skawinie
4. Gimnazjum nr 1 w Skawinie
II. CELE
1. Popularyzacja biegów jako naturalnej formy spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu.
2.Promowanie zdrowego stylu życia oraz integracja pokoleń mieszkańców miasta.
3.Promocja miasta i regionu.
III. PATRONAT HONOROWY
Burmistrz Miasta i Gminy Skawina Adam Najder
Jak dobrze rozumiem owa czwórka organizatorów solidarnie odpowiada za całe zamieszanie związanie z wyłonieniem zwycięzcy, któremu w udziale miał przypaść samochód Kia Picanto, jak i głównie za przysłowiowe "majstrowanie" przy regulaminie biegu na dzień przed jego rozpoczęciem?!
Jak się jednak domyślam w tej konkretnej sytuacji jeden być może będzie zwalał na drugiego. Ot takie typowe "POLSKIE PIEKIEŁKO" Wcale mnie to nie zdziwi! Tak się jednak składa, że bezpośrednio po tym jak ukończyłem bieg miałem nieodpartą chęć wskoczyć na scenę i korzystając z mikrofonu Pana konferansjera stanowczo i głośno zaprotestować przeciwko temu co miało miejsce w Skawinie! Jakież było moje zdziwienie, a co gorsza przerażenie w oczach tego człowieka, który gdy tylko zorientował się do czego ów mikrofon jest mi potrzebny zaczął tłumaczyć mi to i owo związane z całym zamieszaniem. Robił to na tyle mało przekonywująco, a i ja też stanowczo domagałem się wyjaśnień, że momentalnie pojawił się dyrektor biegu Pan Adam Mrowiec i jakaś sympatyczna Pani. Nie będę streszczał całej rozmowy, bo i tak to nie zmieni niczego, a tym bardziej samego faktu, że główna i bezpośrednia wina za całość zamieszania spoczywa na organizatorze/ch i na dyrektorze biegu! To on sam w bezpośredniej rozmowie ze mną przyznał, że w grudniu 2011 roku wiedział tylko tyle że będzie samochód, a o całej sprawie,że nie uda się przeprowadzić losowania, o którym była mowa w grudniu dowiedział się dwa miesiące temu! Sympatyczna Pani dodała natychmiast, ze całe zamieszanie wynikło z tego, że do "sprawy" czepiał się Urząd Skarbowy, jak również to że sprawa oparła się nawet o Ministerstwo Finansów, a w Polsce jak to w Polsce urzędnik ma nawet dwa miesiące czasu na to aby wydać, bądź też nie stosowne pozwolenia potrzebne dla przeprowadzenia "losowania samochodu wśród wszystkich osób, które ukończyły bieg zgodnie z regulaminem" Myślę sobie...Ok niech będzie, ale tutaj zadałem i zadaję raz jeszcze, bo żadnej konkretnej odpowiedzi nie usłyszałem organizatorom i dyrektorowi biegu kilka prostych i fundamentalnych pytań:
1.Co robili i gdzie byli od grudnia 2011 do 12 maja 2012, że w tak długim okresie czasu nie potrafili zadbać o załatwienie wszelkich formalności, by losowanie na zasadach o jakich sam dyrektor wcześniej mówił zapraszając na bieg mogło mieć miejsce?!
2.Dlaczego pomimo tego, że już dwa miesiące temu wiedziano o tym, że sprawy nie uda się załatwić zwlekano z podaniem tej informacji zainteresowanym np. na stronie www biegu, i co ważniejsze w regulaminie biegu?!
3.Dlaczego "tajemnicza" informacja ukazuje się na kilkanaście godzin przed biegiem kiedy zamknięte i zweryfikowane są już listy i wpłaty od 1188 osób co pomnożone przez kwotę wpisowego 35 złotych polskich daje całkiem fajną sumę 41580 złotych!!!
Pytań można mnożyć wiele. Jednak trudno nie doszukiwać się w całym postępowaniu po stronie organizatorów tego, że chodziło tylko o jedno... W sytuacji kiedy zawalono sprawę losowania, kiedy ludzie pchali się drzwiami, oknami, kiedy już połknęli haczyk piśnięcie nawet pół słowa na ten temat powoduje u potencjalnych chętnych do startu reakcję pt. Coś tu śmierdzi, nie jadę! Tym samym chętnych zamiast 1188 będzie góra 600-700, a i kasy mniej!
Życzę Skawinie jak najlepiej, bo robili do tej pory fantastyczną imprezę! Nie mogę jednak zrozumieć tego dlaczego w tak bezmyślny i nieodpowiedzialny sposób zniweczyli własny i nas biegaczy trud i sympatię do tego biegu z minionych 9 lat!!!
Trzeba być naprawdę "zdolnym" by tak się stało, by doprowadzić do takiej sytuacji!
Na koniec powiem jeszcze może to, że Pan dyrektor biegu był skłonny wrócić mi opłatę startową chociaż ja sam o to go nie prosiłem! To pokazuje, że jednak miał świadomość tego, że coś tutaj nie zagrało i taka sytuacja jaka miała miejsce daje pełne podstawy do uznania własnej winy czyt. zmiany regulaminu, a co za tym idzie uznania roszczeń biegacza wynikających z owej zmiany! Panie dyrektorze dziękuję za zrozumienie, ale podpisując przed biegiem oświadczenie wyraziłem zgodę na swój start na zmienionych już (a szkoda) warunkach. Co ważniejsze gdybym biegał dla samochodów, splendoru, medali to w tej konkretnej sytuacji jaka zaistniała najzwyczajniej do Skawiny bym nie przyjechał!
Życzę również i Panu i organizatorom tych min. 650 osób w roku następnym, o które się z Panem założyłem! Będzie trudno, ale wierzę mocno w to, że nauczeni tegorocznym doświadczeniem dołożycie Państwo ze swojej strony tylu starań, że tak się stanie, ale proszę niech Pan osobiście pamięta, że dyrektorem biegu nie jest się po to, żeby nim tylko być. Niech Pan wraz z organizatorami pamięta, że cała rzesza biegaczy to nie jest jak zwykł mawiać "klasyk"
"CIEMNY LUD, KTÓRY WSZYSTKO KUPI"
Pozdrawiam.
Do Skawiny wrócę! Wrócę, by sprawdzić, co i czy się zmieniło, no i przecież mamy wspólny zakład, czyli minimum 650 biegaczy w roku 2013! |
| | | | | |
| 2012-05-13, 22:05
2012-05-13, 19:22 - Husky napisał/-a:
X JUBILEUSZOWY MIĘDZYNARODOWY BIEG SKAWIŃSKI AD2012.
I. ORGANIZATOR
1. Gmina Skawina
2. Uczniowski Klub Sportowy „Jedynka”
3. Centrum Kultury i Sportu w Skawinie
4. Gimnazjum nr 1 w Skawinie
II. CELE
1. Popularyzacja biegów jako naturalnej formy spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu.
2.Promowanie zdrowego stylu życia oraz integracja pokoleń mieszkańców miasta.
3.Promocja miasta i regionu.
III. PATRONAT HONOROWY
Burmistrz Miasta i Gminy Skawina Adam Najder
Jak dobrze rozumiem owa czwórka organizatorów solidarnie odpowiada za całe zamieszanie związanie z wyłonieniem zwycięzcy, któremu w udziale miał przypaść samochód Kia Picanto, jak i głównie za przysłowiowe "majstrowanie" przy regulaminie biegu na dzień przed jego rozpoczęciem?!
Jak się jednak domyślam w tej konkretnej sytuacji jeden być może będzie zwalał na drugiego. Ot takie typowe "POLSKIE PIEKIEŁKO" Wcale mnie to nie zdziwi! Tak się jednak składa, że bezpośrednio po tym jak ukończyłem bieg miałem nieodpartą chęć wskoczyć na scenę i korzystając z mikrofonu Pana konferansjera stanowczo i głośno zaprotestować przeciwko temu co miało miejsce w Skawinie! Jakież było moje zdziwienie, a co gorsza przerażenie w oczach tego człowieka, który gdy tylko zorientował się do czego ów mikrofon jest mi potrzebny zaczął tłumaczyć mi to i owo związane z całym zamieszaniem. Robił to na tyle mało przekonywująco, a i ja też stanowczo domagałem się wyjaśnień, że momentalnie pojawił się dyrektor biegu Pan Adam Mrowiec i jakaś sympatyczna Pani. Nie będę streszczał całej rozmowy, bo i tak to nie zmieni niczego, a tym bardziej samego faktu, że główna i bezpośrednia wina za całość zamieszania spoczywa na organizatorze/ch i na dyrektorze biegu! To on sam w bezpośredniej rozmowie ze mną przyznał, że w grudniu 2011 roku wiedział tylko tyle że będzie samochód, a o całej sprawie,że nie uda się przeprowadzić losowania, o którym była mowa w grudniu dowiedział się dwa miesiące temu! Sympatyczna Pani dodała natychmiast, ze całe zamieszanie wynikło z tego, że do "sprawy" czepiał się Urząd Skarbowy, jak również to że sprawa oparła się nawet o Ministerstwo Finansów, a w Polsce jak to w Polsce urzędnik ma nawet dwa miesiące czasu na to aby wydać, bądź też nie stosowne pozwolenia potrzebne dla przeprowadzenia "losowania samochodu wśród wszystkich osób, które ukończyły bieg zgodnie z regulaminem" Myślę sobie...Ok niech będzie, ale tutaj zadałem i zadaję raz jeszcze, bo żadnej konkretnej odpowiedzi nie usłyszałem organizatorom i dyrektorowi biegu kilka prostych i fundamentalnych pytań:
1.Co robili i gdzie byli od grudnia 2011 do 12 maja 2012, że w tak długim okresie czasu nie potrafili zadbać o załatwienie wszelkich formalności, by losowanie na zasadach o jakich sam dyrektor wcześniej mówił zapraszając na bieg mogło mieć miejsce?!
2.Dlaczego pomimo tego, że już dwa miesiące temu wiedziano o tym, że sprawy nie uda się załatwić zwlekano z podaniem tej informacji zainteresowanym np. na stronie www biegu, i co ważniejsze w regulaminie biegu?!
3.Dlaczego "tajemnicza" informacja ukazuje się na kilkanaście godzin przed biegiem kiedy zamknięte i zweryfikowane są już listy i wpłaty od 1188 osób co pomnożone przez kwotę wpisowego 35 złotych polskich daje całkiem fajną sumę 41580 złotych!!!
Pytań można mnożyć wiele. Jednak trudno nie doszukiwać się w całym postępowaniu po stronie organizatorów tego, że chodziło tylko o jedno... W sytuacji kiedy zawalono sprawę losowania, kiedy ludzie pchali się drzwiami, oknami, kiedy już połknęli haczyk piśnięcie nawet pół słowa na ten temat powoduje u potencjalnych chętnych do startu reakcję pt. Coś tu śmierdzi, nie jadę! Tym samym chętnych zamiast 1188 będzie góra 600-700, a i kasy mniej!
Życzę Skawinie jak najlepiej, bo robili do tej pory fantastyczną imprezę! Nie mogę jednak zrozumieć tego dlaczego w tak bezmyślny i nieodpowiedzialny sposób zniweczyli własny i nas biegaczy trud i sympatię do tego biegu z minionych 9 lat!!!
Trzeba być naprawdę "zdolnym" by tak się stało, by doprowadzić do takiej sytuacji!
Na koniec powiem jeszcze może to, że Pan dyrektor biegu był skłonny wrócić mi opłatę startową chociaż ja sam o to go nie prosiłem! To pokazuje, że jednak miał świadomość tego, że coś tutaj nie zagrało i taka sytuacja jaka miała miejsce daje pełne podstawy do uznania własnej winy czyt. zmiany regulaminu, a co za tym idzie uznania roszczeń biegacza wynikających z owej zmiany! Panie dyrektorze dziękuję za zrozumienie, ale podpisując przed biegiem oświadczenie wyraziłem zgodę na swój start na zmienionych już (a szkoda) warunkach. Co ważniejsze gdybym biegał dla samochodów, splendoru, medali to w tej konkretnej sytuacji jaka zaistniała najzwyczajniej do Skawiny bym nie przyjechał!
Życzę również i Panu i organizatorom tych min. 650 osób w roku następnym, o które się z Panem założyłem! Będzie trudno, ale wierzę mocno w to, że nauczeni tegorocznym doświadczeniem dołożycie Państwo ze swojej strony tylu starań, że tak się stanie, ale proszę niech Pan osobiście pamięta, że dyrektorem biegu nie jest się po to, żeby nim tylko być. Niech Pan wraz z organizatorami pamięta, że cała rzesza biegaczy to nie jest jak zwykł mawiać "klasyk"
"CIEMNY LUD, KTÓRY WSZYSTKO KUPI"
Pozdrawiam.
Do Skawiny wrócę! Wrócę, by sprawdzić, co i czy się zmieniło, no i przecież mamy wspólny zakład, czyli minimum 650 biegaczy w roku 2013! |
Ciekawe, czy Pan Dyrektor tak samo chętnie chciałby zwracać wpisowe gdybyśmy się wszyscy w kolejce ustawili?
Biegających przybywa, więc pewnie chętnych na bieg nie zabraknie, ale to wydarzenie długo się będzie czkawką odbijać organizatorom, a szkoda, bo taki fajny bieg, w takim urokliwym miejscu i wierną lokalną publicznością. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-13, 22:08 Przypomnimy,zapamiętamy
Przypomnimy o tym kombinatorstwie orgów przed kolejnym biegiem w Skawinie za rok.Takiego obrzydlistwa nie da się zapomnieć. |
| | | | | |
| 2012-05-13, 23:06
Myślę, że strona maratonypolskie.pl powinna oficjalnie wycofać swój patronat nad tym biegiem, to może by się czegoś nauczyli :) |
| | | | | |
| 2012-05-13, 23:08
Powtórzę się... Kpina, obłuda, kłamstwo, niekompetencje itd. Jeszcze blokują niewygodnych komentatorów na tych cholernym facebooku. Od siebie dodam, że zrobię odpowiednią promocję biegu XI ;) Ktoś chętny aby dołączyć? |
| | | | | |
| 2012-05-14, 08:27 Wstyd
2012-05-13, 22:05 - shadoke napisał/-a:
Ciekawe, czy Pan Dyrektor tak samo chętnie chciałby zwracać wpisowe gdybyśmy się wszyscy w kolejce ustawili?
Biegających przybywa, więc pewnie chętnych na bieg nie zabraknie, ale to wydarzenie długo się będzie czkawką odbijać organizatorom, a szkoda, bo taki fajny bieg, w takim urokliwym miejscu i wierną lokalną publicznością. |
Wstyd dla organizatorów i dla mnie jako mieszkańca Skawiny. Biegam dla siebie , nie dla nagród typu Kia i chyba większość z biegaczy robi to tylko dla własnej satysfakcji. Zaprosiłem kilku znajomych by pobiegli też w tym biegu ,znając dobrą atmosferę i organizację z zeszłych lat. Możliwość wygrania samochodu była dla nich (i pewnie dla wielu innych) jednym z argumentów dzięki , którym skłoniłem ich do udziału w tej imprezie. Jakież było ich zdziwienie i zniesmaczenie po przybyciu do Skawiny kiedy powiedziałem im , że od kilkudziesięciu godzin nagroda jest w zasadzie dla nich nieosiągalna. Zapewne taka sytuacja nie wpłynęła motywująco na chęć uczestniczenia w podobnych imprezach. TAK NIE MOŻNA POSTĘPOWAĆ ! KTOŚ ZA TO POWINIEN ODPOWIEDZIEĆ. ORGANIZATORZY OŚMIESZYLI PONAD 1000 OSÓB, A SAMI STRZELILI SOBIE CO NAJMNIEJ W KOLANO. Mam nadzieję , że przeżyją i wrócą do swojej formy z 2011roku. CHCĘ BIEGAĆ W SWOIM MIEŚCIE I ZAPRASZAĆ NA TĘ IMPREZĘ ZNAJOMYCH, ONI TU PRZYJEŻDŻAJĄ IDĄ NA PIZZĘ , KEBAB, ZAPIEKANKI, PIWO NAWET NA PLAC TARGOWY IDĄ NA ZAKUPY W TYM DNIU!!!Więc proszę Drodzy Organizatorzy dbajcie o tę imprezę bo przynosi korzyści całemu naszemu miastu. |
| | | | | |
| 2012-05-14, 10:08 Biegacze.
Nie do końca wiem o co chodzi, chociaż i tak zazwyczaj nie biorę udziału w losowaniach. Sam bieg w całej swojej podstawowej formie jest naprawdę ciekawy, bardzo mi się podobał i przyjadę na niego za rok. Bardziej od niejasnych zasad losowania denerwują mnie biegacze ustawiający się na pierwszej linii pomimo, że finiszują w okolicach 50 minut i więcej. Jakoś w Skawinie dało się to nadzwyczaj odczuć, start jest trochę wąskim gardłem i jeżeli dwóch lub trzech towarzysko biegnących koło siebie tworzy barierę praktycznie nie do przejścia to chcąc czy nie chcąc musiałem zrobić użytek z łokcia, niestety na uprzejme "przepraszam" brak reakcji. Szkoda, że w Skawinie zatraciła się prawdziwa idea rywalizacji, pięknej i czystej na rzecz jakiegoś losowania. Ja na szczęście płace za bieg, za trud jaki ponoszą organizatorzy w jego organizacje, za to że komuś się chce i jestem najczęściej zadowolony. Sprawy takie jak nagrody, zasady i regulaminy losowania, zawartość pakietu startowego, świeżość wody czy wiele innych rzeczy nie związanych bezpośrednio z podstawowa ideą biegu po prostu mnie nie interesują, chociaż cieszy mnie fakt jeżeli znajdę coś więcej. Traktuje to jako bonus, ale zawsze po fakcie - tak jest łatwiej i przyjemniej, tak jest po prostu sportowo. Pozdrawiam. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-14, 11:41
2012-05-14, 10:08 - michal71 napisał/-a:
Nie do końca wiem o co chodzi, chociaż i tak zazwyczaj nie biorę udziału w losowaniach. Sam bieg w całej swojej podstawowej formie jest naprawdę ciekawy, bardzo mi się podobał i przyjadę na niego za rok. Bardziej od niejasnych zasad losowania denerwują mnie biegacze ustawiający się na pierwszej linii pomimo, że finiszują w okolicach 50 minut i więcej. Jakoś w Skawinie dało się to nadzwyczaj odczuć, start jest trochę wąskim gardłem i jeżeli dwóch lub trzech towarzysko biegnących koło siebie tworzy barierę praktycznie nie do przejścia to chcąc czy nie chcąc musiałem zrobić użytek z łokcia, niestety na uprzejme "przepraszam" brak reakcji. Szkoda, że w Skawinie zatraciła się prawdziwa idea rywalizacji, pięknej i czystej na rzecz jakiegoś losowania. Ja na szczęście płace za bieg, za trud jaki ponoszą organizatorzy w jego organizacje, za to że komuś się chce i jestem najczęściej zadowolony. Sprawy takie jak nagrody, zasady i regulaminy losowania, zawartość pakietu startowego, świeżość wody czy wiele innych rzeczy nie związanych bezpośrednio z podstawowa ideą biegu po prostu mnie nie interesują, chociaż cieszy mnie fakt jeżeli znajdę coś więcej. Traktuje to jako bonus, ale zawsze po fakcie - tak jest łatwiej i przyjemniej, tak jest po prostu sportowo. Pozdrawiam. |
Drogi kolego Michale!
Jak to ktoś kiedyś powiedział "Każdy swego konia chwali"
Tak więc każdy z nas startujących w Skawinie i w każdym innym miejscu ma pełne prawo do chwalenia, bądź też krytykowania tego wszystkiego co sie tyczy biegu w którym uczestniczy. Ma pełne prawo chwalić, bądź krytykować to co widział, zobaczył, czego dotknął, ale co najważniejsze ma pełne prawo, a wręcz nawet obowiązek stanowczo zaprotestować przeciwko temu, że ktoś (organizator) na kilkanaście godzin przed biegiem zmienia lub jak kto woli majstruje przy regulaminie! Wszystko co tam jest zapisane jest święte! Wszystko ma taką samą moc i znaczenie! Pomyśl sam dlaczego w Skawinie rozpętała się przysłowiowa burza i to nie ta atmosferyczna?! Czy winni sa temu uczestnicy biegów? Czy aby nie stało się tak, że ten "bonus" o którym wspominasz tym razem nie był taką przysłowiową marchewką, którą organizator do ostatniej chwili wodził za nos potencjalnych chętnych do startu?! |
| | | | | |
| 2012-05-14, 13:16
2012-05-14, 10:08 - michal71 napisał/-a:
Nie do końca wiem o co chodzi, chociaż i tak zazwyczaj nie biorę udziału w losowaniach. Sam bieg w całej swojej podstawowej formie jest naprawdę ciekawy, bardzo mi się podobał i przyjadę na niego za rok. Bardziej od niejasnych zasad losowania denerwują mnie biegacze ustawiający się na pierwszej linii pomimo, że finiszują w okolicach 50 minut i więcej. Jakoś w Skawinie dało się to nadzwyczaj odczuć, start jest trochę wąskim gardłem i jeżeli dwóch lub trzech towarzysko biegnących koło siebie tworzy barierę praktycznie nie do przejścia to chcąc czy nie chcąc musiałem zrobić użytek z łokcia, niestety na uprzejme "przepraszam" brak reakcji. Szkoda, że w Skawinie zatraciła się prawdziwa idea rywalizacji, pięknej i czystej na rzecz jakiegoś losowania. Ja na szczęście płace za bieg, za trud jaki ponoszą organizatorzy w jego organizacje, za to że komuś się chce i jestem najczęściej zadowolony. Sprawy takie jak nagrody, zasady i regulaminy losowania, zawartość pakietu startowego, świeżość wody czy wiele innych rzeczy nie związanych bezpośrednio z podstawowa ideą biegu po prostu mnie nie interesują, chociaż cieszy mnie fakt jeżeli znajdę coś więcej. Traktuje to jako bonus, ale zawsze po fakcie - tak jest łatwiej i przyjemniej, tak jest po prostu sportowo. Pozdrawiam. |
sprawa zatajenia prawdy jest już w pełni wydaje mi się wyjaśniona teraz tylko udokumentować i do sądu tu już nie ma co tego wątku ciągnąć , w sensie biznesowym to każdy kojarzy sytuację w jakiej presji działał pan x gdyby ujawnił prawdę na 2 miesiące przed były smród i mniejszy wpływy do kasy a tak prawda została zatajona i jest owszem smród ale wynik finansowy jest lepszy a patrząc na realia w jakich żyjemy to co mnie zawsze zdumiewa to ludkowie u nas może nie wszyscy ale lubią być oszukiwani , nie widzą w tym nic złego i władza ta mniejsza czy większa o tym wie ... jest to jednak temat może na pracę doktorską z socjologii a nie z biegania amatorskiego,, tak ogólnie o samym biegu to żle mi się biegło/limit biegaczy znacznie przekroczony mial być 1000/ stałem dłuższą chwilę żeby ruszyć potem rwany slalom żeby wymijać powolniaków , na taką ilość zawodników nie ma tu poprostu warunków ale nie ma chyba co oczekiwać że ktoś się tym przejmie, ... ponowię już postawione pytanie o zdjęcia z biegu tylko proszę nie wklejacie tego "trefnego" samochodu ;) |
| | | | | |
| 2012-05-14, 13:43
Ja również reklamowałem ten bieg wśród znajomych tym, że będzie losowany samochód. Niestety wyszedłem na durnia :-/ |
| | | | | |
| 2012-05-14, 14:34 To jest nas dwóch ..:) !
2012-05-14, 13:43 - kolor70 napisał/-a:
Ja również reklamowałem ten bieg wśród znajomych tym, że będzie losowany samochód. Niestety wyszedłem na durnia :-/ |
kolor 70, musimy uważać ażeby nie dać się znowu zrobić w Balona, bo popadniemy w kompleksy..! :) :)
|
| | | | | |
| 2012-05-14, 15:24
2012-05-14, 13:43 - kolor70 napisał/-a:
Ja również reklamowałem ten bieg wśród znajomych tym, że będzie losowany samochód. Niestety wyszedłem na durnia :-/ |
masz szczęście, że mnie nie namówiłeś! :). |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-14, 17:25
2012-05-14, 14:34 - Stasseb napisał/-a:
kolor 70, musimy uważać ażeby nie dać się znowu zrobić w Balona, bo popadniemy w kompleksy..! :) :)
|
Chłopaki! przecież niczego Wam nie brakuje! Szybko wyleczycie się z tego baloniarstwa;))) |
| | | | | |
| 2012-05-14, 17:43
2012-05-12, 21:05 - Stasseb napisał/-a:
Na to wygląda ! Mam fotki jak zgniatam numer i schodzie na bok..! |
http://www.online.datasport.pl/results583/pokaz.php?foto=438
:) ?? |
| | | | | |
| 2012-05-14, 18:20 ....mniej zainteresowany...
LINK: https://picasaweb.google.com/112255257004715855134/BiegSkawina12052012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCKq | Witam
Załączam link do zdjęć z Biegu.
Kilka zdań do zamieszania wokół biegu. Czytając wszystkie komentarze można wywnioskować, że impreza była totalną klapą... Podejrzewam, że tak dla tych, którzy pobiegli tylko dla nagrody.... Na szczęście widziałem na trasie wielu biegaczy, którzy cieszyli się ze swojego zwycięstwa nad "sobą". Losowanie (konkurs) był dodatkiem. To prawda, że organizatorzy, poprzez niewiedzę i zaniedbanie doprowadzili do sytuacji, że w ostatniej chwili ratując sytuację "prawną" nadwyrężyli zaufania biegaczy. Ale docenić też powinniśmy to, że od kilku lat organizują imprezę na dość wysokim poziomie. Dlatego dla równowagi oceniam imprezę na 10, choć było kilka drobnych wpadek, które należy wyeliminować, jak to, że pilot nie znał dobrze trasy i lidera biegu skierował do parku za wcześnie. Dobrze, że Henryk Szczot startował nie pierwszy raz w tym biegu.
Co do zamieszania z samochodem. Myślę, że mimo wszystko organizatorzy powinni w jakiś sposób zadośćuczynić rozczarowaniu przy następnej edycji biegu, biegu na którym zapewne się pojawię. |
| | | | | |
| 2012-05-14, 18:38
2012-05-14, 18:20 - DAKAR71 napisał/-a:
Witam
Załączam link do zdjęć z Biegu.
Kilka zdań do zamieszania wokół biegu. Czytając wszystkie komentarze można wywnioskować, że impreza była totalną klapą... Podejrzewam, że tak dla tych, którzy pobiegli tylko dla nagrody.... Na szczęście widziałem na trasie wielu biegaczy, którzy cieszyli się ze swojego zwycięstwa nad "sobą". Losowanie (konkurs) był dodatkiem. To prawda, że organizatorzy, poprzez niewiedzę i zaniedbanie doprowadzili do sytuacji, że w ostatniej chwili ratując sytuację "prawną" nadwyrężyli zaufania biegaczy. Ale docenić też powinniśmy to, że od kilku lat organizują imprezę na dość wysokim poziomie. Dlatego dla równowagi oceniam imprezę na 10, choć było kilka drobnych wpadek, które należy wyeliminować, jak to, że pilot nie znał dobrze trasy i lidera biegu skierował do parku za wcześnie. Dobrze, że Henryk Szczot startował nie pierwszy raz w tym biegu.
Co do zamieszania z samochodem. Myślę, że mimo wszystko organizatorzy powinni w jakiś sposób zadośćuczynić rozczarowaniu przy następnej edycji biegu, biegu na którym zapewne się pojawię. |
| | | | | |
| 2012-05-14, 18:39
Oczywiście mam na myśli, w swojej poprzedniej wypowiedzi Henryka Szosta, którego za pomyłkę w nazwisku przepraszam. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-05-14, 18:41 poprawny link
https://picasaweb.google.com/112255257004715855134/BiegSkawina12052012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCKqnqt_gk6WUdA&feat=directlink |
| | | | | |
| 2012-05-15, 09:46
dzięki za fotki
nie byłem na biegu ale kolor autka zupełnie mi nie odpowiada także nie mam czego żałować.. |
| | | | | |
| 2012-05-15, 14:03 Skawina jest bardzo O.K.
2012-05-12, 23:00 - mirok napisał/-a:
Moim zdaniem , pomimo przed biegowego faux-pas ( fo pa ) , ogólne wrażenia po biegowe jest pozytywne.
Na aukcji ,nie udało Mi się co prawda wylicytować smakowitego Tortu, jednak dzięki uprzejmości zdobywcy tej słodkości ,miałem możliwość zasmakowania kawałka tego wyśmienitego Skawińskiego Specjału.
Plus :)) jeszcze jeden bonus ,w postaci piłki treningowej z autografami piłkarzy znanej i lubianej Krakowskiej Drużyny...
A po powrocie do domu , w pakiecie startowym znalazłem ...
druczek loterii , /na zdjęciu obok/ będzie pamiątka ;)
A za rok przyjadę i Sobie pobiegam w XI Biegu Skawińskim , bo ja do Skawiny przyjeżdżam ...biegać |
Skawina podarowała mi piękną, biegacką aurę i szybką trasę, odrobinę może za ciasną na początku, ale cóż...: wąska bramka przy biurze zawodów, wąskie gardło na starcie - nie ma ideału bez drobnych skaz. :)
A widok unoszącego się nad mokrym asfaltem Henryka Szosta - bezcenny. :))
Też za rok przyjadę do Skawiny, ponieważ także przyjeżdżam tam BIEGAĆ.
Uczestniczenie w marszach okłamanych, oszukanych i zdradzonych mnie nie bawi. |
|
|
|
| |