| | | |
|
| 2011-04-01, 13:18 Fauja Singh skończył 100 lat!
HAPPY 100th BIRTHDAY, Fauja Singh!!! |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 14:02
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 14:04
Gdyby nie to zdjęcie, to bym pomyślał że to kolejny prima aprilisowy żart |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 14:18
Tusik - mój kolega Hindus z nr 950 jest starszy - ma już 101 lat.Właśnie do niego należy rekord w kat.M-100 i wynosi 4:14:07 |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 14:28 100 lat?
Znowu się narażę niektórym ale wiadomo , że na wschodzie i Afryce ludzie niektórzy mają lata z kapelusza. Jeszcze obecnie na niektóre zawody juniorów przyjeżdżają Afrykanie , którzy w rzeczywistości mają po 22 - 24 lata. Moja córka była w grudniu w Kenii widziała masę dzieci, i nikt nie wiedział ile mają lat. |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 14:30 101 lat
2011-04-01, 14:18 - Wojtek G napisał/-a:
Tusik - mój kolega Hindus z nr 950 jest starszy - ma już 101 lat.Właśnie do niego należy rekord w kat.M-100 i wynosi 4:14:07 |
Ten Hindus wygląda na 60 - 70 lat i tyle może mieć. Żaden stulatek nie przebiegnie maratonu w 4, 15 . |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 14:38 Dzisiaj - 100 lat kończy.
2011-04-01, 14:18 - Wojtek G napisał/-a:
Tusik - mój kolega Hindus z nr 950 jest starszy - ma już 101 lat.Właśnie do niego należy rekord w kat.M-100 i wynosi 4:14:07 |
LINK: http://en.wikipedia.org/wiki/Fauja_Singh | Wojtku, skoro urodził się w roku 1911, dnia 1 kwietnia - to dzisiaj skończył 100 lat.
Cytuję po angielsku jego datę urodzin- "Born: 1 April 1911 in India".
Sprawdziłem wcześniej nie jedną, ale kilkadziesiąt różnych o nim notatek biograficznych ze stron angielsko-języcznych, i wszędzie piszą u niego tą samą datę urodzin. Wystarczy wejść w wyszukiwarkę i sprawdzić kilka stron.
Podaj Wojtku źródło - skąd masz inne informacje i skąd to wziąłeś, że przebiegł maraton w 4:15... ("Prima aprilis"?), bo jego rekord w maratonie to 5:40 h. w wieku 92 lat. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 14:52
2011-04-01, 14:38 - Tusik napisał/-a:
Wojtku, skoro urodził się w roku 1911, dnia 1 kwietnia - to dzisiaj skończył 100 lat.
Cytuję po angielsku jego datę urodzin- "Born: 1 April 1911 in India".
Sprawdziłem wcześniej nie jedną, ale kilkadziesiąt różnych o nim notatek biograficznych ze stron angielsko-języcznych, i wszędzie piszą u niego tą samą datę urodzin. Wystarczy wejść w wyszukiwarkę i sprawdzić kilka stron.
Podaj Wojtku źródło - skąd masz inne informacje i skąd to wziąłeś, że przebiegł maraton w 4:15... ("Prima aprilis"?), bo jego rekord w maratonie to 5:40 h. w wieku 92 lat. |
Tusik - ja nie podważam twoich danych,piszę tylko,że przy zapisie na Maraton w Luxemburgu widziałem paszport Singha i wiem,że urodził się w 1909 roku.Zbudził tym przy zapisach niezłą sensację.Każdy chciał mieć z nim fotkę.Ja też.A rekord pobił właśnie tam.
Nie chce mi się liczyć,bo może on ma już 102 lata?.
|
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 15:09
2011-04-01, 14:52 - Wojtek G napisał/-a:
Tusik - ja nie podważam twoich danych,piszę tylko,że przy zapisie na Maraton w Luxemburgu widziałem paszport Singha i wiem,że urodził się w 1909 roku.Zbudził tym przy zapisach niezłą sensację.Każdy chciał mieć z nim fotkę.Ja też.A rekord pobił właśnie tam.
Nie chce mi się liczyć,bo może on ma już 102 lata?.
|
Hmmm... czyli jak ustaliliśmy: na pewno ten Hindus ma skończone 100 lat, no a może i więcej.
Niemniej, oficjalne źródła podają, że dzisiaj skończył 100 lat.
Jak go znowu spotkam (kto wie, może ponownie we Frankfurcie?), to poproszę go o pokazanie paszportu i zrobię zdjęcie dokumentowi.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 15:20
2011-04-01, 15:09 - Tusik napisał/-a:
Hmmm... czyli jak ustaliliśmy: na pewno ten Hindus ma skończone 100 lat, no a może i więcej.
Niemniej, oficjalne źródła podają, że dzisiaj skończył 100 lat.
Jak go znowu spotkam (kto wie, może ponownie we Frankfurcie?), to poproszę go o pokazanie paszportu i zrobię zdjęcie dokumentowi.
Pozdrawiam. |
Zaraz..zaraz...Tusik nie myl mojego Singha ze swoim.To dwie różne osoby.W Indiach prawie każdy to jakiś Singh,jak u Arabów Ahmed,czy u nas Kowalski. |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 16:07
2011-04-01, 15:20 - Wojtek G napisał/-a:
Zaraz..zaraz...Tusik nie myl mojego Singha ze swoim.To dwie różne osoby.W Indiach prawie każdy to jakiś Singh,jak u Arabów Ahmed,czy u nas Kowalski. |
Czyli mam rozumieć że jest jeszcze inny starszy biegacz, niż opisuje go Tusik? |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 16:17
2011-04-01, 16:07 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Czyli mam rozumieć że jest jeszcze inny starszy biegacz, niż opisuje go Tusik? |
Tak - porównaj zdjęcia.Tusik pisze o innej osobie i ja o innej.Wprawdzie Henry podważa wiek, odmłodził mojego Singha (imienia nie pamiętam)na 60 lat, to ja mając 62 lata przy koledze z Indii nie wyglądam jeszcze tak źle. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 19:13
2011-04-01, 15:20 - Wojtek G napisał/-a:
Zaraz..zaraz...Tusik nie myl mojego Singha ze swoim.To dwie różne osoby.W Indiach prawie każdy to jakiś Singh,jak u Arabów Ahmed,czy u nas Kowalski. |
Wojtku, na zdjęciu, które wrzuciłeś jest jego przyjaciel z nr. 4866 - pamiętam go dobrze z Frankfurtu... to musi być ten sam Singh. |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 20:13
2011-04-01, 19:13 - Tusik napisał/-a:
Wojtku, na zdjęciu, które wrzuciłeś jest jego przyjaciel z nr. 4866 - pamiętam go dobrze z Frankfurtu... to musi być ten sam Singh. |
No dobrze Tusik, zdemaskowałeś mnie, to co wcześniej pisałem to PRIMA_APRILIS.
TUSIKU – a prawda jest taka. W 2008 roku Hindusi na Maratonie w Luxemburgu wystawili pięć czteroosobowych sztafet pod nazwą Interfaith -1 (nr start.950), Interfaith -2 , Interfaith -3 , Interfaith 4 i Interfaith 5
Sztafeta nr 950 w składzie jak poniżej nie została sklasyfikowana DNF. Przekroczyli chyba limit czasu. Na pierwszej zmianie tej sztafety biegł właśnie nasz wspólny znajomy SINGH Fauja. Obok na zdjęciu ich skład. Na numerach startowych biegacze mają w rogu małe dodatkowe cyferki informujące kto biegnie na jakiej zmianie. Ten z lewej jest z innej sztafety nr 955
Bardzo fajni ludzie.Dodają imprezie kolorytu.Przed startem kręciłem się cały czas obok nich.Robili sobie różne psikusy.Bawili jak dzieci.
1.SINGH Fauja
2.SINGH Ajit
3.CHISHTI Iftekhar Ali
4.SINGH Amrik
Wszystko można sprawdzić na stronie maratonu w Luxemburgu. Zarówno wyniki, filmik jak i fotki.Tylko trzeba otworzyć 2008 rok.
|
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 20:17
Jeszcze fotka głównego bohatera. |
|
| | | |
|
| 2011-04-01, 20:37
2011-04-01, 20:17 - Wojtek G napisał/-a:
Jeszcze fotka głównego bohatera. |
Hi hi... ;)) Wojtek, nabrałeś mnie... :) |
|
| | | |
|
| 2011-04-02, 09:12
2011-04-01, 20:37 - Tusik napisał/-a:
Hi hi... ;)) Wojtek, nabrałeś mnie... :) |
A swoją drogą, czyż to nie fajny przypadek, że akurat najstarszy maratończyk świata skończył 100 lat w "Prima aprillis" i niektórzy myślą, że to żart... :)
Singh ani trochę nie wygląda i ani trochę nie przypomina po żwawych ruchach 100-letniego dziadka. Teraz to każdy dystans jaki przebiegnie będzie rekordem świata w kategorii M-100. ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-04-02, 10:02
Mateusz, bardzo ładnie to opisałeś.
Przykłady takich osobowości, jak Fauja Singh, motywują do biegania i jednocześnie pokazują, że granice ludzkich możliwości wciąż są nieokreślone:)Super.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2011-04-02, 18:25
niech Was wszystkich piekło pochłonie i zakwasy męczą po każdym biegu... skończyłem czytać właśnie o "Obiekto 18" - może gdybym czytał to wczoraj wcześniej bym wyczuł podstęp, a nie w momencie "przesiedlania polskich murzynów do Kenii"...
zaczynam czytać ten artykuł i w momencie śniadania u królowej itd upewniam się, że to też pozostałości po wczorajszych żarcikach i żaden 100 letni Hindus nie biega maratonów...
no ale dobra, w ramach rekompensaty "lajknąłem" Pana Fauja Singh na "fejsie"... |
|
| | | |
|
| 2011-04-02, 18:51
A Pan Fauja Singh cieszy się dobrym zdrowiem i jest zapraszany na największe Maratony Świata.A jak walczy widać na fotce obok. |
|